Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - Parnis pilot - wahnik

selassje - 2010-08-18, 20:35
Temat postu: Parnis pilot - wahnik
Doszedł dzisiaj do mnie Parnis Pilot z zatoki, z Kanady. Niestety sprzedający wykazał się niebywałym sprytem i wysłał go luzem w kopercie bąbelkowej :(
I teraz tak, wahnik spadł i lata luzem, mechanizm można dokręcić i chodzi, ale wskazóka sekundowa zatrzymuje się co chwilę, i zmiana daty nie działa.
Mechanizm wygląda tak:



a parniak tak



Próbowałem otworzyć koperte gumowymi rekawiczkami, ale nie udało się, magicznej piłeczki nie posiadam.
Zakładając ze uda mi się otworzyć koperte, to jak montowany jest ten wahnik?
I moze ktoś ma jakies sugestie co jeszcze mogło siaść w mechanizmie?
czuję że bez zegarmistrza się nie obejdzie....

Svedos - 2010-08-18, 20:52

Same element metalowy wahnika jest osadzony na wcisk na łożysku i właśnie to połączenie nie wytrzymało trudu związanego z transportem. Jeśli stało się to co pokazujesz na fotce to zegarek musiał zdrowo trzepnąć o coś twardego, najlepszym wyjściem jest zatem reklamacja dostawy u sprzedawcy i domaganie się na wymianę egzemplarza lub zwrot kasy.
Żeby dokładnie orzec czy w mechanizmie są inne spustoszenia konieczne jest jego rozmontowanie.

selassje - 2010-08-18, 20:55

Dzięki za szybką odpowiedź, zegarek był używany a wysyłka wyniesie prawie tyle co zapłaciłem za zegarek, zobaczymy jak się ustosunkuje sprzedający
Svedos - 2010-08-18, 21:00

Niech Ci cenę obniży i odda parę dutków, a zegarek pewnie da się naprawić, żeby tylko balans nie był uszkodzony.
ALAMO - 2010-08-18, 21:18

Masz zawsze opcję sporu na Ebay - boja się tego jak ognia.
Moim zdaniem zegarek w tym stanie jest nie do zaakceptowania.
Spójrz na balans czy pracuje równo. Jeśli pracuje a wskazówka się zatrzymuje (sekundowa), to zobacz czy nie skacze - stoi 2s, po czym nadrabia skokowo dystans. Tak niektóre te mechanizmy mają. Nie ma to wpływu na precyzję chodu. Co do daty - on ma sztyft do szybkiej zmiany? Jeśli ma - po odkręceniu dekla zobacz czy po jego naciśnięciu blaszka na werku jest równo naciskana. Jeśli nie - wer mógł się minimalnie przekrzywić od uderzenia które urwało wahnik.
Jeśłi chcesz żeby ci ktś pomógł napisać opierdol sprzedawcy - to wal śmiało.

selassje - 2010-08-19, 07:23

Zobaczymy co napisze sprzedający. Zegarek chodzi póki co przez 14 godzin i nie zgubił ani minuty. Wskazówka sekundowa działa jak chce, jak stuknę zegarek, to rusza na chwilę i staje.
Co do daty - to nie ma sztyftu do szybkiej zmiany, może rzeczywiście werk się przekrzywił.
Zaniosę go w sobotę i zobaczymy co mój zegarmistrz powie.
Dzięki za sugestie !

TowRoupas - 2010-08-19, 09:25

Tak czy inaczej niech Ci sprzedawca odda część kasy na naprawę.
Nie pomyślał niech więc teraz płaci :wink:

selassje - 2010-08-20, 09:22

Udało mi się zdjąć dekiel ( sposobem na taśmę klejącą) także dzisiaj rozbiorę i zobaczę co sie da zrobić. :)
Svedos - 2010-08-20, 09:31

No to teraz żeby osadzić wahnik na swoje miejsce musisz odkręcić trzy małe śrubki na łożysku, zdjąć je i wcisnąć łożysko od wewnętrznej strony wahnika. Potem ponownie przykręcić łożysko razem z wahnikiem.
selassje - 2010-08-20, 10:22

Dzięki Svedos zabiorę się za to wieczorem.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group