Mzeg - 2016-11-05, 18:26 Temat postu: Wystające wypełniacze... Czy ktoś równie negatywnie ocenia trend dla stosowania poniższego zamocowania bransoletki do koperty? W tradycyjnym mocowaniu ostatnie ogniwo bransoletki jest w osi teleskopu i końcówki uszu. W poniższym mamy zwiększony L2L i moim zdaniem znacznie mniej atrakcyjnie komponującą się całość, a przy dużych średnicach koperty zwiększamy ryzyko naruszenia zasady "nie noś zegarka szerszego jak płaszczyzna nadgarstka". 
Rudolf, jak to się nosi na standardowym nadgarstku? Można odczuć, że przy tradycyjnym mocowaniu byłoby lepiej? Machu - 2016-11-05, 18:29 Ja bardzo lubie takie rozwiązanie, poniewaz wydłuża ono optycznie kopertę i całość ma lepsze moim zdaniem proporcje  Ale fakt, że przy to rozwiązanie raczej na większe nadgarstki...
Mzeg - 2016-11-05, 18:53
Emmm, no tak, pierwszy komentarz i od razu w sedno sprawy.  
Rudolf - 2016-11-05, 20:35 Nie mogę się odnieść bo miałem ten zegarek kilka minut na ręku. To zegarek Ghostwheela on by więcej powiedział bo nos tą Omegę codziennie . Sebastian - 2016-11-06, 18:53
goTomek - 2016-11-07, 09:25 Znaczy to prawda co mówio, że niektóre to ino do przedłużania sobie braków zegarki noszo   A myślałem, że to jeno feministyczny przesąd 
Machu - 2016-11-07, 10:28 A co mówi przesąd o tych, którym się wszystko kojarzy z jednym 
|
