|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Pogadajmy o... - F.O.K.A. na wakacjach
Erolek - 2013-07-06, 18:51 Temat postu: F.O.K.A. na wakacjach Kumoterstwo wybrało Fokę jako mój zergarek urlopowy, to należy się kumoterstwu słów kilka o tym jak się Foczysko spisywało na wakacjach.
Zegarek pojechał na gerlachowej bransolecie. Pogoda okazała się bardziej niż korzystna, a to w warunkach miejskich wpływa na perspirację, więc wybór okazał się jak najbardziej słuszny.
Foka odwiedziła swoich przodków - tutaj na tle foczego szkieletu (razem z oszczepem, który tę fokę zepsuł) z 3000 p.n.e. w Muzeum Narodowym w Helsinkach:
Wodoodporność poza prysznicem nie była testowana. Czytelności lumy też nie za bardzo miałem okazji testować, bo ni cholery nie chciało się zrobić ciemno.
Jedyny z mojego punktu widzenia minus Foki jako zegarka wakacyjnego, to brak dni tygodnia. Na urlopie jestem na tyle wybity z rytmu dnia codziennego, że nie mam bladego pojęcia jaki dzisiaj jest dzień. Sytuację trochę ratowała data. Co interesujące - przyzwyczaiłem się do pracy bezela. Pzy odmierzaniu przysłowiowych jajek na twardo spisywał się idealnie.
Tu w natłoku atrakcji:
Podsumowując - kawał fajnego, wygodnego zegarka, chociaż gdy po powrocie założyłem dzisiaj Big Mako, to poczułem się jakbym jakąś 38mm garniturę założył.
Na deser protoplaści Suunto:
Pozdrawiam
Eryk
kornel91 - 2013-07-06, 18:54
No i dobrze, że się spisała i tak ładnie została uwieczniona
Ratler Wściekły I - 2013-07-06, 19:05
u 2 od prawej protoplaszczyni ( tak to się odmienia? ) Suunto albo dali za dużo o jeden otwór albo dali te dwa za nisko jakoś tak nieprzemyślana koncepcja
|
|