|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki Vintage - Kieszonkowy Longines z Kijowa (?)
crayzee - 2014-01-12, 09:37 Temat postu: Kieszonkowy Longines z Kijowa (?) Wczoraj mój zegarmajster przesłał mi zdjęcia takiego Longina do identyfikacji.
Tarcza moim zdaniem sygnowana przez jakąś spółkę zegarmistrzów lub sprzedawców z Kijowa (nazwisk nie mogę odcyfrować).
Spam - 2014-01-12, 09:45
...piękny zegar... taka ukraiński odpowiednik poloniki...
ALAMO - 2014-01-12, 09:52
Chyba LOnginesa ?
buran - 2014-01-12, 09:56
Ciekawa kotwica w tym Longinesie,możesz zrobić powiększenie?
Spam - 2014-01-12, 09:59
ALAMO napisał/a: | Chyba LOnginesa ? |
...to pewnie z rozpędu
...poprosiłem forumowefo znajomka z Ukrainy o rozszyfrowanie bukwów... ja jakoś fikuśnej cyrylicy nie rozczytuję... w porównaniu z drukiem to też dla mnie czarna magia... zobaczymy... może gość coś jeszcze znajdzie u siebie w sieci... jak dostanę odpowiedź dam znać...
crayzee - 2014-01-12, 10:25
@ Buran
@ Alamo
buran - 2014-01-12, 10:45
Dzięki,poznaje ktoś co to za wychwyt?
Ratler Wściekły I - 2014-01-12, 12:12
to drugie nazwisko to chyba Ghodińskij a w pierwszym na początku jest Nc a dalej to magia -chyba jest tam znak zmiękczenia
jimmy - 2014-01-13, 09:46
... za cebulę
halina - 2014-01-13, 10:39
crayzee napisał/a: | sygnowana przez jakąś spółkę zegarmistrzów lub sprzedawców z Kijowa (nazwisk nie mogę odcyfrować). |
Pozwoliłam sobie kolegę Rosjanina podpytać
Nic dziwnego, że nie możesz przeczytać, bo to jest ortografia rosyjska sprzed rewolucji październikowej
Po rosyjsku tam jest Нецѣльскій и Ягодзинскій, w owych czasach, jak widać w sieci, ta firma używała na rynku polskim transliteracji „Niecielski i Jagodziński” (to są nazwiska dwóch współudziałowców).
Patrz str. 3, ostatnia kolumna z prawej, autentyczne ogłoszenie z roku 1906
http://jbc.bj.uj.edu.pl/d...ntent?id=105243
Woj_Woj - 2014-01-13, 10:47
halina, Jesteś Wielka ... ale smaczek ujawniłaś ... oj, bym takiego przygarnął.
Rudolf - 2014-01-13, 11:28
Halina pełen szacunek , w życiu bym nie odczytał a Bóg mi świadkiem próbowałem .
halina - 2014-01-13, 11:34
Rudolf, ale to nie ja (bo też próbowałam). Kolegę z Rosji mam w pracy , a tego tego lingwistę, to grzech było nie skorzystać
Spam - 2014-01-13, 18:36
halina napisał/a: | Rudolf, ale to nie ja (bo też próbowałam). Kolegę z Rosji mam w pracy , a tego tego lingwistę, to grzech było nie skorzystać |
...taki rosyjski łącznik to skarb
Wintergreen - 2014-01-13, 20:05
Brawo Halina!
Co jeszcze pokazał wujek Google:
http://german242.com/wiki...%9A%D0%98%D0%99
Podają też możliwą transkrypcję Недзельский czyli "Niedzielski" ale sam pisał "Niecielski" - znaczy nasi?
Kierunek: wschód. Tam musi być jakaś cywilizacja!
ALAMO - 2014-01-13, 20:14
Wintergreen napisał/a: | Kierunek: wschód. Tam musi być jakaś cywilizacja! |
Królestwo Polskie było - jakże to niepopularne - zapleczem przemysłowym całego imperium rosyjskiego. Min. to był powód wszelkiego rodzaju idio..., to znaczy bohaterskich akcji, ponieważ gołodupa ... o pardon, szlachetnie uboga, ale z szpalerem przodków, szlachta miała niejaki problem z faktem, że ich niewolni... o pardon, chłopi znaczy, zaczęli emigrować ze wsi do miast za pracą.
No to kosy na sztorc, i ten tego, lelum polelum, co to ja miałem, aha, bij zabij! Nie będzie nam tu ten owen pluł, a co gorsze, się bogacił ! Spalić, solą posypać, i bohaterzyć z gołą dupą, jako dziadunio i tatunio, a daj Panbu, i synki i wnusiątka ! Ale herbowe!
crayzee - 2014-01-13, 21:04
Alamo, oddychaj, oddychaj
Dziękuję, że chciało się Wam poszperać i popytać.
Pewnie niedługo kolejne zagadki
Santino - 2014-01-13, 22:26
crayzee napisał/a: | Alamo, oddychaj, oddychaj
|
kaido2 - 2014-01-14, 08:36
ALAMO napisał/a: | Chyba LOnginesa ? |
Longines na wschód miał swoje marki, ale jak nie było Billodesa to się brało identycznego Longinesa, bo to praktycznie to samo jest.
buran napisał/a: | Dzięki,poznaje ktoś co to za wychwyt? |
No, ba.
Woj_Woj - 2014-01-14, 11:04
kaido2 napisał/a: | buran napisał/a:
Dzięki,poznaje ktoś co to za wychwyt?
No, ba. |
Koniec świata, że ja się na takie tematy wypowiadam ...
pozwolę sobie nieśmiało zasugerować, że to może być wychwyt angielski, zwany także - jak mi się wydaje - szwajcarskim bocznym ...
... a o szczegóły techniczne proszę mnie nie pytać ...
kaido2 - 2014-01-14, 11:34
Woj_Woj napisał/a: | kaido2 napisał/a: | buran napisał/a:
Dzięki,poznaje ktoś co to za wychwyt?
No, ba. |
Koniec świata, że ja się na takie tematy wypowiadam ...
pozwolę sobie nieśmiało zasugerować, że to może być wychwyt angielski, zwany także - jak mi się wydaje - szwajcarskim bocznym ...
... a o szczegóły techniczne proszę mnie nie pytać ... |
Wychwyt angielski:
Wychwyt szwajcarski:
Boczny:
No to co to w końcu za wychwyt jest?
Woj_Woj - 2014-01-14, 11:43
... znaczy to, że szwajcarski boczny ... a dlaczego ja spotkałem taki "zlepek" nazw
... gdyby zęby koła były ostre, to by był angielski boczny
kaido2 - 2014-01-14, 11:48
No przecież widać. Zlepek nazw? Zasada jest prosta, im więcej masz do powiedzenia tym większym jesteś guru, z tym że ludzie wiele mówią, tylko nie wiedzą o czym mówią.
Santino - 2014-01-14, 22:24
kaido2 napisał/a: | No przecież widać. Zlepek nazw? Zasada jest prosta, im więcej masz do powiedzenia tym większym jesteś guru, z tym że ludzie wiele mówią, tylko nie wiedzą o czym mówią. |
A teraz po polsku poproszę
Mzeg - 2014-01-14, 22:40
Oraz tym większym jesteś guru jak potrafisz swoją wiedzę i opinie w sposób jasny i przyjazny dla czytających przekazywać.
pmwas - 2014-01-14, 22:48
Chyba chodzi o to, że nazwy wychwyt angielski i wychwyt szwajcarski boczny są stosowane zamiennie, co - jak widać na rysunkach powyżej - nie jest właściwe, bo w wychwycie angielskim koło wychwytowe jest inne.
Na forach anglojęzycznych występuje czasem sformuowanie "English style lever escapement" do określenia bocznego wychwytu. Stosuje się też nazwę "angle escapement", w odróżnieniu od "straight line escapement", którym określa się klasyczny wychwyt szwajcarski. A English lever escapament to inna para kaloszy
|
|