|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki Vintage - Doxa Antimagnetique
uki999 - 2010-07-07, 21:14 Temat postu: Doxa Antimagnetique Dziś trafiła do mnie Doxa Antimagnetique 38mm. Jak widać jej stan pozostawia wiele do życzenia ale nie jest źle na szybkiego założyłem jej nowy pasek i strzeliłem kilka fotek.
Jak narazie zegarek chodzi poprawnie, jednak od właściciela wiem że potrafi się zatrzymać, sądzę że potrzebne jej dobre czyszczenie.
Chcę zrobić z niej piękność poprzez renowację.
voli - 2010-07-07, 23:12
Ma ładnie zachowaną tarczę a to naprawdę dużo !!! Trochę kosmetyki + opieka nad kopertą i piękna^2 będzie
wahin - 2010-07-07, 23:18
Tak jak Voli napisał, wiele jej nie potrzeba żeby ładnie wyglądała
Może uda Ci się znaleźć lepszym stanie kopertę.
Rudolf - 2010-07-07, 23:36
Kiedyś polowałem na podobną na allegro , przegrałem sporo ludu licytowało.
Bedzie dobrze jak zrobisz wszystko sam albo u jakiegos znajomego zegarmistrza. Ostatnio pytałem o renowacje tarczy czyszczenie (full serwis ) i gość mówi na koniec 500-600 pln w Warszawie
olej0070 - 2010-07-07, 23:37
hotwax napisał/a: | ... i gość mówi na koniec 500-600 pln w Warszawie |
ło matko!!
Rudolf - 2010-07-07, 23:45
True
widziałem te które odnawiał i oczywiście były piekne i czyste prawie jak nowe i to 40-60 letnie zegarki . trzeba mieć naprwdę wysoką motywacje lub przywiązanie emocjonalne by wydać tyle kasy na reanimacje np. Atlantica (tych było najwiecej , były też Doxy i troche Ruskich)
uki999 - 2010-07-08, 00:16
Jeżeli chodzi o zegarmistrza korzystam w Waszawie z jednego (na ul. Złotej)
Myślę żę w 300-400zł w renowacji mogę się zmieścić, jeszcze nie wiem jak wygląda sprawa środka. Po wizycie napisze co i jak.
Chłopaki na kmziz pisali że ma ona nieoryginalne wskazówki porównując ją do tego modelu.
Jednak ja myślę że jest to jej starsza wersja można to zauważyć po innych indeksach pod godzinami: 12,2,4,6,8,10 oraz trochę innym stylu indeksów.
Nie wiem, kto jest autorem zdjęcia.
voli - 2010-07-08, 00:22
Zdjęcie to chyba "pożyczka" z alledrogo
IMHO odnowisz ja znacznie taniej - góra 200. Jeśli jest sprawna to nie daj sobie wcisnąć więcej niż sto kilkanaście zeta za serwis werku, nowe szkło i uzupełnienie fosforu. Kopertę odnowisz za kilkadziesiąt złotych.
uki999 - 2010-07-08, 00:26
Voli pewnie masz rację , jednak niepokoi mnie sprawa tych wskazówek, moje przypuszczenia że jest to model wcześniejszy lub późniejszy opieram głównie na drobnych różnicach na cyferblacie.
Dziś ją testuje, jak wygląda chód i czy przypadkiem się nie zatrzyma.
zbyszke - 2010-07-08, 07:20
Ze wskazowkami rzeczywiscie co jest nie tak - godzinowa nie pasuje do minutowej. Minutowa wyglada jak ze starego Altantica. Sekundnik tez bym obstawial, ze powinien byc zloty.
Svedos - 2010-07-08, 08:02
Piękny okaz, warto samemu trochę nad nim popracować. Koszty mniejsze a satysfakcja ogromna.
ALAMO - 2010-07-08, 08:14
Wskazówki są sztukowane. Co gorsza - są sztukowane z róznych zegarków.
Antimagnetic wyrózniał się właśnie takimi ładnymi, pełnymi wskazówkami. Jak z Parnisa, chciałoby się rzec
Generanie w tej twojej trzeba chromować kopertę i zmienić wskazówki - tarcza jest bardzo łądna. Gratulacje !
hosk - 2010-07-08, 08:16
uki999 z tymi wskazowkami w Doxach to chyba bywa różnie.
W mojej na przykład widziałem dwa rodzaje wskazówek,
przeglądając galerie zdjęc google.
ja mam taką wersję:
Moja Dosia też się zatrzymuje, staje po kilku godzinach.
Najbardziej przeraża mnie to, że za renowację miał bym zaplacic 400 stówy
Chciałem spróbować chociaż samemu tarczę wyczyścic,
ale obawiam się że te małe indeksy minutowe znikną bezpowrotnie
uki999 - 2010-07-08, 10:07
Ciesz się hosk ze ty masz dobre najgorsze jest to ze wskazówka godzinowa ma wykruszoną warstwę luminesencyjna znając życie odłamki są w mechanizmie i chyba to jest powodem zatrzymywania się zegarka. Jan do tej pory chodzi 10h
koszt renowacji w chronostar to 320zl + 30zl dobranie wskazówek
hosk - 2010-07-08, 12:05
Właśnie przejrzałem stronkę Chronostar, nawet nie wiedziałem, że jest jakaś
profesjonalna firma zajmująca się renowacją
Teraz pozostaje tylko odłożyć kasę i dowiedzieć się u zegarmistrza
w moim mieście, czy nie zrobiłby taniej
sagvartok - 2010-07-08, 12:58
Że taniej, nie znaczy lepiej, ani tak samo. Ileż to razy kumotrzy pokazywali 'dzieła' tańszych domorosłych artystów np z 'wędrującym' po tarczy swiss made. Ja bym dał tylko kopertę do roboty, poszukał wskazówek u jakiegoś dawcy, czyszczenie i smarowanie werku, ewentualnie dobranie szkła i tyle. Tarczy bym nie ruszał. Fajna Dosia.
Denikleus - 2010-07-08, 19:02
A powiedzcie mi drodzy kumotrzy jak wyciągnąć werk z koperty, bo chciałem sobie tarcze przeczyścić. Odkręciłem śrubki mocujące wyciągnąłem wałek i jak cementem, a nie chciał bym tego zbyt brutalnie traktować gdyby był jakiś oczywisty sposób na który nie wpadłem.
ALAMO - 2010-07-08, 19:30
A nie masz trójdzielnej koperty przypadkiem?
Poka foty jakieś.
Denikleus - 2010-07-08, 20:02
a no jest 3 dzielona dlatego ktoś tam tak nadziobał na razie tego nie ruszam jak znajdę czas to popróbuje… ale tak na przyszłość to normanie to podważyć? śrubokrętem czy jest jakiś bez narzędziowy sposób?
Zdjęć nawet nie próbuje robić moim złomem
Dzięki jakkolwiek
ALAMO - 2010-07-08, 20:15
Obejrzyj dokładnie górny pierścień, ten ze szkiełkiem. Gdzieś na obwodzie powinieneś mieć zagłębienie do podważenia. Normalnie ładuj w to śrubokręcik i samo odskoczy! Albo nożyk do koperty.
Wtedy werk wyjdzie górą.
hosk - 2010-07-08, 20:16
A ja mam pytanie, poluzowałem taką małą śrubkę obok koronki,
chciałem wyjąć wałek. Teraz jak go spowrotem wsadzam, to ta śruba kręci się w kolo.
Nie mogę nastawić godziny, tylko mogę go nakręcać. Moje pytanie brzmi:
Czy narobiłem kałabany i uszkodziłem coś w mechanizmie ?
ALAMO - 2010-07-08, 20:24
Nie. Za bardzo wykręciłeś śrubkę. Czea cię albo zdejmowanie tarczy, albo mostka - co wolisz ...
Svedos - 2010-07-08, 20:28
Denikleus, żadnym śrubokrętem, tylko nożykiem do kopert, ewentualnie scyzorykiem ale delikatnie, śrubokrętem pokaleczysz kopertę.
hosk, jest dokładnie tak jak pisze Alami, tej śrubki się nie odkręca a tylko popuszcza o 05-1,5 obrotu, specjalnie nic nie uszkodziłeś ale mechanizm trzeba rozebrać żeby to usprawnić.
hosk - 2010-07-08, 21:09
Aha, kamień spadł mi z serca . Nie będę więcej w nim grzebał,
oddam do doktora.
Starałem się wyczyścić tarczę, na środku syf schodzi całkiem dobrze,
najgorzej że jest dość mocno zabrudzona koło tych drobnych indeksów i niestety
wszelkie próby ingerencji konczą sie zmyciem podziałki.
Pójdzie jednak do SPA.
Ps. Dzięki kumotrzy za odpowiedzi, już się bałem że coś spartoliłem.
uki999 - 2010-07-09, 20:12
Niestety dziś musiałem rozstać się z doxą ponieważ mój przyjaciel zatęsknił z nią
Zegarek trafił z powrotem do niego, czy będzie ją odnawiał nie wiem
Cóż takie koleje życia...
Ale nie smućcie się!
Ta doxa spodobała mi się tak bardzo że nie mogłem jej nie mieć
Kalkulując koszty renowacji, trudność zdobycia oryginalnych wskazówek no i koszt jej kupna, stwierdziłem że "taniej" wyjdzie mnie kupienie już po renowacji.
(Wiem zero w tym przyjemności z robienia zegarka i patrzenia jak staje się perełką jedyną w swoim rodzaju)
Możecie mnie za to znienawidzić, kocham naprawiać czasomierze i patrzeć na nie godzinami jak się zmieniły.
Oto mój nowy nowy nabytek Doxa Anti-magnetique w nowej odsłonie.
Rudolf - 2010-07-09, 20:18
bajeczna
Svedos - 2010-07-09, 20:25
Wgląda pięknie, nie wiem tylko jak z wiernością odtworzenia szczegółów w stosunku do oryginału.
wahin - 2010-07-09, 20:46
Wygląda jak spod igły
Gratulacje.
Kubek - 2010-07-09, 21:38
po moich doświadczenich z renowacją zdecydowanie pochwalam decyzję o wymianie na lepszy model. Bardzo ładna
i jeszcze jedno - osobiście zidentyfikowałem tylko dwa miejsca w kraju gdzie można poddać renowacji tarczę. Dlatego jak zegarmistrz mówi, że to zrobi to i tak ostatecznie odsyła do Warszawy albo Poznania no i dolicza sobie prowizję plus koszty. Dodatkowo trzeba wiedzieć, że zegarmistrz ma upusty przy renowacji (np. w Warszawie) więc bierze praktycznie drugie tyle co renowator
olej0070 - 2010-07-09, 23:10
no smaczna doxia
uki999 - 2010-07-10, 15:58
Nie chce żebyście mnie zle zrozumieli, doxa pochodzi z kolekcji sprzedawcy, który wystawia ta odpicowaną na alledrogo. Po kilku telefonach do zegarmistrzow dowiedziałem się ze wskazówki oryginalne są nie do zdobycia, chyba ze kupię jakaś stara doxe na alledrogo z tymi wskazowkami co wiąże się z kolejnymi kosztami i czasem związanym ze znalezieniem takiej samej. A dobieranych za 30zl "podobnych" nie chcialem.
Postanowilem zaszczedzic sobie czasu, pieniędzy oraz spraw do załatwienia.
Mogę wam powiedzieć jeszcze ze sekundnik tej wystawionej jest na 99% nieoryginalny ponieważ nie ma dociazenia sekundnika (tego listka). Oglądałem je obie i wybrałem ta z "listkiem" jeżeli chodzi o stan wizualny obie są po bardzo dobrej renowacji, ich cena była taka sama.
Sylwek - 2013-01-04, 10:30
taka doxa antymagnetique się mnie trafiła , na deklu od srodka DOXA S.A , numer seryjny 5249742
na dokładnym chodzie , koperta z odrobiną śniedzi ,do zrobienia
proszę o datowanie zegarka i z góry dziękuję
aha ,,mam swiadomość wykopania tematu z dna piekieł łopatę wręczycie mnie później
vvojt - 2013-01-04, 10:42
Hejka
Jeśli się nie mylę to pierwsze dwie cyfry z numeru na deklu oznaczają rok produkcji.
Ciech - 2013-01-04, 15:48
Też wyczytałem, że podobno w latach 40 i 50-tych 2 pierwsze cyfry miały odpowiadać dacie produkcji, ale z wyjątkiem zegarków w złotych kopertach.
Kolejna informacja pomagająca ustalić wiek - dopisek S.A na mechanizmach Doxy pojawił się w pod koniec lat 40-tych.
Niestety Doxa nie jest w stanie udzielić na temat nr. seryjnych żadnych informacji, ponieważ jej archiwa uległy zniszczeniu podczas powodzi w 1960r.
Sylwek - 2013-01-04, 20:48
czyli po numerze i tym "DOXA SA " można stwierdzić że (hipotetycznie oczywiście) rok 1952 ?
Kamel - 2013-01-04, 22:41
Sylwek,
bardzo fajne indeksy ma ta twoja Doxa
Sylwek - 2013-01-04, 22:44
Kamel, ona jeszcze nie jest moja i ciiiiiiiiiiichoooo szaaaaaa.....
vvojt - 2013-01-04, 23:34
Sylwek napisał/a: | czyli po numerze i tym "DOXA SA " można stwierdzić że (hipotetycznie oczywiście) rok 1952 ? |
si
SqLeatherwork - 2013-04-03, 13:16
Witam,
Wszedłem w posiadanie zegarka z fotografowanego poniżej, w sumie w dość ciekawy sposób bo, wygrzebałem go ze "złomu zegarkowego" w domu rodzinnym.
Jest ciągle na chodzie.
Chciał bym się dowiedzieć czegoś o nim. Po pierwsze czy jest autentyczny i czy, jak i gdzie go wato restaurować.
po numerze (5176166) wnioskuje ze jest on z 1951r
Za pomoc będę bardzo wdzięczny.
pozdrawiam.
niestety zdjęcia są słabej jakości ponieważ nie mam dostępu do lepszego aparatu.
xylog - 2013-04-03, 13:22
Wygląda bardzo OK, i nie myśl o restauracji, tylko o oczyszczeniu i nasmarowaniu.
To jest stary zegarek, a po pomalowaniu nie będzie ani stary ani nowy.
Więc zadbaj o niego, oczyść i zrób mu przegląd.
SqLeatherwork - 2013-04-03, 17:03
Czyli mam rozumieć ze jest on prawdopodobnie autentyczny?
Żeby go oczyścić i nasmarować mogę go oddać do dowolnego zegarmistrza?
Czy macie jakiegoś zaufanego, bo szkoda mi go jeżeli miał by ktoś zepsuć robotę.
|
|