|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
G.Gerlach - G. Gerlach Projekt TARPAN
ALAMO - 2015-01-10, 13:36 Temat postu: G. Gerlach Projekt TARPAN Jak już widzieliście, staliśmy się posiadaczami uroczego konika mechanicznego rasy polskiej, rolniczej
Jest to nieczęsto spotykana wersja z kabiną typu "kombi", wyprodukowana 18/09/1976.
Napędza go polskiej konstrukcji silnik S-21, będący głeboką modyfikacją dolnozaworowego M-20 ze starych Warszaw.
Fundacja postanowiła uratować ten pojazd od naturalnej śmierci.
Będzie to możliwe, ponieważ pojazd zachował się we wręcz wzorcowym stanie, zważywszy ze był eksploatowaną na codzień maszyną uniwersalną.
Stanu tapicerki mógłby mu pozazdrościć niejeden komisowy "GolfTrójkaPoEmerycie"
Jest to bardzo ciekawa wersja z przesuwaną ścianą, tzn. w razie potrzeby może powstać trzyosobowy, duży samochód dostawczy. Normalnie, mamy do dyspozycji sześcioosobową kabine oraz dużą przestrzeń ładunkową.
Do której dostajemy się szeroko podnoszoną tyną klapą, z elegancką szybą z chromowaną obwódką. Wersja eksportowa, się wie
W tej chwili konik został dowieziony do zaprzyjaźnionego warsztatu, gdzie od solidnego mycia zacznie się przywracanie go do zdrowia. Sprawdzone i/lub wymienione zostaną wszystkie elementy, silnik czeka mycie, płukanie, regulacja i nowe filtry i oleje.
Później, samochód zostanie zabezpieczony antykorozyjnie, wykonane zostaną wszelkie naprawy blacharskie, i otrzyma nowy lakier.
Rolnicze opony i felgi zostaną zastąpione takimi umożliwiającymi bezpieczne poruszanie się po drogach publicznych, tak samo totalnej regeneracji zostaną poddane hamulce i układ kierowniczy.
Będzie zabawa
PS. To jeden z dwóch Tarpanów kupionych przez nas, ale drugi na razie nie jest jeszcze gotów do prezentacji
mazok - 2015-01-10, 13:38
Gratulacje - tylko felgi akurat to bym się starał zachować
Arek - 2015-01-10, 13:41
ALAMO, a po co wam dwa??? Nie lepiej było kupic jeszcze Żuka albo Nysy??
ALAMO - 2015-01-10, 13:41
Jest też taka opcja, o ile da się kupić nowe opony
Arek napisał/a: | ALAMO, a po co wam dwa??? Nie lepiej było kupic jeszcze Żuka albo Nysy?? |
Drugi będzie w Warszawie. Będziecie się mogli karnąć
Arek - 2015-01-10, 13:43
nooo
ALAMO - 2015-01-10, 13:49
Tylko ten warszawski ma silnik 125p i skrzynię "4".
Ten szczeciński S-21 i skrzynię "3".
Zabawy co niemiara, bo jest strasznie zamulony, nie pali jeden gar, gaźnik jest rozszrajbowany całkiem, i wymieniony z Webera na Poloneza. Klimacik w stylu węża ogrodowego łączącego coś z czymś, a filtra powietrza wolałem nie odkręcać żeby mnie myszy nie zjadły
Zinajda - 2015-01-10, 16:16
Gratulacje! Cieszę się, że egzemplarz tego ciekawego pojazdu będzie uratowany. Tak nawiasem - wersja kombi była produkowana bardzo krótko, z uwagi na zacinanie się mechanizmu przestawiania tylnej ściany, po użyciu skrzyni w przednim położeniu bowiem, zębatki zapychały się wszelkiego rodzaju syfem.
PS. To może jakiś zegarek?
Jacobi - 2015-01-10, 17:02
Zegarek jak najbardziej, w stylu rolniczym
mapet - 2015-01-10, 17:24
świetne! kibicuję nie mniej niż Waszym projektom zegarkowym
Zinajda - 2015-01-10, 17:30
Z góry sorry za OT, ale historia konkursu na samochód rolniczy, który obserwowałem jako pracownik "bekapemotu" (jak COKBPMot, a później PIMot nazywali starzy pracownicy, a młodzi, jak np. ja - małpowali) warta jest IMO przypomnienia. Konkurs ten oparty był na założeniu, że silnik "rolnika"wyłonił spośród beznadziejnych prób spełnienia tego warunku, dwa ciekawe projekty - poznańska "Warta" (ówcześnie w Antoninku były jakieś warsztaty naprawy samochodów) o nadwoziu wykonanym jakąś pionierską metodą, opracowaną przez Instytut Obróbki Plastycznej, czy jakoś tak (wskutek za słabego silnika ten, dość ciężki pojazd miał niejakie trudności z poruszaniem) i bodajże lubelski "Tarpan", poza nazwą, ciekawy ze względu na zwolnice w piastach (ten jeździł doskonale, ale tylko powoli, oczywiście). Instytut brał udział, a jakże, z czymś co było, najkrócej to ujmując, "Syreną Kombi", przy czym klapa tylna była zawieszona na, przyheftowanych do dachu, okrągłych "oczkach". Śmiałość tego rozwiązania przekraczała nawet takie wzorce, jak ZIS piat'. Wracając do adremu - w efekcie konkursu, przekształcono zakład w Antoninku w FSR, polecając przygotowanie produkcji samochodu z silnikiem S-21 (później, zastąpionym mniej się do tego celu nadającym "fiatowskim"), dla pojazdu tego przyjęto nazwę "Tarpan" (na tym zakończył się "lubelski" rozdział), zaś nasz Instytut zbudował najpierw trzy prototypy, a następnie serię, bodaj 12 "Syren" (z jakiegoś powodu, wyobrażano sobie, że samochód rolniczy musi przypominać wojskowy, i dlatego dwa pomalowano na szaro, dostały teżdachy i plandeki z brezentu, trzeci a w zasadzie pierwszy, stanowił podstawę "serii" w ogóle bez dachów, tylko z ceratowymi baldachimami). Te dwanaście rozdano "przodującym rolnikom", a do PIMotu miały wracać na obsługi okresowe. I wracały, uświnione odchodami wszelkiego rodzaju rogacizny i nierogacizny, przede wszystkim jednak, wszystkie dostały mniej lub bardziej pomysłowe zamknięte kabiny. To było przyczyną, dla której nie wracano już do militarnych ciągot, a "Syrena" pick-up miała kabinę z prawdziwego zdarzenia. O ile wiem, po zakończeniu badań, wszystkie te "Syreny" poszły do FSM. Dodam jeszcze, że "Syrena" BOSTO nie zawdzięczała niczego "pimotowskiej" R3, opracowano ją (udatnie) w rzeczonej FSM.
beceen - 2015-01-11, 11:18
kurde, czytajac tytul, myslalem, ze zegarek inspirowany tarpanem bedzie
fajnie, ze ratujecie klasyka. Nigdy jakos nie bylem fanem tarpana - strasznie brzydki i ten waski rozstaw kol
ALAMO - 2015-01-11, 14:13
Właśnie że jest piękny. Tylko inaczej
Prawdę mówiąc samochód bardzo przyciąga uwagę, co zresztą nie jest dziwne - tak jak wam opowiadałem, one z naszych terenów zniknęły dobre 15 lat temu. Dalej trochę tego jest w Polsce, ale coraz mniej. Dość powiedzieć że przez kilka miesięcy poznaliśmy dokładnie KAŻDY egzemplarz dostępny w kraju... Z_bych w ramach pomocy dał ogłoszenia w jakichś lokalnych mediach na terenach roliczych, i efekt tego był zerowy
To pokazuje jak unikatowy to już się staje samochód, były nazywając rzecz po imieniu niezbyt trwałe, a do tego eksploatowane w bardzo niskiej kulturze technicznej.
Niemniej, to jest jednak całkowicie polska konstrukcja - jako taka warta sentymentu i szacunku.
Fazi - 2015-01-11, 16:06
beceen napisał/a: | ...kurde, czytajac tytul, myslalem, ze zegarek inspirowany tarpanem bedzie... |
To tak, jak i ja
Sebastian - 2015-01-11, 16:11
Fazi napisał/a: | beceen napisał/a: | ...kurde, czytajac tytul, myslalem, ze zegarek inspirowany tarpanem bedzie... |
To tak, jak i ja |
Zgadnijcie kto jeszcze
[ Dodano: 2015-01-11, 16:16 ]
Ja to widzę tak,
To by musiał byś jakiś kanciasty, grubo oszczotkowany klocek. Tarcza w kolorze musztardy,
wskazówki od czapy i za małe. I z datą nie zawsze trafiającą w okienko
A paski z kocyka
Pięęękny by był
Arek - 2015-01-11, 16:22
Krzychu, a gdzie warszawski będzie stacjonował??? Bo jbc to ja mogę go przekimać raz na jakiś czas na parkingu, albo wyprowadzić na spacer
ALAMO - 2015-01-11, 16:27
W Józefosławiu konkretnie, ale jakby coś to się dogadacie z Michałem na rodeło
Paweł/Zinajda, tak, zgadza się To wersja mało popularna, dlatego jak go tylko zobaczyłem to nawet się nie zastanawiałem 5 minut. Wystawili go rano w Wigilię, a w 2. dzień świąt był już obejrzany i zadatkowany
Z_bych - 2015-01-11, 17:32
Sebastian napisał/a: |
Pięęękny by był |
...inaczej
Zinajda - 2015-01-11, 18:20
Alamo, tym większa jest Wasza zasługa - ratujecie ciekawy pojazd z wczesnej produkcji, a przy tym w rzadko spotykanej wersji.
maciek - 2015-01-12, 16:09
Ale to nie będzie nic z zegarkami? Tak po prostu kupiliście, żeby odnowić... i co dalej?
Iks - 2015-01-12, 16:33
No będą jeździć
soda - 2015-01-12, 16:35
Kto bogatemu zabroni...
maciek - 2015-01-12, 16:37
Iks napisał/a: | No będą jeździć |
Teraz kapuję.
ALAMO - 2015-01-12, 16:37
Bedziem ułorać pole, panocku, ze hej !
Maras68 - 2015-01-12, 16:59
a pomalować go na czarny metalik, obrotowe fele alusy z USA i będzie bryka że HEY
beceen - 2015-01-12, 17:00
bedzie obrandowany Gerlachem? wbudujcie w deske jakis automat, to sie tak buja na wertepach, ze na pewno nakreci i bedzie demo car
ALAMO - 2015-01-12, 17:12
Pierwotnie był pomysł na oklejenie ich tylko, ale niestety 35 letnie auta wymagają zdecydowanej akcji blacharsko-lakierniczej, a jak już coś robić, to porządnie. Dlatego będziemy zmieniać ich kolor na czarny/grafitowy. Na bok trafi logo.
A z tym zegarek to całkiem dobry pomysł
Moglibyśmy sobie zrobić zegar pokładowy
Maras68 - 2015-01-12, 17:14
ALAMO napisał/a: | będziemy zmieniać ich kolor na czarny/grafitowy. Na bok trafi logo
|
i Super, efekt końcowy będzie extra
infectedcontrol - 2015-01-12, 17:59
ALAMO napisał/a: | Pierwotnie był pomysł na oklejenie ich tylko, ale niestety 35 letnie auta wymagają zdecydowanej akcji blacharsko-lakierniczej, a jak już coś robić, to porządnie. Dlatego będziemy zmieniać ich kolor na czarny/grafitowy. Na bok trafi logo.
A z tym zegarek to całkiem dobry pomysł
Moglibyśmy sobie zrobić zegar pokładowy |
G. Gerlach Tarpan - zegar biurkowy ....
I'm just sayin'
Z_bych - 2015-01-12, 18:02
infectedcontrol napisał/a: |
G. Gerlach Tarpan - zegar biurkowy ....
I'm just sayin' |
W skrócie PATATAJ i konik garbusek na wieczku (deklu, przykrywce)
Wawrzyniec Wiór - 2015-01-12, 18:19
Sebastian napisał/a: | A paski z kocyka |
Nieee... tylko i wyłącznie skóra z węża... strażackiego
A tak w ogóle samochód warty upamiętnienia.
Z_bych - 2015-01-12, 18:26
Albo opamiętania
ALAMO - 2015-01-12, 18:34
Papaj Sailor kufa
Z_bych - 2015-01-12, 18:37
Żaden tam Papaj. Polski ma być. PATATAJ mówię
W gratisie będzie dołączany gustowny bacik do poganiania gdyby były kłopoty z nakręcaniem a za pudełko będzie robił żłób (napisałbym żlobek, ale nie wiem, czy czas świąteczny się już skońzył)
Reszta akcji promocyjnej do omówienia po ustaleniu stosownego ekwiwalentu w naturze
Damian - 2015-01-12, 18:49
ALAMO napisał/a: | Dlatego będziemy zmieniać ich kolor na czarny/grafitowy. Na bok trafi logo.
|
i dużo chromów i felgi ze Spinnerami, czy tam ze Spinnera..
ALAMO - 2015-01-12, 18:50
Spinner będzie siedział na masce i robił za klakson
Z_bych - 2015-01-12, 18:51
I wieżyczka z karabinem maszynowym!
I lane opony!!! Koniecznie lane, najlepiej podwójne, opony
ALAMO - 2015-01-12, 20:03
... z centralnym pompowaniem
Piort - 2015-01-13, 13:35
Alamo Ten tarpan to ma być odpowiedz na ISUZU którym porusza się czasami Svedos??
ALAMO - 2015-01-13, 13:43
Isuzu to traktor. Ja mam szlachetny silnik benzynowy
Z_bych - 2015-01-13, 13:44
http://youtu.be/cPsoRSNbXro
ALAMO - 2015-01-26, 20:22
Po 2 tygodniach diagnozy i kompletowania, czas na małą aktualizację
Po pierwsze, jeśli się komuś zdaje że taka renowacja to jest prosta zabawa ... cóż ... nie jest
Nasz Patataj jest w doskonałym stanie - zważywszy na jego rocznik. Pali, jeździ, hamuje, ruda go nie żre zbyt mocno - ideał! Nawet jednak w TAKIM wyjątkowym egzemplarzu, suma prac niezbędnych do wykonania żeby to miało ręce i nogi jest niesamowita
Zaczęliśmy od podstawy, czyli silnika. Pierwsza diagnoza - całkowicie rozregulowany i zdekompletowany gaźnik. Zduszony na minimum żeby było "oszczędnie", zawory zastąpione wkrętami, zamulony tak że masakra - mózg się lasuje
Decyzja mogła być tylko jedna :
Nowy gaźnik, po profesjonalnej regeneracji. Będzie to podstawa do dalszych prac nad samym silnikiem, w skłąd których wejdzie wymiana osprzętu, regulacja, i takie tam
Zaczynamy - po gaźniku - z układem elektrycznym, który zostanie w całości wymieniony na nowy.
Kopułka :
Palec :
Oryginalne fabrycznie nowe świece :
Uszczelki silnika :
Filtry, oleje, to już detal. "Przy okazji" jeszcze na starych uszczelkach zostanie sprawdzone sprężanie cylindrów, czyli okaże się czy czeka nas remont kapitalny. Sam miód
Pod maskę zawita nowa chłodnica :
I zawór nagrzewnicy, bo stara przepuszcza :
Serwo układu hamulcowego :
Poduszki silnika :
I kondensatory - żeby uzupełnić inwestycje w układ elektryczny silnika.
Gdy już ogarniemy te podstawy, weźmiemy się za konkrety :
Nowa skrzynia biegów - po regeneracji całkowitej.
I maglownica, bo stara cieknie :
Wtedy bedzie już można się zabrać za kwestie bezpieczeństwa :
Nowe cylinderki hamulcowe na wszystkich kołach :
Nowe okładziny cierne bębnów :
Przy okazji naprawimy też "detale" takie jak tarcza sprzęgła :
Amortyzatory przód i tył :
(tył nie mam zdjęcia bo są w paczce )
Krzyżaki na wale napędowym :
Bezpieczeństwo jazdy poprawimy przez nowe - większe - lusterka.
Oraz wymiane kierunkowskazów na nowe :
To jest stan na teraz, kiedy JESZCZE się nie zabraliśmy na serio za blacharkę i zawieszenie ...
Sebastian - 2015-01-26, 20:59
Krzysiek, i Ty ot tak kupujesz te wszystkie brakujące części do Tarpana?
W sensie że są, i można ich sobie zachcieć
Toyota - 2015-01-26, 21:16
Fiu Fiu fajnie tak dłubać
ALAMO - 2015-01-26, 21:18
On ma większość części zamiennych z Żukiem, Nysą lub Fiatem 125p. Lusterka duże np. były te same w Zetorze, Ursusie i Tarpanie. Kierunki są od Fiata 125p - mogłem kupić używane ze srebrną ramką, ale kupiłem nowe i ramkę pomaluję na chrom. Kondensatory - 125p, 126p, Polonez ...
Dlatego na razie nawet nie dotykam części najłatwiejszych - łożysk, tulei resorów itd. Tego jest nadal dużo, nowych.
Jedyne wyzwanie tak naprawdę polega na tym, że staramy się wymieniać wszystko na części fabrycznie nowe - a to się nie zawsze uda. Będzie trzeba to i owo regenerować na bank.
Sebastian - 2015-01-26, 21:34
ALAMO napisał/a: |
On ma większość części zamiennych z Żukiem, Nysą lub Fiatem 125p |
Tego nie wziąłem pod uwagę.
Kiedyś, zanim internet ze swoim bogactwem trafił pod strzechy, byłem dumnym właścicielem takiego jednego włoskiego wynalazku
Niestety, jako że auto miało całe 12 lat, kupienie części do niego to była MA SA KRA
ALAMO - 2015-01-26, 21:39
Wiesz, wcale nie jest powiedziane że tak będzie jeszcze długo - dlatego tam gdzie to możliwe, i rozsądne, od razu robimy sobie zapas części na magazyn.
Niestety, to nie jest tak jak z Mercedesem, że możesz w zasadzie nawet do 40 letniego egzemplarza ściągnąć sobie fabrycznie nowe części albo z Niemiec, albo ze Stanów, z fabrycznych magazynów
Trzeba improwizować.
Strzała - 2015-01-26, 22:00
Te Tarpan chyba będzie w lepszym stanie niż z fabryki wyjechał
kornel91 - 2015-01-26, 22:01
I ja czekam z zaciekawieniem jak będzie po renowacji. Lubię oglądać takie auta.
ALAMO - 2015-01-26, 22:09
Strzała napisał/a: | Te Tarpan chyba będzie w lepszym stanie niż z fabryki wyjechał |
Staramy się
A na serio, to mój wiceszwagier mi kiedyś sprzedał taką historię : jak się sprawdzało szczelność Tarpana? Zamykało się w nim na noc kota - jak rano był, to szczelny!
I coś w tym jest, te samochody wychodziły z fabryki w stanie wymuszającym pół roku "docierania". Mnie to akurat nie dziwi, ja chłopak ze stoczni W Warnie jest do dzisiaj chyba stocznia, robiąca sporo statków - podobno za komuny marynarze modlili się żeby na nie nie trafiać ja były nowe. Bo taki statek wymagał roku w służbie, żeby usunięto wszystkie usterki jakie mu zaszczepiono. Czy mnie dziwi że między drzwiami a kabiną jest szpara w którą wkłądam palec?? ? Nie Kot się nie prześliźnie !
Zinajda - 2015-01-26, 22:51
ALAMO napisał/a: | jak się sprawdzało szczelność Tarpana? Zamykało się w nim na noc kota - jak rano był, to szczelny!
|
To mi przypomniało, jak kiedyś koledzy z OKB, zajmujący się prototypem "Stara 266" postanowili sprawdzić szczelność jego kabiny, w tym celu wrzucili mu do środka świecę dymną (wojskową, a jakże!) i zatrzasnęli drzwi. Świeca odpaliła i "Star" okrył się chmurą dymu. Gdy po jakimś czasie opadł, można już było zająć się czyszczeniem wnętrza, które było równo pokryte żółtawym pyłem.
Bonthyc - 2015-01-27, 09:33
Myśleliście o oddaniu go na koniec do jakiegoś car spa? Z takich samochodów wychodzą prawdziwe perełki. Tutaj macie małą inspirację:
http://forum.kosmetykaaut...php?f=9&t=12019
beceen - 2015-01-27, 10:12
akryl sie swietnie poleruje, ale jak i tak kladziecie nowy lakier to bym polecal go potem zabezpieczyc jakims porzadnym woskiem/kwarcem. Robi robote i z myciem spokoj na jakis czas.
Szczegolnie czarnego.
przy okazji - u mnie bylo tak (lakier po 3 latach):
Fixxxer - 2015-01-27, 10:39
Ma chłop zacięcie.
ALAMO - 2015-01-27, 10:57
Rozumiem że to po prawej to jest po polerce i połozeniu wosku ?
Samochód będzie pucowany w środku. Pobawię się też trochę w odnowienie chromów, znaczków itd. Napis Tarpan np. chcę zrobić w chromie, będzie dobrze wyglądać na czarnym lakierze.
Sporo pracy będzie przy blacharce - w drzwiach są szczeliny takie że wchodzi palec. Podobno to była norma dla tych samochodów, one tak miały "fabrycznie" - oznacza to że blacharz będzie musiał sporo doginać, pasować itd.
Szukam teraz uszczelek drzwi.
Czeka nas jeszcze ważna decyzja dotycząca felg i opon - na 90% wymienimy je na felgi z Suzuki/Kia, żeby zastosować normalne, nowe opony w miejsce "całkiem dobrych rocznik 1982"
No i mam podstawowy dylemat - jak zainstalować z tyłu foteliki dla dzieciaków
beceen - 2015-01-27, 11:12
ALAMO napisał/a: | Rozumiem że to po prawej to jest po polerce i połozeniu wosku ? |
po polerce, przed kwarcem.
calosc zdjeci przed/po/w trakcie jest tu: http://detailerworkshop.p...24_260_264.html
Fixxxer - 2015-01-27, 11:30
ALAMO napisał/a: |
No i mam podstawowy dylemat - jak zainstalować z tyłu foteliki dla dzieciaków |
IsoFixa se wspawaj
Bonthyc - 2015-01-27, 12:02
Albo pozwól im jeździć tak jak woziło się dzieciaki w epoce. Fun factor będą mieli lepszy niż na kolejce górskiej.
ALAMO - 2015-01-27, 14:44
Nie wiem natomiast czy mój byłby równie dobry przy pierwszej kontroli drogówki
Zinajda - 2015-01-27, 15:33
Nie jestem pewien, czy w Tarpanach były z tyłu pasy. Jeżeli nie, to nie można ich tam instalować a jeżeli tak, to trzeba posługiwać się nimi, a nie próbować instalować "Isofixu".
ALAMO - 2015-01-27, 16:16
Nie było.
Ale to nie zmienia faktu że się muszą znaleźć
beceen - 2015-01-27, 17:09
eee tam pasy; rob fotele dla dzieci a la Brat:
nick555 - 2015-01-28, 12:34
A co do felg, to tam nie pasuje felga od honkera? A oryginałów nie wyrzuca przypadkiem, przyjmę do moich wozów za traktor
ALAMO - 2015-01-28, 16:34
I tak bym nie wyrzucił, bedą odnawiane i zostawione jako zapas "oryginalny"
Zinajda - 2015-01-28, 18:08
Alamo, nie wiem jak obecnie, ale "za moich czasów" pasów bezpieczeństwa nie wolno było montować samemu, albo były zainstalowane fabrycznie, albo w samochodach starszych - nie i koniec (mam tu na myśli spełnienie warunków dopuszczenia do ruchu w czasie pierwszej rejestracji). A punkty mocowania pasów musiały spełniać określone normą warunki. BTW - mam nadzieję, że Wasz TARPAN nie jest wyrejestrowany, bo (do niedawna, w każdym razie) to akt nieodwracalny. Sprawdźcie te sprawy, proszę, w aktualnym kodeksie drogowym, może teraz jest inaczej, w ogóle albo z pojazdami zabytkowymi, do wystąpienia o uznanie za takowy szczerze, z różnych względów, namawiam.
ALAMO - 2015-01-28, 18:23
Paweł, nie martw się
To sprawny egzemplarz, zarejestrowany, z aktualnym przeglądem technicznym i OC.
W przyszłym tygodniu jest już umówiony rzeczoznawca w celu przygotowania dokumentacji dla samochodu zabytkowego
To w sumie niewielka róznica, poza przeglądami technicznymi - polisa i tak jest całoroczna, właśnie odnowiona.
Właśnie dostarczyli gaźnik, mam nadzieję że od jutra ruszy ostra akcja z silnikiem
Kufa, gaźnik jest NOWY
Arek - 2015-01-28, 18:24
teraz na pewno jest inaczej. Moje auto fabrycznie nie miało zagłówków na tylnej kanapie, ale wszedł przepis który mówi że każde auta po 98 roku muszą takowe mieć, no i muszę wymienić kanapę bo inaczej przeglądu nie podbiją
Dorian06 - 2015-01-30, 09:15
Czy czasem, jak jest pojazd zabytkowy, to nie trzyma na nim łapy konserwator
Jeśli tak to raczej bym się w takie rzeczy nie bawił.
Sebastian - 2015-01-30, 10:41
Ja też
Emre - 2015-01-30, 10:56
Cytat: | Bez zgody konserwatora w zabytkowym pojeździe nie można wymienić żadnego głównego podzespołu – silnika , skrzyni biegów, mostu. Nie wolno też używać pojazdu zabytkowego w celach zarobkowych, na przykład wozić par młodych na śluby czy pracować na taksówce. Nie wolno też bez zgody konserwatora zmieniać barwy nadwozia. Fakt sprzedaży również musi zostać zgłoszony u konserwatora zabytków |
Dorian06 - 2015-01-30, 11:52
Emre napisał/a: | Cytat: | Bez zgody konserwatora w zabytkowym pojeździe nie można wymienić żadnego głównego podzespołu – silnika , skrzyni biegów, mostu. Nie wolno też używać pojazdu zabytkowego w celach zarobkowych, na przykład wozić par młodych na śluby czy pracować na taksówce. Nie wolno też bez zgody konserwatora zmieniać barwy nadwozia. Fakt sprzedaży również musi zostać zgłoszony u konserwatora zabytków |
|
Dlatego o tym pisałem.
ALAMO - 2015-02-01, 11:03
Dobra, Patataj odebrany od mechanika po pierwszych - niezbędnych - pracach
Bezpieczeństwo :
Nowe serwo układu hamulcowego.
Kultura pracy :
Nowa kopułka, palec, świece - tylko kable jeszcze stare bo nie dostaliśmy nowych, trzeba będzie dobierać.
Gaźnik, FNN.
Układ elektryczny zaczęliśmy od nowych klem :
Udało mi się przekroczyć Rubikon - 50 km/h na prostej, dwupasmowej Dalsze testy zaczekają na wymianę układu hamulcowego i nowe koła
Teraz tylko rzeczoznawca, stacja diagnostyczna, i jedziemy dalej
beceen - 2015-02-01, 12:21
od czego jest ten lancuch? trzyma blok?
rob detailing komory przy okazji, bo potem sie Wam/wykonawcy nie bedzie chcialo.
ALAMO - 2015-02-01, 12:37
A wiesz że nie wiem
To może być coś z ogrzewaniem, chociaż nagrzewnica jest niby z drugiej strony
Na razie mam lepszą zagwozdkę, bo to jest wersja z blokadą mechanizmu róznicowego - super sprawa w tym wypadku, ale nie możemy dojść jak to działa i czy działa A to było prototypowe rozwiązanie w czasie gdy go wyprodukowano, to w zasadzie weszło jako opcja dopiero ze 2 lata później Może być tak, że to jakaś muzealna historia jest.
Zinajda napisał/a: | mam nadzieję, że Wasz TARPAN nie jest wyrejestrowany, bo (do niedawna, w każdym razie) to akt nieodwracalny. |
A'propos tego co mówisz Paweł, to mi się właśnie przypomniała smutna historia. Otóż, w Poznaniu stoi PIĘKNY niebieski Patataj w wersji 6-os pick-up. Był eksploatowany do samego końca, po czym właścicielowi się zmarło. Rodzina "zaoszczędziła" wyrejestrowując pojazd. Teraz to jest już nie do odkręcenia, ponieważ on nie jest w stanie przejść ponownej rejestracji, gdzie musiałby spełniać normy dopuszczające do ruchu dziś (sygnalizacja dźwiękowa odpiętych pasów, na początku ) Mierzyliśmy się do niego, jak psy do jeża - bo zwyczajnie żal, żal aż dusi ... Ale to nie do ugryzienia sprawa
beceen - 2015-02-01, 13:44
ALAMO napisał/a: | Na razie mam lepszą zagwozdkę, bo to jest wersja z blokadą mechanizmu róznicowego - super sprawa w tym wypadku, ale nie możemy dojść jak to działa i czy działa A to było prototypowe rozwiązanie w czasie gdy go wyprodukowano, to w zasadzie weszło jako opcja dopiero ze 2 lata później Może być tak, że to jakaś muzealna historia jest. |
czyli szpere macie
to automatyczna blokada dyferencjalu, czy jest jakas dzwignia?
nie wiedzialem, ze tarpany mialy taka opcje.
ALAMO - 2015-02-01, 14:02
W kabinie jest dźwignia, między fotelami. Ale zapieczone na amen. Z tyłu na moście widać COŚ co nie jest normalne w nich. Pewnie będzie to trzeba rozebrać całe, na początek
Znalazłem tylko tyle, że tę opcję montowano dopiero od połowy 1975, i to na życzenie klienta.
wielebny - 2015-02-01, 14:15
beceen napisał/a: | od czego jest ten lancuch? trzyma blok? |
....a to nie jest czasem cięgło do regulacji przepływu powietrza na chłodnicę, taka żaluzja.
ALAMO - 2015-02-01, 14:26
Hm
Możesz mieć Bartek rację, obczaję to przy okazji
Cięgło jest w kabinie - i nie miałem pomysłu do czego
kwater - 2015-02-01, 14:29
A swoją drogą łańcuszek "kultowy" - kiedyś takie wisiały przy górnopłukach w prawie wszystkich WC (prawie bo czasem w ich miejscu był zwykły sznurek)
Tomek - 2015-02-01, 15:01
kwater napisał/a: | prawie bo czasem w ich miejscu był zwykły sznurek |
Pewnie po wizycie jakiegoś punka
ALAMO, fajne będzie toczydełko
ALAMO - 2015-02-06, 19:11
Dzisiaj był pan rzeczoznawca, i kolejne koty - za płoty
Auto ma wszystkie cechy auta zabytkowego, więc teraz tylko czekać na komplet papierów dla konserwatora, i dostaniemy żółte papiery
kwater - 2015-02-06, 19:16
Znaczy tarpan, nie Ty?
soda - 2015-02-06, 19:18
"Dostaniemy" znaczy się obaj
ALAMO - 2015-02-06, 19:36
Ja już mam - teraz będę miec pojazd korespondujący z własnym dostojeństwem
Z_bych - 2015-02-06, 19:37
No to teraz zaczynam rozumieć pewne wizje w projekcie Husar
ALAMO - 2015-02-06, 19:45
Prosze się uprzejmie odpimpać
Husarz to projekt autorski
Z_bych - 2015-02-06, 19:52
Odpimpowywuję się zatem
Tomek - 2015-02-06, 20:27
ALAMO napisał/a: | teraz będę miec pojazd korespondujący z własnym dostojeństwem |
Zawieszenie tylko zrób porządnie, jak masz zamiar nim jeździć .. To projekt z lat kryzysu, wtedy nie było tak dostojnie i dostatnio wyglądających osób
ALAMO - 2015-02-06, 20:28
Ma 600 kilo ładowności, na nas dwóch starczy
Tomek - 2015-02-06, 20:36
Mua ma 8 dyszek w gaciach Zabiedzony jestem
ALAMO - 2015-02-06, 20:39
Uwzględniłem to
ALAMO - 2015-02-20, 12:44
Hop, siup, kroczek w przód
Erolek - 2015-02-20, 12:50
A czemu Motocykl?
Pozdrawiam
Eryk
Svedos - 2015-02-20, 12:54
ALAMO, przerobiłeś naszego Tarpana na motocykl....zdrajco
mw75 - 2015-02-20, 12:57
Jak to dlaczego motocykl, bo tak ma zbieżność ustawioną, że jak się odkształci przy 60 kph jest jednośladem .
ALAMO - 2015-02-20, 12:57
A to się Pana Rzeczoznawcy trzeba spytać, ja to dopiero z koperty wyjąłem
soda - 2015-02-22, 17:15
Jesteśmy w Unii. Tutaj ślimaki są rybami, a Tarpan jest motocyklem - proste.
egon12 - 2015-02-25, 15:40
Dobrze ze banan zostal bananem, tylko ze musi byc bardziej prosty
mazok - 2015-05-26, 22:27
I co tam? Koniec?
ALAMO - 2015-05-27, 07:13
A gdzie tam
Ledwo początek.
Właśnie go rozbebeszają. Rama pójdzie do piaskowania i malowania proszkowego (chyba), buda do blacharza a potem na lakiernię.
Zabawa jak 100 wujów
mazok - 2015-05-27, 10:09
Zdjęcia Foty Picsy proszę
ALAMO - 2015-06-15, 16:02
Trochę zmieniliśmy kolejność działań z racji braku mocy przerobowych
Najpierw auto jest pimpowane mechanicznie.
Komora silnika i silnik umyty, wypucowany, uszczelniony, wyregulowany.
Teraz w toku wymiana hamulców na funkiel nówki nieśmigane
I potem jedziemy na blacharkę
beceen - 2015-06-15, 16:33
ta komora to zdjecia przed czy po?
ALAMO - 2015-06-15, 17:17
Po myciu. Teraz widac dobrze gdzie są wycieki itd. Tzn. gdzie nie ma
beceen - 2015-06-15, 17:28
ale bedziecie detailowac komore? ja bym te wszystkie uchwyty, pokrywe, puszke filtra przelakierowal albo zgalwanizowal. No i ten waz ogrodowy do zmiany
Lancuszek mnie fascynuje - co on robi? natrysk wody na chlodnice?
ALAMO - 2015-06-15, 17:58
Chłodnica ma roletę specjalną - widzisz na dole ? Zimą się ją osłaniało żeby się szybciej grzał, ten łańcuszek jest wyprowadzony do kabiny i tam możesz ją podnosić i opuszczać. Genialnie prosty patent.
Jak rozbierzemy całość do lakierowania, to się zastanowię - rama idzie na proszkowe lakierowanie, felgi też. Rozważałem osłony bębnów hamulcowych też od nowa pomalować proszkowo.
Można przy okazji "cyknąć" i te uchwyty wszystkie, i tak będą zdejmowane - dobry pomysł
A ten wąż ogrodowy to jest patent wyższej technologii De facto jest lepszy niż oryginalny, tak mi powiedział Pan Franek - a Pan Franek wie co mówi, bo to człek który zjadł zęby na samochodach, a w takim wieku jest słusznym że Tarpany i inne Żuki zna na wylot
beceen - 2015-06-16, 07:43
lakieruj co sie da, jak rozbieracie - potem nie bedzie jak i bedziesz zalowal.
Pokrywe zaworow mozesz machnac tez - np. farba VHT. Bebny tez polecam czyms odpornym na temperature polakierowac, chociaz tam to i hammerite sie sprawdzi. No i korek od chlodnicy chromowac obowiazkowo trza
ALAMO - 2015-06-16, 12:07
Korek jak korek, ale ktoś zamalował pędzlem korek baku paliwa i trzeba go odpicować
ALAMO - 2015-07-20, 12:25
Takie oto nowe podkowy jadą dla szlachetnego rumaka :
Były niezbędne by dojechał o własnych siłach na kolejny etap walki, ponieważ stara opona mogła strzelić w każdej chwili, a nowych nie ma - znaczy są, rocznik 1986, "tylko trochę popękane panie!" ...
beceen - 2015-07-20, 13:15
felga bedzie biala?
jakies nakretki/sruby ladne dajcie, detale sie licza
ALAMO - 2015-07-20, 13:33
Ona jest taka srebrno-szara, i taka zostanie chyba.
Te co są oryginalne jak już wypiaskuję, to pomyslę nad kolorem - biały mi się średnio widzi do srebrnej karoserii prawdę mówiąc, prędzej czarny lub też srebrny, tak kombinuję
Jeśli te będą się sprawdzać, to ew. jakieś alu rozkminię - na razie to wielka niewiadoma, wszyscy piszą że pasują, ale widziałem tylko jednego co zrobił tak że pasują
Rudolf - 2015-07-20, 16:32
Lakier już położony ?
ALAMO - 2015-07-20, 18:11
Zapomnij
Dopiero jest na tip top wyrychtowany mechanicznie. Silnik pali jak pszczółka, wyraźnie dostał mocy, pracuje równo i ładnie wchodzi na obroty.
Swoja drogą, motor ma 98 000 km, co niektórzy twierdzili że jest "niemożliwe" dla S-21. I chodzi idealnie, zero przedmuchów, szczelny, ma moc jak trzeba ...
Wymienione na nowe :
1. gaźnik,
2. serwo hamulcowe
3. wszystkie cylinderki,
4. okładziny bębnów
5. bębny
6. amortyzatory
7. sprężyny
8. filtr powietrza, paliwa, oleju
9. olej silnikowy
10. olej w tylnym moście
11. olej w skrzyni biegów
12. kondensatory
13. świece i kable
Miałem jeszcze wymieniac chłodnicę, ale "nowa" jest strzelona w tym samym miejscu - puszczal spaw mocowania w lewym górnym rogu. Widocznie od naprężeń, to musi byc wada fabryczna. Stara to ma, i nowa też ma, czyli bez sensu wymieniać.
Teraz szukam węży spiro żeby nowe założyć do obiegu powietrza. Przyjdzie jeszcze pająk kierownicy wymienić, ale to już duperela bo stary działa tylko "klekota" jak Mosin.
Jak przyjdą te koła co dziś obstalowałem, to jadę nim na lakiernię - jedna opona była pęknięta, strach tym jechać było. W środę-czwartek będzie w nowych butkach to strzelę foty.
Rudolf - 2015-07-20, 19:04
Powodzenia zatem
beceen - 2015-07-20, 19:10
co do felg, to wsadzaj szprychy; bylby przekozak
Jacek. - 2015-07-20, 19:20
I koniecznie profi wydech Hello Kitty:
Gbougbou.
ALAMO - 2015-07-20, 19:26
Oba zaraz dostanieta po ryjach
beceen - 2015-07-20, 19:37
no kuna, ja mowie powaznie.
Polerowany rant, szprychy pod kolor budy i whitewalle. Klasyka.
ALAMO - 2015-07-20, 20:44
To zabytek jest, o ile pamiętasz, a nie powóz Drużyny A
Zmiany wprowadzane sa konieczne technicznie - nie będę jeździć na oponach w moim wieku
Nowych już nie kupisz, więc trzeba zmienić felgi - prosta kalkulacja.
Kolor zmieniony budy to też jest ingerencja którą trzeba zgłosić konserwatorowi.
Poza ogólną kosmetyką nie będziemy ruszać środka, przespawamy ew. mocowania foteli, pasów bezpieczeństwa itd.
Silnik jest już ładny i czysty, nic z nim nie będziemy kombinować. Nie ma wycieków z pompy hamulcowej ani chłodnicy, więc tutaj też nie będe tykać.
Na pake damy gumową wykładzine żeby zabezpieczyć lakier, i to też finito.
Chociaż wiem o czym mówisz, i mi też się po głowie kołacze kolejny projekt - taki Tarpan podniesiony, z silnikiem 2-3x mocniejszym ... podobno diesle Mercedesa stare pasują nawet bez zmian przełożenia na wale
Tylko najpierw musimy te dwa co mamy wypimpować
Z_bych - 2015-07-20, 20:45
No i koniecznie stringi na obręcz i na machę z przodu!
Jacek. - 2015-07-20, 21:30
ALAMO napisał/a: | Oba zaraz dostanieta po ryjach |
G.
rybak - 2015-07-21, 18:11
ALAMO napisał/a: |
Chociaż wiem o czym mówisz, i mi też się po głowie kołacze kolejny projekt - taki Tarpan podniesiony, z silnikiem 2-3x mocniejszym ... podobno diesle Mercedesa stare pasują nawet bez zmian przełożenia na wale
|
Jou! Pan Samochodzik!
Znajomy opowiadal jak bylismy nascie lat temu na Bialorusi, ze soldaty, co wrocily z DDRowa, masowo montowaly motory od Mercedesow w Wolgach, rejestrowaly sie jako taryfiarze i jezdzili po milionie km potem...
Ale to moze taki "urban legend" tylko
Jacek. - 2015-07-21, 22:09
rybak napisał/a: | Znajomy opowiadal jak bylismy nascie lat temu na Bialorusi, ze soldaty, co wrocily z DDRowa, masowo montowaly motory od Mercedesow w Wolgach, rejestrowaly sie jako taryfiarze i jezdzili po milionie km potem...
Ale to moze taki "urban legend" tylko |
Te Wołgi przed przeróbką pewnie już miały po milionie
Nie wiem jak było z Wołgami, ale GAZy-69 z silnikiem od W-123 były spotykane u nas wśród miłośników wyczynowego wytrząsania gnatów i nurzania dupy w błocie.
Gbaleron.
Sylwek - 2015-07-21, 22:21
Silnik od beczki wskazany , ewentualnie nasz 4C ....
Jacek. - 2015-07-21, 22:22
Krzysiu i Sylwku - a może by przemyśleć coś (a la większe Zwiezdoczka) pod nazwą, nieoficjalną oszywiście, "merc - beczka"?
Toż to nawet sam Zasada chciał swego czasu zorganizować montaż W123 w Polsce, jako kultowego pojazdu ówczesnego polskiego biznesu walizkowo - bagażnikowego.
Gelandegburek.
ALAMO - 2015-07-22, 10:39
Prastary polski wóz, mercedes okular
Sylwek, 4C to jest nawet dobry pomysł, tylko że wtedy trzeba wymieniać komplet - skrzynię, sprzęgło, wał, pewnie most tylny też. Jak już się pakować w tak daleką przeróbkę, to można znaleźć za porównywalne pieniądze dużo lepszy - mocniejszy - silnik. Takie 120-150KM, do tego przekładka hamulców na te z Lublina żeby to miało ręce i nogi, i jest pussy wagon jak ta lala
ALAMO - 2015-07-24, 13:12
Szlachetny rumak został okuty w nowe podkowy, i od ręki mu wskaźnik prestiżu skoczył o +20
Kolejny etap -> lakiernia proszkowa która zajmie się oczyszczeniem, ocynkowaniem i malowaniem proszkowym ramy
Maras68 - 2015-07-24, 13:24
ALAMO - ważne, że idziesz do przodu, po malowaniu pewnie będzie miodziszcze
[ Dodano: 2015-07-24, 14:26 ]
Jacek. napisał/a: | :idea:
Krzysiu i Sylwku - a może by przemyśleć coś pod nazwą, nieoficjalną oszywiście, "merc - beczka"?
Toż to nawet sam Zasada chciał swego czasu zorganizować montaż W123 w Polsce, jako kultowego pojazdu ówczesnego polskiego biznesu walizkowo - bagażnikowego |
JACA - ma rację to nie byłby zły pomysł, fura nie do zdarcia
i kolejny milion km przed nosem
beceen - 2015-07-24, 13:31
strasznie wysoko... na glebe!
ktos z rozpedu korek wlewu paliwa tez pomalowal olejna?
Maras68 - 2015-07-24, 13:35
Alamo - do środka kocyk jeszcze, flaszkie no i jakąś zgrabną sikorkę i jest impreza
żartuję
ALAMO - 2015-07-24, 13:42
Tak, zresztą on jest cały malowany pędzlem
Ciekawostka wykryta - to wersja z "terenowym" mostem która się rozpędza do około 80 km/h. Wcześniej nie dało się tego stwierdzić bo auto z ledwością robiło 60 km/h, teraz rozpędza sie dziarsko do tych 80 km/h
vvojt - 2015-07-24, 14:17
A gdzie szprychy w podkowach?
Miały być szprychy?
Rudolf - 2015-07-24, 15:03
Osiemdziesiąt na godzinę to już szatańska prędkość na tam koniku
Erolek - 2015-07-24, 17:17
Rudolf napisał/a: | Osiemdziesiąt na godzinę to już szatańska prędkość na tam koniku |
Co chcesz - z Land Rovera wg. GPSa wydusilem 86 km/h i juz mi sie okna z drzwiami od kabiny odchylaly. WIeksze emocje, niz na torze wyscigowym.
Pozdrawiam
Eryk
Rudolf - 2015-07-24, 17:41
Erolek, to już zmienia geometria blach
ALAMO - 2015-07-24, 19:06
Dokladnie, po kij takiemu weteranowi większa prędkość ?
To się ma dostojnie toczyć
Oczywiście znów dostałem dwie oferty odkupienia
Santino - 2015-07-25, 00:00
Flati - kibicuję oczywiście projektowi renowacji.
Ale tak na trzeźwo (jeszcze ), to stylistycznie, ten Tarpan, raczej taki dość słaby jest...
ALAMO - 2015-07-25, 08:11
Prawda ? Pinifarina musiał mieć słabszy dzień, ani chybi
beceen - 2015-07-25, 08:27
pininfarina to akurat mial wiele slabych dni, vide hyundaie i ople
te felgi sa szersze od oemow? dystanse jakies dajecie, zeby bylo troche szerzej?
ALAMO - 2015-07-25, 08:39
Teraz mam 205/70/R15, na razie kończę zabawę w obuwanie, są ważniejsze rzeczy do machnięcia. Myślałem o dystansach potem żeby go "poszerzyć", ale muszę sprawdzić czy wtedy nie będzie trzeć o błotniki
soda - 2015-07-25, 11:37
ALAMO a jak udało Ci się go zarejestrować na czarnych blachach? No chyba, że ktoś tu chce Urząd Skarbowy oszukać i nie wpisał daty zakupu na umowie
ALAMO - 2015-07-25, 12:20
To stare numery, nowe są żółte.
Jacek. - 2015-07-28, 22:02
Pędzel się omskł?
Gbubu.
ALAMO - 2015-09-04, 16:21
No i jedziem dalej z koksem
W sumie jest lepiej niż zakładaliśmy - ten narożnik wyglądał jak dramat kompletny, obawiałem się że trzeba bedzie tam wszystko wyrzeźbić A tymczasem, czysta żywa wełna ... eeee ... blacha znaczy
W przyszłym tygodniu biorą się za ramę
jimmy - 2015-09-04, 17:28
Normalnie Pimp my...........
...................fajnie
Jacek. - 2015-09-04, 17:43
Bumper sticker: "My other car is BMWoo"
Gboo.
ALAMO - 2015-09-04, 17:56
Wy lepiej mówcie na jaki kolor litery pomalować
Czarne czy czerwone ?
Jacek. - 2015-09-04, 18:10
Raczej czarny.
G,
jimmy - 2015-09-04, 18:24
Jacek. napisał/a: | Raczej czarny.
G, |
..........dokładnie
ALAMO - 2015-09-04, 18:31
... pamiętajcie że to będzie srebrny metalic jak skończymy
Sylwek - 2015-09-04, 19:49
ALAMO napisał/a: | Wy lepiej mówcie na jaki kolor litery pomalować
Czarne czy czerwone ? |
koperkowy róż ...IMO
ALAMO - 2015-09-04, 19:53
Sam jesteś koperkowy ciepluch
mw75 - 2015-09-04, 19:57
Amarantowe?
ALAMO - 2015-09-04, 19:58
Na to nie znam obelgi, ale spytam zony jaki to jest "amarantowy" i tu wrócę
mw75 - 2015-09-04, 20:02
Polska tradycja kawaleryjska przecież!!!
Wyłogi na mundurach ułanów Księstwa Warszawskiego. Później kolor, chociaż mało męski, pojawiał się jeszcze kilkukrotnie .
Jacek. - 2015-09-04, 21:22
ALAMO napisał/a: | Na to nie znam obelgi, ale spytam zony jaki to jest "amarantowy" i tu wrócę |
Amarantowy .
Osoba pewnie nazywa go sweetponyowym albo barbietorebkowym
Gbongo.
Michał - 2015-09-04, 21:39
Krzychu, to co, na wiosnę przyjeżdżacie nim do Zgierza?
Z_bych - 2015-09-04, 22:33
Koperkowy róż to nie, ch***o będzie. Ale miętowy może? Chociaż w szlaczku
beceen - 2015-09-06, 08:24
kurde, ale straszny syf w tym garazu/warsztacie - jak spawacie albo szlifujecie, to zakrywajcie kola (albo montuj jakies robocze), bo potem nie domyjesz, a dopiero co kupowaliscie nowe, o ile pamietam.
ALAMO - 2015-09-08, 10:01
To piasek. Z piaskowania
Dzisiaj robiłem inspekcję na placu boju
Reguła jest taka, że samochód jest piaskowany po kawałku, i wszędzie gdzie odkryta zostanie rdza, jest ona likwidowana.
Są też całe połacie które po blisko 40 latach ciężkiej pracy - są pogniecione, załamane, nierówne. Wersja tania byłaby taka, że na to wszystko idzie szpachla i się z niej rzeźbi. W tym wypadku to całkowicie odpada, bo raz że jak coś się robi to tylko solidnie. Dwa że samochód ma nadwozie które ma bardzo duże powierzchnie, które będą z pewnością "pracować" i każda szpachla będzie pękać. Zatem szpachla - ZUO.
Skutkiem tego, to co się odbywa to w zasadzie metaloplastyka Elementy są odtwarzane przy pomocy blachy i wprawnych rąk blacharzy. Wymienione zostaną całe połacie blach poszycia, część elementów giętych, odtworzone od nowa progi, rynienki spustowe. Wszystko to gdzie wyszły dziury, będzie odcinane, dorabiane z nowej blachy, spawane, szlifowane, zabezpieczane, i dopiero potem malowane podkładem. I taka zabawa czeka całość karoserii, z zewnątrz i w środku.
Zaawansowanie prac przy nadwoziu w tej chwili to około 10%, po tygodniu pracy. Na razie wygląda źle, będzie jeszcze gorzej, ale potem już tylko lepiej
Michał napisał/a: | Krzychu, to co, na wiosnę przyjeżdżacie nim do Zgierza? |
Michał, to jest wersja "użytkowa" z tak zwanym "wolnym mostem". Jedzie jakieś 80 km/h - gdzie te z innymi przełożeniami potrafiły zrobić 120 km/h. Inna sprawa ze z tymi hamulcami to tyle mógł jechać tylko jakiś debil
Zatem żeby tym na zlot pojechać, to bym musiał wystartować w czwartek
Santino - 2015-09-08, 21:52
ALAMO napisał/a: | bym musiał wystartować w czwartek |
Żeby się na jajecznicę przed zdjęciem załapać?
Fixxxer - 2015-09-09, 09:56
Ważne, że coś się dzieje. Żeby Wam tylko z rozpędu drzwi nie zaspawali.
Toyota - 2015-09-10, 10:24
Fele ma podobne do starego Hiluxa z 80-ych lat
ALAMO - 2015-09-10, 13:23
To Suzuki Jimny.
ALAMO - 2015-10-28, 20:35
Projekt w toku - blacharka widzi już światło na końcu tunelu
Nieprzyjemna niespodzianka - chociaż do przewidzenia to było -wszystkie elementy które były pod uszczelkami są de facto zgniłe.
Czyli taka dokłądnie rzeźba czeka wszystkie ranty okien, rynienki odpływowe, po prostu wszystko. Wymiana na nowe.
Każda ujawniona purchla jest wycinana, i wstawiane są nowe elementy.
Niektóre połacie i płaszczyzny zostały de facto odtworzone.
Komora silnika - przedstawiała obraz nędzy i rozpaczy :
Wymienione w zasadzie wszystkie blachy łaczone, odtworzona geometria komory silnika.
To samo wewnątrz kabiny - wszędzie gdzie wyszła ruda, jest cięte jak rakowa narośl, i spawane profilowanymi panelami nowej stali.
Po zdjęciu płata przedniego z włókna, okazało się ze cały jest popękany - poszedł do odtworzenia, pokrycia żywicą, potem szlif i podkład.
Spodziewamy się, że część blacharska zajmie jeszcze ok. 2-3 tygodni. Potem całość będzie piaskowana, zabezpieczana przed korozją podkładem epoksydowym. Na podnośniku, dopiero zabierzemy się za ramę i elementy zawieszenia. Wszystko będzie oszlifowane mechanicznie, zabezpieczone, i pomalowane od nowa. Silnika już nie będzie w środku, więc piaskowanie pójdzie na cała komorę.
Chłopaki, pytanie szybkie - ktoś z was malował kiedyś silnik ? Blok tutaj jest aluminiowy wystarczy go wyczyścić ładnie, ale głowica to żeliwo chyba Jest czarne, ale z odpryskami, nie mam pomysłu jak to było malowane i jak to odtworzyć.
Wszystkie węże powietrzne gumowo-metalowe są w strzępach. Zostaną wymienione na Spirosystem, aluminiowy z opaskami, bo nie można już kupić zamienników
Generalnie walka trwa, faktury idą, radocha jest
nick555 - 2015-10-28, 20:46
Ale rzeźba
CO do silnika, była kiedyś taka farba (może jest?) Engine color firmy Krylon.
Malowałem nią, jak również zwykłym lakierem do zacisków. Co najlepsze, ten drugi ma niby wyższą temperaturę chyba, a po jakimś czasie wypaliło przy kolektorze wydechowym.
A węży poszukaj tu:
http://fmic.pl/
Może coś dobierzesz
Sylwek - 2015-10-28, 20:52
ALAMO, piaskowanie i motip engine paint http://allegro.pl/motip-l...5059770842.html
Tylko przy piaskowaniu bezwzględnie zabezpieczyć wszystkie otwory.
Pierwotnie głowica pewnie była oksydowana na zimno
ALAMO - 2015-10-28, 21:55
nick555 napisał/a: | Ale rzeźba |
No tyy, ale to auto jest starsze niż ja Ma swoje prawa
Pomyśl, że to jeden z najlepiej zachowanych egzemplarzy w kraju
Sylwek, silnik nie będzie rozbierany - trzyma szczelność, ma dobrą kompresję. A nie da sie go piaskować bez rozbierania którego chcemy uniknąć. Będzie czyszczony ręcznie - czyli dłużej i drożej - ale właśnie po to żeby tego nie rozbierać. Mamy już komplet nowych uszczelek, pierścieni, cylinderków - ale to na zaś
beceen - 2015-10-29, 07:32
[ Dodano: 2015-10-29, 07:35 ]
ALAMO, najlepsze jest chyba VHT - do pokrywy zaworow w szczegolnosci.
https://www.vhtpaint.com/products/flameproof/
Lakiery do zacisków tez dadzą rade, ale vht ma strukturalne lakiery i ladniej wg mnie trzyma.
Mozesz tez kolektor maznac, wytrzymuje do 550 stopni chyba, a tyle tarpan nie narobi. Chyba ze z kompresorem
ALAMO - 2015-10-29, 07:43
Debug drebug
Ale fajne toto, musze obczaić
ALAMO - 2015-11-18, 19:21
Szlachetny rumak jest nadal obdzierany ze skóry, i wyłania się spod niej szlachetna, piaskowana blacha
Buda już prawie gotowa, teraz trzeba się brać za środek. A spód na deser
agaron - 2015-11-18, 19:37
Widać, że u rasowego majstra jest. bo panie na ścianach dumnie se są
ALAMO - 2015-11-18, 19:47
To są strażniczki domowego ogniska
Z_bych - 2015-11-18, 19:48
Rafał masz oko
agaron - 2015-11-18, 19:52
Uzbrojone w okular
gryson - 2015-11-18, 22:25
Juz na fejsie zauważyłem, że na każdym zdjęciu jest jakaś pani zerkająca z plakatu, ale nie komentowałem, żeby publicznie zgorszenia nie siać
Fajnie, że prace się posuwają, choć wygląda to teraz trochę przerażająco to powinno być już z górki.
ALAMO - 2015-11-18, 22:40
Tak serio mówiąc, to wygląda przerażająco tylko jeśli się nie przywykło
Jak miałem 16 lat pracowałem w warsztacie mojego stryja. Widziałem nie takie rzeczy Opowieści o tym że jeszcze trzeba więcej szpachli bo cały czas wychodzi przystanek autobusowy są tylko trochę ubarwione
To jest spory zorganizowany nieźle warsztat - weźcie pod uwagę że to są zdjęcia z marszu, w trakcie pracy. A nie laurkowe do "słitaśnego profila na fejsbuniu".
To pot, krew, łzy i bluzgi
To naprawdę olbrzymia robota, z ręcznym odtwarzaniem elementów. Widać że się przykładają i robią od serca.
Cały tył - nie wiem czy zwróciliście uwagę - jest de facto odbudowany. To samo wszystkie narozniki, progi ... cudem uratowały się rynienki - okazało się że wbrew obawom są kompletnie zdrowe. Będą tylko oczyszczone, zabezpieczone i lakierowane.
Z_bych - 2015-11-19, 00:17
ALAMO ale Ty o samochodzie ciągle?
gryson - 2015-11-19, 10:48
ALAMO, ale ja nie mam nic przeciwko paniom na ścianach, mam brata mechanika i gdy wpadam do niego do warsztatu to sam chętnie takie kalendarze podziwiam, między wychylanymi kieliszkami
mazok - 2015-11-19, 13:33
Może by tak ocynkować, skoro do golasa jest oczyszczony?
ALAMO - 2015-11-19, 13:42
Był taki pomysł, ale umarł. Spaliło się na deklaracjach kilku pt. wykonawców że nie gwarantują efektu w szczelinacg, rogach itd. A cynkować płaszczyzny same to bez sera jest.
beceen - 2015-11-19, 15:26
dawaj go calego proszkowo na mat wypieczecie w piecu i bedzie kozak
ALAMO - 2015-11-19, 15:40
Santino - 2015-11-20, 01:02
ALAMO, bo to może by trzeba "ocynk natryskowy" zastosować?
ALAMO - 2015-11-20, 08:12
W Szczecinie nie kojarzę firmy która by to robiła, a jak kalkulowałem ogniowe cynkowanie to się rzecz rypła o budżet i o to że nikt nie chciał się tego podjąć. Poza Zinkpower, ale oni maja prawie 3 miesięczną kolejkę. Poza tym jeśli każda prywatna cynkownia z którą gadałem odradzała, ponieważ nie da sie tego doczyścić tak żeby nie było ryzyka zgorzeli, to też mi dało do myślenia W Zinkpower im to lotto, ale bujać się w razie czego będe potem ja a nie oni
Stanęło więc na tym, że część elementów zostanie pomalowana po prostu proszkowo - np. bębny, grill itd.
W aucie które zostało zdarte do gołej blachy i zlikwidowano wszystkie ogniska korozji, nie przewiduję problemów przez kilka lat co najmniej. A potem będzie sie je likwidować punktowo
beceen - 2015-11-20, 09:24
macie jakis pomysla na zabezpieczenie paki w srodku?
Dobra opcja moga byc te bedlinery natryskiwane. Mozecie tez cala bude tak machnac (albo pol, dookola kol, progi itd.)
ALAMO - 2015-11-20, 09:54
Buda będzie w środku też piaskowana i lakierowana na kolor, a jeśli chodzi o zabezpieczenie przed zniszczeniem, to są dwie opcje : albo drewniana kratka ładunkowa którą wykonamy na zamówienie, albo gruba gumowa wykłądzina cięta j/w. Boki tej kabiny mają elementy ze sklejki jako osłony też będą wymieniane.
Sylwek - 2015-11-20, 19:56
ALAMO, Tarpan jest autem pozbawionym z natury nadmiaru wszelkiej elektroniki ....
Rozwiązanie antykorozyjne to zamontowanie anody cynkowej . Zapoznajcie się z tematem i zastosujcie ..
Ratler Wściekły I - 2015-11-20, 20:05
Sylwek napisał/a: | Zapoznajcie się z tematem i zastosujcie .. |
zrozumieliście szeregowy Alamo? To wykonać ! Migiem i bez ociągania i to przed capstrzykiem
Sylwek - 2015-11-20, 20:09
Ratler Wściekły I napisał/a: | Sylwek napisał/a: | Zapoznajcie się z tematem i zastosujcie .. |
zrozumieliście szeregowy Alamo? To wykonać ! Migiem i bez ociągania i to przed capstrzykiem
|
bardzo ,zajebiaszczo źle jesteście Ratlerre[b] ułożeni ... , nie w takim bowiem kontekście radę daję .. więc waruj i czekaj ...
Toyota - 2015-11-20, 20:14
Ostatnio Fiata 125p pickup w TVNTurbo odnawiali i paka była wypsikana poliuretanem, koszt ok 2k i dożywotnia gwarancja
Sylwek - 2015-11-20, 20:17
Toyota napisał/a: | Ostatnio Fiata 125p pickup w TVNTurbo odnawiali i paka była wypsikana poliuretanem, koszt ok 2k i dożywotnia gwarancja |
Chętnie się do Nich zgłoszę, daję gwarancję na to,że będą mi średnio co 2 lata musieli odnawiać powłokę, chyba że w zapisie o dożywotniej gwarancji mają punkty o tym,czego nie obejmuje,albo że dają ją dla aut wstawionych w gablotę
Toyota - 2015-11-20, 20:23
Sylwek napisał/a: | Toyota napisał/a: | Ostatnio Fiata 125p pickup w TVNTurbo odnawiali i paka była wypsikana poliuretanem, koszt ok 2k i dożywotnia gwarancja |
Chętnie się do Nich zgłoszę, daję gwarancję na to,że będą mi średnio co 2 lata musieli odnawiać powłokę, chyba że w zapisie o dożywotniej gwarancji mają punkty o tym,czego nie obejmuje,albo że dają ją dla aut wstawionych w gablotę |
Młotkiem napiżdżał w natryskany tym styropian i nic, zero śladu
http://player.pl/programy...7E06,37934.html
Sylwek - 2015-11-20, 20:32
a Ty napiżdżał ?
Ja nie napiżdżał, ja pływał i pływa nadal łupinkami pokrytymi czymś takim na zewnątrz....
Chyba,że codzienna eksploatacja samochodu jest mniej uciążliwa od okazjonalnego pływania ,to ja już nie wiem
Toyota - 2015-11-20, 20:35
Ja tam nie wiem, może jest poliuretan i poliuretan
Tomek - 2015-11-21, 10:05
Toyota napisał/a: | dożywotnia gwarancja |
Uwielbiam to określenie
mw75 - 2015-11-21, 11:06
No, istnieje pewne podobieństwo, że kilent zejdzie, nawet jutro .
Alamo, czy po ukończeniu projektu wyruszysz Tarpanem w rajd po PL?
Zapraszam do siebie .
Tomek - 2015-11-21, 11:22
mw75 napisał/a: | Alamo, czy po ukończeniu projektu wyruszysz Tarpanem w rajd po PL? |
W pierwszej kolejności jedzie do Radomia
mw75 - 2015-11-21, 11:23
Tomek, na lotnisko?
Tomek - 2015-11-21, 11:24
Nie wiem dokładnie gdzie, ważne, że do Radomia
mw75 napisał/a: | na lotnisko? |
A to jeszcze działa ?
mw75 - 2015-11-21, 11:26
No nie, ale może polskie Top Gear Alamo tam wystartuje Tor na lotnisku można zrobić, jak w UK .
Tomek - 2015-11-21, 11:31
Top Gerlach w Radomiu
mw75 - 2015-11-21, 11:33
To je vyborne!
Tomek - 2015-11-21, 11:39
No to ustalone
ALAMO - 2015-11-21, 13:24
... bym się strasznie rozpędził tym terenowym mostem co mam
Tomek - 2015-11-21, 13:25
Nie ważne jak - ważne gdzie W RADOMIU
ALAMO - 2015-11-21, 14:33
Nie bądź cwańszy od sam wiesz kogo Nawet jak pojadę do Radomia, to kto powiedział że wrócę
A teraz paczajta :
Kolejny etap, to malowanie całości karoserii lakierem epoksydowym. To podstawowe zabezpieczenie antykorozyjne gołej, odrdzewionej i wytrawionej blachy karoserii. Dopiero po tym będzie szpachlowanie i przygotowanie do lakierowania generalne.
mw75 - 2015-11-21, 14:37
Fotki bez kalendarzy się nie liczą. .
Velmer - 2015-11-21, 14:45
Alamo robisz oryginał czy dodajesz coś od siebie ?
ALAMO - 2015-11-21, 14:48
W tym modelu niczego nie zmieniamy, poza kolorem karoserii.
Velmer - 2015-11-21, 14:50
ALAMO napisał/a: | W tym modelu niczego nie zmieniamy, poza kolorem karoserii. |
A masz inne projekty , bo tak napisałeś że " w tym modelu "
ALAMO - 2015-11-21, 15:04
Tak, drugi Tarpan, tylko że w wersji 237 pick-up, stoi w Warszawie i czeka na swoją kolej na restaurację.
Velmer - 2015-11-21, 15:21
ALAMO napisał/a: | Tak, drugi Tarpan, tylko że w wersji 237 pick-up, stoi w Warszawie i czeka na swoją kolej na restaurację. |
Full ori czy mod jakiś ?
ALAMO - 2015-11-21, 15:30
Raczej też kompletna renowacja bez pimpowania.
Szkoda ich bo są w dobrym stanie oba.
jimmy - 2015-11-21, 20:02
….........wielki plus za przywracanie do życia i chwalenie „swojego”
Velmer - 2015-11-21, 21:19
Alamo Jaki kolor w planach ?
Santino - 2015-11-22, 00:39
Velmer napisał/a: | Jaki kolor w planach ? |
Jak przystało na Flaterszaj - różowy
ALAMO - 2015-11-22, 08:03
Wprawdzie srebrny metalic, ale Wielki Wódz i tak nie odróżni ze swoim daltonizmem
Velmer - 2015-11-22, 08:36
Może zieleń lub pomarańcza
beceen - 2015-11-22, 09:57
wezcie mesko podejdzcie do tematu i zrobcie szczotke na calej karoserii - bedzie jak koperta
ALAMO - 2015-11-28, 18:30
Rumak wyjechał ze stajni
Teraz idzie na drugą halę, będzie wyjmowany silnik i robiona rama.
mw75 - 2015-11-28, 18:31
No to kiedy do Radomia?
Bo już chyba mamy ustalone, ten Top Gerlach na lotnisku
ALAMO - 2015-11-28, 18:44
... chyba że Tomek na lawecie ale się nie zapowiada, a wręcz odwrotnie
Z_bych - 2015-11-28, 21:18
ALAMO napisał/a: | Rumak wyjechał ze stajni
|
Chyba został wyjechany
ALAMO - 2015-11-29, 09:28
Wypchły był
Swoją drogą to fajna podróż do historii techniki i technologii.
Np. złącza płaszczyzn pracujących są lutowane miękkim lutem. Mosiężnym konkretnie. Narożniki okien, łączenia błotników ...
Blacha jest strasznie gruba - z perspektywy samochodów obecnie to jest transporter opancerzony
Panamanix - 2015-11-29, 10:11
Blachy w Tarpanie
Wszystkie "smaczki" związane z tematem blach w samochodzie Tarpan (FSR Poznań) w, wynikają z faktu stosowanej tam technologii tłoczenia. Fabryka nie posiadała tłoczni z prawdziwego zdarzenia.
Formy i tłoczniki wykonane były z czegoś co przypomina stop drukarski. Do wanny wypełnionej ciekłym stopem wkładano element stanowiący wzorzec, po ostygnięciu metalowa część stanowiła granicę podziału, dwóch elementów pomiędzy które wkładano potem arkusz blachy i za ich pomocą formowano wytłoczkę. Ze względu na "trwałość" szybko tracono kształt i dokładność po iluś tam tłoczeniach topiono całość i ponownie odtwarzano pierwotne kształty na wzorcowym elemencie. Tak z grubsza to wyglądało wg. opisu ze starej gazety branżowej. Stąd dokładność tłoczonych el. można podawać w cm, a finalne pasowanie na montażu Tarpanów, Nys i Żuków to w myśl starego porzekadła "Bez młota nie robota"
ALAMO - 2015-11-29, 11:33
Test szczelności karoserii wykonywano przy uzyciu kota
Zamykało się kota na noc, jak uciekł - to szczelna
Rudolf - 2015-11-29, 11:45
To w Polonezie kot potrafił przejść z silnika do kabiny przez skrytkę u pasażera ?
Sylwek - 2015-11-29, 18:50
Panamanix napisał/a: | Blachy w Tarpanie
Wszystkie "smaczki" związane z tematem blach w samochodzie Tarpan (FSR Poznań) w, wynikają z faktu stosowanej tam technologii tłoczenia. Fabryka nie posiadała tłoczni z prawdziwego zdarzenia.
Formy i tłoczniki wykonane były z czegoś co przypomina stop drukarski. Do wanny wypełnionej ciekłym stopem wkładano element stanowiący wzorzec, po ostygnięciu metalowa część stanowiła granicę podziału, dwóch elementów pomiędzy które wkładano potem arkusz blachy i za ich pomocą formowano wytłoczkę. Ze względu na "trwałość" szybko tracono kształt i dokładność po iluś tam tłoczeniach topiono całość i ponownie odtwarzano pierwotne kształty na wzorcowym elemencie. Tak z grubsza to wyglądało wg. opisu ze starej gazety branżowej. Stąd dokładność tłoczonych el. można podawać w cm, a finalne pasowanie na montażu Tarpanów, Nys i Żuków to w myśl starego porzekadła "Bez młota nie robota" |
Dzięki takiej technologii, każdy w miarę rozgarnięty blacharz, a na wsiach kowal, był w stanie z arkusza blachy odtworzyć uszkodzony element . W mojej rodzinnej wsi jeden z mechaniko-kowali odbudował w ten sposób około 300 (słownie trzystu) żuków i nys .
Wszedł w układ z jakimś hurtownikiem skupującym te auta w stanie agonalnym, ten je odnawiał blacharsko i mechanicznie, później szły do ludzi. Obaj nieźle się na tym obciągnęli (hurtownik zapewne bardziej ) .
Panamanix - 2015-11-29, 19:36
Sylwek, Na farcie jechał bo blachy głębokotłoczne były w deficycie i elementy tak kształtowano by ominąć reglamentowany materiał.
PS. Pierwsze ileś tam sztuk Syreny 100, miało elementy nadwozia klepane ręcznie przez przedwojennych mistrzów na drewnianych kopytach
To była jazda!
Aronus - 2015-11-30, 09:23
Panowie szacunek za odbudowę tego Tarpana. Ze zdjęć, które pokazywaliście na początku ten Tarpan po zakupie nie wyglądał, że aż tyle blach trzeba będzie wymienić, łatać
To jest trochę taka przestroga dla ludzi, którzy myślą o odbudowie jakiegoś auta.
ALAMO - 2015-11-30, 10:03
Renowacja samochodu to jest bardzo droga zabawa. I trzeba się na to od razu przygotować, bo robienie rzeczy tanim kosztem oznacza de facto wyrzucenie pieniędzy w błoto. Tu nie ma na czym oszczędzać, bo takie"oszczędności" wychodzą za rok i sprawiają że trzeba zaczynać od nowa.
Epoksydowy podkład na to trzeba położyć jak najszybciej, żeby goła blacha nie złapała korozji - zresztą prawdopodobnie odbędzie się to dzisiaj. Potem samochód będzie dalej obrabiany w środku, we wszystkich zakamarkach takich jak wnęki świateł, ładunkowe itd.
Czeka nas teraz czyszczenie, naprawa i zabezpieczenie podwozia. Rama zostanie wypiaskowana lub mechanicznie wyczyszczona do gołego, i pokryta specjalnym materiałem zabezpieczajacym, który wytwarza taką gumowatą powłokę. To samo spotka zresztą cały spód, przestrzenie zamknięte, resory, amotryzatory ...
Czeka nas tez lakierowanie - prawdopodobnie proszkowe - bębnów kół i paru innych elementów.
Komora silnika zostanie w całości przerobiona, tj. sam silnik zostanie umyty i pomalowany. Znalazłem w sieci stare zdjecia z których wynika, że te silniki bywały malowane na czarno-czerwono. Czerwony blok silnika i czarna głowica. Wlot powietrza także zostanie pomalowany na nowo. Poprowadzimy nowe kable, nowe otuliny gumowe, system rur powietrznych zostanie zastąpiony aluminiowymi spiro, bo węży już nie dostaniemy.
Jeśli ktoś ma pomysł żeby sobie "za tanioszke odpicować Borewicza" (sorry Borewicz ) to powiem tylko że budżet na ten pojazd to 40 000 zł, i PRAWDOPODOBNIE się w nim zmieścimy. Ale to nie jest pewne Koszt takiej renowacji ma się nijak do wartości merkantylnej pojazdu. Płacimy za sentyment, płacimy za to żeby zachować tę perełkę na przyszłość, i w końcu żeby mieć z tego radochę. A to nie ma ceny.
Zinajda - 2015-11-30, 21:47
Pytałeś, Krzychu, o kolor. Niestety, produkcyjne "Tarpany" miały, o ile pamiętam, głównie jeśli nie wyłącznie kolor sraczkowy, więc jeśli nie wymyślisz nic innego, to chyba ten srebrzysty jest najlepszym wyborem.
Aha, "konkursowy" TARPAN ze zwolnicami w piastach, który (poza nazwą) nie miał nic wspólnego z FSR, był biały, a "poznańska" WARTA - wiśniowa.
Velmer - 2015-12-02, 20:21
Nie jestem pewny czy były w kolorze zielonym ?
ALAMO - 2015-12-02, 20:33
Paweł, kolor jest już "klepnięty" - będzie srebrny.
Do wyboru były akryowe zielony, sraczkowaty (taki był), pomarańczowy, czerwony i niebieski.
Takich lakierów to nawet dzisiaj już nie ma ...
Velmer, były.
ALAMO - 2015-12-05, 10:47
No i kóń zepoksydowany
Od poniedziałku wchodzi szpachlowanie.
Z_bych - 2015-12-05, 11:48
No normalnie będzie pierwsza w Polsce frecciargento!
fasachalan - 2015-12-05, 14:53
"zepoksydowany", a na drugim zdjęciu takie zeżarte przez rudą dziurwy . A czemu, dlaczego, po co tak?
ALAMO - 2015-12-05, 15:01
Pod fotelem są jeszcze do wykonania wstawki nowe, ale trzeba było to pociągnąć żeby nie weszła korozja. Myslę że im się zwyczajnie blacharz nie wyrobił a musieli zabezpieczać. To są dość ważne miejsca bo pod spodem jest mocowanie ramy - to musi byc zrobione z porządnej, grubszej blachy.
Silnika tez jeszcze nie wyjęli, więc komora jest dalej nie ruszona.
Kupa roboty przed nami
Fixxxer - 2015-12-05, 15:46
No Paaany, coraz lepiej to wygląda. Ja tam widzę jakąś zabudowę z gablotami na zegarki.
Taki G.G.demo truck
ALAMO - 2015-12-05, 16:01
Ale wiesz, to ma tylko 700 kilo ładowności ...
Sylwek - 2015-12-05, 19:56
ALAMO napisał/a: | Ale wiesz, to ma tylko 700 kilo ładowności ...
|
dołożysz po 2 lagi na tył i dwukrotnie zwiększysz ładowność. Tarpana ITD na wagę nie wyłapie Zresztą ma nie być ITD ....
ALAMO - 2015-12-05, 19:58
Ostatni kowal w okolicy zmarł w 1988
Fixxxer - 2015-12-05, 22:47
ALAMO napisał/a: | Ale wiesz, to ma tylko 700 kilo ładowności ...
|
Jak zdejmiecie bransolety z Otago to nie powinno być problemu.
kwater - 2015-12-06, 10:13
Na bransolety może być o takie:
infectedcontrol - 2015-12-19, 18:34
Oni te wkladki zaszpachluja ... tak?
Fajna odnowa panowie, szczerze kibicuje. A tak swoja drogo to dorobienie przyczepki z innego tarpana bylo by calkiem przyzwoitym dodatkiem
ALAMO - 2015-12-19, 20:00
kwater, szukamy przyczepki cały czas, jak ktoś ma na oku jakąś z papierami - to dajcie znać! Bierzemy!
Dawid, tu nie ma co dorabiać - były piękne przyczepki,, w zasadzie tylnia część Tarpana cała. Trzeba poszukać żywej
Powiem wam że dzisiaj znów byłem - jak co tydzień - na inspekcji. Dusza rośnie. Auto jest teraz szpachlowane, następny etap to podwozie i silnik.
kwater - 2015-12-20, 11:53
Pamiętałem, że takie przyczepy były ale jak "pomyślałem bardziej" to doszedłem do wniosku, że częściej je widziałem w "Młodym Techniku" niż na ulicy. No i niestety zauważyłem, że w wynikach wyszukiwania więcej łódek i koników niż tych przyczep... Większość pewnie zgniła po trzecim "remoncie blacharki" polegającym na dospawaniu czegokolwiek...
Fajnie by wyglądał taki gerlachowóz...
ALAMO - 2016-01-05, 19:47
Kurka, są ze trzy w Polsce do kupienia - ale to albo trupy albo nie mają papierów.
Technicznie to jest po prostu tył Tarpana.
A tutaj walka trwa, dzisiaj była wizytacja produkcji
Nie robiłem fot bo nie widać na nich postępu - ale większość budy jest już wyszpachlowana i ponownie zapodkładowana, już pod lakier.
Jeszcze trzy elementy wymagają miłości blacharza
Jak skończą to idziemy w podwozie.
Na razie znalazłem trochę fotek i już wiem na bank jak wyglądał silnik.
Pokrywa zaworów czarna. Blok czerwony. Głowica w naturalnym kolorze odlewu.
Tak zrobimy na gotowo.
Do tego nowe kable, i wymiana rur powietrza na aluminiowe spiro.
Cała komora silnika będzie robiona na nowo, czyściutka. Silnik ma nowe uszczelki, to samo skrzynia, wał, osie itd. Powinno być gites
Mam jeszcze taki głupi pomysł żeby przy pierwszym odpaleniu po reinkarnacji towarzyszył naszemu Kuniowi nowy licznik, więc kupiliśmy :
A stary poleci do muzeum naszego i będziemy mieć podwójne zliczanie kilometrówki (na starym jest 98500 teraz).
ALAMO - 2016-02-02, 18:51
Epopeja trwa
W końcu w obróbce zawieszenie.
Najpierw poszedł ogień na bak, żeby sprawdzić czy szczelny i w porządku. Werdykt - w porządku
Ścianka kabiny wymaga wiele miłości, i zaczęliśmy jej dawkowanie od wypiaskowania
Potem będzie trzeba dorobić trzpień i blokadę żeby się przesuwała jak powinna
Oba wózki zawieszenia zjechały na dół :
I teraz będą obrabiane
Tajemnicza i misterna "blokada tylnego mostu" po rozmontowaniu nie jest już taka straszna, więc się za nią bierzemy też
A Pan Silnik też czeka na swoją dawkę miłości
Reasumując - cały czas do przodu
kwater - 2016-02-02, 20:56
Pomagałem kiedyś załatać taki bak - przy pomocy lutownicy... Dziurka niewielka była tylko paliwo na kartki...
Eustachy - 2016-02-03, 11:00
Alamo. Znajdź kogoś , co sodą piaskuje - soda blaster . Rdza zejdzie do gołego metalu, a metal nietknięty zostanie ( nie tak jak przy piasku ) .W dodatku gumy nie trzeba demontować , bo soda gumy i plastiku nie rusza. To samo ze szkłem - bez uszkodzeń .
Zaoszczędzicie kupę czasu z odkręcaniem wszystkich szpejów ...
Ja mam soda blastera, ale to chyba za daleko od Ciebie
Santino - 2016-02-03, 11:18
Eustachy napisał/a: | Ja mam soda blastera, |
A kopertę zegarka próbowałeś tak piaskować?
Eustachy - 2016-02-03, 11:52
Koperty nie, bo nie mam zardzewiałych
Złoto, Panie dzieju, nie rdzewieje
Ale czyściłem np. osady do broni czy elementy zabytkowe z aplikacjami ze skóry.
Brat czyścił samochód do malowania ( zderzaki w dostawczaku ) bez odkręcania uszczelek i plastików.
Soda jest delikatna i nie zrobi Ci "szczotkowania" tak jak piasek.
Można sodą zerwać farbę, ale metal będzie nietknięty.
Santino - 2016-02-03, 12:19
Eustachy napisał/a: | Koperty nie, bo nie mam zardzewiałych |
Ja też nie - bo same z nierdzewki
Chodziło mi o uzyskanie struktury "piaskowania" zamiast szczotkowania, czy polerowania.
Eustachy napisał/a: | Złoto, Panie dzieju, nie rdzewieje |
Złotego jeszcze nie mam
Ale dojrzewam do tej decyzji...
beceen - 2016-02-03, 12:29
Cytat: | Chodziło mi o uzyskanie struktury "piaskowania" zamiast szczotkowania, czy polerowania. |
soda nie uzyskasz raczej efektu piaskowania (rozumianego jako bead-blasting); zaleta sody jest to, ze zostawia dosc gladka powierzchnię i nie matowi.
ALAMO - 2016-02-04, 11:27
Uzyskasz i matowi.
To ścierniwo, jak każde inne.
Tyle że mniejszy kaliber, więc działa delikatniej. Dlatego - w teorii - lepiej nadaje się do piaskowania starych elementów bo mniejsze ryzyko ich uszkodzenia. Cienką blachę karoseryjną przy piaskowaniu można dosłownie podziurawić, często ulega odkształceniu, otrzymujemy więc nierówną powierzchnię.
Tyle, że samochody "epokowe" z zasady są robione z blach w dzisiejszym rozumieniu pancernych - 1.5 mm to żadna mecyja, są elementy po 2 mm a nawet lepiej... Dzisiaj standardowy arkusz karoseryjny ma 0.6 mm, więc sobie wyobraźcie różnicę.
Eustachy, ta karoseria jest rozebrana do zera, nie został żaden gumowy/plastikowy element
Santino - 2016-02-04, 18:07
No dobra, to kto mi zrobi piaskowanie koperty?
Tak, żeby szkło się dalej nadawało do użycia
ALAMO - 2016-02-04, 18:16
Zapomnij, też o tym myślałem i próbowałem.
Da się nawet łatwo i tanio zrobić taką "blasterkę" - na YT jest sporo filmów DIY. Agregatem może być dowolny kompresorek, ja mam agregat malarski bardzo fajny.
Tylko że nawet mielona sól i taka "dymarka" jest za silna do kopert - potrafi zjechać gwint, kanty pod uszczelkę itd.
Santino - 2016-02-04, 18:27
ALAMO napisał/a: | kanty pod uszczelkę itd. |
Tego się właśnie obawiam...
Kiedyś był u nas na forum jeden Kumotr, który mi zrobił piaskowanie pilota parnisowego.
Fajnie to wyszło.
Niestety Użyszkodnik dostał banana...
ALAMO - 2016-02-04, 18:39
... na szczęście byłeś w grupie zanęcającej, która dostała zwrot swojej koperty ...
... ale! Może jakimś pomysłem byłoby, gdyby to zakleić Nie próbowąłem bo mi sie juz nie chciało, ale Kuba chyba tak ciurlał kiedyś kopertę Mariny, zaklejoną taśmą na miejscach kluczowych.
Santino - 2016-02-04, 18:40
Tak mogło być
Chociaż robił mi też inne rzeczy i też się wywiązał.
Panamanix - 2016-02-04, 18:47
Nie znam się specjalnie ale może ścierniwo inne coś zmieni.
Najmiększy jest talk (zasypka do dla niemowlaków jest z tego, ale dziś to niczego nie można być pewnym) coś max 1 w skali Mosha
Sól kuchenna to coś ponad 4
Iks - 2016-02-04, 19:50
Santino napisał/a: | Kiedyś był u nas na forum jeden Kumotr, który mi zrobił piaskowanie pilota parnisowego.
Fajnie to wyszło. |
Mi też robił, chyba nawet kilka, nawet kasy nie chciał za to. Nie wiem co to za akcje potem były z nim
ALAMO - 2016-02-21, 17:11
Akcja trwa
Pacjent stracił koła i został położony na glebę żeby odsłonił podbrzusze.
Teraz to wszystko - do czyszczenia i zabezpieczenia antykorozyjnego. Powychodziło trochę parchów, więc będzie też cięte i spawane
Ktoś mówił że to będzie najlepszy Tarpan w Polsce .. hmm ... na pewno najdroższy
ALAMO - 2016-04-06, 13:08
Trochę walki było, ale ... prawie meta
Całe podwozie wraz z ramą - oczyszczone, pospawane gdzie trzeba, pomalowane podkładem, i zabezpieczone "barankiem"
Tarpan już "na nogach" - skomora silnika pomalowana, silnik w komorze, teraz rozprowadzane na nowo są przewody elektryczne. W otulinach, czego nie było, wisiały jak im się podobało
Silnik jest doczyszczony, i teraz malowane są jego elementy. Pokrywa zaworów, obudowa filtra, części instalacji elektrycznej. Malowanka czeka jeszcze chłodnicę.
Kolor docelowy - widać w komorze. Stalowo-szary. Będzie Rekin
Miał być dziś odpalany - ale okazało się że w zbiorniku są dziurki - teraz szukamy nowego zbiornika paliwa znaczy
Maras68 - 2016-04-06, 13:44
ALAMO idziesz do przodu jak burza
Sebastian - 2016-04-06, 17:58
Krzysiek, i mówisz że jak żona go zobaczy to od razu zechce Krokodylka?
Też bym wolał
Z_bych - 2016-04-06, 18:28
ALAMO tylko nie jedź nim na Podlasie. Szkoda go będzie...
ALAMO - 2016-04-06, 18:37
Na Podlasie ??
Mamuniu, toć on wyciąga na maksa 90 km/h
nick555 - 2016-04-06, 18:49
To do Radomia!
Z_bych - 2016-04-06, 18:50
Na antybiotykach pociągnie dłużej
Albo nie...
Svedos - 2016-04-06, 19:04
nick555 napisał/a: | To do Radomia! |
Oooooo co to to nie Prezes do Radomia nie pojedzie...za dużo ludziom naobiecywał...że jak wróci z Radomia to....
ALAMO - 2016-04-06, 19:08
... upadłość ...
Z_bych - 2016-04-06, 19:10
...i wymiana zarządu ...
ALAMO - 2016-04-06, 19:19
.. i dobicie koni ....
Z_bych - 2016-04-06, 19:53
Czyż nie dobija się koni?
Grizzly - 2016-04-08, 12:00
Jak się Krzysiek spręży, to na zlot nim przyjedzie
Svedos - 2016-04-08, 12:08
Grizzly napisał/a: | Jak się Krzysiek spręży, to na zlot nim przyjedzie |
eeeeeeee raczej nie da rady, to jest robione z gorszych materiałów
ALAMO - 2016-04-08, 12:30
Musiałbym już wyjechać chyba
ALAMO - 2016-04-16, 11:23
Środek "psikniety"
ALAMO - 2016-04-23, 10:02
Z zewnątrz psiknięty
Teraz uzbrajają
Rudolf - 2016-04-23, 10:23
Srebrna strzała
prezesso - 2016-04-23, 10:29
Ja bym dał fajne ATki z białym paskiem - wyglądałby trochę jak stare Fordy bronco
ALAMO - 2016-04-23, 10:37
Na razie walka z tapicerem jest w toku, bo to coś "ponad program" - materiały zdjęte z niego po prostu się rozlazły w ręku. Nie ma sensu ich rzeźbić z powrotem, bo to będzie po prostu ciulowo wyglądało mega.
Co innego nowa tapicerka w czerwonej skórze
Jacobi - 2016-04-23, 10:45
Będzie czym jeździć do UC , spodnie od dresiku, flanelowa koszulka , beretka z antenką i od razu zwolnione z myta
Maras68 - 2016-04-23, 10:46
ALAMO napisał/a: | Z zewnątrz psiknięty
Teraz uzbrajają |
nooooo, gratuluję, jest efekt, będzie całkiem wypasiona prawie terenówka
to na jesienny zlot zajedziesz, c,nie
[ Dodano: 2016-04-23, 11:59 ]
ktoś miał taką wizję na tarpka:
Iks - 2016-04-23, 12:43
Maras68 napisał/a: | to na jesienny zlot zajedziesz, c,nie |
Jestem za. Bo to by oznaczało, że robimy go max 100-150km od Szczecina
ALAMO - 2016-04-23, 14:16
O to to
Marek, to jedna z ciekawszych reinkarnacji opisanych w sieci, i chyba jedyna naprawdę z sensem - człowiek tym potem z frajdą woził 4 litery
I między innymi od niego się dowiedziałem, że felgi od Suzuki pasują. Bo reszta wybitnych teoretyków miała wiele do powiedzenia, ale nie "tak/nie" tylko co powinniśmy zrobić zupełnie inaczej, żeby było "najlepiej"
kopeć - 2016-04-24, 09:13
Iks napisał/a: | Maras68 napisał/a: | to na jesienny zlot zajedziesz, c,nie |
Jestem za. Bo to by oznaczało, że robimy go max 100-150km od Szczecina |
No wtedy też chętnie bym wziął udział
ALAMO - 2016-04-27, 17:57
No to kita podpalona dała skutek
Szary Rekin w zasadzie "na wylocie", po weekendzie długim leci na stację diagnostyczną zrobić przegląd.
To co teraz widzicie to ostatnie poprawki zabezpieczenia antykorozyjnego ramy i podwozia, wymieniony na nowy fabrycznie zbiornik, właśnie ciągną nowe miedziane przewody hamulcowe. Silnik jutro powinien być odpalony testowo. Jutro też przyjadą "szybiarze" wmontować z powrotem wszystko, dobrać/wymienić uszczelki itd.
Wszystkie elementy dokręcane - pomalowane na nowo.
Czekam jeszcze na nowy napis "Tarpan" żeby go umieścić na masce, też fabrycznie nowe literki.
Maras68 - 2016-04-27, 18:15
Super ! Gratuluję Alamo, piękny wózek
Daito - 2016-04-27, 20:07
Iks napisał/a: | Maras68 napisał/a: | to na jesienny zlot zajedziesz, c,nie |
Jestem za. Bo to by oznaczało, że robimy go max 100-150km od Szczecina |
Przestań... na obozy w latach 92- 96 takim jeździłem, kolor pustynny, trzy biegowa skrzynia, z Krakowa na Pojezierze Wielkopolskie (jezioro Oćwieckie) i DAŁO SIĘ... a to więcej niż 150 km było...
Z_bych - 2016-04-27, 23:31
Bez kozery pewien, wyszedł prawdziwy silwerszedoł
Żaden tam rekin czy inny frecziardzento Silwerszedol mu dać na chrzcie!
Aronus - 2016-04-28, 13:45
Pięknie wyszedł. Gratuluję
Rudolf - 2016-04-28, 13:52
Zaraz, a gdzie podtlenek azotu ?
ALAMO - 2016-04-28, 14:18
W zbiorniku w środku
Toyota - 2016-04-28, 18:41
Świetny kolor i kawał dobrej roboty
ALAMO - 2016-05-11, 20:07
No to Pany, finisz.
Zostały tak naprawdę szyby do wstawienia, i jakieś drobne rzeczy kosmetyczne.
Jak nowy dumny napis
Auto za kilka dni jedzie do tapicera i dostanie nowy środek.
prezesso - 2016-05-11, 22:09
A ten zderzak co mu tak pieje?
ALAMO - 2016-05-11, 22:13
Co robi :-O ?
prezesso - 2016-05-11, 22:26
No... Odstaje, no.
U was się tak nie mówi, jak dzieciakom włosy sterczą?
No pieje,... Piać - normalny wyraz, c'nie?
ALAMO - 2016-05-12, 05:57
U nas kogut pieje
No i tak, to tak odstaje - to Tarpan jest Test na szczelność i pasowanie się kotem robiło - zamykałeś na noc i rano sprawdzałeś czy uciekł
ALAMO - 2016-08-09, 12:25
III Etap - na finiszu, jutro powinno być fertig
Teraz auto wraca na kapitalkę silnika, nowe sprzęgło i regenerację skrzyni biegów Dostanie tez przy okazji nowy licznik ze stanem 00000 km
Fazi - 2016-08-09, 12:34
Coś czuć, że torpeda wyjdzie
Jacek. - 2016-08-09, 19:01
Samochodzik dla Kena
G.
Ratler Wściekły I - 2016-08-09, 19:04
Jacek. napisał/a: | Samochodzik dla Kena
G. |
leki se Osoba zmieni
ALAMO - 2016-08-09, 19:09
Ładnemu we wszystkim ładnie
Jacek. - 2016-08-09, 19:42
G.
Eustachy - 2016-08-09, 20:43
Pojechałeś z tą czerwoną skórą
Konserwator się zgodził ?
Ale ogólnie super.
Z_bych - 2016-08-10, 00:05
Siedzenia oczywiście podgrzewane, tak, jak kierownica?
ALAMO - 2016-08-10, 07:17
Cytat: | Konserwator się zgodził ? |
Zapomniałem spytać
Maras68 - 2016-08-10, 07:40
ALAMO napisał/a: | na finiszu, jutro powinno być fertig |
to na zlot jesienny pociśniesz nim ostro
ALAMO - 2016-08-10, 16:49
No i suma sumarum wyszło ło tak ło :
gryson - 2016-08-10, 17:09
Paru drobiazgów brakuje, a diabeł jak wiadomo tkwi w szczegółach ale wyszło świetnie
Rudolf - 2016-08-10, 17:48
Po co jest ten otwór w siedzeniu pasażera ?
Szatan nie Tarpan
ALAMO - 2016-08-10, 18:03
Za nim w podłodze jest ucho od pasów, i przez niego je przekładasz.
Z tyłu są już normalne pasy bezwładnościowe zamontowane, z Octavii - ale tam nie było żadnych, a dzieciaki będą jeździły.
Eustachy - 2016-08-10, 18:16
Za władowanie wiader waluty w ten dołek bez dna zwany renowacją zabytków.
Piękny efekt. IMHO lepiej by wyglądał w "drewnie"
ALAMO - 2016-08-10, 18:18
Myśleliśmy o tym żeby na pace dać drewniane odbijacze i podłogę - ale guma wydała nam się bardziej uniwersalna.
Jak tylko ten już wyjedzie - zabieramy się za drugiego
Ratler Wściekły I - 2016-08-10, 20:19
Rudolf napisał/a: | Po co jest ten otwór w siedzeniu pasażera ?
|
to doopogranica dzieląca siedzenie pomiędzy dwoma pomocnikami rolnika, nieuku
kwater - 2016-08-10, 20:28
O cfaniak jeden... A przed chwilą pytał o to samo co Rudolf
Rudolf - 2016-08-10, 21:50
Taa sam nie wiedział a teraz udaje Greka
Grizzly - 2016-08-11, 07:19
Rudolf napisał/a: | Po co jest ten otwór w siedzeniu pasażera ?
|
Żeby flaszka nie wylatała
Eustachy - 2016-08-11, 08:09
Widać , że Kumotry z miasta
Ten otwór służy do mocowania siekiery, tudzież orczyka .
Orczyk wygląda tak i jest podstawową bronią ręczną w wielu regionach Polski.
Z gazrurką to miastowe chodzą
beceen - 2016-08-11, 09:12
eee, i co? siadasz na tej siekierze vel orczyku?
Ja myslalem, ze jak w kazdym sarmackim powozie, to jest otwor na szable
Rudolf - 2016-08-11, 09:16
beceen, to by się zgadzało a do tego szerokie siedzenia by się kontusz nie pogniótł
Ratler Wściekły I - 2016-08-11, 09:55
Rudolf napisał/a: | beceen, to by się zgadzało a do tego szerokie siedzenia by się kontusz nie pogniótł |
a potraficie sobie zwizualizować Rudolfa w liberii, peruczce i trójkątnym kapeluszu w roli stangreta stojącego na tylnym błotniku
Z_bych - 2016-08-11, 10:37
Zwizualizowałem sobie...
Ratler Wściekły I - 2016-08-11, 10:40
a dodaj do tego jeszcze takie obcisłe porcieta do kolan, pończochy i trzewiczki z klamerką
arti01 - 2016-08-11, 10:50
Ratler Wściekły I napisał/a: | a potraficie sobie zwizualizować Rudolfa w liberii, peruczce i trójkątnym kapeluszu w roli stangreta stojącego na tylnym błotniku |
Idąc tym tropem można sobie wyobrazić kolejny projekt związany z renowacją lektyki...
Tak mi się skojarzyło:
"Lektyka... No tak, lektyka. Prezent ślubny od Patrycjusza. Vetinari wiedział przecież, że Vimes kocha chodzić po ulicach miasta. Jakie to dla niego typowe, że dał w prezencie coś, co na chodzenie nie pozwala.
Czekała przed wyjściem. Obaj nosiciele wyprostowali się na jego widok.
Sir Samuel Vimes, komendant Straży Miejskiej, znów się zbuntował. Może naprawdę musi korzystać z tego draństwa, ale...
Spojrzał na przedniego nosiciela i kciukiem wskazał mu drzwiczki lektyki.
– Wsiadaj – polecił.
– Ależ proszę pana...
– Mamy pogodny ranek. – Vimes zdjął płaszcz. – Sam będę prowadził."
T. Pratchett "Na glinianych nogach".
Rudolf - 2016-08-11, 11:16
Very funny
diver - 2016-08-12, 11:40
obcisłe porcięta osoba nie kuma epoki- no ale skoro mało żyła
kto tu ma szablę???
ALAMO - 2016-10-05, 16:07
... no i właściwie finisz.
Ostatni sznyt, to pomalowanie silnika w kolory oryginalne takie jak wychodziły z fabryki na początku produkcji.
Jutro pierwsze jazdy próbne, jak będzie OK to lecimy na przegląd i rejestrację.
Maras - 2016-10-05, 16:08
ładnie to się prezentuje
beceen - 2016-10-05, 17:24
brudny widze duze pole do detailingu
jimmy - 2016-10-05, 17:31
..........fajnie.
Jakieś foty całości wstawcie, tak dla potomnych
diver - 2016-10-05, 17:50
fajnie to wyglada , a jaka wersja silnika bo te opaski zaciskowe mnie zastanawiają
ALAMO - 2016-10-06, 07:00
beceen napisał/a: | brudny widze duze pole do detailingu |
To rolniczy transporter pancerny jest, to musi dymić i być brudne
ALAMO - 2017-04-10, 18:13
Kuń praktycznie gotów do sezonu
Tylko odjechał na lawecie bo mu sie AKU raczył zdechnąć i przegląd się skończył
Za tydzień będzie na chodzie, z papierami, i gotów na wiosnę
prezesso - 2017-04-10, 19:41
Z tymi felgami i resorami to normalnie jak drużyna A
Na zlot nim jedziecie?
mw75 - 2017-04-10, 19:44
Ale łoblepiuny .
prezesso napisał/a: | Na zlot nim jedziecie? |
Hehehe dobre, chyba z noclegiem po drodze by musieli .
ALAMO - 2017-04-11, 05:46
Ta, przez pola, na szagę
beceen - 2017-04-12, 07:49
szkoda, ze zakleiliscie boczne szyby tylne - stracil na lekkosci. Oklejki z przodu nie bedzie?
ALAMO - 2017-04-12, 09:33
Bo to teraz jest Panzerwagen
Na maskę logo jeszcze, cięli jak robiłem zdjęcia.
Maras - 2017-04-12, 09:38
ALAMO napisał/a: | Kuń praktycznie gotów do sezonu
Za tydzień będzie na chodzie, z papierami, i gotów na wiosnę |
Super wyszło gratuluję, super fura
na Zlot dojedzie
ALAMO - 2017-05-01, 20:26
Pierwsza oficjalna premiera
Azoty Arena Moto Show, Zlot Klasyków.
Wraca właśnie bohatersko na lawecie, gdyż mu się skończył prąd Witamy w świecie "klasycznych samochodów", jak łądnie nazywa się stare graty
uminus - 2017-05-01, 20:30
Niezbyt te reklamy pasują
ALAMO - 2017-05-01, 20:35
No to jak będziesz swojego Tarpana restaurował to ich nie dasz, co nie?
Svedos - 2017-05-01, 20:37
Będzie kara za narażenie na szwank mienia firmowego oraz za wyslugiwanie się małoletnimi dziećmi
ALAMO - 2017-05-01, 20:39
Mógłbyś akumulator po taniości jaki wysłać, cwaniaczku
Svedos - 2017-05-01, 20:42
ALAMO, ale wiesz, akumulator jest ciężki to i przesyłka droga
ALAMO - 2017-05-01, 20:44
... i jeszcze trzeba kręgośłupa nadwyrężyć ... to może i faktyczne kupnę ...
Volturi - 2017-05-01, 23:03
Dobra robota a sam Pan Samochodzik jak PZL-ka, biały kruk w swojej klasie.
Maras - 2017-05-02, 08:07
Alamo czeka Cię z nim wiele przygód
Z_bych - 2017-05-03, 17:37
No i zajeździliście Tarpana. Ehhh, dać hulajnogę, nie samochód do ręki.
Co z tego, że dobrze żarło, jak zdechło?
ALAMO - 2017-05-03, 17:42
Jeśli klasyk więcej czasu spędza własnym chodem niż na lawecie, nie zasługuje na miano "klasyka"
Dorian06 - 2017-05-28, 06:57
Co prawda się nie znam dlatego się wypowiem.
Czy on nie za wysoko z tyłu siedzi
Może zdjąć jedno pióro resora lub pake czym załadować.
ALAMO - 2017-05-28, 07:13
Taki przyjechał.
Czy mu rolnik robił przeróbkę resorów z tyłu, tego nie wiem.
Wsadzi się dwa worki cementu
ALAMO - 2018-03-15, 19:41
Idzie wiosna ...
https://www.facebook.com/...90689804347145/
Całą instalacja elektryczna - nowa ...
Każdy jeden kabelek.
Dorian06 - 2018-03-15, 19:57
Nie wszyscy mają twarzoksiążke.
pg22 - 2018-03-15, 20:16
Treść niedostępna...
Jacobi - 2018-03-15, 20:17
Dorian06 napisał/a: | Nie wszyscy mają twarzoksiążke. |
Żartujesz?
Fazi - 2018-03-15, 20:20
pg22 napisał/a: |
Treść niedostępna... |
Jest, jest... ale nic (prawie) nie widać
Dorian06 - 2018-03-15, 20:27
Jacobi napisał/a: | Dorian06 napisał/a: | Nie wszyscy mają twarzoksiążke. |
Żartujesz? |
Nie.
pg22 - 2018-03-15, 21:00
Fazi napisał/a: | pg22 napisał/a: |
Treść niedostępna... |
Jest, jest... ale nic (prawie) nie widać |
Nie należę do grupy
Jacek. - 2018-03-15, 21:31
Dorian06 napisał/a: | Jacobi napisał/a: | Dorian06 napisał/a: | Nie wszyscy mają twarzoksiążke. |
Żartujesz? |
Nie. |
Władze powinny tego zabronić. Dlatego ja też nie mam
Gbu.
Svedos - 2018-03-15, 22:27
Ja też ...i nie zamierzam mieć.
ALAMO - 2018-03-15, 22:58
Ty to taki mundry, bo i tak dostajesz informacje obiegiem, według rozdzielnika
Jacek. - 2018-03-16, 12:46
Kurde, jeszcze troche bąbelków, a zaczniesz encykliki wydawać
Gb.
Szymon - 2018-03-20, 12:24
ALAMO,
A czy możnaby wkleić po prostu foty do wątku? Bo chętnie bym zobaczył a do Fejsbuki się nie dostanę
Chorwat - 2020-08-25, 20:57
A odkopię
Konik żyje? Coś się zmieniło przez 2 lata? Co z drugim Tarpanem?
Jacobi - 2020-08-26, 14:33
Pewnie dziewczyny nie chcą z nim jeździć tym kaszlakiem i stoi wrośnięty w trawę.
ALAMO - 2020-08-26, 21:50
Blisko Sławek
Znaczy, dziewczyny to akurat chcą jeździć ...
Ale stoi w trawie
Sprawa zawiesiła się na wymianie całej elektryki.
W międzyczasie, warsztat który to robił się przenosił, więc musiałem auto zabrać z rozprutą elektryką.
Stoi na podjeździe, ludzie sobie zdjęcia robią, a ja czekam aż się ludzie co już wzięli pieniądze za wymianę kabli, poczują w obowiązku.
Od maja. I mi się kończy cierpliwość i człowieczeństwo
Eustachy - 2022-03-30, 11:36
Nowa wersja poczciwego Tarpana.
Santino - 2022-05-12, 11:44
O to chodziło?
|
|