Emre - 2013-06-05, 12:40 Temat postu: Problem z bransoletą Mam pewien problem z jedną francą... mianowicie 2 ogniwa zaczęły ciężej chodzić i już nie układają się same na reku: 
nie jest to problem, który nie daje spać po nocach, ale irytuje... 
da się to jakoś rozruszać? 
ALAMO - 2013-06-05, 14:33 Umyć, najpierw. Potem czymś penetrującym psiknąć. Emre - 2013-06-05, 14:43 typu wd40? ALAMO - 2013-06-05, 14:47 Ta jest. Albo w ropie zanurz na godzinę. kornel91 - 2013-06-05, 18:44 WD 40 jest ok ale on nie smaruje tylko penetruje. Także lepiej smar kupić do łożysk. Mały w sprayu kosztuje ze 3 zł. Jacek. - 2013-06-05, 20:53 Może być i WD40 - porządne zmocz złącze, uważając, by nie popaprać zegarka, bo to, co u nas jest w handlu to śiństwo z odpadów. Zawiń w papierowy ręcznik i zmocz jeszcze kilka razy. Wypłukany syfek poowinien dać parę czenych plam. Ostateczne smarowanie lepiej zrobić sprayem do rowerów lub czymś podobnym - CLP albo olej z MoS. Gb. ALAMO - 2013-06-06, 06:26
Ale to właśnie o to chodzi żeby spenetrować 
Wymyć znaczy. Po to też proponowałem ropę. Sylwek - 2013-06-06, 06:53 Emre, jeśli ten zeiger jest waterproof ,(wnioskuję że jest) ,to wrzuć go całego w ropę , tylko nie podpalaj a potem w jakiś detergent (płyn do mycia naczyń z wodą ,aby ropę zneutralizować ) i wysusz na parapecie ..
ALAMO - 2013-06-06, 07:17 Oooo to jest metoda, ale Sylwuś miej na uwadze że tam może być farba na bezelu/insercie bezela (to Seiko chyba jakieś?). Ropa mu może zrobić kęsim. Emre - 2013-06-06, 08:23 zegarek to SKX007... bransoletkę już rozebrałem na części pierwsze... dzisiaj spróbuję z WD40, a potem psiknę smarem do łańcuchów motocyklowych... Rudolf - 2013-06-06, 09:04 Jak już do ropy to samą bransoletę . Sylwek - 2013-06-06, 13:26 ALAMO, Ksysiu ,ale słabo przez komputer widać ,czy tam jest jaka farba ,czy nie  a po dwa ,to jak ropcia zrobi ała temu kolorkowi ,to przy okazji se pryśnie Kolega nowym jakimś szprejem  i bedzie miał moda
Emre - 2013-06-06, 13:40 
[ Dodano: 2013-06-06, 19:03 ] niestety 2 godziny w wd40 i potem smar do łańcuchów nie pomogło... chyba muszę z tym żyć... 
Sylwek - 2013-06-06, 19:29 Emre, eeee, a może problem tkwi w Tobie,a nie w bransie ?
kornel91 - 2013-06-06, 19:31 Pierdyknij dwa razy młotkiem 
Emre - 2013-06-06, 19:34
tzn?
Grizzly - 2013-06-06, 19:49 Jak masz piny które łączą ogniwa, to rozbierz bransoletę i sprawdź pasowanie tych ogniw, jak są ciasno spasowane to polerka drobna pomoże. kornel91 - 2013-06-06, 20:00
Chciałem to zaproponować ale na zdjęciach nie widać pinów tylko spolerowane boki. Emre - 2013-06-06, 20:49 gdyby była "rozbieralna" w całości to już dawno bym to zrobił...
kornel91 - 2013-06-06, 20:53
Z młotkiem może przesadziłem ale spróbuj ją złapać kombinerkami z obydwu stron przez szmatki polać WD i ruszyać. Chyba, że masz imadło. Wtedy środek zadziała. Emre - 2013-06-06, 20:56 żeby była jasność, one nie są zaklinowane na amen... ręką mogę je ruszyć...
kornel91 - 2013-06-06, 21:02
No to ruszaj ogniwami w miseczce z WD żeby płyn dostał się pomiędzy piny napewno nie zaszkodzi
Emre - 2013-06-06, 21:04 tak też właśnie spędziłem dzisiaj 20 minut życia...
kornel91 - 2013-06-06, 21:07 To przepraszam
corten - 2013-06-06, 21:27 Zmień kajdan. Zawsze to jakiś powód aby sobie nowy kawałek żelastwa zakupić:) Sylwek - 2013-06-06, 22:15
znaczy ,że w poprzednim poście miałem rację
niestety nie znam terapeuty
|
