Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Północna Granica - YK-6 czyli 41mm mechanizmu kieszonkowego ZIMa

voli - 2010-05-16, 14:51
Temat postu: YK-6 czyli 41mm mechanizmu kieszonkowego ZIMa
Długo szukałem balansu, długo kombunowałem jak odczyścić tarczę...
Wreszcie jest ów potwór :) :





Produkcja - wczesne lata '50.

Ciekawostka:
Szkiełko pomimo, że lekko wypukłe jest faktycznie szklane a nie z plexi.

Zegarek wyczysciłem i wyremontowałem własnymi siłami, do pełni szcześcia potrzebuje jeszcze nowej kotwicy bo aktualna jest lekko uszkodzona i zegarek czasami się zacina.

Smok - 2010-05-16, 15:09

Piękny unikat :!:
Teraz to się już zdenerwowałem, kolejny zegarek którego nie mam :evil: :wink:

ALAMO - 2010-05-16, 15:37

Voli, ty wiesz co :P !!
Szymek - 2010-05-16, 15:50

I musiał popsuć koniec Łikendu :evil:
Svedos - 2010-05-16, 17:15

A było tak fajnie :razz: wal się Voli :wink: :lol:
Rudolf - 2010-05-16, 19:38

Pikna kieszonka ... I hate You
Ritter - 2010-05-16, 19:47

Oświećcie mnie Kumotrowie o co chodzi z ZiM-ami. Z tego co wiem to produkowane one były w Samarze. Zetknąłem się z werkiem ZIM2602 a teraz widzę, o ile mnie oczy nie mylą, z Mołnią360x lub czymś podobnym. ZIM2602 i Pobieda to te same werki. Jestem ciekaw dlaczego 2602 trzyma się w cenie choćby na Alledrogo w stosunku do 2602 z 1MCzZ? Czy są jakieś przyczyny po temu? Prócz jak mniemam mniejszej dostępności takowych? Nawet jeśli Pobiedy mają znacznie lepsze wykończenie w postaci np. szlifów.
Póki co moje pojęcie o poszczególnych producentach i niuansach z tym związanych jest szczątkowe.

wahin - 2010-05-16, 19:48

Ładna, gratulacje.
Jak doczyściłeś tarczę?

voli - 2010-05-16, 21:31

Wahin:
Tarcza zaliczyła krótkie płukanie w gronalu a nastepnie bardzo, bardzo delikatne czyszczenie pastą do felg samochodowych - bez jakiegokolwiek ścierania - nałozyć pozwolić aby substancje czynne zrzarły tlenki metalu z tarczy i delikatniuśko usunąc. Trzeba bardzo uwazać bo kilka sekund za długo i po tarczy. A z tą tarczą (podobnie jak w uralu) jest tak, że nawet jak przytrzymasz palcem na napisach to po chwili zaczną się scierać i rozpuszczać. Wody absolutnie nie polecam. Eksperymentowałem na drugiej totalnie zniszczonej tarczy do takiego - stad efekt jest całkiem całkiem. Przed czyszczeniem wygladała jak szczerniałe aluminium. Druga tarcza niestety miała o sekunde za długo pastę na sobie i jest wybledzona na napisach trochę, ale odstapię jak by ktoś bardzo potrzebował. Na koniec delikatnie pokryta dla zabezpieczenia delikatnym woskiem do karoserii - nie zawierającym jakichkolwiek środków sciernych ani myjacych, mleczko takie. Jesli chcesz coś takiego robic to pamietaj, że wosk nie nadaje się na tarcze miedziane i takie z przetarciami do miedzi, kołkami lub zqwierającymi miedź indeksami - po kilku godzinach bedfziesz miał "piekne" zielone wykwity dookoła każdego dostepnego źródła miedzi.

Ritter:
ZIM czyli Zawod im. Malesnikowa, lokalizacja Samara - zgadza się. Produkowali (i do dziś chyba jeszcze produkują) zegarki na werku 2602, uproscili go i pozbawili z czasem ozdób (pierwsze zimy były zdobione identycznie jak moskiewskie) i klepali jako najtańszy zegarek mechaniczny na rynku, w latach '50 było ogromne zapotrzebowanie na "czasy" w społeczeństwie to i fabryk Pobiedy było dużo, ale Zim zawsze był ostatnim przystankiem - tzn. "zsyłano" tam przestarzałe linie produkcyjne z innych fabryk bo jeszcze były sprawne. O ile wiem produkowano tam przede wszystkim 2602 (pobieda z dolną sekundą) pod markami Pobieda, ZIM, Samara), werki 2608 (Pobieda z centralna sekundą) jako Pobieda i ZIM. Ponadto na przełomie lat 40 i 50 przez krótki czas powstawały tam takie ZIMy jak mój - werk YK-6. Wygląda podobnie do mołni, ale to nie jest ten mechanizm mołnia ma 36mm srednicy, ten 41mm. Te mechanizmy wczesniej przewijały sie w zegarkach z moskiewskich fabryk, później jak sądzę gdy wiodace fabryki sie rozwijały (w nich jako lepiej wyposażonych i dysponujacych lepszą kadrą wprowadzano nowe konstrukcje a sprawne linie dokańczały żywota np. w Samarze.

wahin - 2010-05-16, 22:08

voli dzięki :) Na pastę do felg chyba nigdy bym nie wpadł ;)
Gratuluję efektu.

Smok - 2010-05-17, 01:19

voli napisał/a:
ZIMy jak mój - werk YK-6. Wygląda podobnie do mołni, ale to nie jest ten mechanizm mołnia ma 36mm srednicy, ten 41mm. .

Mechanizm Zima to Lip, a Mołni Cortebert.

Ritter - 2010-05-17, 19:50

Voli:
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. O to mi chodziło. Podejrzewałem, że 2602 i podobne z Samary to "zesłańcy". W ZSRR zsyłano nie tylko linie produkcyjne ale i ludzi. Jak ktoś podpadł, albo był leniem cze drobnym pijaczkiem (o ile to ostatnie byłoby możliwe :lol: ) to zsyłano go razem z taką linią. By pod słońcem Samary składać werki.
YK-6 wygląda jak werk dwupłytowy z pociętą płytą dolną zaopatrzony w łożyska rubinowe. Czyli dużo prostszy technologicznie od werków jedno płytowych z dokręcanymi mostkami. Takim typowym dwupłytowcami są THIEL-e, UMF-ki, TIMEX M100 i podobne, etc.
YK-6 ma imponujących rozmiarów balans. Jestem ciekaw czy to mechanizm 18000v/h? A swoją drogą to czysta abstrakcja rodem z ZSRR, że do mechanizmu oględnie mówiąc przeciętnego włożony jest balans z włosem breguetowskim i mikromasami na kole balansu. Do tego z tego co widzę balans nie jest z glycyduru lecz niklu.

voli - 2010-05-18, 08:26

Chętnie przygarnę sprawną kotwicę do werku w/w zima.

Ritter, Karol:
Tak się zastanawiam jeszcze nad poprawnością oznaczenia tego mechanizmu - cecha yk-6 pojawia się także na mołniach z wczesnych lat '50 a pomimo to mołni nikt tak nie opisuje jako typ - ten machanizm natomiast mozna znaleźć w sieci właśnie pod taką cechą.

Aronus - 2010-05-18, 09:08

voli napisał/a:
Chętnie przygarnę sprawną kotwicę do werku w/w zima.

Ritter, Karol:
Tak się zastanawiam jeszcze nad poprawnością oznaczenia tego mechanizmu - cecha yk-6 pojawia się także na mołniach z wczesnych lat '50 a pomimo to mołni nikt tak nie opisuje jako typ - ten machanizm natomiast mozna znaleźć w sieci właśnie pod taką cechą.


Cytat z watuseek
ChK-6 or ЧК-6 or YK-6 or Cheka 6 or pocket-watch 6 is the same thing. Usually it describes a 36mm pocket watch movement, and usually it is the ancestor of the Molnija 3602, although there was another slightly different 36mm also called ChK-6
Czyli to by oznaczało, że yk-6 to nie jest oznaczenie kąkretnego mechanizmu, ale że jest to mechanizm kieszonkowy o średnicy 36 mm

voli - 2010-05-18, 09:15

Cała zabawa w tym, że werk tego zima ma 41mm średnicy. Jeśli przetrzepać zbiory pana Gordona: http://www.ussrtime.com/ to zarówno moskiewskie jak i zimowskie są właśnie tak oznaczone (a mołnie z tą cechą też mam).

Jeśli w szukajke w tej kolekcji wpisać yk-6 to wyskakują zarówno mołnie jak i "mój" zim.
Jak wpisać zim to właśnie tak opisywane są te mechanizmy.

Aronus - 2010-05-18, 09:20

W sumie racja to oznaczenie występuje też na mechanizmie Kirova Typ-1, który ma 43 mm:
http://forums.watchuseek....ighlight=type-1
z tym, że te mechanizmy występowały też w kieszonkach :???:

voli - 2010-05-18, 09:26

Zastanawiam się czy nie jest to raczej oznaczenie specyfikacji werku typu: spełnia normy dokładności chodu takie to a takie, boczna sekunda, brak innych funkcji. Na jednym, z zimów Gordona na deklu wybita jest norma GOST z 41 roku więc może to coś podobnego dla werku. Ale jeśli tak to jak nazwać ten mechanizm (oznaczenia kodowe typu 3602) pojawiły się po wojnie w sumie więc nie mozna iśc na łatwiznę i wpisać 4102 jak by wynikało z późniejszej klasyfikacji.
pmwas - 2010-05-23, 10:46

Jak chcesz znaleźć kotwicę, to zastanawiam sie, czy z LIP'a by nie pasowała. Tych zimów dużo nie jest, ale jest to kopia mechanizmu LIP, który już pojawia się znacznie częsciej np na Allegro, często w stanie "na części". Łatwo go poznać, bo jest identyczny :) . Pytanie tylko czy na pewno części pasują...
spartasongo - 2010-12-18, 18:27

a to sie pochwalę:


więcej zdjęć:
http://img225.imageshack....g=dsc05872b.jpg
aha mój ma 2 dekle... i wygląda całkiem dobrze ;-)

pmwas - 2010-12-18, 18:30

Skad to wziąłeś, kanalio jedna :evil: ??? Ja od pół roku kisnę niemal nieprzerwanie na alledrogo w poszukiwaniu kieszonkowego ZIMa, a ty bezczelnie go tu pokazujesz??? Pierwszy raz mi się to zdarza, ale WAL SIĘ!!!

Uff... no ładny masz zegarek :grin:

spartasongo - 2010-12-18, 18:40

dziękuje... a tak jakoś go mam i mam jeszcze ten:
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=2525 ale to wiesz ;-)
przynajmniej możemy sobie porównać ;-) tzn. zegarki hehe

wahin - 2010-12-18, 18:40

spartasongo no ładnie poszalałeś, wyrazy szczerej nienawiści ;)
spartasongo - 2010-12-18, 18:42

dziękuje dziękuje, coś tam jeszcze by się pewnie znalazło ... jakaś iskra czy mołnia ale to takiego wrażenia już nie zrobi ;-)
Rudolf - 2010-12-18, 18:53

no z tym zimem to pojechałeś ostro
Aronus - 2010-12-18, 20:25

Gratuluję super kieszonka. Pmwas jak przyuważę takiego zima na allegro to trochę powalczymy :twisted:
pmwas - 2010-12-18, 21:26

Chyba że będzie kup teraz - wtedy to dopiero będą wrzaski :)
spartasongo - 2010-12-18, 21:35

kurcze a ja się tak zastanawiam gdzie żródełka jakieś wykryć... no wiecie żeby kupić nie tylko na allegro ;-) coś by sie przydało wojskowego, z oznaczeniami...
pmwas - 2010-12-18, 21:55

Też mam podobny problem z tymi źródełkami. Ale, rzecz jasna, kto chciałby sie podzielic źródełkiem??? Nie byłoby to za mądre...
spartasongo - 2010-12-18, 22:03

żródełka ... warto czasem pokazać innym Kolegą (jeśli nie można kupić samemu), żródełka często są też jednorazowe... ja jak mam jakiś ciekawy temat który mnie akurat nie podnieca to dzwonie do kumpla i sie pytam czy chce ;-)
jaki wniosek.. przyznać się Kumotry gdzie można kupić (możecie nawet na PW) coś fajnego hehehe

Smok - 2010-12-18, 23:02

Tomek, dobiłeś mnie tym Zimem - jest w świetnym stanie :shock:

Aronus napisał/a:
Pmwas jak przyuważę takiego zima na allegro to trochę powalczymy :twisted:


nie będziecie odosobnieni w walce :twisted:

pmwas - 2010-12-19, 10:33

Uomatkobosko!!! Zbankrutuję :cry:
Aronus - 2010-12-19, 10:50

pmwas napisał/a:
Uomatkobosko!!! Zbankrutuję :cry:

E tam... ja ostatnio wielkiego ciśnienia, żeby bić się do upadłego nie mam. Poza tym te zimy na ebayu można bez problemu kupić, tylko trochę drogo :evil:

ALAMO - 2010-12-19, 10:53

I się skończy jak z Antarktydą :twisted:
Rudolf - 2010-12-19, 12:24

gdzie dwóch się kłóci tam trzeci skorzysta ;)
spartasongo - 2010-12-19, 12:52

a właśnie wiadomo kto kupił antarktydę? na forach gdzieś było???
Buczo - 2010-12-19, 13:22

spartasongo ponoć jest teraz w rękach samego Marka Gordona :)
ALAMO - 2010-12-19, 14:07

Fama głosi ...
Tylko nie wiem czy Fama nie jest pijak, złodziej i kłamczyński ;-)

spartasongo - 2010-12-19, 16:49

Marka Gordona powiadacie... czyli to On tak podbija ceny na allegro ...
voli - 2010-12-20, 19:19

Co do Antarktydy i Gordona to faktycznie pojawiła się w jego kolekcji bardzo krótko po szale allegrowym... i przy okazji wpadło mu błonie na polskim mostku wiec coś jest na rzeczy - lub ma "tutejszego" znajomego co od czasu do czasu licytuje dla niego smaczki :)
spartasongo - 2010-12-20, 20:49

a rzeczywiście jest tam antarktyda... kto wie, kto wie?
kurcze ile takich mogło być wyprodukowanych? pewnie mało....

voli - 2010-12-20, 21:15

Ma - skatalogowana pod numerem 1401 :)
http://www.ussrtime.com/cgi-bin/details.pl?id=1401

spartasongo - 2010-12-20, 21:37

tak, tak widziałem, pytanie raczej ile ich było wyprodukowanych , przypuszczalnie mniej niż szturmańskich (tych w wersji Gagrin)?
Smok - 2010-12-21, 00:09

Szymek pisał na forum, że numer mechanizmu Antarktydy Gordona jest taki sam jak numer tej z allegro.
kot~ - 2010-12-21, 01:22

spartasongo napisał/a:
Marka Gordona powiadacie... czyli to On tak podbija ceny na allegro ...


Drżyjcie przed r...g (133*) :mrgreen:

Slavny Hans - 2011-01-14, 20:20

Oto mój Zim. Chodziłem za tym zegarkiem od wakacji, próbując urobić znajomego, żeby mi go sprzedał. Dopiero niedawno pękł i Zim trafił w moje ręce. :razz:
Zim był uszkodzony (zerwana sprężyna) więc zaniosłem go do zegarmistrza. Kiedy go zobaczył, to od razu stwierdził, że tarcza musiała być odnawiana, bo taki stan bardzo rzadko się zdarza. Po rozebraniu zegarka okazało się jednak, że nic tam dłubane nie było. Wszystko oryginał, tarcza i mechanizm jak złoto! Więc kamień z serca!
Niestety, światło jest tak paskudne, że ciężko zrobić dobre zdjęcia, więc zamieszczam najlepsze z możliwych:








voli - 2011-01-14, 20:54

Kapitalny :shock: Mój, choć w ładnym stanie to się chowa....
Smok - 2011-01-14, 22:36

Rewelacyjny stan :shock:
gratulacje i tradycyjne wal się ! :wink:

Svedos - 2011-01-14, 22:40

Hans werk poka plisss :wink:
Slavny Hans - 2011-01-14, 23:29

Svedos nie lubię otwierać zegarków, ale dla Ciebie zrobiłem wyjątek.
Oba dekle są zdobione :grin:
Miałem dużo wątpliwości co do oryginalności tego zegarka, bo nie mogę nigdzie znaleźć foty drugiego z taką samą tarczą. Dwóch zegarmistrzów zapewniło mnie, że to oryginał, ale cień niepewności pozostał.

spartasongo - 2011-01-14, 23:44

jest klasa...
kaer - 2011-01-15, 00:01

pierwsza klasa...
mapeth - 2011-01-15, 08:00

ten Zim i od przodu i od dupki strony jest rewelacyjny!
pmwas - 2011-01-15, 10:35

Oj Hans, musisz pilnie strzec swojego miejsca zamieszkania, bo wiesz, nawet porzadnym ludziom czasem odbija :twisted: . Śliczny jest ten Zim, po prostu!!!
Svedos - 2011-01-15, 10:56

Dzięki Hans, piękny jest
Slavny Hans - 2011-01-15, 22:31

Jak dziś robiłem zdjęcia Mołniom (ja robiłem nie Pani Hansowa) strzeliłem jeszcze kilka Zimowi.
Na jednej udało się uchwycić fakturę tarczy.

pmwas - 2011-01-15, 22:35

Czy ty nie masz czasem skłonności sadystycznych??? Przestańże się znęcać :twisted: !!!
Aronus - 2011-08-11, 17:15

Może nie jest w stanie idealnym, ale i tak bardzo mi się podoba :smile:


Uploaded with ImageShack.us

Szymek - 2011-08-11, 18:13

Krzysiek za tego ZIM-a to się szczerze wal !
Buczo - 2011-08-12, 08:47

Piękny jest :)
pmwas - 2011-08-26, 10:41

Ostatnio ZiMki stały się mało popularne (pewnie z uwagi na sporą podaż na allegro), więc mogłem sobie jedneog dośc tanio kupić. Wkurzyłem się, bo miałbyć na dobrym chodzie, a jeden czop jest zużyty "do imentu" i ledwo lezie na tej stronie, ale zostaje -nosić go nie będę, więc po co robić burdy. Zwłaszcza, że IMO śliczny jest :)





Mechanizm to jeszcze LIP, bezSovieckich stempli - nr seryjny dość wczesny :)



Uploaded with ImageShack.us

Aronus - 2011-08-26, 11:07

Pmwas gratuluję. Gdybym wcześniej nie kupił swojego to pewnie bym się na tego Twojego skusił. Kurcze ta sprzedająca faktycznie dosyć często ściemę na tych swoich aukcjach wali :evil:
pmwas - 2011-08-26, 11:11

ja już zakładam, że zegarek nie będzie pełnosprawny - zegarkom od tego sprzedawcy z reguły coś jednak dolega. BTW - ten Zim ma też inna ciekawą wadę - przekręcony kominek :???: . Nie wiem, czy ktoś przynapił w fabryce, czy stało się to później, boję się odkręcać, bo, choć wygląda na wbijany, mógłbym go urwać niechcący...

No i chyba powinien mieć wewnętrzny dekiel, ale te czasem sie gubią. Zresztą, wystarczy dorwać totalnego trupa i dekiel przełożyć, kiedyś się na pewno znajdzie :)

pomyslownik - 2011-09-05, 23:55

No nie taki egzemplarz jak u Kulegów Szanownych ale było nie było sam w raczki wpadł to i wziąłem:



Jeszcze przed spa, tarcza brudna że hej no i brak "uszka"







Ale chodzi ładnie i jestpanzadowolony tym bardziej że to moja pierwsza kieszonka :grin:

pmwas - 2011-09-06, 15:03

Słusznie że jestpanzadowolony, bo to przednia maszyna i w ładnym stanie :)
Spam - 2011-09-06, 21:19

pomyslownik napisał/a:
Ale chodzi ładnie i jestpanzadowolony tym bardziej że to moja pierwsza kieszonka :grin:


Pogratulować :!: :!: :!:

Spam - 2011-10-03, 20:52

Spokojnie :!:

Zima nie mam :mrgreen:

Jeszcze :twisted:

Odgrzebię nieco temat. Zainteresował mnie ten symbol YK-6 i niewiele znalazłem. dzisiaj to jednoznacznie nikt nie jest wstanie powiedzieć co ruskie tam utłukli. Jedno jest pewne mołnia, zim, k-43 były cechowane tym znakiem i nie wiedzieć co jeszcze.
Konkretnie "ЧК" to ruskie bukfy Ч to się czyta "cie" a K to wiadomo
Według jednej z brawurowych teorii ЧК-6 to nic innego jak часы карманные z sekundnikiem na 6 (dla niezorientowanych часы карманные = "czasy karmanne" ale to "cz" jest raczej miekie i czyta się je cziasy - a po naszemu cziasy karmanne to zegarek kieszonkowy)
mówiłem że ta teoria jest brawurowa :twisted: Tak jak poczytałem to wychodzi, że ЧК-6 to raczej kaliber lub raczej klasa mechanizmu
Dla znających bukfy temat do rozważania i poczytania u braci słowian wschodnich

link-----> tu

edit---> pałęta się jeszcze w światku rosyjskim opinia jakoby nie było to "ЧК-6" ale "ЧК-б". Jak widać wielkiej różnicy nie ma ale w pierwszym przypadku "6" to po prostu cyfra 6, a w drugim "б" to bukwa/litera :wink: "B"

Powiększę wam czcionkę byście również uwidieli różnicę "ЧК-6" <--->"ЧК-б" Pociecha to żadna ale teoria jakaś tam jest. Normalnie tajemnica poliszynela

pmwas - 2011-10-03, 21:27

Widziałem już takie wyjaśnienie, chyba na WUS. CzK-6 to faktycznie najprawdopodobniej mechanizm zegarka kieszonkowego z sekundnikiem na 6.
Spam - 2011-10-03, 21:29

pmwas napisał/a:
Widziałem już takie wyjaśnienie, chyba na WUS. CzK-6 to faktycznie najprawdopodobniej mechanizm zegarka kieszonkowego z sekundnikiem na 6.


To by było logiczne, ale czy tak oczywiste :?: Licho tych sowietów wie

pmwas - 2011-10-03, 21:32

By było logiczne, gdyby CzK-6 nie trafiały do CzN-9 :twisted:
Spam - 2011-10-03, 21:39

pmwas napisał/a:
By było logiczne, gdyby CzK-6 nie trafiały do CzN-9 :twisted:


moim zdaniem patrząc na produkcję k-43 z kończ lat 40-stych, 50 itd to te mechanizmy nie ujrzały by kopert zegarków naręcznych gdyby nie wojna i praktyczne zastosowanie dla palących potrzeb frontu. ale to tylko moje zdanie
A co do ЧК-6 to podobno istnieje symbol ЧК-2 :?: - i co teraz :shock: czasy karmanne z tymi 2 małymi tarczkami - jednej na godzinie szóstej i drugirj na godzinie dwunastej minut dwie :mrgreen:

pmwas - 2011-10-03, 21:42

Chciałbym to zobaczyć. Co do wspomnianego "ujrzenia" kopert naręcznych, to mechanizm K43 wpoakowano do kopert naręcznych na długo przed zastosowaniem symbolu CzK-6 :)

BTW - CzK-2 to nie był jakiś chronograf? Poszukam, zresztą...

Spam - 2011-10-03, 21:47

Jedno jest pewne. Świat byłby bez tych sowietów o wiele mniej skomplikowany i bardziej nudny
pmwas - 2011-10-03, 21:51

O! CzK-28 :grin: http://www.ussrtime.com/cgi-bin/details.pl?id=0014

Zdjęcia ładują się koszmarnie wolno, ale Mark pisze, że CzK-28, to mu wierzę na słowo :)

Jacek. - 2011-10-03, 22:23

Bardzo rzadkie znalezisko.
Są teorie, że były robione na zamówienie sowieckiego rządu przez Schilda. IMO bajęda.

J.

Slavny Hans - 2011-10-07, 22:45

pmwas napisał/a:
O! CzK-28 :grin: http://www.ussrtime.com/cgi-bin/details.pl?id=0014

Zdjęcia ładują się koszmarnie wolno, ale Mark pisze, że CzK-28, to mu wierzę na słowo :)


Jeśli oczy mnie nie mylą to jest ten sam mechanizm.




pmwas - 2011-10-07, 23:15

A idź pan stąd :evil: !
Spam - 2011-10-08, 07:08


M_alice - 2012-02-22, 19:21

Czy ktoś mi powie jak długo, do którego roku, produkowano kieszonkowe ZIMy ? Gdzieś o tym czytałem, ale nie mogę znaleźć. Czy to tylko moje (mylne) wrażenie, czy rzeczywiście na werkach ZIMa bardzo rzadko spotyka się wybity rok produkcji ?
pmwas - 2012-02-22, 19:57

Nie, nie tak rzadko. Wszystkie późne mają, od 47 jeśli się nie mylę. Najmłodszy jaki widziałem w necie był z 1950 roku.
M_alice - 2012-02-22, 20:16

pmwas napisał/a:
Nie, nie tak rzadko. Wszystkie późne mają, od 47 jeśli się nie mylę. .
Od 1946... albo kupiłem podrupkę :grin:
pmwas - 2012-02-22, 21:37

Może i od '46, kto ich tam wie :)
voli - 2012-02-23, 09:20

Tezę, że "yk6" to oznaczenie specyfikacji a nie konkretnego werku postawiłem w zasadzie tworząc ten temat :) Szkybko tez któryś z kolegów cytował wówczas podobne domysły z wusa.

Jacek. napisał/a:
Bardzo rzadkie znalezisko.
Są teorie, że były robione na zamówienie sowieckiego rządu przez Schilda. IMO bajęda.

J.


Ten zegarek mozna kupić niemal "od reki" jak kto chce :) Teorie o współpracy ja raczej odrzucam - bazą jest typowa mołnia to raz a dwa, że zrobienie stopera-nakładki to nie jest znowu jakiś szczyt techniki - ruscy w tym czasie już klepali typowe chrono więc z tym też dali by sobie radę własnymi siłami.

M_alice - 2012-02-23, 19:32

voli napisał/a:
Ten zegarek mozna kupić niemal "od reki" jak kto chce :) .
A gdzie i za ile ?
Jacek. - 2012-02-23, 19:38

voli napisał/a:

Ten zegarek mozna kupić niemal "od reki" jak kto chce :) Teorie o współpracy ja raczej odrzucam - bazą jest typowa mołnia to raz a dwa, że zrobienie stopera-nakładki to nie jest znowu jakiś szczyt techniki - ruscy w tym czasie już klepali typowe chrono więc z tym też dali by sobie radę własnymi siłami.


Toż pisałem, że bajęda. Ale kwestia ojcostwa Urala jest IMO oczywista :wink:

J.

[ Dodano: 2012-02-23, 18:46 ]
PS: lata temu pasówka z takiego CzK-6 narobiła szumu w "towarzystwie". Kawał polegał na tym, że pochodząca z Urala tarcza z reliefem miała bardzo profesjonalnie zrobiona tarczkę sekundnika i napis Wołna :grin:
Też się wtedy nabrałem :smile:

J.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group