Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Manufaktura - A bebechy 350 letniego zegarka widzieliscie?

Tomir - 2010-10-14, 07:47
Temat postu: A bebechy 350 letniego zegarka widzieliscie?
Taka ciekawostka na czwartkowy ranek

http://technowinki.onet.p...76,artykul.html

ALAMO - 2010-10-14, 07:49

Właśnie miałem podlinkować :)
Zinajda - 2010-10-14, 07:56

Podrupka bez certyfikatu i przywieszki, i tyle.

Serio: Jakby mi ktoś powiedział, że to zegarek współczesny, też bym uwierzył. Człowiek sobie wyobraża że w XVII wieku szczytem technologii było kucie podków, a tu taka doskonałość techniczna.

ALAMO - 2010-10-14, 08:01

Ale to jest akurat dość prosty mechanizm.

Poza tym - gdyby go otworzyć to obraz by już nie był taki śliczny ;)

Niewiele zapewne zostało choćby ze stalowej sprężyny która była wtedy robiona ze stali niskowęglowej. A jej pozostałość pięnie się rozpynęła po całym mechaniźmie ;) Włos balansu też zapewne nie istnieje ze skutkami jak wyżej. Śruby też były stalowe, tak samo jak osie kół a na pewno ich czopy.
Tak naprawdę to co widzimy, to są płyty i koła wykonane zapewne z mosiądzu. Więc w sumie - to żadna sensacja jest jak się nad tym zastanowić.... Gdyby zegarek wykonać w całości ze złota ;) - to można by go było teraz rozebrać, przesmarować, i musi chodzić! ;)

Rudolf - 2010-10-14, 09:13

Tak go sobie wyobrażałem , bez rentgena :D .
Swoją drogą wartość zachowanego zegarka z tamtych czasów musi być kosmiczna .

Aronus - 2010-10-14, 09:16

Ciekawe jak w tamtych czasach oni koła zębate robili, pilnikiem, a może już jakąś maszynę mieli
ALAMO - 2010-10-14, 09:34

Prototypową tokarkę która odtwarzała zadany element wynaleziono w 1712 roku w Anglii. Sądzę więc że musiała być to obróbka w dużym stopniu ręczna, zakłądając że pierwszy zegarek kieszonkowy to 1502 rok niby ...
Zinajda - 2010-10-14, 10:48

To właśnie mnie zdumiało, że to nie ze złota, nie unikalne cacko dla możnych tylko prosty, utylitarny zegarek z żelaza, jeden z tysięcy, jak można przypuszczać... 350 lat temu.
voli - 2010-10-14, 12:50

Znalezisko bardzo ciekawe i warte pokazania :)

Co do 350 lat... warto zainteresować się mechanicznymi kalendarzami antycznych graków i rzymian :) Też znali koła zębate :)

Co do złota jako materiału konstrukcyjnego.... troszkie miękkie i łatwo ściralne jest... troszkie za bardzo :) Dzis robi się wachniki ze złota bo poza wyglądem i możliwością "chwalenia się" duża gęstość pozwala zrobić bardzo mały a jednocześnie ciężki wachnik - tym samym elegancki i wydajny automat. Ale wachnik jest elementem który nie jest narażony na ścieranie - nabity jest na normalne łożyska.

ALAMO - 2010-10-14, 12:52

Z wolframu jeszcze nikt nie wpadł żeby robić ;) ...
voli - 2010-10-14, 13:01

Są materiały o większej gęstości ale wolfram nie jest tak ładny no i troszkie trudno sie go obrabia - twarde toto, trudno sie obrania, topi się w "ciut" wyższej temperaturze no i przede wszystkim nie mozna powiedzieć, że mam złoty mechanizm :P A złoto nadaje się idealnie - złoto to złoto = cenne, łatwo wykonać wachnik, nawet nieobrobione specjalnie jest "ładne" - imho bdb pomysł :)
pisar - 2010-10-14, 13:26

Swoją drogą to trochę dziwne, że jeszcze nikt nie zrobił mechanizmu ze złota (choćby pokazowo)...no chyba, że jednak zrobił ??
ALAMO - 2010-10-14, 13:38

Złoto jest moim zdaniem za miękkie, i za łatwo się ściera.
voli - 2010-10-14, 23:20

Na upartego można by zrobić płyty i mostki...
ALAMO - 2010-10-15, 07:17

Trzeba specom z paranoja podpowiedzieć ;) ...:lol:
Janek - 2010-10-15, 17:55

Nie moge dostrzec tam balansu.Czyzby jakis inny patent wtedy uzywali?
voli - 2010-10-15, 21:07

Za artykułem - statek z zegarkiem zatonał w 1653...
Za profesorem Mrugalskim:
Ch. Huygens wynalazł regulator balansowy ze sprężyną zwrotną w 1675 r.
Ale regulator oparty na wahadle istniał dużo wcześniej - pewnie jakś prymitywna forma balansu też. A że nie widać... no połowa werku zmieniła się już w tlenki :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group