|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - polerka szkła - metody domowe
maciek - 2010-12-08, 19:49 Temat postu: polerka szkła - metody domowe Czy da się totalnie domowym sposobem mniej-więcej przepolerować szkło zegarka? Bez zanabywania kilogramów past polerskich i specjalnych urzadzeń z biedronki. Może pastą do zębów?
ALAMO - 2010-12-08, 19:52
Pastą do zębów - nie od razu
Zaczynasz od papieru ściernego. Zależy jak jest zryte szkło - jeśłi tylko polerujesz, to zaczynasz od 1500-2000. Najniżej co ja używałem - to 400.
Jak skończysz działać papierem - bierzesz filc/flanelę/wacik, i jedziesz CIFem albo czymś w tym stylu. Konczysz pastą do zębów. Najlepiej najtańszą.
jaro19591 - 2010-12-08, 19:59
Jeśli planujesz polerować więcej szkieł, to możesz się szarpnąć na tlenek ceru (ja kupowałem na Allegro). Szkło wychodzi jak z fabryki.
crayzee - 2010-12-12, 21:17
Pasta polerska Tempo (w markecie tubka 120 gram kosztuje ca. 8 PLN) też daje radę. A przedtem papier ścierny, który najlepiej podebrać lepszej połowie - jeśli piłuje szpony, to na pewno ma zapas.
CornCobbMan - 2010-12-12, 21:24
Ja stosuję 3 gradacje papieru 800, 1200, 2000, kolejna prostopadle do poprzedniej, a potem filc plus właśnie pasta Tempo i na koniec ściereczka do optyki.
pomyslownik - 2010-12-12, 22:27
Ja jednak zanabyłem pasty polerskie, wiadomo są różne, w zasadzie tzw. zielona jest do wszystkiego ,ale są i z drobniej zmielonym ścierniwem w różnych kolorach - alledrogo ok 6-8 zł za spory kawał takiej pasty. Trzeba uważać na polerkę chromu przetartego bo może zacząć schodzić dalej. Celem mechanizacji - wiertarka elektryczna, uchwyt stołowy do tejże i trzpień z filcem lub suknem, z wyczuciem, potrenować na starych szkiełkach(np. popękanych).
Ale w sumie to polerowałem tylko wyjątkowe szkiełka - niski profil, grubsze itd. raczej polecam wymianę na nówkę.
kaer - 2010-12-12, 22:29
Ja podobnie jak koledzy. Z tym, że używam tylko papieru wodnego 1000 - 1500 - 2000 i na koniec polerka pastą polerską niewiadomego pochodzenia. Sprawdza się zawsze w 100 % przypadków, a jak szkiełko jest płaskie to już w ogóle bajka.
maciek - 2010-12-13, 06:54
a ściągacie te szkiełka? to dla mnie sztuka tajemna, a nie chciałbym tym papierem przerysować cudnej urody bezela.
Zegarmistrz mi powiedział, że to staaaare szkło i mu pęknie i w ogóle się nie podejmuje.
ALAMO - 2010-12-13, 09:04
Kolejny "miszcz" Ale zswoją droga mu się nie dziwię - za wymianę skasuje cię 15 zł, a potrwa 30 sekund. Polerka zajmuje już kilkanascie minut lekko.
Ja szkiełka wyjmuję, a jeśli są wlejane na ciepło (Amfibie itp) to zdejmuję bezele. Jeśli są wklejane normalnie, to wyciskam i wklejam z powrotem - zresztą nowy klej szkiełku nie zaszkodzi ...
maciek - 2010-12-13, 10:53
ALAMO napisał/a: | Kolejny "miszcz" Ale zswoją droga mu się nie dziwię - za wymianę skasuje cię 15 zł, a potrwa 30 sekund. Polerka zajmuje już kilkanascie minut lekko.
Ja szkiełka wyjmuję, a jeśli są wlejane na ciepło (Amfibie itp) to zdejmuję bezele. Jeśli są wklejane normalnie, to wyciskam i wklejam z powrotem - zresztą nowy klej szkiełku nie zaszkodzi ... |
wymienić oryginała chyba troszku szkoda, co?
Entwistle - 2010-12-13, 15:56
No dobra ale co zrobić ze szkiełkiem mineralnym Wujkowie Kombinowałem już ze wszystkim oprócz pasty diamentowej.
może to : http://sklep.celiko.net.p...utex-p-140.html
pomyslownik - 2010-12-13, 16:39
eee...wymienić u zegarmajstra?
Entwistle - 2010-12-13, 18:15
pomyslownik napisał/a: | eee...wymienić u zegarmajstra? |
Wymienić to można typowe, mam w Zenicie (Zenith ) oryginalne grube mineralne szkło które jest lekko wypukłe ze szlifem na bokach. Jak takie znajdziesz to Cię ozłocę
ALAMO - 2010-12-13, 18:16
To jest właśnie tlenek ceru. Powinien się nadać.
|
|