|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki europejskie - Błonie reaktywowane
Wintergreen - 2014-12-01, 17:22 Temat postu: Błonie reaktywowane http://www.wykop.pl/ramka...marki-zegarkow/
http://biznes.onet.pl/wia...aktywacja/fmhlh
Ładny wahnik, nieładna koronka. Sam pomysł oczywisty. Ciekawe, co przyniesie przyszłość
kornel91 - 2014-12-01, 17:24
Zegarek fajny. No ale cena 1670 zł to już przegięcie.
mw75 - 2014-12-01, 17:35
Kufa, a myślałem, że polskie barwy narodowe to, zgodne z Konstytucją RP oraz ustawą, której tytułu nie pamiętam, to biały i czerwony...
A tu mamy czerwony wahnik i info:
Cytat: | Autorski wahnik w polskich barwach narodowych, dobrze widoczny przez szklany dekiel. |
Sajuz nieruszimyj wiernułsja?
kornel91 - 2014-12-01, 17:51
Do tego jeszcze artykuł.
http://biznes.onet.pl/wia...aktywacja/fmhlh
Apa13 - 2014-12-01, 17:53
Nie w tej cenie...
Ciech - 2014-12-01, 18:20
Przypominam sobie , że na podobnej zasadzie reaktywowano Junaka.
Też nie był w Polsce produkowany.
Jakoś nie widać go jednak na ulicach.
Za 1670 zł to bym kupił z nostalgi prawdziwe Błonie do pudełka + Japońca z Miyotą,
lub lepiej jakiegoś znanego microbranda do noszenia
Maras68 - 2014-12-01, 18:26
cena nie teges, żadna rewelacja...
mw75 - 2014-12-01, 20:00
Popatrzcie raz jeszcze na tarczę. Czy podział na minuty to wypadek czy specjalnie ich jest nieco mniej niż 60? A 36...
mazok - 2014-12-01, 20:05
mw75 napisał/a: | Popatrzcie raz jeszcze na tarczę. Czy podział na minuty to wypadek czy specjalnie ich jest nieco mniej niż 60? A 36...
|
m, dziwne
gryson - 2014-12-01, 20:37
Za pół ceny bym się zastanowił, bo pod mankiet koszuli byłby fajny, ale za te pieniądze to można mieć już naprawdę fajne garnitury.
bow - 2014-12-01, 20:38
Ja bym dał pinset...
Apa13 - 2014-12-01, 20:39
Ja nawet z 550
mw75 - 2014-12-01, 20:40
Dobra ale jak z tego odczytać czas, jeżeli indeksów nie jest 60?
Godziny widać ale minuty i sekundy na oko?
bow - 2014-12-01, 20:40
Czas se na komórce sprawdzisz...
mw75 - 2014-12-01, 20:42
To może dlatego to kosztuje ponad 1,5 k pln bo telefon jest w zestawie?
Svedos - 2014-12-01, 20:45
Miałem nic nie pisać , bo trochę mi nie wypada.
Ale oprócz tego że jestem producentem i projektantem zegarków jestem także kolekcjonerem a może przede wszystkim kolekcjonerem bo najpierw była pasja a dopiero później przyszła reszata.
Mam w kolekcji kilka zegarków z błonia i jak zobaczyłem nowy produkt to mnie zatkało z wrażenia pozytywnego "inaczej"' na usta ciśnie mi się tylko jedno...jak można sp...lic taki fajny zegarek jak Zodiak z Błonia . Zodiak jest/był ślicznym zegarkiem z przepiękną delikatną tarczą i wskazówkami, był stylistycznym wzorem dyskretnej elegancji. To co zaprezentowali nowi właściciele brandu Błonie to jakiś dizajnerski koszmarek, karykatura pierwowzoru. Nie bardzo wiem także jaki cel ma zastosowanie 36 minutowej podziałki .
kornel91 - 2014-12-01, 20:47
Svedos, żaden sens. Ja też tego nie widzę. Posłuchali się Chińczyków i tak wyszło.
mw75 - 2014-12-01, 20:51
Albo po prostu ktoś (projektant) się pierdyknał i nawet nie zauważył... Że zamiast na 5 pól podzielono 1/12 obwodu na 3 części...
Charlie - 2014-12-01, 20:55
według mnie brzydki, a cena to już całkowita abstrakcja za to co dostajemy
ALAMO - 2014-12-01, 21:00
A ja tam kibicuję
Jeśli się okaże że chłopcy sprzedali średni stylistycznie zegarek na starej i nie mającej nowoczesnych funkcjonalności Miyocie w najbrzydszym wydaniu za 1670 peelenów, to ze szczęscia wywinę kozła Wiedząc że w zasadzie w styczniu pojawią się pierwsze zajawki naszego garniturowca, na Miyocie 9015, i nie dotykającego nawet tego budżetu
Czyli, życie jest piękne, panowie szlachta
Alleluja i do przodu, panowie bracia, Błonie go go go! Avanti!
gryson - 2014-12-01, 21:09
Kurde, to mamy odkładać dutki na garniturę od Gerlachów?
Kasamene - 2014-12-01, 21:12
ALAMO napisał/a: | [...] Wiedząc że w zasadzie w styczniu pojawią się pierwsze zajawki naszego garniturowca, na Miyocie 9015, i nie dotykającego nawet tego budżetu [...] |
Nigdy chyba nie pisałem w "Jest OK", a to się nadaje!
ALAMO - 2014-12-01, 21:14
Na bank będzie w tym (2015 ) roku. Cieniuteńki zegarek typowo garniturowy, w starym stylu. Minimalizm totalny. Mamy już w zasadzie cały 2015 "zapięty".
Mamy też multum sygnałów że się vox populi domaga zegarków babońskich. Strasznie się wzbranialiśmy, bo to wiadomo, ale zaskakująco dużo tych głosów BARDZO pozytywnie się wypowiedziało na temat Nawigatora jako zegarka ... damskiego. Kilku chłopaków musiało się kategorycznie oflagować że nie oddadzą, bo już by tylko wanilię z paska wąchali Więc tak sobie wykminiliśmy, że jakby tę kopertę zmniejszyć do 38 mm, to w sumie ma spory potencjał dla kobitek. Jak same nie mogą się zdecydować co im się podoba, to trzeba im po prostu zrobić porządny zegarek użytkowy, i liczyć na to że większość z nich jest rozsądna.
mw75 - 2014-12-01, 21:17
Będzie parka jak w Laco? Oni chyba robią 42 i 36 mm.
ALAMO - 2014-12-01, 21:21
Coś w tym stylu.
Naprawdę jestesmy zaskoczeni jak dobry odbiór jest tego zegarka wśród kobiet. To znak !
Rudolf - 2014-12-01, 21:29
Nie podoba mi się to nowe "Błonie" nie wiem skąd ten pomysł z tą podziałką , jeśli to miał być taki myk żeby to było zadziwiające to się udało .. jest zadziwiająco głupie.
crayzee - 2014-12-01, 22:13
Według mnie wyszedł dramat. Za dużo chcieli naraz. Svedos parę postów wyżej napisał to, co się i mnie ciśnie na usta. Design zegarków z Błonia był prosty i skromny, a przez to klasycznie elegancki. Tu mamy tarczę bijącą po oczach, przeszklony dekiel i kolorowy wahnik, który wygląda, jakby był z plastiku. Ceny nie skomentuję.
Inna rzecz mnie zastanowiła. W podlinkowanym artykule jest mowa, że panowie zainwestowali 500 tys. PLN. Sorry, zboczenie zawodowe. 500 k inwestycji? W co, skoro wszystko dla nich robią podwykonawcy? Zatowarowali się w części na pół bańki? Wydali tę kasę na reklamę? Pogratulować optymizmu. Chyba, że na dobry początek biznesu wzięli sobie obaj w leasing po Passacie i wliczyli wartość całego samochodu w koszt start-upu... Tak, czy owak, chciałbym zobaczyć biznes plan i stopę zwrotu, jaka im wyszła...
Woytec - 2014-12-01, 22:20
Po co pomniejszać? Kobitki teraz i 42 noszą.
A ta garniturka to wjakim rozmiarze jeśli można spytać
ALAMO - 2014-12-01, 22:32
crayzee napisał/a: | Tak, czy owak, chciałbym zobaczyć biznes plan i stopę zwrotu, jaka im wyszła... |
Nie chcę cię Bartek zniechęcać, ale to jest własnie coś, co się nazywa start-up. Czyli że masz pomysł, w który odważysz się włożyć własne, zapracowane ciężko pieniądze Może im wyjdzie żadna stopa, a może im wyjdzie Wielka Stopa. Albo inne yeti. Ale na tym polega przedsiębiorczość. March or die.
crayzee - 2014-12-01, 22:34
Tego nie neguję. Skala mnie zastanawia...
Chyba, że zobaczymy ich w każdej kolorowej gazecie targetowanej na nieco lepszego klienta.
prezesso - 2014-12-01, 22:37
tak przy okazji - jest jakaś stronka gdzie można zobaczyć rentowność w różnych gałęziach gospodarki w Polsce?
Bo się chciałem zbenczmarkować gdyż ponieważ wyszły mi niezłe wyniki za ubiegły rok
ale ja nie jestem obiektywny i se chciałem popatrzeć...
ALAMO - 2014-12-01, 22:39
Bartek, policz sobie swoją roczną pensję, dodaj kolegę. Nawet jeśli tych pieniędzy nie dostaniesz - to jest koszt alternatywny. Mogłeś te pieniądze zarobić. Ale nie zarobiłeś, bo poświęciłeś rok na robienie biznesu.
Policz koszty reklamy, stałe rejestracji, dokumentacji, wyjazdów, produkcji w ilościach jakie są sensowne ekonomicznie.
I nagle, pół bańki przestaje cię dziwić, nie?
crayzee - 2014-12-01, 22:43
Tu jest za 2012:
http://rachunkowosc.com.p...zniki_sektorowe
prezesso - 2014-12-01, 23:05
thx
Smok - 2014-12-02, 00:20
Pooglądajcie sobie zdjęcia starych zegarków z Błonia zachowanych w stanie oryginalnym i tych po renowacji z odmalowanymi tarczami. Reaktywowane Błonie którą wersję bardziej Wam przypomina - jak dla mnie z oryginałem ma to mało wspólnego, tarcza wygląda jak renowacyjna malowanka.
Sam projekt reaktywowania marki, nazwy jest naprawdę dobry, ale szkoda że finalny produkt już tak dobry nie jest. Do tego cena wybitnie nie z Błonia, ani nawet nie z Hongkongu tylko z kosmosu. Zrozumiałbym jeszcze takie pieniądze za 9015, ale nie za Miyotę serii 8 wykończoną gorzej jak w 4 razy tańszym Rubiconie.
MarcinDB - 2014-12-02, 04:10
Panowie, to są "inwestorzy", czemu tu się dziwić?
Maras68 - 2014-12-02, 07:06
MarcinDB napisał/a: | Panowie, to są "inwestorzy", czemu tu się dziwić? |
Inwestorzy co bujają w chmurach a nie żyją w realiach przeciętnego Polaka, którego to mają w dupie...
Wintergreen - 2014-12-02, 07:45
Maras68 napisał/a: | Inwestorzy co bujają w chmurach a nie żyją w realiach przeciętnego Polaka, którego to mają w dupie... |
akurat nie o taki poziom na forum mam wszystkim chyba chodzi....
Maras68, jeszcze zacznij krzyczeć: Hańba! i 1)uznaj ich za potomków czerwonej nomenklatury, 2) wyklucz z Narodu naszego polskiego 3) powiedz , że to zło...je, którzy chcą tylko okraść i zniewolić Polaków 4) rozpocznij okupację siedziby albo co najmniej pikietę
Ja też żałuję, że pomysł reaktywacji nie został mocniej zakorzeniony w Błoniu niż tylko działania PR, a wizualnie projekt nie stoi najlepiej ale tak daleko bym się nie posunął!
Jacek. - 2014-12-02, 07:59
Zegarek mi się nie podoba, cena zresztą też, ale na szczęście nie muszę go kupować
Gboo.
[ Dodano: 2014-12-02, 07:00 ]
-
BTW: Czy wy czasem nie robicie tzw. polskiego piekła?
G.
Wintergreen - 2014-12-02, 08:00
Jacek., chyba tak
Maras68 - 2014-12-02, 08:10
Jacek. napisał/a: | Zegarek mi się nie podoba, cena zresztą też, ale na szczęście nie muszę go kupować |
i to jest trafne podsumowanie. AMEN
[ Dodano: 2014-12-02, 08:11 ]
Wintergreen napisał/a: |
Maras68, jeszcze zacznij krzyczeć: Hańba! |
ja trzeba będzie będziem krzyczeć i barykady wzniesiem, a co
Jacek. - 2014-12-02, 08:24
No więc życzę panon byznes - pasjonatom by projekt okazał się dojny i by nie przeszli na pasję do np gaci. Może następny model będzie bardziej do rzeczy.
Gboo.
Maras68 - 2014-12-02, 08:25
Jacek
sanik - 2014-12-02, 08:42
ten zegarek to jakaś masakra,
koronka od innego czasomierza
uszy za małe
tarcza z której nie da się odczytać dokładnej godziny, zdaje się, że przy podziałce 36 minutowej dokładność odczytu to 1 minuta i 40 sekund
jimmy - 2014-12-02, 08:49
Rynek zweryfikuje nowy produkt.
Życzę chłopakom jak najlepiej, bo każdy, nawet najmniejszy ruch w kierunku zrobienia czegoś polskiego, to zawsze ruch i to chwalę.
Malkontentom proponuję zrobić projekt, a następnie zrealizować go i zobaczyć ile takie coś kosztuje i ile należy wyłożyć na początek..............niestety nie da się wszystkiego kupić w cenie Parnisa.
Maras68 - 2014-12-02, 08:53
jimmy napisał/a: | niestety nie da się wszystkiego kupić w cenie Parnisa. |
łżesz Jimmy
ale na poważnie, to tu Jacek i Svedos mają absolutną rację
[ Dodano: 2014-12-02, 08:54 ]
Svedos napisał/a: | Miałem nic nie pisać , bo trochę mi nie wypada.
Ale oprócz tego że jestem producentem i projektantem zegarków jestem także kolekcjonerem a może przede wszystkim kolekcjonerem bo najpierw była pasja a dopiero później przyszła reszata.
Mam w kolekcji kilka zegarków z błonia i jak zobaczyłem nowy produkt to mnie zatkało z wrażenia pozytywnego "inaczej"' na usta ciśnie mi się tylko jedno...jak można sp...lic taki fajny zegarek jak Zodiak z Błonia . Zodiak jest/był ślicznym zegarkiem z przepiękną delikatną tarczą i wskazówkami, był stylistycznym wzorem dyskretnej elegancji. To co zaprezentowali nowi właściciele brandu Błonie to jakiś dizajnerski koszmarek, karykatura pierwowzoru. Nie bardzo wiem także jaki cel ma zastosowanie 36 minutowej podziałki . |
jimmy - 2014-12-02, 09:10
Maras68 napisał/a: | jimmy napisał/a: | niestety nie da się wszystkiego kupić w cenie Parnisa. |
łżesz Jimmy
ale na poważnie, to tu Jacek i Svedos mają absolutną rację
[ Dodano: 2014-12-02, 08:54 ]
Svedos napisał/a: | Miałem nic nie pisać , bo trochę mi nie wypada.
Ale oprócz tego że jestem producentem i projektantem zegarków jestem także kolekcjonerem a może przede wszystkim kolekcjonerem bo najpierw była pasja a dopiero później przyszła reszata.
Mam w kolekcji kilka zegarków z błonia i jak zobaczyłem nowy produkt to mnie zatkało z wrażenia pozytywnego "inaczej"' na usta ciśnie mi się tylko jedno...jak można sp...lic taki fajny zegarek jak Zodiak z Błonia . Zodiak jest/był ślicznym zegarkiem z przepiękną delikatną tarczą i wskazówkami, był stylistycznym wzorem dyskretnej elegancji. To co zaprezentowali nowi właściciele brandu Błonie to jakiś dizajnerski koszmarek, karykatura pierwowzoru. Nie bardzo wiem także jaki cel ma zastosowanie 36 minutowej podziałki . |
|
............ to gdzie te Gerlachy, Xiccorr w cenie Parnisa. Nawet z drugiego obiegu kosztują 2-3P, o Copernicusie czy Chronos Art;ie nie wspomnę.
Maras68 - 2014-12-02, 09:13
jimmy napisał/a: | .. to gdzie te Gerlachy w cenie Parnisa. Nawet z drugiego obiegu kosztują 2-3P, o Copernicusie czy Chronos Art;ie nie wspomnę. |
Jimmy poczekaj daj szansę naszemu producentowi w weekend wielka WYPRZ .... a i kwarcowy tańszy zegarek przecie się szykuje
ALAMO - 2014-12-02, 09:14
Smok napisał/a: | 4 razy tańszym Rubiconie. |
W zasadzie to 5x tańszym, bo za 339 PLN mamy nowego, automatycznego Rubicona w stylistyce, moim of koz zdaniem, zjadającej Błonie na śniadanie :
Polska marka, polska firma, polskie podatki.
Swoją drogą, jakby był w stali to już bym kliken machen
Maras68 - 2014-12-02, 09:20
świetnie się prezentuje
ALAMO - 2014-12-02, 09:27
Diabeł tkwi w szczegółach Np. koperta w tym co mam, jest stalowa, ale wykończona jest już przeciętnie. Szkło jest mineralne. Wodoszczelność 3/5 atmosfer. Z czegoś cena wynika, nie tylko ze skali
Ja mam takiego :
I sami powiedzcie, czy wstyd przed Ryśkiem np. :
Moim zdaniem - nie, i warto znać takie alternatywy. I wiedzieć że to jest polski brand, na rynku od lat.
Maras68 - 2014-12-02, 09:32
Jimmy - w cenie Parnisa
ALAMO - 2014-12-02, 09:39
Maras68 napisał/a: | Jimmy - w cenie Parnisa |
No nie, też nie. Ale blisko. Ten multikalendarz kosztował około 500 zł.
I stosuje ten sam mechanizm co Alpha :
Która to Alpha sprowadzona legalnie kosztuje około 380 zł przy dzisiejszym kursie dolara. Zauważalnie taniej, i takie są właśnie relacje kosztów dla człowieka który ma własny zakład produkcyjny, jak pan Chan, a firmy która zamawia u niego zegarki. Dla firmy która musi sama opracować swoje modele, ponosząc wszelkie koszty z tym związane oraz ryzyka, to jest pułap kompletnie nie do osiągnięcia.
mw75 - 2014-12-02, 09:41
Osobiście nie lubię chronoudawaczy ale ten wygląda OK. Aczkolwiek, nie kupiłbym
Nowe Błonie IMO po pierwsze, i długo po pierwsze, są brzydkie. Po drugie - bez sensu, skala 36 minutowa. Po trzecie - nasze barwy narodowe i restauracja ZSRR - kit na uszy, jak to pisał Tuwim "Bujać to my", klasyczne i nachalne dorobienie ideologii do czerwonego wahnika. O cenie nawet nie myślałem, odrzuciły mnie pierwsze trzy.
ALAMO - 2014-12-02, 09:49
mw75 napisał/a: | Aczkolwiek, nie kupiłbym |
To jest fundamentalne prawo każdego.
Jeśli panowie wycenili sobie swoje zaangażowanie w projekt na 1670 zł, to wypada im życzyć sukcesów, i trzymać kciuki. A ja, ty, ty i ty - sami zdecydujemy portfelem czy to był dobry pomysł.
Tak że powtórzę, sail ho Błonie, naprzód, w bożym dziele
mw75 - 2014-12-02, 09:54
Alamosie, nie kupiłbym chronoudawacza Rubiconu, Alphy itp... Wolę dołożyć i mieć prawdziwe chrono
prezesso - 2014-12-02, 10:01
o jacie!!! ale mnie się ta złota kostka spodobała!
za 335 z darmowym szipem
oj, se chyba kupię
Kasamene - 2014-12-02, 10:03
prezesso napisał/a: | o jacie!!! ale mnie się ta złota kostka spodobała!
za 335 z darmowym szipem
oj, se chyba kupię |
Czytasz w myślach... Dopiero co skończyłem ją "obmacywać" na Allegro
ALAMO - 2014-12-02, 10:06
To weźcie chłopaki na próbe, bo ja się nie moge przełamać do złotego Potrzebuję impulsu
Ciech - 2014-12-02, 10:07
A ja już wiem skąd się cena wzięła.
Inwestorzy musieli kiedyś usłyszeć słynne hasło reklamowe fabryki z Błonia:
"Sprzedaj krowę, sprzedaj konie, kup zegarek marki Błonie"
... i widocznie tylko taka idea im przyświecała przy tym projekcie.
ALAMO - 2014-12-02, 10:10
Czyli, jedna krowa + 2 lub więcej koni = cena zegarka
Genialne
beceen - 2014-12-02, 10:14
o jaki oryginalny wahnik!
a nie....
ja bym przezyl nawet te cene mocno zawyzona - musza chlopaki koszty poczatkowe gdzies zbilansowac,i nawet stara miyote, ale to pod warunkiem, ze zegar bylby mocny chociaz disignersko. A nie jest.
Kasamene - 2014-12-02, 10:18
ALAMO napisał/a: | To weźcie chłopaki na próbe, bo ja się nie moge przełamać do złotego Potrzebuję impulsu |
Nie kuś!
Rudolf - 2014-12-02, 10:29
Reklamę na kmziz już pewnie negocjują , tak się robi biznes
Jacek. - 2014-12-02, 10:42
Rudolf napisał/a: | Reklamę na kmziz już pewnie negocjują , tak się robi biznes |
Dokładnie tak. Jedni na kizi, inni na CW, jeszcze inni na WUS. Chu kers?
Gbx.
Rudolf - 2014-12-02, 10:47
Zgadza się , gdzieś się muszą przebić z produktem . Tak sobie myślę że pewnie spróbują wejść do jakieś sieci butików , bo przy takim start up wątpię by myśleli o własnych salonach .
Jacek. - 2014-12-02, 10:58
Właściwie ciężko wyczuć w kogo celują.
G.
ALAMO - 2014-12-02, 11:10
Jacek. napisał/a: | Właściwie ciężko wyczuć w kogo celują.
G. |
Dość łatwo - wystarczy odcedzić tych których tym nie upolują
Jacek. - 2014-12-02, 11:34
Poza hobbystami i zbieraczami Błoniem ma bardzo polską konotację, a tego Polak nie lubi, choćby nawet na głos deklarował inaczej. A hobbyści i zbieracze oczekują pewnej dozy perfekcji, o czym każdy przedsiębiorca wie.
Czyli po odcedzeniu zostali zamożni poszukiwacze prezentu dla dziadka
Gboo.
ALAMO - 2014-12-02, 11:43
Jacek. napisał/a: | Czyli po odcedzeniu zostali zamożni poszukiwacze prezentu dla dziadka |
... w Polsce.
beceen - 2014-12-02, 11:49
to sie nie nadaje na prezent dla dziadka - ciezko godzine odczytac.
Jacek. - 2014-12-02, 12:04
Dziadkowie i tak mają swoje Q&Q i Perfecty. Prezenty się ustawia w witrynce, między innymi bibelotami
Konsekwentnie życzę producentom dużo poszukiwaczy prezentów dla dziadków w Polsce.
Gbou.
ALAMO - 2014-12-02, 12:25
Cytat: | Poza hobbystami i zbieraczami Błoniem ma bardzo polską konotację, a tego Polak nie lubi, choćby nawet na głos deklarował inaczej. |
Dotknąłeś Gburek śmierdzącego sedna tarczy, jak mawiają starożytni.
kwater - 2014-12-02, 13:02
A abstrahując (przepraszam za wyrażenie ) od targeta(u) (przepraszam za wyrażenie ) to czy tylko mnie to B na wahniku kojarzy się z pewną firmą na W pisane cyrylicą?
bEEf - 2014-12-02, 13:26
Upolują, upolują. Już widzę znajomych na FB, którzy lajkują ich profil.
1. Jeden jest designerem i śledzi po prostu nowinki w polskim designie, najwyraźniej projekt mu się spodobał. Bo to nie jest taki zły projekt, o ile nie patrzeć na niego "zegarkowo" - my jesteśmy zboczeni. Tzn - nie zrozumcie mnie źle - jest zły ale jako projekt "rzeczy" zrobiony ok - po prostu prawdopodobnie został zamówiony w jakiejś firmie, która nigdy zegarków nie robiła (bo i jak) - i wyszło jak wyszło. Ale ludziom może się podobać.
2. Drugi jest mocno patriotycznie nastawiony do polskiego przemysłu w ogóle, kibicuje wszystkim takim inicjatywom i napisał kiedyś, że chce kupić Gerlacha
Obaj są młodzi - z tymi dziadkami, to przepraszam, ale pudłujecie przeokrutnie. Sami jesteście dziadki, ot co :p Młodzi ludzie nie mają żadnego problemu "z polskością" - to tylko dzieciom prl-u polskie produkty źle się kojarzą. Taki "winydż" design jest bardzo modny, wspieranie polskich inicjatyw też jest bardzo na fali.
Moim zdaniem to może spokojnie wypalić. Widać kasę wrzuconą na marketing - okejka, tak się robi biznes i nie ma nic w tym złego. Strona jest bardzo fajna i nowoczesna - widać, że nie robił tego siostrzeniec po znajomości. Nie hejtujmy, dajmy im szansę, może da się ich wychować
Jacek. - 2014-12-02, 13:28
kwater napisał/a: | A abstrahując (przepraszam za wyrażenie ) od targeta(u) (przepraszam za wyrażenie ) to czy tylko mnie to B na wahniku kojarzy się z pewną firmą na W pisane cyrylicą? |
Mam swoją teorię na ten temat
Gbu.
Strzała - 2014-12-02, 13:54
bEEf, +1
nie ma co hejtować za to, że chcą coś ruszyć w tym temacie. Jak się rozkręcą to pewnie pojawią się ciekawsze projekty. To trochę robienie takiego Polskiego Piekiełka .
Może i dali tarczę podzieloną na 36 minut, ale raczej wszyscy sobie poradzą z odczytem godziny nawet z samego ułożenia wskazówek Jest mnóstwo zegarków modowych w których odczytać godzinę jest sztuką, a mimo to ludzie je kupują, więc pewnie i tu znajdą się tacy którym zwyczajnie się spodoba i go kupią.
mw75 - 2014-12-02, 14:01
A kto tu hejtuje? Posiadanie własnego negatywnego zdania o danym produkcie, wyrażanego w sposób spokojny, stonowany i kulturalny w ramach dyskusji nie jest IMO hejtowaniem.
jimmy - 2014-12-02, 14:12
bEEf napisał/a: | Upolują, upolują. Już widzę znajomych na FB, którzy lajkują ich profil.
1. Jeden jest designerem i śledzi po prostu nowinki w polskim designie, najwyraźniej projekt mu się spodobał. Bo to nie jest taki zły projekt, o ile nie patrzeć na niego "zegarkowo" - my jesteśmy zboczeni. Tzn - nie zrozumcie mnie źle - jest zły ale jako projekt "rzeczy" zrobiony ok - po prostu prawdopodobnie został zamówiony w jakiejś firmie, która nigdy zegarków nie robiła (bo i jak) - i wyszło jak wyszło. Ale ludziom może się podobać.
2. Drugi jest mocno patriotycznie nastawiony do polskiego przemysłu w ogóle, kibicuje wszystkim takim inicjatywom i napisał kiedyś, że chce kupić Gerlacha
Obaj są młodzi - z tymi dziadkami, to przepraszam, ale pudłujecie przeokrutnie. Sami jesteście dziadki, ot co :p Młodzi ludzie nie mają żadnego problemu "z polskością" - to tylko dzieciom prl-u polskie produkty źle się kojarzą. Taki "winydż" design jest bardzo modny, wspieranie polskich inicjatyw też jest bardzo na fali.
Moim zdaniem to może spokojnie wypalić. Widać kasę wrzuconą na marketing - okejka, tak się robi biznes i nie ma nic w tym złego. Strona jest bardzo fajna i nowoczesna - widać, że nie robił tego siostrzeniec po znajomości. Nie hejtujmy, dajmy im szansę, może da się ich wychować |
.............brawo Ten Pan
Strzała - 2014-12-02, 14:18
mw75, pojawiły się jakieś dupy to myślałem, że hejt
Maras68 - 2014-12-02, 14:30
mw75 napisał/a: | A kto tu hejtuje? Posiadanie własnego negatywnego zdania o danym produkcie, wyrażanego w sposób spokojny, stonowany i kulturalny w ramach dyskusji nie jest IMO hejtowaniem.
|
mw75 - 2014-12-02, 14:32
Strzała napisał/a: | mw75, pojawiły się jakieś dupy to myślałem, że hejt |
Ostatnie wydarzenia z naszej przestrzeni publicznej wprowadziły skutecznie słowo "dupa" na salony.
prezesso - 2014-12-02, 14:33
Ja to sobie myślę, ze skoro Aztorina dało się wypromować to z tym Błoniem nie powinno być żadnego problemu.
Dlaczego projekty marketingowe wódki (Syrena), czy orlenu (junak), czy prywatnej firmy z Kutna (nowa warszawa) mogą się powieść a ten projekt nie?
Jest moda na retro, do tego jeszcze polskie retro, marka znana... imo przy dorbym marketingu się uda.
sanik - 2014-12-02, 14:59
już widzę minę szczęśliwego posiadacza tego "cacka", który nie będzie w stanie odczytać godziny,
jeśli kupcami będą dizajnerzy, to mogą nie zwrócić uwagi przy zakupie, że podziałka jest 36 minutowa
prezesso - 2014-12-02, 15:11
A w movado dasz radę odczytać godzinę?
Tam wcale nie ma minut i nikt ni zrzędzi, że zły projekt raczej, że klasyk
ALAMO - 2014-12-02, 15:13
Na 3/4 damskich zegarków godzine odczytuje się mniej-więcej, a naszym paniom wydaje się to wręcz pomagać
Svedos - 2014-12-02, 15:20
prezesso, Piotrek co innego Movado które nie ma indeksów, a co innego zegarek który ma indeksy wprowadzające w błąd. Zresztą gdyby zostawili puste miejsce pomiędzy znacznikami godzin to było by tak jak w oryginale i znacznie prościej odczytać minuty bo nasze oko potrafi sobie "dopowiedzieć" ich położenie na tarczy, a umieszczenie tam tych pseudoindeksów wprowadza w postrzeganie haos i nasz mózg możne podpowiedzieć zupełnie coś innego niż widzimy.
Porównaj sobie czytelność tarczy pierwowzoru z tym nowobłoniem
prezesso - 2014-12-02, 15:27
no wiem, jaja sobie robię trochę
Rudolf - 2014-12-02, 15:30
Jak znów będą mi wyskakiwać jako proponowana strona FB to wiem czyja to będzie wina. Zegarek mi się nie podoba , może inne będą lepsze . Będą zaraz z lodówki wyskakiwać na portalach informacyjnych i społecznościowych
Co innego Dizajner też musi mieć łeb na karku , bo inaczej spier.. indeksy .
bEEf - 2014-12-02, 15:47
No indeksy to porażka - tak jak mówię, ktoś zrobił, "bo ładnie wygląda". Mnie jeszcze przeszkadzają te krechy na tarczy, są imo za mocne i zlewają się ze wskazówkami. Wygląd - spoko. Użytkowość - do niczego.
sanik - 2014-12-02, 18:08
tarcza movado nie pozostawia wątpliwości, właścicielu radź sobie sam, aby odczytać godzinę
ale w przypadku tego, ja nie wiem co mogło przyświecać projektantowi tarczy, jaki tu myk zastosowano, który ma nadać sens tym indeksom
Iks - 2014-12-02, 18:22
bEEf napisał/a: | Upolują, upolują. Już widzę znajomych na FB, którzy lajkują ich profil. |
+100, Zgadzam się z Arago... znaczy z Beefem w 100%, a strona faktycznie jest bardzo fajna i IMO lepsza od Gerlachowej żeby daleko nie szukać I mimo, że zegarki Fundacji są kilkukrotnie lepsze, to z perspektywy zwykłego zjadacza chleba (a nie zegarkowego zboka), ta fajność strony, wrzuta w Playboyu i inne takie marketingowe zagrywki zadecydują o zakupie. I czy to naprawdę będzie coś złego? Promuje się polski projekt, polską markę i mechaniczne zegarki - za w miarę normalne pieniądze. Copernicusa czy Polporę wycenili zdaje się na 3-4 x tyle? A niech 5% nabywców się zainteresuje tematem, sprawdzi co to za mechanizm, poszuka głębiej itd.
ALAMO - 2014-12-02, 18:25
Też tak uważam, poza faktem że mnie się moja strona podoba i wuj
Tomek - 2014-12-02, 18:36
Iks napisał/a: | Copernicusa czy Polporę wycenili zdaje się na 3-4 x tyle? |
I, zdaje się, obydwie to już historia bo nie słyszałem, by odniosły jakiś wielki sukces sprzedażowy
A co z "manufakturą" Czas ? Podobny los, jak wyżej ?
Niestety, nie potrafimy uczyć się na błędach i sukcesach innych ..
Pozostaje tylko życzyć powodzenia ..
Apa13 - 2014-12-02, 18:39
O Leonie tez nie słychać...
Damian - 2014-12-02, 19:18
Hihihihii, no grubo celują, taka krzyżówka Brege i Orisa
+
No i Genewskie GrandPrix w przyszłym roku murowane za innowacje w zegarmistrzostwie.
36min na tarczy to automatycznie mniej sekund, to mniejsza dobowa odchyłka, dokładniejszy werk.. i to bez milionowych inwestycji w jakieś co-axiale, tourbiliony i inne cuda wianki
Polak potrafi
ALAMO - 2014-12-02, 19:37
kornel91 - 2014-12-02, 19:44
Apa13, miałem pisać o Leonie.
Dorzucą do tych Błoni jeszcze ze 2 paski nato i będzie ruch w czasopismach. Jak to jeden zegarek a może się zmienić. Kiedyś już coś takiego znalazłem ale nie wiem co to były za zegarki. I pewnie trochę się pojawi zegarków na rynku
jimmy - 2014-12-02, 19:59
Iks napisał/a: | bEEf napisał/a: | Upolują, upolują. Już widzę znajomych na FB, którzy lajkują ich profil. |
+100, Zgadzam się z Arago... znaczy z Beefem w 100%, a strona faktycznie jest bardzo fajna i IMO lepsza od Gerlachowej żeby daleko nie szukać I mimo, że zegarki Fundacji są kilkukrotnie lepsze, to z perspektywy zwykłego zjadacza chleba (a nie zegarkowego zboka), ta fajność strony, wrzuta w Playboyu i inne takie marketingowe zagrywki zadecydują o zakupie. I czy to naprawdę będzie coś złego? Promuje się polski projekt, polską markę i mechaniczne zegarki - za w miarę normalne pieniądze. Copernicusa czy Polporę wycenili zdaje się na 3-4 x tyle? A niech 5% nabywców się zainteresuje tematem, sprawdzi co to za mechanizm, poszuka głębiej itd. |
+ 666
mw75 - 2014-12-02, 20:22
Dobra, jedni poplusowali, pochwalili, inni ponarzekali...
Który z Was wesprze tą jakże słuszną inicjatywę prawie połową średniej krajowej?
ALAMO - 2014-12-02, 20:23
... i tu właśnie leży sedno tarczy
kornel91 - 2014-12-02, 20:29
Ja już wolę Czasexa
crayzee - 2014-12-02, 20:46
Wypinacie się tradycję, to jak podetrzeć zadek świętym obrazkiem
Poważnie - mnie się nie podoba, designem chyba chcieli zbyt dużo zwojować - i nowocześnie, i nawiązać do tradycji. Tymczasem mam wrażenie, że nie wyszło im ani jedno, ani drugie. Kolorowy wahnik trzeba sobie było darować, tarczę zrobić delikatniejszą...
Ale pewnie nie jestem targetem, a jak się nie będzie sprzedawało, to zawsze można na pocieszenie użyć ulubionego tekstu marketingowców: "marketing concept was extremely successful, but consumers failed to respond".
Apa13 - 2014-12-02, 21:00
O targecie twórcy otwarcie piszą na stronie:
"Chcemy, by Błonie nosili nie tylko młodzi miłośnicy zegarków. Nasza propozycja jest skierowana również do starszego pokolenia. Błonie stanowią idealny prezent dla ojców i dziadków mających w pamięci pierwsze modele kultowych zegarków."
Miejsce produkcji:
"Zegarek jest produkowany przez doświadczoną firmę międzynarodową, której oddziały mieszczą się m.in. w Niemczech i Hong Kongu, w której przechodzi trzy etapy kontroli, a dodatkowo jest ręcznie regulowany w Polsce."
crayzee - 2014-12-02, 21:03
Jedno i drugie zdanie, to straszny bełkot...
mw75 - 2014-12-02, 21:06
Sure, już widzę jak moi "starsi", w wieku 60+ - 70+ odczytują godzinę z 36 indeksowej skali... No i za wuja im nie wytłumaczę czerwonego wahnika jako przedstawiającego nasze barwy narodowe
Bełkot i mowa-trawa...
Jacek. - 2014-12-02, 21:12
Apa13 napisał/a: | O Leonie tez nie słychać... |
Pisze, że jak zamówisz, to zrobi
Gbonzo.
[ Dodano: 2014-12-02, 20:19 ]
mw75 napisał/a: | Sure, już widzę jak moi "starsi", w wieku 60+ - 70+ odczytują godzinę z 36 indeksowej skali... No i za wuja im nie wytłumaczę czerwonego wahnika jako przedstawiającego nasze barwy narodowe
Bełkot i mowa-trawa... |
Znaczy to połączenie "fuksji" i chromu techniczego? Raczej należałoby przy wręczaniu przemilczeć aspekt zamierzonej "narodowości".
G.
blaise - 2014-12-02, 21:37
Wystarczyłoby usunąć indeksy sekundowe, a krzyżujące się godzinowe zamienić na po prostu dłuższe kreski, dać pełny dekiel z ładnym, głębokim grawerem i cenę zmniejszyć, albo wrzucić inny, bardziej zdobiony mechanizm i było by znośnie.
Tak na szybko tarcza, która wg mnie była by o niebo lepsza:
Słoniu - 2014-12-02, 21:51
A ja tam bym przetestował
Mzeg - 2014-12-02, 22:25
Za duża przewaga głosów krytycznych ergo projekt nie w pełni udany i dziwaczny.
Szkoda. Można było to lepiej rozegrać. Choć w sumie poprawić się zawsze można. Po pomysł reaktywacji Błonia ma wielki potencjał. Wystarczyło wiernie reaktywować kilka wzorów z tamtych czasów w warunkach współcześnie dostępnych materiałów i obróbki.
Iks - 2014-12-02, 22:29
blaise napisał/a: | rzyżujące się godzinowe zamienić na po prostu dłuższe kreski |
Ale te krzyżujące się, to chyba akurat zaczerpnięte z pierwowzorów:
prezesso - 2014-12-02, 22:30
w Niemczech to jest pewnie jednoosobowy oddział pilnujący, żeby kontenera w Hamburgu nie okradli i wypełniający dokumenty celne.
Chciałem tylko dodać, że mnie się bardzo koperta podoba... może bym trochę uszy w dół dał ale ogólnie jest świetna imo.
To jest takie coś o co trochę walczy QV z elegantem na kici.
Jacek. - 2014-12-02, 22:36
blaise napisał/a: | Wystarczyłoby usunąć indeksy sekundowe, a krzyżujące się godzinowe zamienić na po prostu dłuższe kreski, dać pełny dekiel z ładnym, głębokim grawerem i cenę zmniejszyć, albo wrzucić inny, bardziej zdobiony mechanizm i było by znośnie.
|
Czyli po prosy stare,dobre Błonie w nowszym wykonaniu: średnica, kopertai szkło, koronka. I o całe niebo lepiej.
Co do werku, to mnie razi trocę to logo w wykonamiu rozkapryszonej kobiety
Gburq.
bEEf - 2014-12-02, 22:42
blaise, podoba mi się Twoja wersja, kupowałbym
Zinajda - 2014-12-02, 22:50
Kolejny to już przykład podpierania się Błoniem, zakończony niepowodzeniem, podobnie jak poprzedni ("Atlas" Copernicusa - znaczy się). A samemu coś wymyślić, to nie łaska, Panowie?
PS. Zarówno jeden z "Zodiaków", jak jego zdjęcie (dolne) w poście Iksa, są moje, ale nie gniewam się.
PS2. To logo kojarzy mi się z "Coca Colą". I muszę sprawdzić, czy nasze barwy narodowe to istotnie czerwień z literą "B" pośrodku.
Iks - 2014-12-02, 22:57
Zinajda - wyszukane w google grafika
Apa13 - 2014-12-02, 23:16
Dostalem odp na maila do producenta. Podobno to celowy zabieg.
Zinajda - 2014-12-02, 23:18
Iks: OK, jak już pisałem, nie mam pretensji, wspomniałem o tym jeno dla porządku.
Jacek. - 2014-12-02, 23:22
Apa13 napisał/a: | Dostalem odp na maila do producenta. Podobno to celowy zabieg. |
To chyba jest oczywiste.
Gbourek.
Wintergreen - 2014-12-03, 00:43
Dla porządku, bo nie odkrywam Ameryki:
Krzyżujące się linie były, owszem w Zodiakach i Blonexach ale nie w Błoniach. Za to była też wersja Zodiaka z takimi krótszymi liniami, podobnymi do tego, co pokazał blaise
http://polskie-zegarki.re...d/zodiak_z.html
MarcinDB - 2014-12-03, 07:03
Apa13 napisał/a: |
Miejsce produkcji:
"Zegarek jest produkowany przez doświadczoną firmę międzynarodową, której oddziały mieszczą się m.in. w Niemczech i Hong Kongu, w której przechodzi trzy etapy kontroli, a dodatkowo jest ręcznie regulowany w Polsce." |
Przepraszam ale w tym momencie przegrywają u mnie na całej linii. Co niby jest regulowane w Polsce? Ustawiają godzinę? Błonie produkowane w Chinach... gdzie ten "heritage" marki... gdyby tylko radni Błoń o tym wiedzieli
bow - 2014-12-03, 07:42
No halo...
Wachnik przykręcają u nas...
beceen - 2014-12-03, 08:37
a nawet "wahnik" /Fazi mode off
siara, choc pewnie ludzie to kupia (czego Bloniom zycze, bo czemu nie).
Nas, jako ludzi mocniej wkreconych w zegary, irytuje takie czysto srzedazowe podejscie, nieetyczna i belkotliwa informacja o miejscu produkcji, czy watpliwa stylistyka tarczy. Ale to nie dla nas niestety zegar Moze kolejny projekt bedzie lepszy.
Iks - 2014-12-03, 08:42
Wintergreen napisał/a: | Krzyżujące się linie były, owszem w Zodiakach i Blonexach ale nie w Błoniach. |
A Zodiaków nie robili w Błoniach?
ALAMO - 2014-12-03, 08:45
Zinajda napisał/a: | "Atlas" Copernicusa - znaczy się) |
Akurat Atlas był bardzo udanym projektem. Już nie pamiętam kto go robił, ale chłop ma potencjał. Udało mu się właśnie zrobić odmłodzoną wersję pierwowzoru, unowocześnioną stylistycznie, powiększoną.
Iksu, linie - tak. Ale zobacz o czym mówił Sylwek. W pierwowzorze nie ma indeksów minutowych. Linie są tylko elementem stylistyki tarczy, nie jej elementem wykonawczym. Co więcej - taki numer swobodnie mógł przejść w latach '60, ponieważ na rynku były TYLKO takie zegarki, i odczyt czasu na nich odbywał się intuicyjnie. Teraz to wcale nie jest takie oczywiste.
Svedos - 2014-12-03, 08:58
W pierwowzorze nie ma indeksów minutowych a linie krzyżujące się na tarczy są zrobione o wiele delikatniejszą kreską. Jak porównamy tarczę od Zodiaka i od nowobłonia to widać do dokładnie.
Tarcza od Zodiaka była bardzo elegancka, tarcza od nowobłonia wali po oczach nieproporcjonalnie grubymi krechami , że o zupełnie niepotrzebnych i wprowadzających potencjalnego nabywcę w błąd indeksach pseudominutowych.
A odpowiedź jakiej producent udzielił Arturowi w sprawie tych nieszczęsnych indeksów jest jaka jest...a co miel powiedzieć że się pomylili, albo że nie wiedzieli że godzina ma 60 minut.
Iks - 2014-12-03, 09:07
No z tymi minutami to imo po prostu nie projektował tego żaden użytkownik zegarka, tylko tak jak mówił Beef, projektant od wszystkiego - pasowało mu stylistycznie dać kreseczki i się w ogóle nie zastanawiał czy to ma do czegoś służyć. Przy tym tłumaczenia twórców, że to celowy zabieg uważam, za robienie dobrej miny do złej gry - it's not a bug, it's a feature Nie ogarnęli tego na etapie projektowania i wykonawstwa, bo żaden z nich nie jest pewnie zegarkowym zbokiem
Wintergreen - 2014-12-03, 10:38
Iks napisał/a: | Wintergreen napisał/a: | Krzyżujące się linie były, owszem w Zodiakach i Blonexach ale nie w Błoniach. |
A Zodiaków nie robili w Błoniach? |
Oczywiście wszystkie modele robili w Błoniach (rozumianych jako czy to miejscowość czy potoczna nazwa fabryki) ale nie było takich linii w Błoniach (rozumianych jako w model zegarka)
Linie przy tym w Zodiaku czy Blonexie nie są rzecz jasna wyłącznie elementem wykonawczym tarczy, one tak jak w Doxie Graphic czy radzieckich Ljuksach wskazują jednocześnie pełne godziny. Są jakby przedłużonymi indeksami godzin, co pomaga a nie jak w neoBłoniu przeszkadza, w odczycie.
jimmy - 2014-12-03, 11:54
............ ja się cieszę, że wózek jedzie dalej.
Robisz=źle, nie robisz, też źle............................normalnie POLSKA
Maras68 - 2014-12-03, 11:59
Jimmy - spłyciłeś temat - nasi Guru mówią w jasny i czytelny sposób- za mało włożonego wkładu materiałowego, słaby projekt, a cena o niebo za wysoka jak na końcowy produkt...
...a każdy życzy im jak najlepiej, niech chłopiny próbują, może się udo
Apa13 - 2014-12-03, 12:02
Ja nie zmieniam zdania, że za 1/3 ceny bym bral. Na Cirklu odczytuje godzinę, to i tu dam radę; p
jimmy - 2014-12-03, 12:04
Maras68 napisał/a: | Jimmy - spłyciłeś temat - nasi Guru mówią w jasny i czytelny sposób- za mało włożonego wkładu materiałowego, słaby projekt, a cena o niebo za wysoka jak na końcowy produkt...
...a każdy życzy im jak najlepiej, niech chłopiny próbują, może się udo |
.............. udo, a raczej uda to ma kobieta
..............Maras, a tym masz soje zdanie, czy za tłumem powtarzasz?
Kasamene - 2014-12-03, 12:23
Tak tylko gwoli poprawności, bo kilka osób już powtórzyło błąd. "Błonia" pisane wielką literą są w Krakowie, zwykłe "błonia" na każdej wsi, a zakład, w którym produkowano (czy montowano) przedmiotowe zegarki był w BŁONIU.
Błonie (jid. בלוינא Bloyna, hebr. בלוניה Blonye)
Maras68 - 2014-12-03, 12:27
jimmy napisał/a: |
..............Maras, a tym masz soje zdanie, czy za tłumem powtarzasz? |
powiem tak, nigdy nie podobały mi się wszelkie "błoniaki" z tamtych cudownych lat i nie podoba mi się projekt współczesny a tym bardziej cena, to moje zdanie...
Kasamene - 2014-12-03, 12:28
Stanisław Pagaczewski "Porwanie Baltazara Gąbki"
Na progu Jamy stanął książę Krak.
– Halo, stary – powiedział do Smoka. – Pracujesz?
– A która godzina? – zapytał Smok.
Krak spojrzał na zegarek marki „Błonie”, w którego bransoletę wetknięta była pąsowa róża.
– … Tam na błoniu błyszczy kwiecie… – zanucił książę, zgodnie ze swym zamiłowaniem do ludowych piosenek, i poważniejąc odparł:
– Jedenasta trzydzieści dwie. Jedenasta trzydzieści dwie. Jede…
– Dziękuję – powiedział Smok. – To znaczy, że pracuję. Mój rozkład zajęć przewiduje pracę od ósmej rano do dwunastej w południe.
Jacek. - 2014-12-03, 12:59
Iks napisał/a: | Wintergreen napisał/a: | Krzyżujące się linie były, owszem w Zodiakach i Blonexach ale nie w Błoniach. |
A Zodiaków nie robili w Błoniach? |
http://polskie-zegarki.republika.pl/mod.html
Gb.
adventure - 2014-12-03, 13:47
Jak na mój wypaczony gust, to linie ciągłe nadal wskazują pełne godziny. Gdyby były delikatniejsze, tak jak w oryginale, byłoby imo lepiej. Ale trzeba byłoby zobaczyć na żywo, czy rzeczywiście są za grube.
Indeksy pseudominutowe są niepotrzebne, to fakt.
Ale niech się dzieje, następny produkt, powiedzmy że wymyślony w Polsce. Większości ludzi to w zasadzie lata, gdzie był zegarek zrobiony rzeczywiście. Dla tych co kupią, napis Poland na tarczy wystarczy.G. Gerlach też "zapolski" nie jest, a z przyjemnością go noszę na nadgarstku. A dla oglądających nie "siedzących w zegarkach", to już w ogóle nie ma żadnego znaczenia. Trzeba wyluzować i cieszyć się zegarkiem.
A jak kogoś stać, żeby sobie wydać na niego 1,7k i jeszcze do tego mu się a) podoba, b) przypomina "stare dobre czasy", c) ma do marki sentyment - jego sprawa i pieniądze.
Obiektywnie - brzydal. Nie podoba mi się.
Jakby mi się podobał i miałbym trochę wolnej gotówki - pewnie kupiłbym
TowRoupas - 2014-12-03, 15:46
W forbsie też się pojawił artykuł...
Maras68 - 2014-12-03, 16:36
i w Playboyu też
Jacek. - 2014-12-03, 18:13
I w Dzienniku Ludowym: http://polskie-zegarki.republika.pl/art/dzl.html
Gb.
ALAMO - 2014-12-03, 18:26
... i o ileż mądrzej niż teraz, ne est-ce pas?
adventure - 2014-12-03, 19:21
Bardzo fajny artykuł i rozsądnie obrany kierunek rozwoju. Że to się później skomplikowało, to już inna sprawa.
nick555 - 2014-12-03, 22:03
ALAMO napisał/a: | Czyli, jedna krowa + 2 lub więcej koni = cena zegarka
Genialne |
Tak tylko sie wtrące, za cene tego zegarka to kucyka może kupisz, jak dobrze poszukasz, to dwa, ale takiego zestawu to chyba w pluszakach
Tomek - 2014-12-03, 22:17
Ale flaterszaji to byś Krzysiek nakupował, że hej
nick555 - 2014-12-03, 22:20
Cały tabun
Tomek - 2014-12-03, 22:23
Do wyboru, do koloru, pluszowe, gumowe, z lateksu I nawet takie, które będą mówiły "PAPCIO" jak je podrapiesz po brzuszku
Kris - 2014-12-03, 23:08
Drodzy
Jako że też należę do zapalonych kolekcjonerów polskich zegarków dopowiem parę zdań do ciekawej dyskusji.
Zegarek dla mnie nie ma nic wspólnego ( oprócz logo Błonie ) z zegarkami które mam w swojej kolekcji. Oglądam sporo zegarków w ciągu roku i muszę przyznać że ten zegarek to niestety ale zegarek przeciętny, można by nawet powiedzieć że taki sobie. Gdyby z tarczy tego zegarka znikneło logo " Błonie" to jestem pewny na 99.9% że na ten zegarek nikt nie zwróciłby uwagi. Wszystko to co dzisiaj dzieje sie wokól tego zegarka i wokół tej marki to celowy chwyt marketingowy firmy. Dodam więcej: To my piszący na tym forum w dużym stopniu budujemy wizerunek i znajomośc tej marki. I mam wrażenie że taki był cel producenta.
Czym więcej wpisów tym większe zainteresowanie
I teraz przejdę do drugiej części mojej wypowiedzi. Jak czytałem artykuł na temat firmy i poniższą wypowiedz ( cytat z strony firmy ) :
Sprawdziliśmy w urzędzie patentowym, że prawa do nazwy nie są przez nikogo zarezerwowane, wcześniejszy patent wygasł kilka lat wcześniej. Pomyśleliśmy, że lepszej okazji na reaktywację tej historycznej marki nie będziemy mieli – mówią dziś Michał Dunin i Maciej Maślak.
to nie moge sobie darować że coś takiego przelecialo mi koło nosa. Myslę że nie tylko mnie. Przecież również na tym forum jest sporo fanów i kolekcjonerów polskich zegarków którzy mogliby po konsultacjach, doradztwie, wymianie poglądów stworzyć zegarek
o którym wszyscy mówiliby w samych komplementach.
A tak co nam zostało..... Szkoda mówić :wacko:
Ps. Podobny pogląd wygłosiłem na innym Forum zegarkowym.
Pozdrawiam
Tomek - 2014-12-03, 23:21
Kris napisał/a: | Sprawdziliśmy w urzędzie patentowym, że prawa do nazwy nie są przez nikogo zarezerwowane, wcześniejszy patent wygasł kilka lat wcześniej. Pomyśleliśmy, że lepszej okazji na reaktywację tej historycznej marki nie będziemy mieli – mówią dziś Michał Dunin i Maciej Maślak. |
Krążyła taka plotka (czy tylko plotka? ) po forach, że te prawa zakupił znany przedsiębiorca z branży
Santino - 2014-12-03, 23:23
Tomek napisał/a: | Krążyła taka plotka (czy tylko plotka? ) po forach, że te prawa zakupił znany przedsiębiorca z branży |
Ano właśnie - ale to chyba tylko plota była...
Kris - 2014-12-03, 23:25
Tomek
Ale z jakiej branży?
Santino - 2014-12-03, 23:27
Kris napisał/a: | Ale z jakiej branży? |
funeralnej...
Tomek - 2014-12-03, 23:28
Zegarkowej
Kris - 2014-12-03, 23:29
Santino napisał/a: | Kris napisał/a: | Ale z jakiej branży? |
funeralnej...
|
żarty żartami, ale szkoda mi tej marki i tego dziadostwa co sie wokół tego dzieje.
Ciech - 2014-12-03, 23:31
Tomek napisał/a: | Kris napisał/a: | Sprawdziliśmy w urzędzie patentowym, że prawa do nazwy nie są przez nikogo zarezerwowane, wcześniejszy patent wygasł kilka lat wcześniej. Pomyśleliśmy, że lepszej okazji na reaktywację tej historycznej marki nie będziemy mieli – mówią dziś Michał Dunin i Maciej Maślak. |
Krążyła taka plotka (czy tylko plotka? ) po forach, że te prawa zakupił znany przedsiębiorca z branży |
czyżby to był legendarny zegarmistrz światła purpurowy
Jacek. - 2014-12-03, 23:33
Biznesowej zapewne
Gboo.
[ Dodano: 2014-12-03, 22:35 ]
A tak serio, to ciężko stwierdzić: przez ostatnie dziesięciolecia to była Mera Błonie, działająca w branży elektronicznej.
Gboo.
[ Dodano: 2014-12-03, 22:39 ]
Ciech napisał/a: |
czyżby to był legendarny zegarmistrz światła purpurowy |
Idę sobie zabełtać błękit w głowie. Jutro mam wolne.
G.
Rudolf - 2014-12-03, 23:42
Od czasu do czasu lubi się udzielać , ale nie na tym forum
Tomek - 2014-12-03, 23:45
Rudolf,
Kasamene - 2014-12-04, 17:21
ALAMO napisał/a: | [...] W zasadzie to 5x tańszym, bo za 339 PLN mamy nowego, automatycznego Rubicona w stylistyce, moim of koz zdaniem, zjadającej Błonie na śniadanie :
Obrazek
Polska marka, polska firma, polskie podatki.
Swoją drogą, jakby był w stali to już bym kliken machen |
Na szczęście to zdjęcie nie kłamie Pewnie gdybym mógł wcześniej wybrać, to też bym się na ładną "szczotkę" raczej zdecydował, ale w przypadku tego modelu wybór jest jeden.
Kilka dni temu nie miałem nawet świadomości istnienia tej marki, a teraz... jestem zadowolony
ALAMO - 2014-12-04, 17:36
Doszedł Mirek ?
I jak wrazenia?
Kasamene - 2014-12-04, 18:32
ALAMO napisał/a: | Doszedł Mirek ?
I jak wrazenia? |
Doszedł dziś po południu, odebrałem z paczkomatu niewiele później
Tak jak pisałeś, "wstydu przed Ryśkiem" nie ma pod żadnym względem.
Nie jestem specjalnie obyty z markami z, cenowo przynajmniej, wyższej półki. Jeżeli już to spoglądam na witryny lotniskowych butików, i w dziewięciu przypadkach na dziesięć odchodzę rozczarowany. Czar pryska, gdy podejść z bliska...
Tak że gdyby mi ktoś ten zegarek pokazał z innym logo, z wyższej półki słynnej piramidy, albo oświadczył, że to dwa, trzy tysiaki trzeba dać... Na pewno bym nie polemizował, twierdząc, że to warte maksymalnie 340 złociszy
Koperta ładna - w sumie moja pierwsza kostka, no chyba żeby Żubra liczyć. Tarcza z nakładanymi indeksami też pozytywne wrażenie robi. W zasadzie ten logotyp marki... Gdyby zostawić tylko napis, byłoby pewnie lepiej, ale i tak nie gryzie się bardzo, nie dominuje tak jak na niektórych innych ich, tzn. Rubicona, modelach.
Pasek, tu zaskoczenie, praktycznie gdyby nie rozmiar, to można by go używać zamiennie z tym, który jest w Pekinie "Model 1 Reissue". Ta sama faktura "krokodyla", nawet klamerka podobnego wzoru.
Acha, z tego co widziałem w załączonej książeczce, gwarancja na 24 miesiące. Lista punktów serwisowych, głównie Śląsk i okolice, ale są też inne wybrane miejscowości.
Mechanizm widać Jakoś trudno się tym zachwycić, bo wizualnie nie ma szału. Nawet kalkomanii żadnej, tylko że Miyota, no i unadjusted. Słychać wahnik delikatnie.
Tyle w sumie, więcej nie wymyślę, ale jestem bardzo zadowolony. Dzięki za wskazanie niszy, tak swoją drogą
ALAMO - 2014-12-04, 18:41
Kasamene napisał/a: | Dzięki za wskazanie niszy, tak swoją drogą |
Maras68 - 2014-12-04, 18:44
wrzuć fotkę z zegarkiem na nadgarstku, bo żem ciekaw jak to leży na łapie?
czy nie mikrus zbytni łon
Kasamene - 2014-12-04, 19:02
Maras68 napisał/a: | wrzuć fotkę z zegarkiem na nadgarstku, bo żem ciekaw jak to leży na łapie?
czy nie mikrus zbytni łon |
W nadgarstkowym wątku jest, ale wklejam jeszcze raz tutaj. Tam jest wycinek, a tutaj cały kadr. 18cm w nadgarstku, tak referencyjnie. Chyba w sam raz
Maras68 - 2014-12-04, 19:42
kurczę, zacnie to się prezentuje
może by tak sobie kwadraciaka zapodać
prezesso - 2014-12-04, 20:16
Świetny! Chyba sobie kupnę po Nowym roku
kornel91 - 2014-12-04, 21:06
No i mi się podoba. Też myślę, że nie ma wstydu.
Santino - 2014-12-04, 23:37
Ej, ale ta koperta, to ona jest z szajsmetalu?
ALAMO - 2014-12-05, 08:38
Właśnie nie, ze stali
Ten mój badziewiak też jest w stalowej kopercie.
Pewnie nie 316L tylko 304, bo to zawsze kilka dolców w kieszeni, ale nierdzewna jest nierdzewna
Ten zegar w kopercie bez powłoki, to moim zdaniem silna kontra dla Atlantica kwadratowego. Gdyby jeszcze dać tę trochę ładniejszą Miyotę - taką jak ja mam, z wycinanym wahnikiem i szlifem na mostku automatu - to spokojnie można podwoić cenę, trochę "podpimpać" atmosferę, i pójdzie jak Pan Tadeuszowi jak już wrócił z garścią łoju...
Maras68 - 2014-12-05, 08:41
tak czy inaczej w tej cenie tenże Rubicon raczej nie ma konkurencji
Kasamene - 2014-12-05, 08:46
Tak deklarują, no a w orientację Krzyśka też wierzę. W tym zakresie przynajmniej
To deklaruje producent, bez wchodzenia w szczegóły:
Zdjęcie podprowadziłem ze strony sklepu, w którym kupowałem, tak że czuję się uprawniony do małej kryptoreklamy
kaido2 - 2014-12-05, 09:30
Maras68 napisał/a: | tak czy inaczej w tej cenie tenże Rubicon raczej nie ma konkurencji |
Na werkach można by nazwać własnych( tu modyfikacja" manual" + dwustrefowa niezależna przekładnia wskazań)
O!
I coś dla Ciebie
jimmy - 2014-12-05, 09:36
Marcin, ten ostatni to ma świetną kopertę, stalowa?
kaido2 - 2014-12-05, 10:10
Wszystko stal! W nowych zegarkach mosiądzu i innych śmieci nie uznaję.
Ratler Wściekły I - 2014-12-05, 10:34
w tym jumping hour to nie wiem z tego co pamiętam to on taki lekutki był jak znajdę we wiadrze to sprawdzę
Kasamene - 2014-12-05, 10:37
Odchodząc konsekwentnie od bohatera wątku, i pozostając przy kostce Rubicona, to ta Alpha jest estetycznie pokrewna.
Gdyby tylko nie 6-ka ucięta w niewyjściowy sposób subtarczką.
kaido2 - 2014-12-05, 10:59
Ratler Wściekły I napisał/a: | hmmm w tym jumping hour to nie wiem z tego co pamiętam to on taki lekutki był jak znajdę we wiadrze to sprawdzę |
Najwyraźniej musiałeś trafić limitowaną podróbę dla wybranych
Pomyśl logicznie, czy tak wykonaną tarczę wepchnąłbyś do szajsmetalu?
Pomijając fakt że wiem co miałem, to ten producent nie ma powodu by kłamać:
http://www.alpha-watch.com/details.php?myid=541
Santino - 2014-12-05, 11:08
kaido2 napisał/a: | czy tak wykonaną tarczę wepchnąłbyś do szajsmetalu? |
Chodzi Ci o tą tłoczoną naklejkę?
ALAMO - 2014-12-05, 11:20
Nie no, nie gadaj - tarcza w tym skoczku jest ładnie zrobiona.
jimmy - 2014-12-05, 11:29
kaido2 napisał/a: | Wszystko stal! W nowych zegarkach mosiądzu i innych śmieci nie uznaję. |
........dzięki.
Maras68 - 2014-12-05, 12:16
kaido2 napisał/a: | Wszystko stal! W nowych zegarkach mosiądzu i innych śmieci nie uznaję. |
ale, że Marcin ma takie zegarki to bym nie podejrzewał i nosi
[ Dodano: 2014-12-05, 12:21 ]
kaido2 napisał/a: |
I coś dla Ciebie
Obrazek |
nabija się bo ma Graala
poczekaj, może i ja kiedyś nabędę H z bożą i banku pomocą
Apa13 - 2014-12-05, 12:24
Maras68 napisał/a: | może i ja kiedyś nabędę H z bożą i banku pomocą |
Dajcie fotkę.
kaido2 - 2014-12-05, 13:18
Maras, nie nabija, a pokazuje. Nabyłem go dawno już mając H. Obecnie nie mam, gdyż pewien młodzieniaszek mi go zgarnął, a to dlatego, bo to naprawdę fajny zegar jest!
Santino - 2014-12-05, 13:29
ALAMO napisał/a: | Nie no, nie gadaj - tarcza w tym skoczku jest ładnie zrobiona. |
No ładna naklejka to jest.
Czasami trochę krzywo przyklejona, ale to szczegół
Svedos - 2014-12-05, 13:30
Santino, ale to nie jest naklejka
Santino - 2014-12-05, 13:31
Svedos napisał/a: | ale to nie jest naklejka |
m
Na pewno?
Rozbierałeś go?
Svedos - 2014-12-05, 13:33
No może nie tego, ale rozbierałem inne alfy które miały podobne tarcze i jakoś mi to na naklejkę nie wyglądało
kaido2 - 2014-12-05, 13:34
Santino napisał/a: | ALAMO napisał/a: | Nie no, nie gadaj - tarcza w tym skoczku jest ładnie zrobiona. |
No ładna naklejka to jest.
Czasami trochę krzywo przyklejona, ale to szczegół |
Serio już są gdzieś w sieci podróby? kurde, a myślałem już, że blefuję
.
.
.
.
No żeby tak tanią Alphę?
Santino - 2014-12-05, 13:35
Svedos napisał/a: | No może nie tego, ale rozbierałem inne alfy które miały podobne tarcze i jakoś mi to na naklejkę nie wyglądało |
Sylwuś - na 99,999% te "szlify" są naklejane
ALAMO - 2014-12-05, 13:37
Ale że jak "naklejane" ?
Jakbyś powiedział że podziałka jest naklejana - no to spoko.
Ale faktura tarczy ??
To się trawi zwyczajnie, proste to jest.
kaido2 - 2014-12-05, 13:38
Jej nie trzeba rozbierać, to gołym okiem widać. Ale jest taka jedna z wafelkiem który bardziej mnie się podoba jak w Foce. Fuj tam , że to dziurbilion, wafelek zasłania wszystko
[ Dodano: 2014-12-05, 13:46 ]
ALAMO napisał/a: | Ale że jak "naklejane" ?
Jakbyś powiedział że podziałka jest naklejana - no to spoko.
Ale faktura tarczy ??
To się trawi zwyczajnie, proste to jest. |
Też nie, bo podziałka jest najnormalniej w świecie nanoszona jak w najdroższej książce pisze. Tarcza zaś srebrzona, czego w tanich markach się raczej nie stosuje. Trawione też nie, bardziej bite i to konkretną matrycą. Oglądałem tą tarczę jak i kilku innych Alph, pod sporym powiększeniem, a czarnuch był nawet macany z abarotnej strony.
Maras68 - 2014-12-05, 13:57
Marcin - myślę, że ten bliższy projektowo H:
http://www.ebay.com/itm/K...=item3a8a29c1b5
chyba nawet nasz Svedos takiego ma w wiadrze...
Svedos - 2014-12-05, 14:04
Maras68 napisał/a: | chyba nawet nasz Svedos takiego ma w wiadrze... |
Coooooo jaaaa nie mam, ja nieeeee mam....no nie mam, ale mam podobny.
Maras68 - 2014-12-05, 14:05
a ty masz opcję BURAN
Svedos - 2014-12-05, 14:07
Santino, chyba się za dużo na kizi o naklejkach naczytałeś , to może być tak jak Marcin z Flatim piszą, trawione lub na matrycy trzaskane
Svedos - 2014-12-05, 14:08
Maras68, nie ja mam Kirova tylko bez tego czerwonego dzyndzla
Maras68 - 2014-12-05, 14:10
SVEDOS - jak oceniasz wykonanie koperty? a jak jakość tarczy? daje toto radę ?
kaido2 - 2014-12-05, 14:21
Właśnie ta inność spowodowała że mnie się ten zegarek spodobał, no i klikłem Krzycha. Nie przemawia do mnie jakoś posiadania nowego zegarka w dęchę niemalże identycznego do wcześniejszego oryginalnego wzoru szczególnie tu, że posiadam oryginał. Jakoś świadomość, że nosze "rełedycyje" w zamian za leżący porządny zegarek skitrany gdzieś w czeluściach powodowała by efekt zwrotny. Substytuty mają swój target, ja tam wolę oryginały, zatem dalej dojeżdżam H ile wlezie, bo przecież podoba się, kupiłem by nosić.
Maras68 - 2014-12-05, 14:28
jak dla mnie Twój H. to najciekawszy zegar tu na forum
Svedos - 2014-12-05, 14:30
Maras68 napisał/a: | SVEDOS - jak oceniasz wykonanie koperty? a jak jakość tarczy? daje toto radę ? |
Ale pytasz o mój egzemplarz , czy ten z zatoki?
kaido2 - 2014-12-05, 14:55
Maras, łapie to ja dopytam.... Tak tego z zatoki
Svedos - 2014-12-05, 15:04
Wygląda całkiem przyzwoicie, to jeden z wielu pojawiających się na rynku NovoKirovów, ten ewidentnie nawiązuje czerwonym przyciskiem do Hanharta i to mi się w nim nie bardzo podoba, bo nie było takich Kirovów, ja przynajmniej o takich nie słyszałem i nie widzialem.
Koperta chyba identyczna z moim modelem, wskazówki chyba tez takie same, wydaje mi się że tarcza jest nieco inna .
Maras68 - 2014-12-05, 16:27
dzięki SVEDOS
Apa13 napisał/a: | Maras68 napisał/a: | może i ja kiedyś nabędę H z bożą i banku pomocą |
Dajcie fotkę. |
Może marzenia me się spełnią kiedyś
Santino - 2014-12-05, 16:46
Svedos napisał/a: | Santino, chyba się za dużo na kizi o naklejkach naczytałeś , to może być tak jak Marcin z Flatim piszą, trawione lub na matrycy trzaskane |
bEEf - 2014-12-05, 17:18
Pamiętaj, Sylwek, wszystko pochodzące z jedynie słusznego kraju najlepsze, a jeśli nie, to wroga propaganda innych forumów
Tak jakbym to kiedyś słyszał, tylko inne kraje i forumy były
prezesso - 2014-12-05, 17:21
Ale będzie gównoburza!
quub - 2014-12-05, 17:25
Czołem chłopaki! Błonie mi się nie podoba ale poawanturować się z Wami trochę mogę.
prezesso - 2014-12-05, 17:28
No to chyba czas się określić po której stronie jesteś bo inaczej to tylko kibic
ALAMO - 2014-12-05, 17:29
Łukasz, widziałeś ten zegarek ?
Nie wiem prawdę mówiąc o co Sataniście idzie z ta naklejką - w pierwszej chwili myślałem że mówi o indeksach.
Jasne, jest taka metoda, ale stosuje się ją na naklejanie indeksów z tworzywa/folii metalizowanej.
No jest normalna, trawiona tarcza - lub o ile ich nakład był większy, a chyba był - to jest tłoczona prasą.
Oczywiście że nie jest giloszowana w sensie wykonania rylcem.
Nad czym tu deliberować ?
Svedos - 2014-12-05, 17:31
Santino, No co to właśnie tam opisywano jak to Chińscy oszuści naklejają naklejki na werkach zamiast robić na nich szlify.
bEEf - 2014-12-05, 17:34
Svedos, a co w tym nieprawdziwego? Sam widziałem takie naklejki na wahnikach
ALAMO napisał/a: | Łukasz, widziałeś ten zegarek ? |
Nie, nie wiem, kto ma rację. Odnoszę się tylko do sposobu argumentacji
ALAMO - 2014-12-05, 17:36
Nie nie nie, ty mylisz kurestwo z konsternacją bEEfu
Tam mózgi wykminiły nie że nakleja się coś na wahniku - to by było za mało na te piękne umysły!
Oni uradzili, że szlify szanghajskie na płytach są naklejane
Takie to były pioniery !
Poza tym, to weźta się może co napijta przy piątku - albo będzie spokój, albo gównoburza ale porządna
bEEf - 2014-12-05, 17:40
No o ile pamiętam tamtego flejma, to wymyśliły, że szlify są "odlewane". Nie "naklejane". Ale może coś mnie ominęło
[ Dodano: 2014-12-05, 16:41 ]
ALAMO napisał/a: | Poza tym, to weźta się może co napijta przy piątku |
To jest dobra rada i zamierzam skorzystać Przypadkowo spotkałem kolegę ze studiów i będą wspominki przy browarku. Tylko tak delikatnie, bo jutro do roboty
Iks - 2014-12-05, 17:42
W każdym bądź razie nie są szlifami.
[ Dodano: 2014-12-05, 17:42 ]
bEEf napisał/a: | jutro do roboty |
Ciśniecie ostro widzę
bEEf - 2014-12-05, 17:45
Iks napisał/a: | Ciśniecie ostro widzę |
Daj pan spokój Na szczęście dopieszczają, jak mogą, więc nie ma co marudzić.
Maras68 - 2014-12-05, 17:54
myślę, że Ci chłopcy w garniturach od nowych Błoniów to się tera cieszą, bo tu się wręcz gotuje na ten temat, chyba o to im chodziło, dajcie spokój, zamknijmy ten temat, nie ma o czym deliberować, naklejka, tłocznia, wsio rawno- wot byle co a drohie po zbóju! koniec tematu....
Svedos - 2014-12-05, 18:02
Maras68, ale cała dyskusje to już dawna nie jest na temat z temata tylko on naklejce na tarczy alfy
Maras68 - 2014-12-05, 18:03
zatem idę sobie drina tera walnąć z: finlandia mit Cola
Rudolf - 2014-12-05, 18:43
Pić wódkę z colą .. brrr .. samą owszem ale z colą .. to mi nie smakuje .
Santino - 2014-12-05, 18:49
Misie Malinowe,
Po pierwsze primo:
z tymi naklejanymi szlifami, to tak nie do końca jest bzdura - mam Tao szkieletora, który takież naklejane szlify posiada:
Po drugie primo:
Alphę czarną ze skaczącą godziną miałem (chyba jest teraz u Ciniola - Rafał przyznaj się!).
I ona miała (jak już pisałem - na 99,999%) centralną część tarczy naklejoną - w dodatku lekko krzywo.
Szukam zdjęć - bo od Ciniola raczej nie dostaniemy.
EDIT: zdjęcia sobie musicie kliknąć, żeby zobaczyć - ImageShack zwariował i nie ma opcji wklejenia pełnego rozmiaru
Svedos - 2014-12-05, 18:54
Santino, nooooooooooo jak się podróbki kupuje to i naklejane paski się trafią
bEEf - 2014-12-05, 18:56
O Sylwek, właśnie, to u Ciebie widziałem te najlejki w tym Tao, tak coś mi świTAO
ALAMO - 2014-12-05, 18:56
No tia, ale Tao to jest grubsza masakra i to wiemy od dawna, nie?
A tego jumpera to nie sprawdzę, bo ci kurna wysłałem ostatniego a potem już nie było do kupnięcia
Santino - 2014-12-05, 18:56
Większość podrób, jakie widziałem, miała naklejane szlify z logo na wahniku.
Santino - 2014-12-05, 18:57
ALAMO napisał/a: | A tego jumpera to nie sprawdzę, bo ci kurna wysłałem ostatniego a potem już nie było do kupnięcia |
No to musi Ciniolasty zrobić sekcję onego.
ALAMO - 2014-12-05, 18:58
Weź, chcesz go mieć na sumieniu jak sobie śrubokrętem oko wydłubie albo coś ??
Santino - 2014-12-05, 19:02
Znalazłem zdjęcia, ale słabo widać
ALAMO - 2014-12-05, 19:04
Ty, ale to całkiem inny model, z całkiem inną tarczą
Trollić to cza umić
Svedos - 2014-12-05, 19:04
Santino napisał/a: | Większość podrób, jakie widziałem, miała naklejane szlify z logo na wahniku. |
Właśnie to samo miałem napisać, widywałem naklejane lub przykręcone na mostkach blaszki ze szlifem ale tylko na podróbach i zegarkach "ocierających" się o to miano.
Ale nie spotkałem się nigdy z naklejką imitującą fakturę tarczy a przez moje ręce "kilka" zegarków już przeszło...nie licząc kanapek w maryśkach te rzeczywiście są naklejane.
Santino - 2014-12-05, 19:06
ALAMO napisał/a: | Ty, ale to całkiem inny model, z całkiem inną tarczą
Trollić to cza umić |
Kozieł powiadasz...?
Faktycznie! Zupełnie inne modele to są...
prezesso - 2014-12-05, 19:10
faktycznie jest bliżej indeksów z prawej strony - ale to na pewno naklejka?
Mogły się też krzywo indeksy nadrukować...
A naklejane pasy na całej płycie też widziałem tylko nie pamiętam gdzie
Sylwek, mówisz, że masz to tało - zrób fotkie...
Santino - 2014-12-05, 19:13
prezesso napisał/a: | Sylwek, mówisz, że masz to tało - zrób fotkie... |
No przeca wkleiłem na poprzedniej stronie.
Tao mam - ale rozebrane, bo koperta fajna i może kiedyś w końcu kolejnego A w niej zrobię.
ALAMO - 2014-12-05, 19:15
No na twoich mistrzowskich zdjęciach łódzkiej szkoły, przy użyciu wielkiej dawki dobrej woli można się dopatrzyć że tarcza nie jest gładka
Santino - 2014-12-05, 19:18
ALAMO napisał/a: | No na twoich mistrzowskich zdjęciach łódzkiej szkoły, przy użyciu wielkiej dawki dobrej woli można się dopatrzyć że tarcza nie jest gładka |
Najważniejsze, że widać, iż są to dwa zupełnie różne modele
prezesso - 2014-12-05, 19:18
Santino napisał/a: |
No przeca wkleiłem na poprzedniej stronie.
|
a klikałeś w miniaturkę?
[ Dodano: 2014-12-05, 19:19 ]
ALAMO napisał/a: | No na twoich mistrzowskich zdjęciach łódzkiej szkoły, przy użyciu wielkiej dawki dobrej woli można się dopatrzyć że tarcza nie jest gładka |
przynajmniej ostre są
tzn. zegarek na nich jest ostry
ALAMO - 2014-12-05, 19:20
Santino napisał/a: | Najważniejsze, że widać, iż są to dwa zupełnie różne modele |
No własnie to widać - jeśli na jednym zdjęciu jest zegarek z giloszowaną tarczą, a na drugim z tarczą która wygląda jak gładka, to są dwa zupełnie inne modele
Wiesz czego to może być kwestia?
Dodatkowej warstwy farby.
Ten jasny jest malowany podejrzewam tylko raz.
Ten twój murzynek na dwa razy.
To może robić takie wrażenie, łagodzić linie, krawędzie itd.
Santino - 2014-12-05, 19:22
prezesso - 2014-12-05, 19:23
Alamosie,
ale mówisz o zdjęciu czy o zegarku?
Imo faktura na nim jest ta sama tylko nie widać bo zdjęcie jest przepalone kontrastem...
A to, że ewentualna druga warstwa łagodzi linie i krawędzie to jaki ma wpływ na to, że krzywo bo nie kumam...
[ Dodano: 2014-12-05, 19:24 ]
Santino, dzięki - teraz widać.
ALAMO - 2014-12-05, 19:31
Cytat: | Alamosie,
ale mówisz o zdjęciu czy o zegarku? |
O zdjęciach. Na tych Sylwka wygląda jakby tarcza była gładka. Przecież ja nie pamiętam wszystkich zegarków które miałem w ręku, bo bym kota dostał
IMO to kwestia malowania, żadna naklejka.
Santino - 2014-12-05, 19:42
Ja pamiętam.
I uważam, że to naklejka.
Ratler Wściekły I - 2014-12-05, 20:11
ALAMO napisał/a: | śrubokrętem oko wydłubie albo coś ??
|
tobie ? już lecę, biegnę
potwierdzam że ten jumping hour od Hegemona jest u mnie ale muszę go znaleźć w swoim burdlu zegarkowym
Santino - 2014-12-05, 20:14
To jak wrócisz ze Szczecina, zerknij pls na niego
Jacek. - 2014-12-05, 20:44
Santino napisał/a: | Ja pamiętam.
I uważam, że to naklejka. |
Może być. Albo naplujka
Jak zobaczyłem co ludziska wyprawiają drukarkami 3D...
Gbu.
Svedos - 2014-12-05, 21:35
A wracając do zasadniczego tematu to na kizi znalazł się użytkownik co kupił nowobłonia, pokazał nawet fotki nadgarstkowe...dziwnym trałem ma całe trzy posty na forum.
kornel91 - 2014-12-05, 21:42
Svedos, no i wygląda strasznie ten zegarek. No a godzinę odczytać trzeba na komórce.
Svedos - 2014-12-05, 21:58
kornel91, taaaaaak znaczy się zegarek ale tylko trochę
kornel91 - 2014-12-05, 22:01
Svedos, wiem, że wam nie wypada coś tam mówić Więc ja ja powiem już jak chcieli wznowić produkcję to trzeba było dobrego grafika zatrudnić. Tutaj chyba nawet Karol ze swoimi fotkami nie zrobiłby nic
ALAMO - 2014-12-06, 09:50
Na tym zdjeciu to akurat jakoś strasznie nie wygląda ...
Fazi ma takiego naleśnika ... PiniSriniCośtama.
Chyba za stówaka kupił
Tomek - 2014-12-06, 10:09
Cadence
ALAMO - 2014-12-06, 10:11
Nieee, chyba o innym mówimy - logo jest takim dziwnym fontem pisane że ciężko to odczytać, pini...cośtam. Kudłaczu, wiesz o którym mówię ?
kornel91 - 2014-12-06, 10:14
ALAMO, chyba z Cadence tutaj post:
http://www.czwarty-wymiar...ghlight=#858848
ALAMO - 2014-12-06, 10:21
Ooo ten ten!
To Cadence jest?
Mnie się popimpało znaczy że co insze
kaido2 - 2014-12-06, 10:21
Santino napisał/a: | Ja pamiętam.
I uważam, że to naklejka. |
Tarcza jest taka sama jak u mnie. Różnica jak ktoś wcześniej wspomniał ( bodajże Krzychu) polega na tym, iż na tłoczoną środkową część masz położoną dość grubą warstwę farby z półpołyskiem. To że jest krzywo to nic nowego. U mnie też indeksy z jednej strony były bliżej środka, z tego co pamiętam też prawej. Z naklejkami jak na razie się spotkałem jedynie na ramach, nie zawsze budżetowych rowerów gdzie ich żywotność zazwyczaj była krótka. Mają one tą wadę że wystarczy trochę wilgoci kondensacyjnej by ta zaczęła się chociażby z tarczy odklejać, a o to akurat nie trudno zwłaszcza że tu mamy szkło mineralne, wystarczy trochę mrozu i pomimo że zegarek szczelny to i tak zaparuje w takich warunkach. Myślisz że producent poszedł by na taki myk by kombinować w procesie produkcji psując sobie produkt? Mnie się nie wydaje.
P.S. To są 2 różne modele, pomijam że różnica w tarczy już to sugeruje, to wystarczy chociażby spojrzeć na stronę producenta.
Tomek - 2014-12-06, 10:34
ALAMO napisał/a: | To Cadence jest? |
Chyba coś w tym stylu
42 dolce, wersja black 36 No, ale to kwarc
Lao Tse - 2014-12-06, 11:01
kornel91 napisał/a: | Svedos, no i wygląda strasznie ten zegarek. No a godzinę odczytać trzeba na komórce. |
To on ma służyć do odczytania godziny, przecież jest taki śliczny że tylko na niego patrzeć i zachwycać się jego wzornictwem
ALAMO - 2014-12-06, 11:39
"Dizajnem" się mówi
Rudolf - 2014-12-06, 11:50
Zegarek jest zwyczajnie mało czytelny . Stylistyka Błonie tego wcześniejszego była przejrzysta a w tym nowym wskazówki i kreski na tarczy się zlewają ze sobą i zrobiło się gęsto o kresek.
Lao Tse - 2014-12-06, 12:20
ALAMO napisał/a: | "Dizajnem" się mówi |
Oczywiście, ale skoro miał być polski produkt , to użyłem polskiego słownictwa.
Jacek. - 2014-12-06, 13:53
I taką postawę należy lajkować
Gbouuu.
bEEf - 2014-12-06, 13:53
Powiem więcej - szerować w soszal midia!
Woytec - 2014-12-07, 16:52
Było?
Konkurujemy sentymentem
Cytat: | Czy firma planuje przenieść produkcję do polskich Błoni czy jednak Hongkong jest zbyt konkurencyjny pod względem kosztów?
Michał Dunin: Rzeczywiście zegarki składane są w Hongkongu na japońskim mechanizmie. Nie stało się to przypadkowo na takiej zasadzie, że napisaliśmy maila do jakiejś firmy w Chinach z prośbą o wyprodukowanie zegarków. Nad projektem i wykonaniem pracowaliśmy przez trzy lata. W tym czasie byliśmy m.in. w Bazylei na najbardziej prestiżowej wystawie zegarków na świecie, gdzie nawiązaliśmy kontakty z producentem mechanizmów, japońską Miyotą i właśnie firmą z Hongkongu...
W jaki sposób ustalono cenę aktualnie dostępnego zegarka? Co miało największy wpływ – surowce, koszty wytworzenia, transport czy jeszcze coś innego?
MD: Przez te trzy lata ponieśliśmy spore koszty działalności. Wyprodukowanych zostało kilkadziesiąt prototypów, powstało mnóstwo wydruków 3D, pracowaliśmy z jednym biurem projektowym, a następnie z drugim i dopiero pan Krzysztof Kossak zaprojektował zegarek od początku do końca. Nie oszczędzaliśmy przez ten czas ani na materiałach, ani na podzespołach. Szafirowe szkło używane w naszych zegarkach również ma swoją cenę... |
Uczyć się Gerlachy
ALAMO - 2014-12-07, 16:59
Pytaliśmy Wojciecha Kossaka, ale on w dalszym ciągu nie żyje.
Apa13 - 2014-12-07, 17:09
Dobrze, że nie projektował Stefan Van Gogh, bo cena by była x3
Woytec - 2014-12-07, 17:31
ALAMO napisał/a: | Pytaliśmy Wojciecha Kossaka, ale on w dalszym ciągu nie żyje. |
Oj tam, oj tam...
Za to Jerzy Urban żyje i ma się dobrze, od niego można by się takiego bajeru nauczyć.
Wywiady w Gazecie Bankowej i innych, mocno związanych z biznesem mediach też byłyby nie od rzeczy
Marketing Panowie, dobry marketing.
To Tesla był geniuszem a dziś wszyscy znają Edisona.
prezesso - 2014-12-07, 17:38
Ale przynajmniej są samochody Tesla a samochodów edison nie ma
mw75 - 2014-12-07, 17:45
A jednostka fizyczna? 1 tesla to indukcja magnetyczna [kg*s^-2*A^-1] .
ALAMO - 2014-12-07, 17:55
Woytec napisał/a: |
Oj tam, oj tam...
Za to Jerzy Urban żyje i ma się dobrze, od niego można by się takiego bajeru nauczyć.
Wywiady w Gazecie Bankowej i innych, mocno związanych z biznesem mediach też byłyby nie od rzeczy
Marketing Panowie, dobry marketing.
To Tesla był geniuszem a dziś wszyscy znają Edisona. |
Nie chciałbym Wojtek być złym prorokiem na nowej drodze życia, ale poprzedni w tej branży fachowcy od udzielania wywiadów w "magazinach", "pulsach" i innych takich sprzedający zegarki "setkami" w dalszym ciągu nie żyją
Jak za miesiąc zaczną się pojawiać w wątkach "nadgarstkowych" i to nie pokazywane przez konta z dorobkiem 2 postów - to serdecznie pogratuluję. Wbrew pozorom, ludzie są BARDZO racjonalni w wydawaniu swoich cięzko zarobionych pieniędzy.
Tomek - 2014-12-07, 17:58
ALAMO napisał/a: | innych takich sprzedający zegarki "setkami" |
Zdaje się, że była mowa o tysiącach Tylko ich na forach nie widać, poza jednostkowymi przypadkami Ilości postów "pokazywaczy" nie pamiętam
ALAMO - 2014-12-07, 18:04
Tomek napisał/a: | Zdaje się, że była mowa o tysiącach |
Nie, skromność była tam grana. "Możemy mówić o setkach egzemplarzy". Jak dziś pamiętam te zwierzenia biznesmenów, dla biznesmenów. Bali się mówić o tysiącach, bo nie wiedzieli a dla kogo ten wywiad ?
Tomek - 2014-12-07, 18:53
ALAMO napisał/a: | Nie, skromność była tam grana. |
Jeśli piszemy o tym samym wywiadzie, to do skromności mu było daleko I kamień węgielny był chyba pod manufakturę położony
ALAMO - 2014-12-07, 18:55
A nie wiem czy o tym samym, wiesz że ja się ocieram o niższe kręgi wielkiego biznesu niż ty - w końcu to ty im leasingowane fury na lawetę wstawiasz
Rudolf - 2014-12-07, 18:57
Wy tu się śmiejecie ja czeka nadal na informację że zasadniczo Miyota to Polski werk bo jeden z pracowników pakowalni miał Polskie korzenie !
Tomek - 2014-12-07, 19:00
Ale Ci od wywiadu to chyba trup, wszedłem na ich stronę, ostatni news pochodzi z 16.03.2012. A tyle szumu było
EDYTA: a nie, sorry, można kupić za ponad 1k jurków w necie
mw75 - 2014-12-07, 19:16
Tomek napisał/a: | Ale Ci od wywiadu to chyba trup, wszedłem na ich stronę, ostatni news pochodzi z 16.03.2012 |
Copernicus, jak mniemam?
Apa13 - 2014-12-07, 19:49
Copernicus, to była dość krótka limitka
ALAMO - 2014-12-07, 19:50
Nie tylko oni udzielili więcej wywiadów, niż sprzedali zegarków
Woytec - 2014-12-07, 20:21
No cóż, bajerować potrafią, czas pokaże jak będzie ze sprzedażą właśnie.
A jak nie wypali?
Wiele firm i firemek poupadało...ciekawe ile z nich dlatego, że ktoś właśnie skończył coś prać i przestały już być potrzebne?
tomtytus - 2015-11-19, 13:00
...a w międzyczasie pojawił się nowy model:
http://zegarkiblonie.com/bloniewx302/
mw75 - 2015-11-19, 13:14
No to jeszcze kilka dywizjonów zostało...
Zegarek mi się nie podoba. Za duży zlepek "nawiązań" IMO. A wahnik jest nieco komiczny. 303 stylistycznie bije 302 na głowę;).
Maras68 - 2015-11-19, 13:17
w sumie nic ciekawego
Z_bych - 2015-11-19, 13:34
Pomyśleliby chwilę, to zrobiliby 302 szt. Ale wtedy byłby problem z podziałem na 3 części
Ale jedno trzeba przyznać - nauczyli się już właściwie dzielić tarczę
ALAMO - 2015-11-19, 13:40
I widzę że Seagull ST17 znów ma szansę na antree jako "szwajcarski mechanizm" Czapki z głów, to musi kosztować!
wilbury - 2015-11-19, 14:16
ALAMO napisał/a: | I widzę że Seagull ST17 znów ma szansę na antree jako "szwajcarski mechanizm" | Się czepiacie. W Szwajcarii są kantony a w Chinach Kanton, to przecie wszystko możliwe. A zegarek takise...
Erolek - 2015-11-19, 14:51
A to nie jest tak, ze 'Pheon' czyli innaczej 'Broad Arrow' to moze tylko Ministry of Defence panstw Commonwealthu uzywac do oznaczania wlasnosci rzadowej?
British MoD specification 05-34/Issue 2 (dated 17 May 1984) “Marking of Service Materiel”
Pozdrawiam
Eryk
uminus - 2015-11-19, 15:16
Hmmm a mi się nawet podoba
Rudolf - 2015-11-19, 15:32
Nie podoba mi się jako całość . Koperta z tarczą podobna do Orisa .
uminus - 2015-11-19, 15:33
Spojrzałem na cenę i jednak mniej mi się podoba
Ale jakby nie cena to jest ok
mw75 - 2015-11-19, 16:04
Koperta od strony dupki właśnie do owej dupy jest, IMO. Mechanizm w takim wykończeniu oraz artystyczny wahnik lepiej było zakryć deklem z ładnym, grawerem...
PS
Dopiero sprawdzilem cenę . Super, super. Ale Gerlachy byliście naiwniakami robiąc 303 za 900 PLN
Z_bych - 2015-11-19, 16:22
A ile to ma kosztować, bo nawet nie chce mi się znów tam wchodzić
Daito - 2015-11-19, 16:27
mw75 napisał/a: |
PS
Dopiero sprawdzilem cenę . Super, super. Ale Gerlachy byliście naiwniakami robiąc 303 za 900 PLN
|
Weź tak nie pisz bo jak nam dowala cenę na żabola to sie nam oranżadą z pierwszej komunii odbije...
A ten pilot jest mocno taki se a mechanizm to jednak wolałbym mieć zakryty...
agaron - 2015-11-19, 16:31
Z_bych napisał/a: | A ile to ma kosztować, bo nawet nie chce mi się znów tam wchodzić |
1940
ALAMO - 2015-11-19, 16:35
mw75 napisał/a: | Ale Gerlachy byliście naiwniakami robiąc 303 za 900 PLN
|
Naprawiamy to
Następnych będzie więcej i drożej
mw75 - 2015-11-19, 16:41
ALAMO, no to pewnie idąc tropem ceny 302 Żabol będzie za od 2014 do 2016?
ALAMO - 2015-11-19, 16:44
Już tam się nie będę o te 2 zł rozdrabiać
Z_bych - 2015-11-19, 16:51
agaron napisał/a: | Z_bych napisał/a: | A ile to ma kosztować, bo nawet nie chce mi się znów tam wchodzić |
1940 |
arek314 - 2015-11-19, 17:06
Niech zaczną od Mieszka I z taką polityką cenową, albo jeszcze lepiej od upadku Cesarstwa Rzymskiego na zachodzie
kornel91 - 2015-11-19, 17:11
Tylko jestem ciekawy co dali tam za mechanizm szwajcarski 21600 bo tylko tyle można wyczytać.
ALAMO - 2015-11-19, 17:44
Czyta się ?
Seagull ST17 udajacego zwis mejd Semega.
Sylwek - 2015-11-19, 17:58
Bo to jest reaktywacja Pany ....wbijta se do głów to słowo REAKTYWACJA.
Prócz tego siem spóźnili i stąd IMO Dywizjon 302 . Kto ich wyprzedził to wiadomo.
Maras68 - 2015-11-19, 18:14
Sylwek napisał/a: | Bo to jest reaktywacja Pany ....wbijta se do głów to słowo REAKTYWACJA |
dokładnie to jak kontynuacja tych paskud z tamtych lat, i tu też paskudy
beceen - 2015-11-19, 19:24
ALAMO napisał/a: | Seagull ST17 udajacego zwis mejd Semega. |
ale po co Blonie ma udawac swiss made? i na deklu jest "swiss movement". To on jest swiss, czy nie?
wahnik mi sie podoba, tarcza slaba, płaska. Sam mechanizm jakos tak biednie wyglada pod tym szklem...
mw75 - 2015-11-19, 19:26
arek314 napisał/a: | Niech zaczną od Mieszka I z taką polityką cenową, albo jeszcze lepiej od upadku Cesarstwa Rzymskiego na zachodzie |
A może od powstania Spartakusa, wtedy musieliby dopłacać klientom .
Słoniu - 2015-11-19, 19:30
Mechanizm jak ma szwajcarskie faktury to jest swiss. Ta sama historia co z claro888. Z drugiej strony co komu przeszkadza gdzie jest robiony? Wahnik fajny, kolorek beżowy niezły - cena - no gruuuubo
Jacek. - 2015-11-19, 21:34
Projekt przekombinowany, mimo, że podobno konsultowany z Robertem Gretzyngierem, jednym z najlepszych ilustratorów tematyki lotniczej. Szefowie projektu już tradycyjnie nie za bardzo wiedzą, co firmują: jakiś celownik widzą, a autor wetknął im ekran radarowy typu "J":
http://www.cdvandt.org/Rehbock%20ANG62-0.jpg
BTW owszem, z epoki, ale pasujący do tematu jak cappuccino do śledzia.
Ogólnie dobrze, że coś się dzieje w tej doniczce. Jestem za.
Gboo.
mw75 - 2015-11-19, 23:20
Dobrze, że się dzieje ale:
Jacek. - 2015-11-20, 07:24
Pieprzenie z sensem to tak zwany oksymoron
G.
mw75 - 2015-11-20, 10:47
Jacek., jeszcze odnośnie ucha od sledzia;).
Jeżeli zegarek ma upamiętniać udział 302 w BoB i owe przyznane 55,5 zestrzelenia to dlaczego wahnik jest nieudolnym odwzorowaniem Supermarine Spitfire a nie Hawker Hurricane? 302 Sqn przesiadł się na Spity dopiero pod koniec 1941 r. To samo ze wskazówkami, łopatami śmigła, aczkolwiek tu czepiał się za mocno nie będę, gdyż na obu typach maszyn montowano de Havillandy i Rotole. Ale jakby nie patrzeć, oba typy miały trzy łopaty o tej samej długości. Za dużo tu upamiętniania, takiego pozlepianego ze sobą, bez głównej myśli przewodniej. .
Jacek. - 2015-11-20, 11:18
mw75 napisał/a: | Jacek., jeszcze odnośnie ucha od sledzia;).
Jeżeli zegarek ma upamiętniać udział 302 w BoB i owe przyznane 55,5 zestrzelenia to dlaczego wahnik jest nieudolnym odwzorowaniem Supermarine Spitfire a nie Hawker Hurricane? 302 Sqn przesiadł się na Spity dopiero pod koniec 1941 r. To samo ze wskazówkami, łopatami śmigła, aczkolwiek tu czepiał się za mocno nie będę, gdyż na obu typach maszyn montowano de Havillandy i Rotole. Ale jakby nie patrzeć, oba typy miały trzy łopaty o tej samej długości. Za dużo tu upamiętniania, takiego pozlepianego ze sobą, bez głównej myśli przewodniej. . |
Kolego Marcinoraptorze.
Dla grupy docelowej tego produktu to nie jakis tam Spitfire, tylko "ło, samolocik się kręci". I jakie śmigło, to "łodrzutowce były, bo zostawiały smugi. I były amerykańskie".
A mysl przewodnia jak najbardziej istnieje: PW na samochodach przylepiają, czyli jest moda na upamiętnianie. Tę niszę trzeba zapełnić jakąś kupą mięci, najlepiej przy minimum kosztów.
Zatem pogódź się z myślą, że jesteśmy dinozaurami. Rządzi smarkfon i pejsbuk
Gburcosaurus.
PS: frazy w cudzysłowie sa oparte na sondażach opinii publicznej
Ratler Wściekły I - 2015-11-20, 12:11
ale dopuszczacie myśl o Prześwietni Panowie o Wszechogarniających Umysłach że gdyby producenci opierali swój model biznesowy na takim targecie jak Wy to raczej poszliby z torbami? Normalny posiadacz zegarka, a nie takie indywiduum jak osobniki z tego forum kupuje według podlanej odrobiną lansu i prestiżu zasady podoba się/nie podoba się i ma naprawdę wywalone czy śmigiełko jest ok ewentualnie czy samolocik na wahniku to samolot na którym ktoś latał dopiero od jakiejś tam daty
tomtytus - 2015-11-20, 12:15
Ratler Wściekły I, zgadzam się w 100%
Gdyby tak na to patrzeć, to nie powinniśmy kupować większości zegarków z napisem swiss made bo nie są swiss...
Damian - 2015-11-20, 12:18
+ Za wachnik w stylu IWC spitfire, fajnie to wygląda, ale
- za to coś co jest pod nim, wygląda jak jakiś koszmar z tureckiego bazaru, z tym swiss to żart jakiś.
kwater - 2015-11-20, 12:26
Ratler Wściekły I, Wiem, ze większość ludzi "wali" jakie śmigiełko czy jaki samolot, tak samo jak wali czy w gazecie, tv itp. pojawia się "ktury" i "rzycie". Nie zwalnia to jednak twórców z obowiązku dbałości o takie "szczegóły".
arek314 - 2015-11-20, 12:35
Jako trendsetter z prestiżowego forum China Watches jestem zbólserwowany! Moi falołerzy z tłitera się o tym dowiedzą.
mw75 - 2015-11-20, 13:19
Ratler Wściekły I, a wiesz, ze 303 był w znacznej części oparty na targecie jak "my" i w znacznej części przez ten target stylistyka zegarka została wybrana. Włącznie ze ściąganiem kroju RAFowskich czcionek.
I jakoś Gerlachy z torbami nie poszli, 303 przebitkę na rynku wtórnym ma już 100% prawie. Zegarki podobne do 303 też się świetnie sprzedawały/sprzedają. A i właśnie ogłoszono nowy model 303?
I obyło się bez zlepieńców, samolocików, pizdrykow, śmigiełek i pseudomarkentingowego bełkotu itp.
Jacek. - 2015-11-20, 13:22
arek314 napisał/a: | Jako trendsetter z prestiżowego forum (...) |
IMO trendratler wystarczy
Gbonk.
Erolek - 2015-11-20, 14:11
Malzonka moja, bedaca dosc zindoktrynowana zegarkowo, stwierdzila ze nawet fajny i nosilaby. Nie ma co jechac jak po lysej kobyle. Smigielka nawet fajne - troche w poetyce timexowej Myszki Miki, ale nawet.
Ja bym nie kupil, ale pewnie nabywcow znajdzie.
Pozdrawiam
Eryk
mw75 - 2015-11-20, 14:22
Erolek napisał/a: | Ja bym nie kupil, ale pewnie nabywcow znajdzie. |
Nie sposób się z powyższym nie zgodzić .
arek314 - 2015-11-20, 14:29
Ja im życze jak najlepiej. Jeśli ktoś ma wydać na taki zegar prawie 2 tys zamiast na jakiś wynalazek Bruno Banani, czy inne paskudztwo to super. Trzeba poczekać i zobaczyć na żywo, chyba że się te 300 sztuk rozejdzie po kolekcjonerach, to się na Kizi za 2 lata kupi z bazarku..
Ratler Wściekły I - 2015-11-20, 16:22
mw75 napisał/a: | Ratler Wściekły I, a wiesz, ze 303 był w znacznej części oparty na targecie jak "my" i w znacznej części przez ten target stylistyka zegarka została wybrana. Włącznie ze ściąganiem kroju RAFowskich czcionek.
I jakoś Gerlachy z torbami nie poszli, 303 przebitkę na rynku wtórnym ma już 100% prawie. Zegarki podobne do 303 też się świetnie sprzedawały/sprzedają. A i właśnie ogłoszono nowy model 303?
I obyło się bez zlepieńców, samolocików, pizdrykow, śmigiełek i pseudomarkentingowego bełkotu itp.
|
nie poszli z torbami bo koperty są nie tylko do 303 co nie?
przebitkę ma tylko u nas i może na kizi czyli raptem u - przeszacuje ilość - 500 osób w klkunastomilionowym społeczeństwie z którego większość nie ma zegarków bo ma komórki zapewniam Cię że większość moich znajomych a zapewne i Twoich nie słyszała nigdy o zegarku 303 i popukałaby się w czoło ile MY jesteśmy skłonni płacić za ten dopracowany i spójny projekt. Jak sądzę jeżeli projekt jest stylistycznie dopracowany to uważałaby takie osoby że ok, ale jeśli są w nim jak to określasz zlepieńce, samolociki, pizdryki, śmigiełka to też jest ok byleby się podobało. Bo klient zwykły kupuje oczami
[ Dodano: 2015-11-20, 16:27 ]
kwater napisał/a: | Ratler Wściekły I, Wiem, ze większość ludzi "wali" jakie śmigiełko czy jaki samolot, tak samo jak wali czy w gazecie, tv itp. pojawia się "ktury" i "rzycie". Nie zwalnia to jednak twórców z obowiązku dbałości o takie "szczegóły". |
jakie śmigiełko czy jaki samolot co? pojawia sie w zegarku, zamieszczone jest w gazecie?
Twórca wypowiedzi nie jest zwolniony z obowiązku dbania o takie szczegóły jak precyzja formułowania myśli
kornel91 - 2015-11-20, 16:34
Ratler Wściekły I, zgadzam się z Tobą
Rudolf - 2015-11-20, 16:37
Hej jak nie można wybrzydzać to znaczy że nie było sensu pokazywać tego zegarka na forum zegarkowym , bo ktoś komu się podoba się obrazi albo producent strzeli focha że hejterzy hejtują . Skoro to nie my jesteśmy targetem to na grzyba w ogóle oglądać takie zegarki .
Firma ma swój biznes plan i niech się go trzyma , mnie ten plan nie interesuje , jedyne co kłuje w oczy to ten mechanizm co to niby jest szwajcarski .
Ratler Wściekły I - 2015-11-20, 16:55
Rudolf napisał/a: | Hej jak nie można wybrzydzać to znaczy że nie było sensu pokazywać tego zegarka na forum zegarkowym , bo ktoś komu się podoba się obrazi albo producent strzeli focha że hejterzy hejtują . Skoro to nie my jesteśmy targetem to na grzyba w ogóle oglądać takie zegarki .
Firma ma swój biznes plan i niech się go trzyma , mnie ten plan nie interesuje , jedyne co kłuje w oczy to ten mechanizm co to niby jest szwajcarski . |
a u nas to producent go pokazuje czy jakiś user wrzucił? wciska nam go przed oczy producent żebyśmy go oglądali?
a tę "szwajcarską nibość" wyczytujesz ze zdjęcia? szacun i rispekt
nie chodzi o to że mamy odstawiać peany na cześć ale sorry, irytuje mnie jak same hejty lecą i zauważanie wyłącznie wad nie zauważanie niczego pozytywnego no chyba że obiektywnie tego nie ma
mw75 - 2015-11-20, 17:15
Ciekawy jestem ile na rynku wtórnym będzie kosztował 302. Bo to też zegarek limitowany. Każdej wersji będzie tyle sztuk ile wynosiła limitacja 303. Faktycznie zegarek dla mas... .
Na forum zegarkowym czuję pełną swobodę, Rudolf , wyrażania swoich opinii o tym zegarku i jego oceny wg. różnorakich kryteriów. W tym sensowności bełkotu marketingowego.
303, koperty i Gerlachy. Pany GG swoje zegarki projektują diametralnie różnie od tego co przedstawia 302. Nawet jeżeli są to zegarki upamiętniające .
I na koniec. Ilu z Was kupi ten zegarek? A ilu ma Gerlachy czy Xiciorry?
PS
Zapomniałem o Vratislavia Conceptum...
arek314 - 2015-11-20, 17:19
Tego nie kupię, Gerlacha miałem i planuję mieć w niedalekiej przyszłości, Xicorr mnie nie grzeje bo nie leży mi tematyka motoryzacyjna ani ich Circle Garda. Mam w tej chwili Breslau Konzept, i pewnie w przyszłości kupię jeszcze.
Słoniu - 2015-11-20, 18:10
Hmmm, moim skromnym zdaniem nie jest stylistycznie tak źle. Tarcza trochę z drukarki ale beżowego bym nosił. W pudełku też by mi nie przeszkadzał. Tylko cena wyższa niż Xicorr'a 125 nie bardzo do mnie gada
Iks - 2015-11-20, 18:28
mw75 napisał/a: | Ciekawy jestem ile na rynku wtórnym będzie kosztował 302 |
700zł
tomtytus - 2015-11-20, 18:32
Ratler Wściekły I napisał/a: | a u nas to producent go pokazuje czy jakiś user wrzucił? wciska nam go przed oczy producent żebyśmy go oglądali? |
Ja wrzuciłem ten zegarek bo uznałem to za ciekawe wydarzenie...tak samo, jak ciekawymi są dla mnie nowe modele Xicorr Czy Gerlach.
Moim zdaniem polityka/filozofia/biznes plan, wysoka cena oraz poprzedni model powodują, że jakkolwiek ich produkt by nie wyglądał - zostanie zbesztany
Sylwek - 2015-11-20, 18:37
arek314 napisał/a: | Jako trendsetter z prestiżowego forum China Watches jestem zbólserwowany! Moi falołerzy z tłitera się o tym dowiedzą. |
majne dolmeczer kaputt
Zegarek jest brzydki jak psia kupa w nocy, oprócz legendy ma wszystko do kitu ...
Hough ... rzekłem
mw75 - 2015-11-20, 18:39
tomtytus napisał/a: | Moim zdaniem polityka/filozofia/biznes plan, wysoka cena oraz poprzedni model powodują, że jakkolwiek ich produkt by nie wyglądał - zostanie zbesztany |
A tu, jeśli chodzi o mnie to veto!
Ładne chwalę, ganię brzydkie. A jeżeli brzydkie są byle jakie i jeszcze drogie, to ganię je jeszcze bardziej .
Popatrzcie sami. W tym wątku nikt jeszcze się nie zachwycił 302. Że nawet niezły, że nawet się podoba... A w wątku o nowym 303, parafrazując Kucharza Szweda (Food Emperor - znacie? koleś wymiata) widać jak "idzie ta zbiorowa erekcja". I ludzie z miejsca widząc rendery deklarują zakup. I w wielu przypadkach na deklaracjach się nie skończy... 302 to limitka, zboczeńcy jak my powinni już się ślinić... A tu sucho w gębie jak po dwudniowym piciu, bimbru bez zakąski ...
Sylwek - 2015-11-20, 18:48
mw75 napisał/a: | tomtytus napisał/a: | Moim zdaniem polityka/filozofia/biznes plan, wysoka cena oraz poprzedni model powodują, że jakkolwiek ich produkt by nie wyglądał - zostanie zbesztany |
A tu, jeśli chodzi o mnie to veto!
Ładne chwalę, ganię brzydkie. A jeżeli brzydkie są byle jakie i jeszcze drogie, to ganię je jeszcze bardziej .
Popatrzcie sami. W tym wątku nikt jeszcze się nie zachwycił 302. Że nawet niezły, że nawet się podoba... A w wątku o nowym 303, parafrazując Kucharza Szweda (Food Emperor - znacie? koleś wymiata) widać jak "idzie ta zbiorowa erekcja". I ludzie z miejsca widząc rendery deklarują zakup. I w wielu przypadkach na deklaracjach się nie skończy... 302 to limitka, zboczeńcy jak my powinni już się ślinić... A tu sucho w gębie jak po dwudniowym piciu, bimbru bez zakąski ... |
Po dobrym bimbrze sahary w pysku nie ma ,nawet bez zakąski ...
Podłym nie raczyłem się dawno,ale porównanie przednie
tomtytus - 2015-11-20, 19:15
mw75 napisał/a: | Popatrzcie sami. W tym wątku nikt jeszcze się nie zachwycił 302. Że nawet niezły, że nawet się podoba... |
Mi się podoba. Poważnie. Tylko jest za drogi.
I jeszcze informacja od właściciela marki z fejsbuka:
"Mechanizm wyprodukowany został przez manufakturę, z którą nawiązaliśmy kontakty handlowe na targach w Bazylei. Nie chcieliśmy korzystać z usług hurtowników, a z podwykonawcy produkującego krótkie serie mechanizmów, które umożliwiają dopasowanie ich do specyfikacji odbiorcy – w tym wypadku naszej marki.
Na naszą prośbę wspomniana manufaktura przygotowała mechanizmy według naszych wytycznych co umożliwiło na przykład dopasowanie ciężaru i sposobu mocowania autorskiego wahnika."
Sylwek - 2015-11-20, 19:20
tomtytus napisał/a: | mw75 napisał/a: | Popatrzcie sami. W tym wątku nikt jeszcze się nie zachwycił 302. Że nawet niezły, że nawet się podoba... |
Mi się podoba. Poważnie. Tylko jest za drogi.
I jeszcze informacja od producenta z fejsbuka:
"Mechanizm wyprodukowany został przez manufakturę, z którą nawiązaliśmy kontakty handlowe na targach w Bazylei. Nie chcieliśmy korzystać z usług hurtowników, a z podwykonawcy produkującego krótkie serie mechanizmów, które umożliwiają dopasowanie ich do specyfikacji odbiorcy – w tym wypadku naszej marki.
Na naszą prośbę wspomniana manufaktura przygotowała mechanizmy według naszych wytycznych co umożliwiło na przykład dopasowanie ciężaru i sposobu mocowania autorskiego wahnika." |
Noooo .. dobra legenda nie jest zła brodziaty miszcz tymi rencyma na rzecznym kamulcu ośki szlifował i na koniec fioletowa krowa językiem machnęła
a świstak siedział i zawijając w sreberka .....
Tomek - 2015-11-20, 19:33
Sylwek, to całkiem możliwe, co pisze tomtytus, z tym, że ta manufaktura ma oddział w Shenzen, Guangdong, Chiny
tomtytus - 2015-11-20, 19:34
Tomek, ja tylko cytuję właściciela marki i dociekam prawdy
Sylwek - 2015-11-20, 19:36
Tomek napisał/a: | Sylwek, to całkiem możliwe, co pisze tomtytus, z tym, że ta manufaktura ma oddział w Shenzen, Guangdong, Chiny |
a czy ja neguję istnienie tamtejszych miszczufff, krowufff i świstakufff? rzeki z kamorami też mają przecież
Tomek - 2015-11-20, 19:37
Właściciel marki może nie mieć pojęcia, gdzie robione są te mechanizmy .. Choć to mało prawdopodobne
Sylwek - 2015-11-20, 19:40
Tomek napisał/a: | Właściciel marki może nie mieć pojęcia, gdzie robione są te mechanizmy .. Choć to mało prawdopodobne |
Sam nie dajesz wiary swym słowom, a pomimo to łudzisz się ... tylko czym ?
goTomek - 2015-11-20, 22:58
Tomek napisał/a: | Sylwek, to całkiem możliwe, co pisze tomtytus, z tym, że ta manufaktura ma oddział w Shenzen, Guangdong, Chiny |
Nader jest to bardzo rzekłbym zgodne z rzeczywistością, z tym, że tu dodatkowo manufaktura to chłyt matetindody oznaczający w owym przypadku fabrykę trzaskającą setki tysięcy rocznie
Jacek. - 2015-11-20, 23:16
Jeszcze trochę, a napiszą, że to o bocianie to też kłamstwo. Wszystko człowiekowi zohydzą
Gbou.
Tomek - 2015-11-21, 09:40
Jacek., Św. Mikołaj to też ściema
Sylwek - 2015-11-21, 12:00
Tomek napisał/a: | Jacek., Św. Mikołaj to też ściema
|
A ja myślałem,ze tylko z tym włażeniem przez komin przesadzili ..bo gruby jest ,to jak się zmieścić może? Tu się okazuje,że wcale Go nie ma. Niesamowite
Jacek. - 2015-11-21, 12:18
Wilcy, nie ludzie
G.
Zinajda - 2015-11-22, 19:53
Ależ to kopalnia złota! Tyle dyonów myśliwskich, a jeszcze bombowe, współpracy z artylerią, "502" do zadań specjalnych, ATA itp. itd. PT właścicielom "Błonia" gratuluję pomysłu! A kiedy jednostki lądowe i morskie? A może zamiast tego jakieś gwiazdy dsco polo?
mw75 - 2015-11-22, 19:56
Zinajda, a jakby ktoś pociągnął herby rycerstwa polskiego ?
Jacek. - 2015-11-23, 13:48
Trzy serie limitowane po jednej sztuce? No fiuczer
Gburek z Gburczylasu.
Hrebu Trzy Szaszłyki w amarantowym polu.
Trzymacze: wynajęte gryfy, trąbiący piwsko.
Dewiza: "Litra na raz, zapałka na czworo"
feleksc - 2015-11-23, 16:14
Nooo jedziecie po tych błoniach strasznie
Ja to jestem ciekaw jak to im schodzi ? czy ciepłe bułeczki ?
Czy też zimne kluchy ?
Jacek. - 2015-11-23, 16:40
Ja? Ależ paekierowniku, skądże. Ja?
Nawet zupełnie darmo dam im murowana receptę na sukces: koperta minimum 46mm 300g, pierdozawór, koronka fi 6mm z gołą babą, tacza w kolorze najbardziej oczojebnej farbki do bielizny, i od cholery bezeli do wyboru w najbarbiejszych i najkucykowszych kolorach
Gborg.
Maras68 - 2015-11-23, 16:52
Blueape - 2015-11-23, 17:09
Pany , ale jedziecie po tych Błoniach jak nie przymierzając KIZI po Gerlachach
Słoniu - 2015-11-23, 17:17
Ja poczekam z oceną aż będę miał możliwość zobaczyć na żywo
Obik - 2015-11-23, 19:22
Mnie nie podobają się oba zegarki nowego Błonia, ale wiele innych zegarków też mi się nie podoba, więc to nie jest problem .
Natomiast wkurza mnie ten marketingowa nowomowa.
Velmer - 2015-11-23, 19:22
Wydaje mi się,że Santino ma lepsze pomysły na swoje zegarki niż Błonie. Bez przesady z tą ceną, reaktywacja może i słuszna ale ludzie nie za bardzo mają pomysł na wykorzystanie potencjału marki.
Słoniu - 2015-11-23, 21:38
Velmer napisał/a: | Wydaje mi się,że Santino ma lepsze pomysły na swoje zegarki niż Błonie. Bez przesady z tą ceną, reaktywacja może i słuszna ale ludzie nie za bardzo mają pomysł na wykorzystanie potencjału marki. |
Ja uważam wręcz przeciwnie. Marketingowo są przygotowani perfekcyjnie i ciągnął ile się da z potencjału nazwy marki. Stąd pozwalają sobie na te ceny. A że my mamy inne oczekiwania? No nie jesteśmy grupą docelową.
Że Sylwek robi lepsze projekty to powszechnie wiadomo.
mw75 - 2015-11-23, 21:42
Słoniu napisał/a: | No nie jesteśmy grupą docelową. |
Troszkę się nie zgodzę . Kto jest targetem w przypadku zegarków limitowanych?
Czy nie w znacznej mierze kolekcjonerzy zegarków?
Słoniu - 2015-11-23, 21:55
mw75 napisał/a: | Słoniu napisał/a: | No nie jesteśmy grupą docelową. |
Troszkę się nie zgodzę . Kto jest targetem w przypadku zegarków limitowanych?
Czy nie w znacznej mierze kolekcjonerzy zegarków? |
Chyba nie do końca jednak my. Każde błonie jest "limitowane" - tak samo jak prawie każde ruskie. Myślę, że grupa docelowa to "mniej świadomi" starsi użytkownicy, którzy dostaną zegarek np w prezencie od dzieci/wnuków oraz młoda grupa, która chce być na topie i lubi "modne" zegarki - tj reaktywowane polskie marki, które są obecne w mediach społecznościowych i ich reklama jest w kolorowej prasie. Sam projekt nie jest taki zły - choć jak już mówiłem, musiałbym go zobaczyć na żywo aby móc ocenić
prezesso - 2015-11-23, 22:24
Mnie się nawet podoba. Ciekawie wygląda ten celownik z wlatującym celem.
Na plus wskazówki, zwłaszcza sekunda. Projekt oryginalny i niepowtarzalny - inaczej jak setki nowych buhrów.
Wahnik wyciska z tego klona miyoty(chyba...) co się da.
Koperta ma podcięcia jak w bauhausach i wygląda na tą z 1 błonia - a tamta wyglądała bdb.
Szczotkowana luneta pvd tez robi swoje.
Niestety najważniejsze - tarcza, zostało skopane absolutną drukarkową plaskoscią...
Szkło to już u mnie norma, że trzeba skrytykować.
Ale z takim szkłem jak GG, z lekko wypukłą farbą lub jakimś minimalnym przetłoczeniem oraz NAJWAŻNIEJSZE: ceną na poziomie 1000 - max 1100 to myslę, że schodziłby jak bułki. Poważnie.
Jak się przyjrzeć to tam nawet ciekawe smaczki są ale zepsute brakiem tego czegoś.
Chętnie bym pomacał. Jak na quasi militarny to nawet oryginalny. Trochę obrisa branco mi przypomina.
Santino - 2015-11-24, 01:26
Velmer napisał/a: | Santino ma lepsze pomysły na swoje zegarki niż Błonie |
Słoniu napisał/a: | Sylwek robi lepsze projekty to powszechnie wiadomo. |
Dzięki Panowie
Aczkolwiek akurat mój pilot, to projekt w głównej mierze Damiana - za co Mu bardzo dziękuję!
kwater - 2015-12-01, 11:31
Tia....
http://wiadomosci.gazeta....lczacych-w.html
ROBAK - 2015-12-01, 13:02
sprawnego marketingu im odmówić nie można
http://facet.interia.pl/z...302,nId,1924843
http://zegarkiclub.pl/for...e-dywizjon-302/
http://zegarkiipasja.pl/z...ynku-zegarkowym
Iks - 2015-12-01, 14:37
Ta, + coś tez jest w najnowszym Playboyu. Btw jest też wywiad z P. Darkiem, tym Darkiem
agaron - 2015-12-01, 18:05
O w mordę Słyszałem, że Playboy nie będzie już gołych babek zamieszczał, ale nie wiedziałem, że zamiast tego będą wywiady z Panem Darkiem
Iks - 2015-12-01, 19:04
Gołe babki też są
Szymon - 2015-12-01, 21:29
Tam jest nie tylko wywiad z Darkiem, ale w ogóle cały dodatek o zegarkach. Wywiad całkiem spoko z jedna uwagą tylko.
tomaliusz - 2015-12-17, 07:27
Pyk
Szymon - 2015-12-17, 07:30
tomaliusz,
Striptiz mechanizmu:
http://zegarkiipasja.pl/z...wx302-mechanizm
Svedos - 2015-12-17, 09:32
tiaaaaaaaaa, poniżej linki do porównania , to jest Claro i ST-16 tematy z 2008 i 2009 roku
http://forums.watchuseek....ges-207839.html
http://forums.watchuseek....own-312588.html
ALAMO - 2015-12-17, 09:40
Tyleż pięknych słów o klonie Miyoty 82 ...
No i przecież staranne badania, wieloletnie, umożliwiły takie wyrafinowane wahniki ...
Zastanawiam się czy oni są tak głupi, czy tak bezczelni.
mw75 - 2015-12-17, 09:45
Wuja sie znacie. To zmodyfikowany inhouse na zajebiaszczych podzespolach
ALAMO - 2015-12-17, 10:12
Wiadomo że się wuja znamy, bo my nie jeździmy do Bazylei
Nie stać nas.
A katalogi z targów w Hong Kongu muszą nam nasi ludzie pocztą wysyłać.
mw75 - 2015-12-17, 10:23
Pośmialiśmy się ale na poważnie to sytuacja jest nieco przerażająca. Bo albo tekst przygotował kompletny ignorant albo opracowano tekst z pełną premedytacją licząc, że ciemny lud i tak to kupi...To czyli marketingowy bełkot o zajebiaszczości i unikatowości zastosowanego mechanizmu...
Svedos - 2015-12-17, 10:39
Nie zapominajcie że właściciele tej szacownej marki to specjaliści od marketingu...wyszli więc z założenia że kłamstwo powielane wiele razy stanie się prawdą
Tomek - 2015-12-17, 10:44
Te wypociny firmuje portal Zegarki i Pasja czyli samiwieciekto ... A tam chyba wiedzą, że to ściema, więc dla mnie są tak samo wiarygodni jak autor tego wpisu. Tak prawdę mówiąc - nigdy specjalnie nie byli, ale takimi tekstami tylko się pogrążają ..
Słoniu - 2015-12-17, 17:53
Oj Panowie, dobry marketing czyni cuda. Czy to ma jakiekolwiek znaczenie, czy w środku jest Claro czy coś innego? Robili to szwajcarzy, robi to błonie. Miałem mewkę na ST16 i to był całkiem fajny mechanizm
Daito - 2015-12-17, 18:10
Słoniu napisał/a: | Czy to ma jakiekolwiek znaczenie, czy w środku jest Claro czy coś innego? |
Absolutnie nie ma znaczenia co jest w środku - ale ma znaczenie to co producent podaje że jest w środku... moim zdaniem... ale ja się nie znam
Słoniu - 2015-12-17, 18:17
Daito napisał/a: | Słoniu napisał/a: | Czy to ma jakiekolwiek znaczenie, czy w środku jest Claro czy coś innego? |
Absolutnie nie ma znaczenia co jest w środku - ale ma znaczenie to co producent podaje że jest w środku... moim zdaniem... ale ja się nie znam |
Piotrek - sam wiesz jakie historię potrafią tworzyć producenci. Co robi Tudor z etą 2824, albo co robił Tag ze swoim manufakturowym chrono od Seiko Olać to, chłopaki ciągle robią jakąś gafę w stosunku kontaktu z miłośnikami, może po kolejnym błędzie w trzecim projekcie będzie lepiej.
Rudolf - 2015-12-17, 20:12
Słoniu, bierzesz ich w obronę , bo jak inni robili to Błonie też może
Daito - 2015-12-17, 20:21
Jacku to nie o to chodzi co robi Tudor czy Tag - tylko o to co Błonie - bo o ile Tudor i Tag ma wyrobioną markę o tyle Błonie to jakaś tam, nie bardzo znana (no bo niby coś tam ktoś kiedyś... ale kiedy to było...) "marka". Jeśli się zaczyna od robienia w ...uja klienta to gdzie się skończy???
Poza tym cóż złego jest w napisaniu że mechanizm w zegarku jest oparty na bazie ST-16? Prościej tak napisać niż kombinować jakąś "legendę" o tajemniczej manufakturze, trochę mi to przypomina: "za siedmioma lasami za siedmioma górami"...
kwater - 2015-12-17, 20:54
A może goście z Błonia rzeczywiście byli w Bazylei... Tylko kontakt z firmą nawiązali tak jak kiedyś kupowało się bony pekao... Znaczy szukali kontaktu i kontakt "sam" się znalazł i zaoferował śfajcarski mechanizm za ułamek ceny ety...?
Słoniu - 2015-12-17, 20:56
Rudolf napisał/a: | Słoniu, bierzesz ich w obronę , bo jak inni robili to Błonie też może |
Nie chodzi o ich obronę... Generalnie taki wymyślili sobie biznes plan - ich sprawa. Ja szukam zawsze w zegarkach pozytywów i oceniam oczami. Pokątne tłumaczenie, że w środku jest Claro czy też ST16 oczywiście nie bardzo mi się podoba (chociaż sam mechanizm imo jest ok) - ale dobrze wiemy, że każdy producent koloryzuje. Jeden mocniej drugi słabiej. Tekst sponsorowany na ZiP jest napisany bodajże przez samego producenta o to jest trochę lipa ale znowu uważam, że marketingowo się obronią. Powiedziałem to na Kizi - to nie jest zegarek dla miłośników - oni celują w inną klientele.
Całej burzy by nie było gdyby:
a) cena oscylowała w granicach 1000-1200
b) napisali, że w środku jest swiss made Claro888
Iks - 2015-12-17, 21:10
Nie no daj spokój. To nie jest koloryzowanie tylko normalne piętrolenie bzdur mających uzasadnić cenę, to jest normalne wprowadzanie klienta w błąd - nie wiem czy nie zabronione przypadkiem w UE. "Celowanie w klientele" niczego nie tłumaczy bo to jest normalne oszustwo.
Rudolf - 2015-12-17, 21:30
Zgadzam się z Łukaszem .
Tomek - 2015-12-17, 21:30
Iks napisał/a: | "Celowanie w klientele" niczego nie tłumaczy bo to jest normalne oszustwo. |
I publikowane przez gościa, który uważając się za miłośnika tematu powinien w mig zauważyć to, co Sylwek i Krzysiek napisali kilka postów wyżej.
goTomek - 2015-12-18, 00:12
Ale ludzie lubią być oszukiwani, łechce ich ego, że takie ło śwajcarskie z manufaktury, ręcznie przez pastuszka strugane, gdy pasał fioletowe krowy specjalne, na zamówienie i unikatowe w skali wszechświata.
Chcą w to wierzyć, a szemrane byznesmeny na takie zapotrzebowanie odpowiadają, prawo popytu i podaży analogia z inną sytuacją, za którą można belkę zarobić sama się nasuwa
Nie żebym bronił, bo też uważam to za zwykłe ku....stwo i abusowanie klienta
mw75 - 2015-12-18, 00:18
Iks napisał/a: | To nie jest koloryzowanie tylko normalne piętrolenie bzdur mających uzasadnić cenę, to jest normalne wprowadzanie klienta w błąd - nie wiem czy nie zabronione przypadkiem w UE. |
+10^n!
Nie mam więcej nic do dodania. Iks wyczerpał temat. Na takie postępowanie nawet paragrafy można znaleźć.
Jacek. - 2015-12-18, 14:20
mw75 napisał/a: |
(...) Na takie postępowanie nawet paragrafy można znaleźć. |
Na przykład jakie paragrafy?
I jakie znowu postępowanie? Pan Wykonawca (bo się go, kabana nieskrobanego, pisze w kwitach z dużej litery) pisze panu Zamawiającemu (ditto) w specyfikacji, że to ich produkcji mechanizm S12, więc jeśli napis na metce tak opiewa, to jest ich produkcji S12. I wuj, bo "produkcja" może znaczyć wszystko. Przefakturowanie palety też.
A założę się, że biura handlowe Semagu, właścicieli Miyoty czy koncernu Pepeshabangbang, które to opchnęły, ochoczo to potwierdzą.
Jedynym skutkiem tego kociokwiku (gdyby się szerzej rozszedł, oczywiście) byłyby salwy śmiechu: o, łoś z rozkalibrowanym zadkiem coś meczy, że w obu paśnikach jest ta sama słoma (czytaj: siano z segmentu dla nich przeznaczonego).
A naprawdę zabawne jest to, że wszyscy, tworzący to królestwo pozorów, od swojej tylnej strony są takimi łosiami. Różnica taka, że przód spokojnie żuje z zadowolonym wyrazem mordy.
Gbonk.
Maras68 - 2015-12-18, 14:22
Jacek zgrabnieś to opisał
[ Dodano: 2015-12-18, 14:28 ]
Rudolf napisał/a: | Słoniu, bierzesz ich w obronę , bo jak inni robili to Błonie też może |
Słoniu - czy jesteś obiektywny i czy możemy ci ufać
mw75 - 2015-12-18, 14:36
A chociażby:
Cytat: | Art. 25. 1. Kto, oznaczając lub wbrew obowiązkowi nie oznaczając towarów
albo usług, wprowadza klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości,
składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy,
konserwacji lub innych istotnych cech towarów lub usług albo nie informuje o
ryzyku, jakie wiąże się z korzystaniem z nich, i naraża w ten sposób klientów na
szkodę, podlega karze aresztu albo grzywny. |
Dz.U. 1993 nr 47 poz. 211
Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Na swojej stronie internetowej Błonie podają: szwajcarski mechanizm automatyczny.
Nie udowodnili tego na razie w żaden sposób. Papiren nie pokazali a mechanizm nie jest opisany w sposób trwały. I jeżeli nie potrafią udowodnić, to podlegają bezpośrednio pod cytowaną ustawę. Bo kupowanie od szwajcarskiej firmy, jak doskonale wiemy, mechanizmu Swiss Made nie czyni.
EDIT
Cytat: | Art. 18a.Ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych
na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie
spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z
wprowadzeniem w błąd. |
Maras68 - 2015-12-18, 14:38
proponuję baner pulsujący: BŁONIE - STOP
Jacek. - 2015-12-18, 14:50
Maras68 napisał/a: |
Słoniu - czy jesteś obiektywny i czy możemy ci ufać |
Ogólnie Słoniu dobrze prawi. Problem leży w tym, że dostojni disputantes et larumvocantes przeczytali kawałek tekstu, nie przeznaczonego dla nich. Podstępny ęszynierunio wkleił kawałek "executive summary", umieszczonego tam przez jakiegoś biurowego kawokrada.
To z kolei niezawodnie uruchomiło Krzysia i Svedoszczaka (ten typ tak ma), a dalej juz poszło jak salmonella po akademiku
Gbajobongo.
Maras68 - 2015-12-18, 14:52
dobre
mw75 - 2015-12-18, 14:54
Abstrahując już od całej tej sytuacji i jej umocowania prawnego, niesamowite rozbawienie u mnie wywołało chwalenie się mechanizmem wykończonym... sam nie wiem, gorzej niż sowieckie werki z okresu upadku CCCP.
Wszystkie posiadane przeze mnie "chinole" są wykończone ładnej i przyjemniej dla oka. Ten werk wygląda jakby był wykonany z betonu, co najwyżej dawnej klasy B10 .
Maras68 - 2015-12-18, 15:15
Ukarałbym ich przymusową sprzedażą całości towaru po 150 zł za sztukę czyli za tyle ile faktycznie to bele błonie jest warte, a sprzedaż nakazałbym nie w salonach, lecz w Kioskach Ruchu, tam gdzie błoniaków miejsce od lat 60-tych
Rudolf - 2015-12-18, 15:16
Ciemny lud to kupi
To nawet nie chodzi o jakąś nagonkę ale o minimum przyzwoitości .
Ewidentnie to nie jest zegarek dla wyjadaczy nawet średniego stopnia manii zegarkowej .
Jacek. - 2015-12-18, 15:18
mw75 napisał/a: | A chociażby:
Cytat: | Art. 25. 1. Kto, oznaczając lub wbrew obowiązkowi nie oznaczając towarów
albo usług, wprowadza klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości,
składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy,
konserwacji lub innych istotnych cech towarów lub usług albo nie informuje o
ryzyku, jakie wiąże się z korzystaniem z nich, i naraża w ten sposób klientów na
szkodę, podlega karze aresztu albo grzywny. |
|
No i gdzież tu cokolwiek "wypełnia znamiona"?
Cytat: | Dz.U. 1993 nr 47 poz. 211
Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Na swojej stronie internetowej Błonie podają: szwajcarski mechanizm automatyczny.
Nie udowodnili tego na razie w żaden sposób. Papiren nie pokazali a mechanizm nie jest opisany w sposób trwały. I jeżeli nie potrafią udowodnić, to podlegają bezpośrednio pod cytowaną ustawę. Bo kupowanie od szwajcarskiej firmy, jak doskonale wiemy, mechanizmu Swiss Made nie czyni.
EDIT
Art. 18a.Ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych
na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie
spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z
wprowadzeniem w błąd. |
A co niby oznacza "szwajcarski mechanizm". Albo "bułka paryska"? Już napisałem jaką to ma wartość dowodową.
Nie podejrzewam, by panowie od Błonia nie mieli szwajcarskiego dostawcy chińskich werków, kopert, itd. Rząd szwajcarski raczej nie zaprzeczy, jeżeli uiszczono za to podatki.
A jak kto twierdzi, że to chińskie, to - o ile wiem - ciężar dowodu spoczywa na nim.
G.
Maras68 - 2015-12-18, 15:21
Rudolf napisał/a: | Ciemny lud to kupi |
znam paru laików, i ci od razu spoglądali bez żadnego przygotowania w kierunku diverów seiko czy orientów big maków
...takie Błonie to zlali by równym sikiem, a gdyby poznali cenę ryknęli by gromkim smiechem...
a co dopiero forumowicze z w miarę wyrobionym gustem
Jacek. - 2015-12-18, 15:21
mw75 napisał/a: | Abstrahując już od całej tej sytuacji i jej umocowania prawnego, niesamowite rozbawienie u mnie wywołało chwalenie się mechanizmem wykończonym... sam nie wiem, gorzej niż sowieckie werki z okresu upadku CCCP.
Wszystkie posiadane przeze mnie "chinole" są wykończone ładnej i przyjemniej dla oka. Ten werk wygląda jakby był wykonany z betonu, co najwyżej dawnej klasy B10 . |
A samolocik na wahniku to wuj? Toż w tej kwestii są lepsi od Paneraja
mw75 - 2015-12-18, 15:25
Jacek., szwajcarski mechanizm automatyczny oznacza dokładnie to co oznacza . Bułka paryska to zwyczajowa nazwa własna.
Jeżeli mechanizm nie spełnia wymagań certyfikacyjnych to nie może nosić oznaczeń Swiss Made. Ten nie jest oznaczony. Ale w reklamie czy informacji jest nazywany "szwajcarskim". I ustawa nakazuje aby sprzedawca to udowodnił, w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.
[ Dodano: 2015-12-18, 16:41 ]
PS
Popatrzcie co jest napisane na angielskiej wersji strony zegarka.
Swiss made automatic movement. Swiss made ma w tym przypadku znaczenie
Jacek. - 2015-12-18, 16:48
mw75 napisał/a: | Jacek., szwajcarski mechanizm automatyczny oznacza dokładnie to co oznacza . Bułka paryska to zwyczajowa nazwa własna.
Jeżeli mechanizm nie spełnia wymagań certyfikacyjnych to nie może nosić oznaczeń Swiss Made. Ten nie jest oznaczony. Ale w reklamie czy informacji jest nazywany "szwajcarskim". I ustawa nakazuje aby sprzedawca to udowodnił, w przypadku jakichkolwiek wątpliwości. (etc, etc) |
Wyciągnij takie gwaydolenie przed KIO lub sądem: w polskim prawie jest jakieś "swiss made"? To samo w brytyjskim zresztą. Maksymalnie można by uzyskać zwrot pieniędzy z racji niezgodności ze specyfikacją. Ale coś wątpię: żadne przynudzanie pederacji klientów i innyc pań nie zmienia faktu, że kupując zawarłeś standardową umowę kupna - sprzeaży, a nie kupując masz prawo do pyskutowania na forum.
Gdyby dawało się udoić cokolwiek więcej, największym przedsiębiorstwem w Polsce byłby sklep spożywczy Minuta osiem przy Szczęśliwickiej w Ubekistanie, gdzie na pytania o pochodzenie lub właściwości towaru, obsługa standardowo odpowiada "Ja nie wiem. Kupuje pan czy nie?"
Zresztą napisałem ci, że z pewnością ich dostawca ma na kwity na szwajcarskość (grencheńskość nawet). Jak i inni producenci szwajcarskich zegarków z Claro lub Mewkami. A nie sądzę, by prawnika wybierał im Minister Obrony.
Gbourmellon.
infectedcontrol - 2015-12-18, 16:54
pomelepecic i ponazekac mozna, zeby Polskie geny w zdrowiu utrzymac, ale ja z wiekiem zmienilem nastawienie i wychodze z zalozenia ze jak se chceta to kupta, jak nie chceta to nie kupta
Zdrowiej sie tak zyje ... a ze oni oszukuja (albo poprostu marketingowuja ) to juz sprawa nabywcy. Ludziska wydaja grube pieniadze na CK, Armani czy inne szajsmetale i jest OK, no to czemu im ma nie byc wolno?
Caveat Emptor panowie i to nie tylko jesli chodzi o "Blonie"
Jacek. - 2015-12-18, 17:06
infectedcontrol napisał/a: |
Caveat Emptor panowie i to nie tylko jesli chodzi o "Blonie"
|
Z tego też założenia wychodzi prawo, ale głośno tego nie mówi. Rzymianie mawiali na tę zasadę: Suaviter in re - fortiter in modo
Gburcellus.
mw75 - 2015-12-18, 17:42
Jacek., niestety ale IMO w znacznej mierze nie masz racji.
Jacek. napisał/a: | w polskim prawie jest jakieś "swiss made"? |
Tak, jest w polskim prawie "swiss made" i nie tylko to. Mamy cały zbiór praw ochronnych, znaków towarowych, oznaczeń itp. A nawet dyskutowana ustawa z 1993 r. o nieuczciwej konkurencji zawiera Art. 9.
Cytat: | Art. 9. 1. Jeżeli towar lub usługa w miejscu pochodzenia korzysta z ochrony, a
z pochodzeniem z określonego regionu lub miejscowości są związane ich szczególne
cechy lub właściwości, czynem nieuczciwej konkurencji jest fałszywe lub
oszukańcze używanie takich chronionych oznaczeń geograficznych i chronionych
nazw pochodzenia. |
lun Art 16.
Cytat: | Art. 16. 1. Czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy jest w
szczególności:
(...)
2) reklam a wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego
decyzję co do nabycia towaru lub usługi; |
Jacek. napisał/a: | Maksymalnie można by uzyskać zwrot pieniędzy z racji niezgodności ze specyfikacją |
A tu masz rację, bo dokładnie o to chodzi . Ze strony klienta oczywiście.
Ustawa, o której mówimy umożliwia wejście na drogę prawną konkurentom, czyli przedsiębiorcom.
Jacek. napisał/a: | Zresztą napisałem ci, że z pewnością ich dostawca ma na kwity na szwajcarskość (grencheńskość nawet). Jak i inni producenci szwajcarskich zegarków z Claro lub Mewkami. |
I tu właśnie jestem ciekawy, czy pokazywany na zdjęciach mechanizm jest koszerny Względem np. Verordnung über die Benützung des Schweizer Namens für Uhren.
Słoniu - 2015-12-18, 17:58
Maras68 napisał/a: | Słoniu - czy jesteś obiektywny i czy możemy ci ufać |
Ależ w życiu! Toż to wiadomo, że ja pijak jestem! A jak pijak to pewnie złodziej więc jak takiemu zaufać?!
Maras68 - 2015-12-18, 18:00
Słoniu pisz dalej dzielnie swe recenzyje
berberys - 2015-12-18, 20:36
Cytat: | "A nie sądzę, by prawnika wybierał im Minister Obrony" |
Dajcie mi tu Jacka - stawiam mu okowity przedniej butlę, a i buty jego rankiem wyczyszczę!
Jacek. - 2015-12-18, 20:58
Cicho, bo dostaniemy po pagonie za politykę
Gborg.
ALAMO - 2015-12-18, 21:02
.. ale czyjej obrony
mw75 - 2015-12-18, 21:07
Cywilnej!
Tomek - 2015-12-18, 21:08
MOD:
Jacek. - 2015-12-18, 21:09
I to Luksemburga
Gbeau.
Spam - 2015-12-18, 21:21
Jacek. napisał/a: | I to Luksemburga
Gbeau. |
...toście wybrnęli obydwa
TeeS - 2016-06-23, 09:17
Panowie eksperci, a czy przy tym projekcie wg Was coś się zmieniło czy dalej "same shit, different day"?
http://legia.com/aktualno...cie-klubu-52164
arek314 - 2016-06-23, 12:10
Na razie tylko render widać, ale wygląda ok. Cena też nie jest jakaś koszmarna zważywszy że brandowane nazwą klubu. Najbardziej podoba mi się to otwarte bijące serce Legii
TeeS - 2016-06-23, 12:19
To ten sam szwajcar z chin?
Santino - 2016-06-23, 12:33
Dość niszowy ten projekt...
Rudolf - 2016-06-23, 14:06
W pewnych rejonach Polski może się podobać 😊
kwater - 2016-06-23, 14:32
W innych raczej lepiej się w nim nie pokazywać
goTomek - 2016-06-23, 14:41
Ja to bym sie w nim nawet przy Łazienkowskiej nie pojawił Brzydki przeokropnie na tych renderach
arek314 - 2016-06-23, 14:46
Goras (Pułkownik) napisał/a: | @arni87 - cena faktycznie wysoka, no ale nie porównuj zegarka mechanicznego, automatycznego do amerykańskiego szajsu od timexa i do tego pewnie robionego w Chinach |
Ciekawe czy ktoś odważy się ich oświecić
muchacho_ - 2016-06-23, 14:51
arek314, a po co kij w mrowisko wkladac. Niech maja swoja kłalite
TeeS - 2016-06-23, 15:32
myślałem że to forum o zegarkach a nie sportowe...
Pytam nie porównując do niczego czy ten szwajcar to ten sam szwajcar z chin co nie wart jest nawet 1700?
ALAMO - 2016-06-23, 15:46
To Seagull ST16 w wersji szkieletowej, wg. nomenklatury fabrycznej TY2807.
Na zdrowie kolegom Legionistom
Erolek - 2016-06-23, 16:10
Pomijajac 'szwajcarskosc' werku, przynaleznosc klanowa, oraz fakt, ze nie lubie szkieletorow - to projekt calkiem spojny. O niebo lepszy od nieszczesnego Zodiaka.
Inna bajka czy dalbym za niego ponad 500 ojro.
Pozdrawiam
Eryk
Ptaku - 2016-06-23, 16:30
Te czarne z zielonym nawet fanie wygląda tylko po co ten dziurbillon
arek314 - 2016-06-23, 16:35
Pisałem przecież, że kibice to takie bijące serce klubu. A żyleta to wręcz napie......
TeeS - 2016-12-01, 21:34
Heh w jednym egzemplarzu legijnego zegarka Błonie po 24h użytkowania odpadła jedna ze wskazówek.
prezesso - 2016-12-01, 21:43
Jaki klub taki zegarek
Svedos - 2016-12-01, 23:08
TeeS, to żadna tragedia, widocznie była nieprawidłowo osadzona.
ALAMO - 2016-12-02, 07:19
... i równie dobrze mogła powstać z winy użytkownika ...
No ale nic to, ważne że jest paliwo dla internetów
Jacek. - 2016-12-02, 08:01
Niskokaloryczne jakieś
G.
ALAMO - 2016-12-02, 08:58
O nie nie mon amie, nie widziałeś afery po sąsiedzku Fakt że miała ona w rękach szaliki klubowe, ale jednak
arek314 - 2016-12-02, 09:21
W którą stronę po sąsiedzku? Całej Kizi nie chce mi się przeglądać a w "polskich" nie widziałem.
ALAMO - 2016-12-02, 09:31
Na Czasoholikach na FB Chłopaki zamknęli wątek bo zaraz by race poleciały
Jacek. - 2016-12-02, 10:12
ALAMO napisał/a: | O nie nie mon amie, nie widziałeś afery po sąsiedzku Fakt że miała ona w rękach szaliki klubowe, ale jednak |
I chyba nie zobaczę. Pozostaję nieutulony w żalu
Gboubou.
TeeS - 2016-12-02, 15:46
prezesso czy któryś z klubów w łodzi istnieje że się tak puszysz?
prezesso - 2016-12-02, 16:00
oczywiście, nawet dwa
TeeS - 2016-12-02, 16:03
no dobre żarty wypisujesz. W takim razie pochwal się ich zegarkami.
prezesso - 2016-12-02, 16:24
a od kiedy istnienie klubu jest uwarunkowane własnym zegarkiem?
Nie bierz tego do siebie ale dla mnie takie zegarki są obciachowe.
Tak samo jak zegarki firm robiących jeansy, koparki itp.
Z tego samego powodu nie podoba mi się ani seiko Barca ani ML barca...
Ale rozumiem, że są pewni fan(atycy), którym noszenie takich "pamiątek" sprawia frajdę.
Mnie wystarczy koszulka i szalik.
A i tak nie jestem jakimś kibolem i dawno nie byłem na meczu, bo polska piłka to dno i nie ma co oglądać.
Wpisu o Legii też nie bierz do siebie, napisałem z uśmieszkiem czyli z ironią.
Bo cały czas z uśmiechem wspominam ostatni wynik z Borussią . Nota bene ciekawy mecz.
Nie gotuj się - to był raczej żart niż "walka z systemem"
arek314 - 2019-01-21, 14:24
https://bliss.natemat.pl/amp/261295,zegarki-made-in-poland-jak-sie-ma-polskie-zegarmistrzostwo-dzis-i-jutro
W sumie mogłem wrzucić i w kilku innych miejscach, ale nie widzę wątku o Xicorze. Artykuł całkiem ok, jedynie VC trafiła na tą samą półkę co Polpora
Woytec - 2019-01-21, 14:56
Czytać i zapamiętać - Vratislavia Conceptum jest marką luksusową! Na jednej półce z Chronos Art.
Żeby potem nie było, że jakiś Gerlach lepszy.
Svedos - 2019-01-21, 15:05
Ktoś kto pisał ten artykuł nie odrobił lekcji...albo zwyczajnie pisał na zamówienie.
Machu - 2019-01-21, 15:56
Po mojemu to chyba autor zrobił rozeznanie w dwóch firmach a resztę olał. Jakby popytał więcej to moze nie odkrywałby ameryki stwierdzeniem, że polski microbarnd może sprzedawać zegarki za granicę
arek314 - 2019-01-21, 18:25
Autor pewnie z Warszawy, miał niedaleko do 2 firm to wpadł pogadać. No i VC ma dużo ładniejszą stronę niż GG
|
|