Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Wszystkie Inne Chińczyki - Cienka linia... Tao International Speedmaster

nick555 - 2010-11-23, 17:11
Temat postu: Cienka linia... Tao International Speedmaster
Przyjechało Tao.
Jak obiecałem kilka fotek, ale najpierw kilka słów.
Niby wiedziałem że podobny do pierwowzoru jak dwie krople wody ale chciałem się przekonać jak cienka linia dzieli ten zegarek od typowej podróby. No i stwierdzam że jednak cieniuteńka.
Mam lekki niesmak tym spowodowany i wiem że na innych forach ten zegarek spowodowałby kłótnię i to dużą. Jakoś nawet sterylne Maryny nie kują tak bardzo jak ten. Zaznaczam że nie jestem święty, mam dwie, plus Rolmopsa i poniższy zegarek. Nie wiem ,coś mi po prostu nie daje w nim spokoju. Używac go pewnie będę a jako że mam zasadę że kupionych zegarków nie sprzedaje to zostanie czy tak czy siak :)
Przechodząc do konkretów. Jakby było mnie stać na pierwowzór, kupuje od ręki. Podoba mi się koperta, jej kształt, ostre kanty, wykończenie. Górna część jest tak wypolerowana że porysowała się od ... przetarcia bawełnianą koszulka. Nie na darmo w zestawie jest mała szmatka z mikrofibry. Za to boki są fajnie przeszczotkowane w "paski", aż czuć leciutko pod palcem. Koronka z czerwoną obwódką, mogłaby być ciut większa albo bardziej porowata. No i mogłaby nie mieć tego znaczka imitującego coś czym nie jest. Może trochę nadinterpretuje ale... Przyciski od chrono w sam raz. Tarcza w stylu "tekno" owszem pewnie wzbudza skrajne odczucia, ale styl analogowych zegarów samochodowych jest dla mnie fajny. Dekiel lity z wygrawerowaną nazwą, modelem itp itd.Szkło z antyrefleksem, w sumie nie wiem jakie , ale świetnie się mieni w fiolety i błękity pod odpowiednim kątem. Całkiem fajne zapięcie ,ale dość sztywny pasek musi się dołożyć do ręki żeby było lepiej. Myślę że to fajnie zainwestowane niecałe 100 dolarów, ale jednak dalej w głowie jest ta cienka linia która ten zegarek prawie przekracza.




















strix - 2010-11-23, 18:19
Temat postu: Re: Cienka linia... Tao International Speedmaster
Prawie go naklikalem gdy nagle ktos tutaj wrzucil foty TAGa... nie jestem za skrajnym potepianiem czerpania inspiracji od innych, ale mi przeszlo chwilowo. Jednym z powodow dla ktorego mi sie spodobal bylo przeswiadczenie, ze to ich projekt i do tego bardzo oryginalny i ladny /dla mnie/ a tu bach - ten zegarek nawet nie probuje udawac czegos innego :cry:

Pozdr
strix

pisar - 2010-11-23, 19:03

Do odpowiedzi na ankietę przydałaby się fota oryginału do którego nawiązuje.
kadarius - 2010-11-23, 19:16

a proszę bardzo fotka pierwowzoru:


Svedos - 2010-11-23, 20:50

Już wcześniej mówiłem ten zegarek mi się nie podoba, więc nawet jego pierwowzór nie ma u mnie szans.

Co do podobieństwa , myślę że przy tak indywidualnym wzornictwie nie może być mowy o przypadku, to jest bardzo wierna kopia.

wahin - 2010-11-23, 20:53

Rzekłbym, że mieli tego samego ojca. A może matkę? Takie bliźniaki ;)
Rudolf - 2010-11-23, 20:56

niech się nosi Nick !
nick555 - 2010-11-23, 20:59

No wiecie tak myślę że może MQJ to nie najlepszy przykład podobnego zegarka(szczególnie napisy w dolnej części tarczy), ale na przykład Parnisy a'la Bell'Ross juz tak.
Obudziła sie we mnie jakaś podwójna moralność :)

Rudolf - 2010-11-23, 21:03

podoba się to nosić i nie marudzić
wahin - 2010-11-23, 21:13

Rudolf +1 :)
Santino - 2010-11-23, 21:14

A ja mam wrażenie, że troszkę za bardzo się inspirowali :-(
nick555 - 2010-11-23, 21:25

Ale biorąc pierwszy przykład z brzegu:

Svedos - 2010-11-23, 21:32

Nie da się ukryć że "instrumenty" też są mocno inspirowane, ale na rynku jest już wiele firm które robią zegarki w tym stylu, to samo tyczy się Rolkopodobnych, jest ich tyle że nie sposób wyliczyć. Co do przykładowo Parnisa Chronometra (forumowego) to będę się upierał że nie naśladuje niczego.
Zresztą biorąc pod uwagę zegarki Chińskie dostępne na Ebay to większość z nich nie wnosi swoim wyglądem nic nowego do świata zegarków, i jest z pewnością odtwórcza, jednak ten TAO jest wybitnie odtwórczy.

bEEf - 2010-11-23, 21:39

Ok. Odtwórczość i naśladownictwo mi nie przeszkadza. Myślę nawet czasem o czym Submarino-podobnym. Ale np. korona Rolka na szkle MQJ-a dyskwalifikuje dla mnie tę markę momentalnie z zakresu moich potencjalnych zakupów. Ponieważ czyni pewnym to, co w innych przypadkach może być tylko podejrzeniem. No niestety :neutral:
Ten TAO chce przekroczyć linię (tak kliknąłem), którą MQJ jednak przekracza. Takie jest moje zdanie.

nick555 - 2010-11-23, 21:44

No właśnie, tyle że wgłębiając się dalej dojdziemy że jednak są modele passe :)
beef spojrz tutaj na koronkę, coś Ci to przypomina? Szczególnie to mnie boli. Bo że układ tarcz taki sam tyle że ciut co innego oznaczaja? Technologia im nie pozwoliła :)

Svedos - 2010-11-23, 21:46

W przypadku MQJ pewnikiem jest to że powstaje w tej samej fabryce w której produkuje się podróbki Rolexów, dlatego prawdopodobnie w Twoim egzemplarzy znalazł się element z bezprawnie użytym logo Rolexa.
Jego jedyną niezaprzeczalną zaletą jest to że ma śmiesznie niską cenę i idealnie nadaje się do modowania. Egzemplarze które posiadam zostały poddane takim zmianom że nie przypominają już pierwotnego MQJ.

nick555 - 2010-11-23, 21:48

I MQJ wbija się w trend rolkopodobnych, a to głębszy temat, patrząc na Orienta choćby.
Smok - 2010-11-23, 21:52

Świetne jest to Tao :!:
Przemek, będziesz na grudniowej Giełdzie w Bytomiu ? Bardzo chętnie obejrzałbym Tao na żywo :grin:

nick555 - 2010-11-23, 21:55

Staram się być, to przyszły piątek? Bodajże 3.12?
Smok - 2010-11-23, 21:57

Tak - 03.12 :smile:
Tylko rano, Przemek rano, nie w południe :wink:

bEEf - 2010-11-23, 22:04

Nick, logo na koronce przypomina logo TH, no ale jednak tylko przypomina (oczywiście celowo). Niech mu tam :-) Opisy na tarczy pokazują jednak prawdziwe funkcje (inne, niż w TH) i to jest ok. Dlatego "próbuje" przekroczyć linię, ale nie przekracza. Ewidentnie kopiuje, ale nie wciska Ci kitu. Mógłbym kupić z ciekawości :)

MQJ jednak inna broszka (IMO). Ogólnie - mamy pewność, że to schodzi z tych samych linii, co podróbka, tak, jak napisał Svedos. W tym momencie jedną nogą linia została dla mnie przekroczona. Może, gdybym bawił się w modowanie, była by to faktycznie jakaś opcja na fajną bazę po "sterylizacji", biorąc pod uwagę faktycznie świetny stosunek cena/jakość. Na razie szukam jednak gotowca do noszenia. No, ale na szczęście "rolkowców" ci na świecie dostatek :wink:

meras - 2010-11-23, 22:17

Tarcza jednak znacząco inna ... nie masz co się zamęczać ... inny jest i tyle ... oryginalny na swój chiński sposób :D

Boszzz .. jak ja żałuję żę nie robią go w automacie :???:

Blaz - 2010-11-24, 09:09

Fakt jest taki, że Tao jest bardzo aktywnym członkiem społeczności sprzedawców i producentów zegarków, ale też jednym z najmniej myślących. Ile razy tu pisaliśmy, że jakiś ich model byśmy kupili, ale nie pasuje nam napis "Made in Germany" na tarczy czy na deklu? To niepotrzebne zupełnie jest...
Svedos - 2010-11-24, 09:17

Może im linkę do naszego forum podesłać :wink:
ALAMO - 2010-11-24, 09:20

nick555 napisał/a:
No właśnie, tyle że wgłębiając się dalej dojdziemy że jednak są modele passe :)
beef spojrz tutaj na koronkę, coś Ci to przypomina? Szczególnie to mnie boli. Bo że układ tarcz taki sam tyle że ciut co innego oznaczaja? Technologia im nie pozwoliła :)


Nie w tej cenie :-) Ale by pozwoliła. Ilość modyfikacji chińskich chrono automatycznych jest taka, że da się teraz na nich produkować klony wszystkich nobilitowanych marek.
Ja tam dalej uważam, że tak długo jak firma działa pod własną, legalną marką - może walić dowolne ilości klonów, ponieważ tak samo robią wszyscy. Ja serio nie kumam tego problemu, może dlatego, że znam trochę historię rynku na świecie. Wzajemne kradzieże, kopiowanie, przenikanie, podkupowanie pracowników - to był zawsze standard w tej branży. Zamieszanie z markami było na przestrzeni ostatnich 100 lat takie, że nie wiadomo już kto, kiedy i co wymyślił. Czasami było tak że ktoś wymyślił - a ktos inny opatentował, jak to w życiu ... Sięgnijcie do pięknych lat '50-'60, gdy jak Szwajcaria długa i szeroka, połowa mniejszych producentów składała TAKIE SAME zegarki, rózniące się tylko napisami na tarczy ... Kto je wymyślił ;) ? Jak się zaczęła kwarcowa rewolucja - próbowali się ratować składając w HK "budżetowe" wersje swoich produktów na japońskich mechanizmach jednorazowego użytku, i w kopertach z plastiku - dalej udając że są szwajcarskie ... Więc nie, nie, i jeszcze raz nie - każda legalnie działająca firma może sobie robić dokładnie TO SAMO, i nie dam sobie wmówić że Tao zrzynający Monaco jest gorszy od Grovany rżnącej Submarnera. I zwróccie uwagę, że żaden POWAŻNY producent się nie wydurnia patentując krzywizny łuku uszu, jak niektóre "topowe marki" ;) ...

Blaz - 2010-11-24, 09:27

Panerai to w ogóle osobna przegródka w katalogu Monty Pythona. :mrgreen:

Co do kształtu i ogólnego podobieństwa designu to oczywiste podobieństwo jest, choć masz rację, że to dokładnie taki sam przykład, jak submarineropodobność. Ale nadal jednak Alamosie uważam, że to "Made in Germany" niepotrzebne jest...

ALAMO - 2010-11-24, 09:31

Nie ma "podobieństwa", on jest identyko :lol: ...
Tyle że ja nie mam z tym problemu - jeśli wiele firm tak robi, i nikomu to nie przeszkadza -dlaczego tutaj by miało ?
Z "made in Germany" to sprawa jest moim zdaniem bardziej skomplikowana.
Wiele, bardzo wiele zegarków pochodzących z Chin jest tak sygnowanych. Pytanie, czy ni emają do tego jakichś uprawnień, np. nie pochodzą z arejestrowanych na terenie Niemiec firm? Kiedyś sobie obiecałem że to sprawdzę.

Blaz - 2010-11-24, 09:35

Z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi się zgodzę.

Z drugiej części Twojej wypowiedzi wynika wniosek, że trzeba poszperać z czego to wynika.

Nadmieniam, że obecnie czytam jakąś poważną naukową pracę, stąd ten profesorski bełkot zawarty w mojej wypowiedzi. :mrgreen:

nick555 - 2010-11-24, 09:49

Właśnie jakoś nie bardzo słychać aby szwajcarskie firmy walczyły o swoje. Owszem nie wiem co walcują w akcjach, może i tao i Parnisy, ale nie sądzę żeby zależało im tak bardzo akurat na nich. Nawet taki temat, informacyjnie wyciągną pierwowzór. Jakąś maleńką korzyść osiągają, w końcu się o nich mówi.

BTW. Jak myślicie mesh by pasował? Bo pasek mnie denerwuje, a PiStrapa nie mam :(

ALAMO - 2010-11-24, 09:59

No dobra - to tak na szybko, i ciekawie :lol: ...
"Made in Germany" powstało w .... nie, nie w Niemczech :lol: ...
Zostało ustanowione brytyjskim Merchandise Marks Act w 1887, w celu odróznienia produktów niebrytyjskich, w domyśle - gorszych (sic!). Wiąże się z tym anegdota o min. podrabianych lokomotywach - Niemcy podrabiali angielskie :lol: ...
"made in Germany" nie jest w zaden sposób centralizowane, nie ma organów regulujących - podlega niemieckiemu, landowemu prawu cywilnemu. Warto podkreślić "landowemu", bo, jak zapewnie nie wszyscy wiedzą, Niemcy są związkiem landów o częściowo własnym systemie prawnym, własnych rządach lokalnych, itd.
Jest to istotne o tyle, że jedyne stanowisko nt. aplikacji "made in Germany" zawarto w postanowieniu Oberlandsgerichtu (taki najwyższy sąd landowy) w Sztutgarcie w 1995 - i mówiło ono że użycie tej aplikacji dla produktów nie wyprodukowanych z niemieckich materiałów lub niemieckiej pracy "w większości" - stanowi naruszenie przepisów o wolnym handlu. I tyle. Nie znalazłem na razie do tego żadnych innych przepisów wykonawczych. Nie ma też żadnego stanowiska czy wyroku Bundesgerichtshofu - czyli najwyższego sądu federalnego, wyższego dla OLG. Przynajmiej na razie nie znalazłem.
Zważywszy, że takina przykład Ingersoll jest projektowany w Niemczech, w Buehle konkretniej - sądzę że może mieć podstawy do sygnowania się w ten sposób, podobnie jak niektóre inne chińskie zegarki - dla porównania powiem tylko że gdyby do naszego forumowca zastosować takie kryteria, to jest on wyprodukowany w Polsce w nie mniej niż 58%, i nie uwzględnia to wogóle prac projektowych. Z pracami projektowymi, przy tej skali, to byłoby grubo ponad 70%, i znów nie liczę czasu pracy wszystkich zaangażowanych w to osób bo nie sposób tego zwyczajnie policzyć...

Roscosmos - 2010-11-24, 11:08

Prosimy o nadgarstkowe zdjecia Tao. Jak wyglada sprawa zapiecia? Jest dobrej jakosci? Dobrze uklada sie do reki?
maciek - 2010-11-24, 12:50

zegarek na zdjęciach w ebayu mi się bardziej podobał, to na pewno. No i faktycznie, jest prawie identyczny jak TH. Z tym, że prawie robi wielką róznicę? :wink:
meras - 2010-11-24, 20:00

Chciałbym tylko nadmienić że dyskusja powoli zmierza ku Talibom :mrgreen: :twisted:

Svedos napisał/a:
Może im linkę do naszego forum podesłać :wink:


Mowisz i masz :grin:
Chinawatches.pl dla china

bEEf - 2010-11-24, 20:09

meras napisał/a:
Chciałbym tylko nadmienić że dyskusja powoli zmierza ku Talibom :mrgreen: :twisted:

W jakim sensie? Nick zapytał, dał ankietę, dzielimy się opiniami. Wyniki, jak na razie nie są wcale takie oczywiste. Powiedział bym więc, że bardzo ciekawe.

nick555 - 2010-11-24, 20:30

I jakoś spamu nie ma :)
Zdjęcia z nadgarstka:




Zegarek jest dość wysoki "lug to lug" i przez to na mojej nie za męskiej ręce pasek układa się tak sobie, inna sprawa że jest dość sztywny akurat tam gdzie powinien się wyginać.

Blaz - 2010-11-24, 20:32

Dochodzę do wniosku, że każdy z nas ma indywidualnie skonstruowaną cienką czerwoną linię. :mrgreen:
ALAMO - 2010-11-24, 20:34

To już od dawna bylo wiadomo :-)
Blaz - 2010-11-24, 20:35

Ale to trzeba głośno mówić i stale! :mrgreen:
meras - 2010-11-24, 22:14

A nie nagrałbyś filmiku z nim i na YouTube ?? Chciałbym obczaić jak sekundniki skaczą i jak to ogólnie wygląda.


Co to paska z chińskiego smoka to spokojnie ... wyrabiają się jak wszystkie.
Jeśli chcesz szybko uzyskać efekt to na noc załóż ścisło pasek na sztywną poduszkę z pudełka na zegarki (jak chcesz to wrzucę zdjęcie). Fajny patent na szybkie ułożenie paska.

Janek - 2010-11-24, 23:08

Mnie rowniez bardzo interesuje jakosc zapinki i ogolnie jak ona dziala i wyglada. Jakbys mogl dac jej dokladne zdjecia to bylbym bardzo wdzieczny, wlasnie leci do mnie taka z tao-170WD (-;
No i jeszcze jakbys mogl skrobnac troche wiecej o pasku (skorzany jest?) jako specjalista,to bylbym Ci dozgonnie wdzieczny (-:

ALAMO - 2010-11-25, 11:23

Paski są wyjątkowo słabym elementem Tao, odstają in minus nawet do chinskich smoków. Moje się rozwarstwiły zaraz po wyjęciu z pudełka, i capiły niemiłosiernia siakimś kleidłem ...
nick555 - 2010-11-27, 13:40

Zdjęcia zapinki dla Janka.






kadarius - 2010-11-27, 14:15

zapinka wygląda konkretnie!
Janek - 2010-11-27, 14:34

Dzieki Nicku (-;
Fajna jest.

meras - 2010-11-28, 01:25

Widzę że to samo co w pilocie Parnisowym ... trzeba popracować nad profilem.

To jak chłopaki ? Co z tym filmem ?

Janek - 2010-11-28, 02:47

Pilot Parnisowy ma marna zapinke.Podostawalem od kumotrow dwie i jedna mialem swoja - wszystkie padly,zadna sie juz nie zapina.Ta jest na guziki,moze bedzie solidniejsza.Zobaczymy jak przyjdzie (-;

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group