Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Wszystkie Inne Chińczyki - Gorejąca świątynia, czyli Chinomir z bogatym wnętrzem

ALAMO - 2009-08-29, 09:10
Temat postu: Gorejąca świątynia, czyli Chinomir z bogatym wnętrzem
A tutaj zobaczcie jaki fajowski gadżet :) - oj zacznę się zastanawiać, oj zacznę :D :



http://www.fotosik.pl/sho...78a30ea07739ae9



W środku tourbillion Sea-Gulla ST80 w podstawowej wersji.

Svedos - 2009-08-29, 09:35

Taki chinomir to już bazarkiem trąci, pomimo bogatego wnętrza, turbina troszkę nie tenteges do tego zegarka.
ALAMO - 2009-08-29, 09:49

Też tak myślę, ale Habring jest innego zdania :wink: Zresztą Panerai też :) - przecież jest model z takim werkiem. Wprawdzie tam realizowano qiuz "ile jest w stanie dać wyznawca paneraizmu za kawałek metalu"... Zresztą - dla mnie wogóle sens mechanizmu z tourbillionem obecnie jest całkowicie dyskusyjny - przecież zegarki nosimy na ręku, zaś sam mechanizm był sposobem na zwiększenie dokładności chodu zegarków kieszonkowych, przebywajacych cały czas w mniej-więcej jednolitej pozycji... To już jest tylko kwestia projektowej i technicznej zabawy ...
Svedos - 2009-08-29, 11:38

To Panerai robi takie "obciachowe" zegarki, ciekawe czy któryś z "naszych" miłośników tradycji Włoskiej Marynarki Wojennej coś takiego ma.
Blaz - 2009-08-29, 11:47

Pomijając celowość użycia turbinki, to zaburza ona kompletnie tarczę.
Svedos - 2009-08-29, 12:06

I do zegarka w takim militarnym stylu pasuje jak pięść do oka, nadając mu wyjątkowo bazarkowy wygląd, jak coś takiego można na nadgarstek założyć
ALAMO - 2009-08-29, 13:10

Do zegarka w stylu militarnym pasuje, jak mówicie, jak świni siodło - choćby ze względu na delikatność samego werku.



Z naszych kolegów nie sądzę by Pama z tourbillionem którykolwiek miał, bo chociaż nie zwykłem liczyć cudzych pieniedzy, to ta zabaweczka kosztuje o ile kojarże jakieś 100 tys PLN. Nikogo o aż takie zacięcie panerajowe nie podejrzewam.



A wy się towarzyszu sszwedo już tak nie czepiajcie tej Regia Mariny, jak chcesz znaleźć bliżej przykład marynarki wojennej która mimo sporej siły "popisała się" jak diabli - to weź pod lupę Wojenno-Morskij Fłot podczas IIWŚ :D ...

Svedos - 2009-08-29, 13:28

Tyle tylko że Wojenno-Morskij Fłot podczas IIWŚ jakoś specjalnie "kultowego" zegarka się nie dorobił, w każdym bądź razie nie takiego znanego jak Panerai :lol:
ALAMO - 2009-08-29, 13:40

A to akurat prawda :D -chociaż ich ówczesne służbowe to ja bym przytulał masowo...
CornCobbMan - 2009-08-31, 23:41

Szkoda, że nie ma napisu Marina Militare :wink:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group