|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Uwaga podróba? - podróbka CASIO EF-535BK-1AV BLACK?
trasek - 2010-11-18, 10:29 Temat postu: podróbka CASIO EF-535BK-1AV BLACK? Witam!
ostatnio zakupiłem na allegro CASIO EF-535BK-1AV BLACK ,zastanawiam sie czy możliwe aby była to podróbka ... wydałem na niego 240 zł wiec nie za dużo. Niestety nie mogę teraz wstawić zdjęcia ale całe szczęście mam kolegę który ma taki sam, tylko,że nie w wersji black. Ogólnie zegarek wykonany super, waga 180g czyli książkowa, do tego niczym nie różni sie od zegarka kolegi(jego jest na 100% oryginalnyy) oprócz małego szczególiku -na tarczy u niego napisane jest "japan mov't" u mnie natomiast "japan movt" -czy może to oznaczać podróbkę? z góry dzieki za info:)
Elix - 2010-11-18, 22:55
Nie chcę być złym prorokiem , ale na oficjalnej stronie Casio każdy z zegarków serii EDIFICE , ma oznaczenie na tarczy japan mov't .. Nie sądzę , by sytuacja zaistniała w Twoim zegarku była sprawą przypadku , czy też braku technologicznego Niezależnie od rynku przeznaczenia Casio stosuje w swojej nomenklaturze znormalizowane i ujednolicone oznaczenia na każdym modelu zegarka z wyjątkiem serii Oceanus.
Poniżej wersja ze strony Casio z zapisem który powinien widnieć na tarczy ..
trasek - 2010-11-18, 23:44
tego własnie sie obawiałem... zostaje mi jedynie nadzieja, iż ta "podróbka" jest naprawdę dobrze zrobiona i posłuży mi z pare lat:)
Tylko nasuwają mi sie takie pytania -skoro zegarek jest tak dobrze podrobiony -szybka nie paruje, waga idealna, czarna farba odporna na zarysowania, dlaczego osoby które podrabiały ten zegarek dopuściły sie takiego błędu ? A drugie pytanie -czy każda podróbka musi być gorsza od oryginału ? czy zdarzają sie podróbki z taką samą lub podobną żywotnością ...?
ALAMO - 2010-11-19, 07:02
Każda podróbka jest gorsza od oryginału, ponieważ narusza prawo. Nie ma to nic wspólnego z jej fizycznymi właściwościami.
Na tym forum innej wykładni nie dostaniesz
maciek - 2010-11-19, 09:57
pisałem gdzieś o moim przypadku prawdopodobnego fake casio edifice, poszukaj.
Mam go i używam, te kilka % szans, że to jednak ori trzyma mnie przy życiu.
Tomek - 2010-11-19, 10:01
Skoro kupiłeś na Allegro - odesłałbym zegarek Sprzedawcy po zrobieniu dokładniejszych zdjęć i zasięgnięciu opinii u jakiegoś autoryzowanego sprzedawcy tej marki. Jeśli odmówi przyjęcia zwrotu - zawsze pozostaje Ci zawiadomienie Allegro i dochodzenie zwrotu za pośrednictwem tego serwisu.
Chyba, że chcesz nosić podróbkę ze świadomością, że jest to podróbka. Siebie nie oszukasz. Akceptacji z naszej strony tego faktu nie dostaniesz. Odsyłaj.
Santino - 2010-11-19, 10:15
+1
Sam bym tego lepiej nie ujął
trasek - 2010-11-19, 14:55
Dzis przypadkiem byłem w jednym ze sklepów z zegarkami.. i ku mojemu zaskoczeniu był ten sam model z takim samym napisem za ...640 zł .... na dodatek pare dni temu przeglądałem strony w poszukiwaniu takiego napisu i tam tez natknąłem sie na taki "błąd" w jednym z egzemplarzy a cena również przekraczała 600zł. Nie wiem co mam o tym myśleć -z drugiej strony nie stać mnie na kupienie takiego zegarka za 700 zł w sklepie i ciesze się ,że mam go za 240 ale jestem strasznie zniesmaczony iż jest możliwość noszenia na ręku podrobionego zegarka:/ nie mam za bardzo dowodów iż zegarek jest podrobiony wiec nie ma co go odsyłać ,szczególnie gdy komentarz juz poszedł ...
Tomek - 2010-11-19, 15:09
Jeśli chcesz się upewnić - pójdź z nim do autoryzowanego salonu, nie mówiąc oczywiście, gdzie żeś go kupił. I sprawa się wyjaśni.
trasek - 2010-11-19, 15:24
przepraszam ale nigdy nie mialem takiej sytuacji.. mam podejść i powiedzieć "prosze sprawdzić czy to oryginał czy nie" ?
Santino - 2010-11-19, 15:25
trasek, Że tak nieśmiało zapytam: a czy pudełko i przywieszkę masz do tego Casioka?
trasek napisał/a: | przepraszam ale nigdy nie mialem takiej sytuacji.. mam podejść i powiedzieć "prosze sprawdzić czy to oryginał czy nie" ? |
No dokładnie!
Rudolf - 2010-11-19, 15:27
Uwaga ten zegarek wcale nie musi być fejkiem , zdarza się że takie napisy (szczególnie te o mechanizmie są inne dla tego samego modelu ). Trzeba to sprawdzić u dystrybutora Casio.
Ja bym go otworzył sam i zobaczył co siedzi w środku i jakie jest wykończenie .
Santino - 2010-11-19, 15:33
Bardzo możliwe, że masz rację.
Po zdjęciu, to tylko wybitni fachowcy potrafią rozpoznać - na innym forum.
Szczególnie po takim zdjęciu, jak zamieścił kolega trasek, to chyba ciężko wyrokować cokolwiek.
Tak naprawdę, to on sam najlepiej wie, czy to oryginał, czy nie.
I mam nieodparte wrażenie, że wie, iż to fake. Ale najwyraźniej mu to nie przeszkadza...
MirekL - 2010-11-19, 16:43
Jak dla mnie to jedyną szansą jest....sergserg ,wszechwiedzący ,zapytaj go o casio
bEEf - 2010-11-19, 20:31
Moim zdaniem, jeśli trasek miał je w ręku, ważył, mierzył, wąchał itd - i jedyna różnica, to ten nieszczęsny apostrof, to jest duża szansa, że to jednak oryginał. To tak na pocieszenie.
iMac - 2010-11-19, 20:47
Może kolega zrobi lepsze zdjęcie tego napisu.
Casio ma własne fabryki, i pewnie tez podwykonawcóew, może trafiłes na tzw odpad produkcyjny, Casio nie odebrało bo nie przesżło testu, więc fabryka póściła w obiegi poza oficjalną dystrybucją, nie wiem. Podróbki Casio jak już są (a są) to zazwyczaj odbiewgają od oryginału, jakościa wyknania, niedziałającymi elementami, itp. zdarza się że mają oryginalne przywieszki. Ten model ma powłokę IP ona jest dośc odporna na zarysowania, jak nie bedzie sie ścierać to raczej masz szćżęście.
Nowe model mają już hologram Casio taki dwukolorowy 3D z napisami Casio, i przeżroczysta, jak na fotce która załączam
trasek - 2010-11-19, 23:21
Santino napisał/a: | Bardzo możliwe, że masz rację.
Po zdjęciu, to tylko wybitni fachowcy potrafią rozpoznać - na innym forum.
Szczególnie po takim zdjęciu, jak zamieścił kolega trasek, to chyba ciężko wyrokować cokolwiek.
Tak naprawdę, to on sam najlepiej wie, czy to oryginał, czy nie.
I mam nieodparte wrażenie, że wie, iż to fake. Ale najwyraźniej mu to nie przeszkadza... |
Co do zdjęcia -nie wiem dlaczego taka jakość, ale wystarczy kliknąć na nie i wszystko widać bardzo dobrze. A co do ostatniego zdania...zazwyczaj wiem czego chce, bardzo nie lubie za to ,jeżeli ktoś uważa iż wie lepiej ode mnie...gdybym wiedział ,że to fake to chyba nie zakładał bym postu prawda? gdyby było to takie wiadome to nie było by tyle głosów różnych na ten temat. Ja NIE WIEM czy to podróbka..mam jedynie nadzieję ,że tak nie jest. Wszystkim dziękuje za czas poświęcony odpisaniu na mojego posta. w mojej miejscowości nie ma chyba sklepu który powiedział by mi czy to oryginał czy podróbka, ale jak tylko bede w jakiejś większej mieścinie to z ciekawości podejdę sie zapytać.
iMac dziekuje za odpowiedz, . Napis jest widoczny wyraźnie, proszę tylko kliknąć na zdjęcie . Co do hologramów niestety nie ma żadnego -ale tak jak pisałem wcześniej -zegarek sie nie wyciera(czarna farba bardzo odporna na zarysowania, juz parę razy zdarzało mi się o coś zahaczyć i nie ma śladu) a poza napisem nie ma żadnej różnicy miedzy oryginałem, waga również idealna
andre - 2010-11-19, 23:41
Jakoś tak do końca nie jestem przekonany czy to podróbka.
bEEf - 2010-11-20, 00:19
Może być też tak, że przyszła partia z takim napisem, bo się dostawca walnął w matrycy i jak napisał iMac, poszło "drugim obiegiem" za grosze jako odrzut - stąd też różnica w cenie. BTW - dekiel jest na śrubki. Jego odkręcenie nie powinno być problem (o ile nie robi się tego scyzorykiem ), a widok bebechów dałby specjalistom od Casio rozstrzygający argument. Więc może warto spróbować.
trasek - 2010-11-20, 00:45
niestety iMAC nie wkleił zdjęcia tego zegarka -ze pewne chodziło mu o pokazanie hologramów. Swoją drogą znalazłem sklep sprzedający identyczny zegarek z tym napisem(jedyna różnica to inny kolor śrub na tarczy -tutaj są brązowa, w moim zegarku oczywiście czarne) ,oto link do niego: http://en.relojesexclusiv...o-ef-535bk-1av/ ...powiedzcie mi jak odkręcić taki dekiel nie uszkodziwszy zegarka a to zrobie i wyśle zdjęcie środka
Rudolf - 2010-11-20, 02:43
andre napisał/a: | Jakoś tak do końca nie jestem przekonany czy to podróbka. |
nikt nie podrabia tych modeli Edifice , jest to bardzo mało chodliwy model , głównie podrabia się G-Shocka i to wysokie modele , ja Riseman i tym podobne Frogman , G-2000 , na tych modelach da się zarobić i tyle .
iMac - 2011-05-01, 15:31
Podróbka EFE-503 lub odpad produkcyjny, aby nie zakładac nowego tematu umiszczam tutaj
Zegarek kupiony w PL na Allegro, (przez znajomego) za 1/3 ceny oficjalnej
Różnice:
Datownik w innym kolorze
blade napisy na tarczy obrotowej pod szkłem
przebarwienia
niedomalowania na indeksach
przesunięty dolny stoper
inny model na metce a inny w rzeczywistości
wady na kopercie
szkło na 99% nie jest szafirowe
zdjęcie podróbki
porównanie, dzięki uprzejmości pracownika sklepu, ale niestety tylko komórka mogłem fotkę pstryknąc
Blaz - 2011-05-01, 19:34
No właśnie ostatnio słyszałem, że pojawiły się takie podróby na rynku...
Kolumb28 - 2011-05-03, 14:22
Dlaczego od razu podróbka? Te dwa zegarki to 2 inne modele. Nie koniecznie robione w tej samej fabryce. Pana zegarek wcale nie musi być podróbką. Casio większość swojej produkcji realizuje w państwie Środka - przynajmniej w kilku fabrykach - Casio z Japonii i Casio z fabryk chińskich mają spore różnice jeżeli się przyjrzymy dokładnie modelom wytworzonym na wyspach kwitnącej wiśni, a naszymi faworytami. Różnice w produkcji tego samego produktu przez 2 różne zakłady, nawet na tych samych maszynach to nic dziwnego w dzisiejszych czasach.
Blaz - 2011-05-03, 15:55
Ale nie aż takie różnice.
ALAMO - 2011-05-03, 16:01
A z cala pewnością nie różnice widoczne gołym okiem, a dotyczące dokładności i jakości wykonania. Wszystkie fabryki mają te same standardy jakości, i takiej samej klasy urządzenia produkcyjne.
Kolumb28 - 2011-05-03, 20:50
Kolego Alamo - nie zgodzę się z Twoim założeniem. Pracowałem przez jakiś w jednej ze znanych sieci wytwarzających żywność (poza Polską) i możesz mi wierzyć lub nie - ale nawet w żywności zdarzają się niedoróbki (błędy wagowe, błędy w zawartości % składników, źle wydrukowane opakowania) . A przecież nikt tego wyrzucać nie będzie, zatem to co nie spełniało norm szło na pomoc dla biednych krajów - ale czy tam to trafiało to już inna historia. Zakładam, że w przemyśle zegarkowym jest podobnie - nawet jeżeli chodzi o taką znaną sieć jak Casio. Niedoróbki są wszędzie - to, że coś nie wygląda jak powinno wyglądać nie oznacza od razu, że jest podróbką. Widziałem już repliki niektórych marek zegarkowych lepiej wyglądające zewnętrznie od oryginału. Nie jestem specjalistą - dla mnie to jest jednak niedoróbka produkcyjna która miała trafić nie tam gdzie trafiła.
Blaz - 2011-05-03, 21:04
Nie repliki, a podróbki.
I zegarek, to nie kura. Jest jednak co nieco powtarzalny.
Kolumb28 - 2011-05-03, 21:19
Czekolada to nie piernik. A każda smakuje i wygląda inaczej - tylko nie zwracamy na to uwagi.
Blaz - 2011-05-03, 21:26
Na zegarki to my tu jednak zwracamy uwagę i to baczną.
Rudolf - 2011-05-03, 21:39
Skoro Seiko Sportury podrabiają to i pewno Edifice też podrabiają .
Kolumb28 - 2011-05-03, 21:54
Argumenty iMaca, że to podróba:
- Datownik w innym kolorze - inny model zegarka od sklepowego - EF-503d-1avdf i 1avEf
- blade napisy na tarczy obrotowej pod szkłem - j.w.
- przebarwienia - niedoróbka
- niedomalowania na indeksach - niedoróbka
- przesunięty dolny stoper - inny model zegarka
- inny model na metce a inny w rzeczywistości - ?? bo to są 2 różne modele
- wady na kopercie - koperta na rynki zbytu dla krajów klasy C?
- szkło na 99% nie jest szafirowe - nie znam się - oszczędność dla krajów klasy C?
- inne różnice - możliwe użycie innych części
Wg mnie podróbka na 50%. Drugie 50% - zegarek specjalnie zrobiony na rynki gdzie nie wymagana jest super precyzja. Bo i tak zejdzie jak będzie dobra cena.
Ważne, że tyka i właścicielowi nie musimy psuć humoru, że ma przypuszczalnie podróbkę... Po co komuś psuć samopoczucie?? Dopóki mu chodzi niech się cieszy ze swojego Casio. Wiem, wiem. Z podróbkami należy walczyć! Ale jeżeli nie mamy 100% nie sugerujmy ludziom, że noszą podróbkę. Pozwólmy im cieszyć się ze swoich zegarków. Bo podróbka zegarka to też zegarek, a niektórych ciężko namówić by nałożyli go na rękę. Więc nie dołujmy ich zdaniem "podróbkę nosisz kolego" - niech żyją w nieświadomości, jeżeli już kupili niech noszą, a po czasie na pewno kupią coś nowszego. Kto raz założył zegarek na rękę uczyni to znowu.
Blaz - 2011-05-03, 21:57
Sorry, ale to jest forum zegarków, nie podróbek. Tu ostrzegamy przed podróbkami. Tu dla swojego poglądu nie znajdziesz poklasku.
Kolumb28 - 2011-05-03, 22:14
To udowodnij w 100% Kolego, że to podróbka. Wtedy się z Tobą zgodzę. Wystarczy porównać "oryginalnego" EF-503d-1avdf do tego "naszego" modelu i wtedy będzie sprawa jasna. W tej chwili mamy zdjęcia 2 różnych zegarków, które mogą się różnić wieloma szczegółami ze względu na model jak i miejsce docelowej sprzedaży - rzecz najzwyczajniej normalna w dzisiejszych czasach. Mi się wzoru odniesienia do EF-503d-1vdf znaleźć nie udało.
Z podróbkami należy walczyć - też tak uważam, ale jeżeli wiemy, że to jest podróbka. Jeżeli nie wiemy, stosujemy zasadę domniemania niewinności.
Blaz - 2011-05-03, 22:18
WTF?
Jeżeli jest choć CIEŃ podejrzeń, że dany zegarek jest podróbką, to należy o tym poinformować. Proste?
iMac - 2011-05-04, 22:41
Uścisle co do tej metki, na opakowaniu jest napisane że to EFE-503,
model EF-503 to cąłkiem innaczej wygladający zegarek. Same szczegóły w rozszeżeniu nie mają znaczenia (...EF, ...DF kod rynku).
Porónywany model to tylko i wyłącznie EFE-503 dalesze roizszżenia to kolor, tarcza, region
a EF-503 wyglada tak , i nie pokrónywałem go z tym bo może i sprzedwca naciął sie kupując kota w worku w Chinach, zanim wprowadził do obrotu w PL
ALAMO - 2011-05-05, 05:53
Kolumb28 napisał/a: | To udowodnij w 100% Kolego, że to podróbka. |
Proste pytanie : to ty sprzedałeś ten zegarek
Kolumb28 - 2011-05-05, 17:46
Nie. Nie sprzedaje zegarków - co najwyżej je kupuje od czasu do czasu. Biorę pod uwagę to, że ten zegarek mógł zostać wytworzony przez jakiegoś podwykonawcę Casio, który po prostu spieprzył robotę i puścił zegarki poza oficjalnym obrotem - dość częsta sytuacja na rynku spożywczym - która ma się niby jak piernik do wiatraka - ale ta sama czekolada X zrobiona w fabryce Y jest inna od czekolady zrobionej w fabryce Z - a zastosowano te same procedury, użyto tych samych maszyn, przeszła ten sam proces kontroli. Czasami różnice są minimalne - innym razem olbrzymie. A fanatyków czekolady też nie brakuje .
Blaz - 2011-05-05, 17:50
Kolumb, wierz lub nie wierz, ale sytuacja na rynku spożywczym tak się ma do wyrobów zegarkowych jak nie przymierzając iPod do wydobycia węgla.
Kolumb28 - 2011-05-05, 18:19
Z innej beczki - znany koncern GM - wierz albo nie wierz Blaz - każda partia produkcyjna w danej fabryce - ba - każdy samochód, będzie miał różnice w wykonaniu. Myślisz, że samochody nie mają niedoróbek ?? Nie wierzę, że w przemyśle zegarkowym jest inaczej - właśnie patrzę na mojego "niedorobionego" chińskiego kwarca którego właśnie mam na ręce w tej chwili (lubię go bo mi się podoba i głośno cyka chyba przez niego tu jestem - chociaż tarcza w nim zrobiła się już obrotowa;)). Czasami po prostu nie wiemy co kupujemy. Taka jest rzeczywistość. Owszem są podróbki Casio - ale jeżeli są to rozmawiajmy o tym jak wyłapać, że to jest podróbka. Większość podróbek Casio można rozpoznać na pierwszy rzut oka. Tutaj mamy do czynienia - właśnie z czym... Dla mnie to co budzi moje największe wątpliwości jest biały datownik. Starałem się znaleźć fotki takiego modelu z białym datownikiem na oficjalnych stronach Casio, ale mi się nie udało... może źle szukałem. A może po prostu podświadomie wiem, że to jest podróbka, ale bronię jej jak przysłowiowy pasibrzuch czekolady przed nazwaniem zegarka podróbką . Bo dla mnie to nadal jest zegarek. Nawet jeżeli podrobiony.
Blaz - 2011-05-05, 18:27
A dla nas zegarek podrobiony, czyli w skrócie podróba, to nie jest zegarek, tylko materiał pod walec.
Mam takie wrażenie, że Ty nie za bardzo wiesz gdzie trafiłeś.
Co to znaczy "niedorobiony" chiński kwarc? Możesz nam przybliżyć markę zegarka, którego masz na ręku?
Kolumb28 - 2011-05-05, 18:51
Może lepiej nie pytaj bo jeszcze zawału dostaniesz , ale to nie jest podróbka - to, żeby wyprowadzić Cię ze stanu przedzawałowego . To miał być zegarek kupiony dla baterii (akurat mi padła w zegarku i ujrzałem to coś i tak od czasu do czasu ląduje u mnie na ręce. Jak będę miał chwilę czasu to wrzucę fotki mojego cacka - ale nie obiecuje. Co do tego, że podróbki też uważam za zegarki to może przez sentyment do nich (zegarków). Bo dla mnie wszystko co tyka (o nie wiem czy się chwaliłem, że mój głośno i ładnie tyka ) należy darzyć szacunkiem - nigdy bym nie był w stanie zniszczyć zegarka - nawet nie wiem jak brzydki by on był. Poczekałbym co najwyżej na jego naturalny rozkład (wyłączając elektroniki). Co do tego, że moja opinia na forum jest odosobniona - mi tam to nie przeszkadza - w końcu forum służy do wyrażania opinii - a widzę, że u Was wolność słowa panuje.
Ale wróćmy na poważnie do tematu. Uzasadnij dlaczego ten Casio to podróbka wg Ciebie Blaz? Czy ktoś może stwierdzić czy w tych domniemanych podróbkach jest szkło szafirowe?
ALAMO - 2011-05-05, 18:54
Kolumb28 napisał/a: | chińskiego kwarca którego właśnie mam na ręce w tej chwili (lubię go bo mi się podoba i głośno cyka |
Cykający kwarc jest pewnym nowum.
Chętnie obejrzymy
Blaz - 2011-05-05, 18:55
Kolumb, tu panuje wolność, ale nie do końca. W sprawach podróbek jesteśmy zasadniczy. Wszelkie posty wychwalające podróbki lub chociażby przyzwalające na ich istnienie, lądują w koszu. Mam nadzieję, że to rozumiesz?
Kolumb28 - 2011-05-05, 19:04
Rozumiem. Ale ja nie wychwalam podróbek Blaz. Po prostu dla mnie zegarek to zegarek. A to jest forum zegarkowe.
ALAMO - 2011-05-05, 19:10
Tak. To jest forum zegarkowe.
Nie. Podróbka to nie jest zegarek w naszym tego słowa rozumieniu.
Można o nich rozmawiać, w odpowiednim dziale, i odpowiednim celu. Pokazywanie, chwalenie, próby sprzedaży itd - nie są mile widziane.
Blaz - 2011-05-05, 19:10
A podróba to nie jest zegarek. Tak samo jak gumowa lala z sex-shopu nie jest kobietą, choć mocno się stara ją udawać, a są tacy, co nawet wierzą, że jest w pełni realna.
misinek - 2011-05-05, 19:43
mam dwa Casio w-71 z czego jeden "assembled in korea" i mają duzo różnic inne wykończenie powierzchni przycisków, część napisów na szkiełku jest trochę inną czcionką mają inne tło wyswietlacza (jeden gładsze, drugi takie bardziej ziarniste), dekle maja troche inne przetłoczenia itp, itd. A oba orginały kupione w odstępie trzech lat.
Drugi przykład to Casio AW-80, które w zależności od miejsca i czasu produkcji znacznie różnią się między sobą (a mówię o tej samej wersji "literkowej").
Zegarki są modyfikowane w czasie produkcji jak i elementy dostarczane przez róznych dostawców mieszczą się w określonej tolerancji co nie znaczy, że zawsze są identyczne.
Wracając do analogii samochodowych, kupiłem sobie drzwi do renówki 5 od modelu produkowanego w Hiszpanii i nie pasowały do "francuza" - zawiasy miały inny rozstaw choć i wersja i rocznik, a nawet kolor był ten sam.
Pewne modele na różne rynki są naprawdę różne (ceny też w zalezności od zamożności "targetu" dla danego modelu zegarka) zacząwszy od rodzaju odbiornika "atomowego czasu" poprzez wykończenie a na ustawieniu dokładności chodu w zależności od temperatury średniej dla kraju docelowego (inny rezonator kwarcowy dla Norwegii i np dla RPA)
ALAMO - 2011-05-05, 19:59
Misinek, ale one nie odstają od siebie w kwestii fundamentalnej jakości wykończenia.
Nikt nie mówi że w serii 300 000 zegarków Casio danego modelu z 3 fabryk - nie będzie różnic choćby z tego powodu, ze się forma wtryskowa kończy ...
Znowu zaczynamy gumową dyskusję o rozpoznawaniu czegoś ze zdjęć Ja nie rozpoznaję, bo w przeciwieństwie do większości tych "rozpoznających" - miałem w ręku tysiące zegarków, często moje "rozpoznawanie" kosztowało mnie wywalone w błoto własne pieniadze. Wszyscy ci "rozpoznający" z zasady "rozpoznają" cudzymi
Co ma się nijak do kwestii naszego kolegi, który uważa że podróbka to taki sam zegarek, jak każdy inny. Oczywiście ma rację, dlatego nie zabraniamy o tym gadać, w stosownym dziale, i w stosownym tonie. A że mamy demokrację - to można o tym albo tak gadać, albo nie gadać
Kolumb28 - 2011-05-06, 12:08
Alamo, żeby była jasność nie wychwalam, nie popieram żadnych podróbek i ich sprzedaży, ani ich noszenia - PODRÓB. Wątek natomiast nie jest o tym, czy podróbka to zegarek, ale o tym, czy przedstawione na fotkach zegarki są podróbkami. Co do części twojego postu o rozpoznawaniu zegarków zgodzę się z Tobą w zupełności. Nie widziałem tego zegarka - dlatego nie mogę stwierdzić czy jest to podróbka czy też nie. Nawet jakbym go miał w rękach to i tak nie jestem ekspertem i bym nie zawyrokował co to jest. Po prostu nie wiem - nie mam takiej wiedzy zegarkowej - ja tylko psuję zegarki - a nie je naprawiam. Zasugerowałem tylko, że może to być niedoróbka produkcyjna jakich wiele w znanych koncernach. I to nie ma znaczenia czy to jest przemysł motoryzacyjny, spożywczy czy zegarkowy. Niedoróbki występują wszędzie - i to w ilościach o których przeciętny Kowalski nie ma najmniejszego pojęcia. Wiele koncernów zleca podwykonawstwo innym firmom - niekoniecznie całości produkcji - często jakiś elementów. A oni robią to tak, by jak najwięcej zarobić jak najmniejszym kosztem własnym - i wtedy mamy jedną wielką lipę zazwyczaj. Dlatego jeżeli nie mam 100% pewności nie mówię, że coś jest podróbką.
bEEf - 2011-05-06, 12:25
Dla rozluźnienia atmosfery napiszę, że te różnice jakościowe to i tak nic w porównaniu z tym, co się działo w Polsce w latach osiemdziesiątych - można było rozpoznawać "rocznik" czy nawet miejsce zakupu danego sprzętu po drobnych różnicach w wyglądzie, materiale, dokładności wykonania (im później, tym gorzej) - a to teoretycznie wciąż był ten sam model. Najwyraźniej lali w te formy taki plastik, jaki akurat mieli na stanie, a doraźne "zmiany konstrukcyjne" były podyktowane aktualnymi brakami w zaopatrzeniu. Miałem taki przegląd na podstawie sprzętu do foto i przeróżnych zabawek. Zresztą każdy w wieku 30+ chyba to pamięta Nie mówiąc już o słynnym temacie produktów ZSSR, w których jakość zależała od dnia tygodnia, w którym sprzęt opuszczał fabrykę
Blaz - 2011-05-06, 12:40
W tym wątku mieszały się dwie sprawy. Identyfikacja podróbek i lekkoduszny, mówiąc eufemistycznie, stosunek Kolumba do podróbek. Aha, i cykający kwarc.
Rudolf - 2011-05-06, 14:03
o przepraszam kwarce cykają , tylko trochę wolniej
ALAMO - 2011-05-06, 14:13
Najgłośniej cykają te z wahnikami od Mołni.
Santino - 2011-05-06, 14:14
No moje też cykają - ciszej i wolniej.
Rudolf - 2011-05-06, 14:21
G-shock jest tak pancerny że tykania nie słychać
Santino - 2011-05-06, 14:25
Chodziło mi o wskazówkowe
W moim Deep Blue automacie ledwo słychać.
Svedos - 2011-05-06, 14:44
Wskazówkowe kwarce tykają i to nawet głośno.
Blaz - 2011-05-06, 18:37
A najgłośniej te ścienne u teściów.
qbapiasek - 2011-05-07, 11:00
Te uwagi o cykaniu kwarca, moim zdaniem mogą być przez kolegę odebrane jako naśmiewanie się z niego, a to forum chyba jest dla wszystkich prawda? Nie odstraszajmy więc nowego użytkownika, przeczytawszy wątek jakoś stawiając się na jego miejscu poczułbym się trochę osaczony.
Co do podrób casio to niestety ale na taobao jest tego ogrom.
Jak dla mnie kwarce cykają chyba że w G-shocka się wsłuchujecie kumotrzy
Blaz - 2011-05-07, 11:27
Sorry, Qbapiasek, ale nie udawaj, że nie rozumiesz o co tu chodziło.
Rudolf - 2011-05-07, 11:30
Nikt się nie naśmiewa z Kolumba ! to są tylko żarty w off topicku .
qbapiasek - 2011-05-08, 09:00
Blaz napisał/a: | Sorry, Qbapiasek, ale nie udawaj, że nie rozumiesz o co tu chodziło. |
Ja rozumiem, ale myślę, że nie każdy z tej dyskusji wyłapie to co trzeba.
Moje zdanie jest takie jak napisałem wcześniej, kolega jest nowy i podjął temat dość ryzykowny na którym można się przejechać ale został potraktowany trochę jak na nieistniejącym forum - oczywiście to moje zdanie i odczucia, rozumiem, że nie trzeba się z tym zgadzać.
Nie chodzi mi o sprawę podróbek bo tu nie ma co gadać bo w tym temacie było już wszystko powiedziane i sprawa jest jasna: Wszyscy mówimy nie podróbkom.
Pozdrawiam
ALAMO - 2011-05-08, 09:17
Cytat: | Ja rozumiem, ale myślę, że nie każdy z tej dyskusji wyłapie to co trzeba. |
Ale to jest Kuba chyba nie nasz problem co tam kto sobie spomiędzy wierszy wyczyta ? Ja ani myslę zmieniać sposobu i form komunikacji na forum, bo sie może ktoś nowy "poczuć". No i niech sie poczuwa na zdrowie, jeśli taka wola. W zamierzchłych czasach reguła bylo, że zanim się coś na forum czy grupie dyskusyjnej napisało - to człowiek czytał, żeby wyczuć panujący klimat. I komu to przeszkadzało
I na pewno nie byłoby takiego odczucia, gdyby Kolumb "w pierwszych zdaniach swego listu" nie zakomunikował wszem i wobec, że podróbka to taki sam zegarek jak inny. Został więc stosownie skierowany.
Blaz - 2011-05-08, 10:17
qbapiasek napisał/a: | Blaz napisał/a: | Sorry, Qbapiasek, ale nie udawaj, że nie rozumiesz o co tu chodziło. |
Ja rozumiem, ale myślę, że nie każdy z tej dyskusji wyłapie to co trzeba.
Moje zdanie jest takie jak napisałem wcześniej, kolega jest nowy i podjął temat dość ryzykowny na którym można się przejechać ale został potraktowany trochę jak na nieistniejącym forum |
Tu się kompletnie mylisz. Napisaliśmy, że podróbek nie tolerujemy. Nowe kolega nadal jednak brnął w ten temat i to w sposób dość kpiący. Wybacz, ale sprawa podróbek nie podlega dyskusjom. Można to natomiast zrobić grzecznie (i my się staraliśmy to robić) albo zrobić szambo jak na nieistniejącym forum. Różnica jednak jest.
Temat powinien pójść do kosza, ale jednak zostawię go jako przestrogę przez stopniowaniem zła w sprawie podróbek.
A swoją drogą myślę Qbapiasek, że jesteś ostatnią osobą, która może nas w jakiś sposób pouczać, były adminie...
qbapiasek - 2011-05-08, 10:28
Blaz napisał/a: | qbapiasek napisał/a: | Blaz napisał/a: | Sorry, Qbapiasek, ale nie udawaj, że nie rozumiesz o co tu chodziło. |
Ja rozumiem, ale myślę, że nie każdy z tej dyskusji wyłapie to co trzeba.
Moje zdanie jest takie jak napisałem wcześniej, kolega jest nowy i podjął temat dość ryzykowny na którym można się przejechać ale został potraktowany trochę jak na nieistniejącym forum |
Tu się kompletnie mylisz. Napisaliśmy, że podróbek nie tolerujemy. Nowe kolega nadal jednak brnął w ten temat i to w sposób dość kpiący. Wybacz, ale sprawa podróbek nie podlega dyskusjom. Można to natomiast zrobić grzecznie (i my się staraliśmy to robić) albo zrobić szambo jak na nieistniejącym forum. Różnica jednak jest.
Temat powinien pójść do kosza, ale jednak zostawię go jako przestrogę przez stopniowaniem zła w sprawie podróbek.
A swoją drogą myślę Qbapiasek, że jesteś ostatnią osobą, która może nas w jakiś sposób pouczać, były adminie... |
Sorry ale tu przesadziłeś, kogo ja pouczam? Najwyraźniej taka jest różnica między nami, że jeden stara się pouczać, a drugi po prostu prezentuje swój punkt widzenia. Czy ja w którymś momencie polemizuje z krytyką podróbek? Pokaż mi gdzie proszę.
ALAMO - 2011-05-08, 10:39
Spokój panowie, bo zablokuję zaraz dostawy majeranku
Blaz - 2011-05-08, 10:42
Bo ja NAPRAWDĘ chciałbym zobaczyć tego niedorobionego kwarca.
Kolumb28 - 2011-05-08, 19:09
Alamo i Blaz - nie wiem ile razy mam wam powtarzać, że nie wychwalam podróbek. Nie użytkuję, nie kupuję, nie sprzedaje, nie popieram ich świadomego użytkowania.
Co do mojego przejęzyczenia - starałem się je poprawić zanim jeszcze Alamo wychwycił je, pisząc w kolejnym poście prawidłową formę - zamiast cyka - tyka. Odszedłem tym postem zupełnie od tematu. Za karę, że tak po mnie jedziecie nie zobaczycie zdjęć mojego niedorobionego cacka które tak pięknie CYKAŁO w tym temacie
|
|