Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - Czy farba modelarska nadaje się na tarczę?

rafau - 2015-05-29, 22:02
Temat postu: Czy farba modelarska nadaje się na tarczę?
Eksperymentuję sobie z tarczą Atlantica Worldmastera i zastanawiam się czy farbą modelarską (firmy np. Revell) dałoby się pokryć przyzwoicie jej powierzchnię?
Czy lepiej robić to pędzelkiem czy kupić farbę w sprayu? Z indeksów później musiałbym ją po prostu zmyć.

I pytanko o kalkomanię. Czy próbowaliście może samodzielnej zabawy z naklejaniem napisów? W necie są folie do druku na drukarce atramentowej, pozostaje znaleźć odpowiednią czcionkę i spróbować :) Ma ktoś doświadczenia?

Nie zamierzam robić biznesu na 'renowacji', po prostu w wolnym czasie próbuję sobie tego i owego ;)

Erolek - 2015-05-29, 22:25

Pędzelkiem wyjdzie raczej tak sobie. Raczej aerograf. Spray też w ostateczności. Lepiej indeksy zamaskować jakimś maskolem, niż później zmywać.

Na te folie do kalkomanii się nie napalaj. Dość mocno rolewają się kropli atramentu. Korzystałem przy nich w różnych modelach - i używam ich tylko w ostatczności. W dodatku przezroczysty podkład jest dość gruby, więc będzie widoczny schodek.

Pozdrawiam
Eryk

rafau - 2015-05-30, 11:20

Właśnie indeksy worldmastera niełatwo będzie zamaskować do malowania :/

Czyli farba modelarska zda egzamin przy użyciu aerografu?

Są firmy robiące te kalkomanie na oklejanie modeli samolotów, samochodów itp. Może dowiem się jakiej grubości będzie to u nich dostępne. Możliwe, że mają lepsze technologie niż folie za allegro po 4zł ;) No i jeśli robią to profesjonalnie to pewnie nie ma mowy o rozmytym wydruku, nierzadko litery na modelach to straszna drobnica.

Sylwek - 2015-05-30, 18:20

rafau, nie wiem jakie teraz są farby modelarskie, za czasów mojej zabawy z tym hobby były tylko z połyskiem,a mat uzyskiwało się dosypując talk do farby.

Jeśli chodzi o Worldmastera, to przed malowaniem spróbowałbym pociągnąć indeksy jakimś separatorem,tzn czymś z czego łatwo będzie się zmywać farba.

Erolek - 2015-05-30, 21:03

Dlatego sugerowałem maskol do maskowania. To jest w płynie, więc można wykałaczką na dziwne powierzchnie kłaść.

Ja w tej chwili używam wyłącznie akryli. Głównie Tamiya i izopropyl jako rozcienczalnik. Najważniejsze, to przygotowanie powierzchni. Czyli standardowo - porządne odtłuszczenie.

Farby występują zarówno matowe jak i błyszczące. Pełna gama kolorów. Ewentualnie Gunze (mr. Hobby), ale nejlepiej celulozowe - Seria C, a nie M (też na izopropylu pędzone).

Przy czym w moim przypadku - ja wszystko jak leci maluję połyskiem, a wykończenie robie lakirem bezbarwnym. Tutaj można sobie zrobić co się chce i jak się chce. Od absolutngo matu, po wypolerowany połysk.

Pozdrawiam
Eryk


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group