Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Północna Granica - Sława zwalnia przy zmianie daty

Aronus - 2010-10-06, 14:15
Temat postu: Sława zwalnia przy zmianie daty
Mam taki problem z automatem sławy na 27 kamieniach, a mianowicie zmiana dni tygodnia następuje tak od 11:30 do 12:00, czyli dosyć długo oraz powoduje to, że zegarek zwalnia jakieś 5 minut. Miał ktoś może już coś takiego czy tylko mi sie takie dziwne przypadki trafiają :lol:
wahin - 2010-10-06, 14:18

Komputer pokładowy musi zrobić obliczenia. Widać masz za mało pamięci RAM. Musisz dokupić i będzie po kłopocie :P :mrgreen:
Aronus - 2010-10-06, 14:23

wahin napisał/a:
Komputer pokładowy musi zrobić obliczenia. Widać masz za mało pamięci RAM. Musisz dokupić i będzie po kłopocie :P :mrgreen:

Żebyś wiedział tak to mniej więcej wygląda :lol:

Rudolf - 2010-10-06, 14:57

tarcza datownika o coś zahacza ?? , próbowałem naprawić koledze Orienta który przy zmianie daty się zupełnie zatrzymywał , jak mu pomogłem zmienić datę przyciskiem następne 24 h szedł idealnie , a potem znowu . W końcu zegarmistrz zrobił to w 10 min .
Tomir - 2010-10-06, 15:13

wahin napisał/a:
Komputer pokładowy musi zrobić obliczenia. Widać masz za mało pamięci RAM. Musisz dokupić i będzie po kłopocie :P :mrgreen:


Nie znasz się to nie wypisuj głupot!!! RAM to mają kwarcoki!!! :mrgreen: W mechanicznych taki mały robaczek siedzi i kręci. No i po całej dobie kręcenia wskazówkami jest już zmęczony to na chwilę zwalnia. :mrgreen:

pomyslownik - 2010-10-06, 15:46

Aronus - sprawa prosta - mróweczki napędowe od zegara pozdychały, a jednej ciężko idzie.

Może zrób tak jak radzi kumotr - Ritter- nasmarować bieżnię datownika? zresztą opóźnienie na datownikach typu day/date jest oczywiste - ze względu na duże siły potrzebne do przerzucenia całości zazwyczaj zmiana następuje w odstępie czasu, ale żeby mechanizm ZWALNIAŁ to dziwota- mówię mrówki, albo ruskie maszyne pomieniali...

pmwas - 2010-10-06, 18:47

A wskazówki nie chodzą czasem dość leciutko przy ustawianiu? Bo najprawdopodobniej sprzęgiełko wskazówek pod tarczą wymaga wymiany lub regulacji. Z reguły w tym przypadku jest tak, ze mechanizm idzie pięknie, tylko wskazówki stoją - po prostu sprzęgiełko się ślizga - bardzo częste w tych Sławach, bo jest ono nietrwałe.
Ritter - 2010-10-06, 19:06

Jak wiecie Kumotrowie ja Slav nie dotykam. Wyrobiłem w sobie przekonanie poparte dowodami i praktyką, że one mogą się zepsuć od samego wzięcia w dłoń. Zwalnianie na skutek przestawiania datownika wygląda mi na problem z oporami ruchu w kalendarzu. Mechanizm musi w tym czasie pokonać opory zapadki blokady kalendarza plus przestawić pierścień datownika. Napęd kalendarza jest brany z koła godzinowego co oznacza, że skoro mechanizm zwalnia -5min. to w środku dobrze się nie dzieje. Trzeba niestety mechanizm kalendarza rozebrać, wyczyścić, nasmarować i oby pomogło!
pmwas - 2010-10-06, 19:31

A ja wciąż twierdze, że po prostu slizga sie sprzęgło. Mechanizm nie zwolni o 5 minut w ciągu godziny czy dwóch jesli poza tym okresem pracuje prawidłowo. Najczesciej jest to tylko sprzęgło wskazówek - wtedy mechanizm idzie, a wskazówki stoja, przez co odchyłki są znaczne. Jest to czeste zjawisko, wiec nie wiem, skad to czarnowidztwo - zacznijmy od rzeczy najbardziej prawdopodobnych, a dopiero potem trzeba ewentualnie szukać dalej...
Svedos - 2010-10-06, 19:50

Nie przekonamy się co jej dolega jak się jej nie rozbierze, dywagacje o prawdopodobnej przyczynie prowadzą donikąd, rozebrać, umyć złożyć i nasmarować , po umyciu oblukać dokładnie wszystko, poszukać zużytych elementów.
Aronus - 2010-10-06, 20:09

Pmwas prawdopodobnie masz rację, bo wskazówki bardzo lekko chodzą. Znaczy się pacjent idzie do majstra. Mam tylko nadzieję, że to sprzęgiełko nie jest walnięto, bo to z częściami różnie bywa.
pmwas - 2010-10-07, 19:44

Eeee tam, do Sławy na tony, nawet do automatu są :)
voli - 2010-10-08, 07:50

Na krótką metę pomoże czyszczenie i smarowanie (w tym kalendarza), ale aby efekt był trwały to trzeba sprawdzić czy werk poprawnie ciągnie wskazówki.
P.S
Wyglada na to, że moja odpowiedź jest połączeniem pomysłów kolegów rittera i pmwasa :P

pomyslownik - 2010-10-08, 09:14

Mrówki pozdychały i tyle, mówię, jak cukru umaczanego w miodku pod sprzęgiełko zasadzisz, mróweczek świeżych nalizie (najlepsze wiadomo faraonki bo malusieńkie, ale do ruskiej maszyny to czerwone też dobre) to i mechanizm ruszy.

Jak posmarujesz dalsze ujedziesz!

pmwas - 2010-10-09, 13:20

voli - zawsze musisz zwyciężyć, prawda :) ?
voli - 2010-10-11, 09:26

:)
Nie chodziło o to kto ma rację - jeśli zostało to tak odebrane to mea culpa :)
Chciałem raczej zaznaczyc, ze prawdopodobnie oba wymienione problemy występują razem.

pmwas - 2010-10-11, 14:25

Nie bój się, nie podejrzewam cię o megalomanię, czy coś :) . Faktycznie, skoro już będzie rozbierany to warto od razu zrobić całosć.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group