|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Uwaga podróba? - Rolex znaleziony w piwnicy.
chiqi - 2015-03-23, 21:25 Temat postu: Rolex znaleziony w piwnicy. Cześć wszystkim. Znalazłem w piwnicy zegarek Rolex który ma co najmniej 15 lat, z tego co się dowiedziałem od mamy jest to zegarek który należał do mojego ojca. Może akurat jest ktoś kto zna się na tej marce i mógłby pomóc określić czy jest to oryginalny zegarek czy może tania podróbka. Poniżej link do zdjęć.
http://i62.tinypic.com/10fb9xk.jpg
http://i61.tinypic.com/16abmfm.jpg
Iks - 2015-03-23, 21:29
Podróba.
mw75 - 2015-03-23, 21:29
To drugie. I nie trzeba się znać. Tak nie wyglądają markowe zegarki .
Iks - 2015-03-23, 21:31
Już nie mówiąc o tym, że na tarczy ma "day date" a nigdzie nie ma ani day ani date
maciek - 2015-03-23, 21:31
Oryginał.
Szymon - 2015-03-23, 21:32
Łojezusicku. Oczy mnie penkli
Jesli wartość sentymentalna jest, to do szuflady. Jeśli nie, to do kosza.
ALAMO - 2015-03-23, 21:54
Kufa, wy to się ni wuja nie umiecie bawić
Woytec - 2015-03-23, 21:56
Biere za pół ceny
ALAMO - 2015-03-23, 22:01
Piwnicę ?
Arek - 2015-03-23, 22:04
o ja cierpię dole... gorzej to wygląda niż najtańsze perfecty...
Svedos - 2015-03-23, 22:29
Rolex szuka żony
Grizzly - 2015-03-23, 22:50
Masakra jakaś
Ciech - 2015-03-23, 23:25
ALAMO napisał/a: | Kufa, wy to się ni wuja nie umiecie bawić
|
Już tytuł posta sugerował rozwiązanie zagadki
bEEf - 2015-03-24, 01:10
Rolnixo-kredens, ale za to na stronie ze zdjęciem mnie napisali, że mój adres IP został zarezerwowany w celu wygrania iPhone'a 6! Zajebongo!
mw75 - 2015-03-24, 01:47
Ciech, na KMZiZ jest watek o tych, którym sie trafiło. Poczytaj a zdziwisz się gdzie prawdziwe perełki znajdowano. Pamiętam jakieś chrono Patka na strychu w odziedziczonym bodajże za granicą domu...
tomaczo - 2015-03-24, 06:31
Bierę, szczegóły PW
Szymon - 2015-03-24, 07:03
mw75 napisał/a: | Ciech, na KMZiZ jest watek o tych, którym sie trafiło. Poczytaj a zdziwisz się gdzie prawdziwe perełki znajdowano. Pamiętam jakieś chrono Patka na strychu w odziedziczonym bodajże za granicą domu... |
Owszem, ale zobacz ile jest tam opisanych przypadków, a ile jest codziennie pytań na KMZiZ
Cuda się zdarzają, jednak cholernie rzadko - tak rzadko, że można je uznać za błąd pomiaru (bardzo mały błąd).
jaro19591 - 2015-03-24, 07:31
Kurna, ja mam pecha, co idę do piwnicy, znajduję tylko ziemniaki!
Erolek - 2015-03-24, 07:53
jaro19591 napisał/a: | Kurna, ja mam pecha, co idę do piwnicy, znajduję tylko ziemniaki! |
Ja nawet piwnicy nie znalazłem.
Pozdrawiam
Eryk
kornel91 - 2015-03-24, 09:01
jaro19591, dobrze, że masz chociaż ziemniaki.
Szymon ma rację na kmziz są codziennie takie pytania. Ja ostatnio widziałem Rolexa Daytone gorzej wyglądał niż perfect a dodatkowo tachymetr miał obrotowy
jaro19591 - 2015-03-24, 09:13
Użyłem tutaj przenośni poetyckiej, nawet ziemniaków nie kupuję do piwnicy z 15 lat .
Rudolf - 2015-03-24, 09:41
Mój zegarmistrz ma takiego trupka jak ten pokazany i w środku jest jakiś kwarcowy moduł no name .
Dorian06 - 2015-03-24, 11:49
Wuja się Wszyscy znacie.
Zazdrościcie, że to nie Wy znaleźliście.
Oryginalny jest.
Około 6 tyś warty. No może więcej jak masz pasek. Albo choć klamerkę.
A jeśli cały komplet (pudełko, certyfikaty, szmateczkę i oczywiście przywieszka) to sporo więcej.
marekgro - 2015-03-24, 11:53
też tak myślę i dekielek to potwierdza:
na nieoryginalnym nie ma napisu swiss movement, poza tym jest jeszcze wybity numer seryjny
|
|