TowRoupas - 2009-08-24, 18:55 Temat postu: SS Schafer -slyszal ktos o tym?? Zobaczylem cos takiego na ebay 'u u jednego z ulubionych sprzedawcow (ktory sprzedaje eksluzywne zegarki za kilka tysiecy oraz ciekawe tanie vintage) 
Nie ukrywam ze mi sie podoba - tylko czy to cos warte ?? Nizej opis zegarka: SS 42mm big size Schafer Hand Winding 17-Jewels Chronograph Wristwatch Movement : Original signed Schafer Hand Winding 17-Jewels Chronogragh Movement Case : Original signed Schafer stainless steel case and display back Dial : Dark Mother of Pearl dial with Roman letter Strap : Original signed Schafer Glass : Sapphire top Crown : Original plain crown " not screwed type " Button : Original screwed button Size : 42mm without the crown, lug end to end 54mm. Lugs wide for 22mm strap. Condition : Overall in New condition, movement running excellent, chronograph working excellent. Slyszal ktos cos o nim?? i z tylu jeszcze: (co to za mechanizm - podrobka jakiegos znanego??) 
Swissmaker - 2009-08-24, 19:17 Ten sam medchanizm co w Alphie PN Chrono, czyli cąłkiem całkiem  po ile to to?
qbapiasek - 2009-08-24, 19:55 U tego sprzedawcy to chyba tylko w licytacjach, na stronie minorvy sprzedają takie po 288$ z tego co pamiętam, a podobnego schafera niedawno obserwowałem i poszedł na ebaju za ok. 185$ Edit: Nie tylko w licytacjach możesz też kupić za 500 dulków od ręki 
Link do strony minorvy: http://www.minorva.net/pr...fer%20watch%202 TowRoupas - 2009-08-24, 20:18 Narazie tylko obserwuje licytacje 
Zobaczymy za ile pojdzie - napewno nie jest wart tych 180$ Mimo ze wyglada od frontu tak: 
Troche te ceny przypominaja mi slynne windowanie cen chinskich zegarkow na allegro - pisanie ze warte sa kilka tysiecy (limitowana seria) i dzieki temu osiagaly kilkaset zlotych mimo ze warte byly z 30 zl Poczytalem troche i ta marka praktycznie juz wymarla podobno firma skonczyla sie gdy wysprzedali wszystkie zegarki
O jakosci nikt nie pisze... qbapiasek - 2009-08-24, 20:24 No wiesz Alpha z takim werkiem kosztuje 133$ i chyba jest najtańszym mechanicznym chronografem więc nie wiem czy te 180 dolców to zła cena, trzeba by jakąś recenzje dorwać i zobaczyć czy wart ceny. ALAMO - 2009-08-24, 20:47 O tym mechaniźmie było 100 razy, i u nas, i na KiZI. Blaz - 2009-08-24, 20:50 Schaffer to marka z wirtualnej listy. Dorabiali całą ideologię jacy są Made In Germany. Czyli teraz idą już dobrą drogą? Aha, i przenoszę temat do innych Chińczyków, OK? 
qbapiasek - 2009-08-24, 20:52 Mnie tam nie przekonują stylistycznie zegarki Schafera  Co do werku to się nie wypowiadam, się nie znam
ALAMO - 2009-08-24, 21:18 Wiecie co ... Tak zupełnie odrębną sprawą jest to, że "czarna lista" w wersji na KiZI to też było swoiste kuriozum. Nikt nie wnikał w jakiekolwiek kwestie użytkowe czy techniczne, jeśli zidentyfikowano ze coś jest chińskie i sygnuje się "GERMANY" - to była lista ... Adriatica, ale obiecuję że się nie będę pastwił , stosuje połowę werków chińskich, i świruje na "słisa". Kto robi koperty, paski itd do "topowych marek" to sobie sami powiedzcie ... Na tapecie mam teraz dwa "funkiel nówki" Tissoty z oficjalnej dystrybucji - paski wołąją o pomstę do nieba, kupowałem lepsze po 3 (słownie : trzy) złote w detalu ... I to jest "standard" w zegarku za 1700 zł ...
Podsumowując - myślę że powinniśmy trochę większą uwagę poświęcić zegarkom nawet z kiziowej "listy". Unikając tamtejszej maniery - rozmawiajmy o konkretach, a nie bzdetach pod tytułem "udawanie że jest sie czymś droższym" - było to wyjątkowo zabawe w wykonaniu osób których nie dziwiła seryjna ETA sprzedawana za 18k PLN ... Blaz - 2009-08-24, 21:25 Tu masz rację Alamo, ale w przypadku Schaffera wiem od znajomego Niemca, że to było to analogiczne jak Bisset w Polsce. Bisset udawał, że jest szwajcarski, a Schaffer, że jest niemiecki. Tak samo jak George Valentian. Potem zaczęli otwarcie mówić, że werki chińskie. A propos czarnej listy na KMZiZ: Tauchmeister na niej jest. A potem pojawia się diver tej firmy na Bazarze i nic się nie dzieje.
ALAMO - 2009-08-24, 21:31 Może któryś towarzysz raczyl zakupić ?
Blaz - 2009-08-24, 21:33 Właśnie nie mogę tej oferty wyszukać i nie pamiętam kto sprzedawał, a kto kupił, ale był na pewno.
szeryf - 2009-08-24, 22:00 Są 2 brandy Schafer i Schaffer. Ta pierwsza pisana przez "a" umlaut, a druga przez 2 "f". @TowRoupas Pierwsza z nich, to marka, która (jeszcze) nie wymarła, bo firma Jualong z HongKongu ma w ofercie przynajmniej 4 chronografy na ST-19 http://www.jualong.com/pr...le=CHRONOGRAPH. Tutaj http://www.jualong.com/about.asp można popatrzeć, że firma zatrudnia 200 osób na 5000m2 i wcale się (jeszcze) nie skończyła Nie mam pewności czy cena 180$ za ST-19 w ładnej kopercie wytrzymującej 5ATM, to tak strasznie drogo  Na WUS jest kilka pozytywnych opinii, właśnie o tych chronografach (jakby co, to chętnie wkleję).
@Blaz Co do tego Schaffera http://schaffer-officials...fer.watches.htm to masz absolutną rację, że udają. Czytając te "movimenty", "dollaresy" i "suissy", strzelam, że są to jacyś Latynosi, którzy chcą zarobić na ogólnoświatowym "wzięciu" artykułów z napisem Made in Germany. Tych Schafferów wystrzegałbym się! Blaz - 2009-08-24, 22:06 Szeryf, dzięki za wiadomość. No tak, nazwy podobne, więc można było rzeczywiście się pomylić.
TowRoupas - 2009-08-24, 22:24 No i wszystko jasne Szczegolne podziekowania dla Szeryfa ktory to wszystko wyjasnil oraz wszystkich ktorzy sie wypowiedzieli 180$ za zegarek o ktorym tak malo wiem to napewno dla mnie za duzo na ta chwile Mechanizm wiadomo dobry ale czy idzie w parze z dobrym wykonaniem i materialami?? Mimo to bede obserwowal je uwaznie
|
