JohnSmith - 2013-04-17, 22:24 Temat postu: nakręcanie - defekt Objaw: zegarek daje się nakręcać, o ile robi się to "delikatnie". Przy użyciu ciut większej siły koronka "zrywa" i obraca się bez oporu. Nie daje się nakręcić sprężyny do końca, gdy siła wymagana do dalszego nakręcania rośnie, koronka obraca się bez oporu 
Mam nadzieję, że opisałem to zrozumiale 
Proszę o pomoc. Co może być przyczyną? Czy to może być poważna usterka? Zegarek, bynajmniej, nie jest zbyt wartościowy (pod każdym względem), nie wiem czy jest sens angażować majstra 
leobol - 2013-04-18, 06:33 Można zrobić samemu. Ew przyczyny: Uszkodzona półbeczka, luźne śruby na kołach przekładni lub mostka albo jednej brakuje, uszkodzony jest jeden z zaczepów sprężyny w bębnie. Przyjrzeć się pracy przekładni przy nakręcaniu. Dokręcić śruby. Wyjąć bęben sprężyny, otworzyć go, wyjąć sprężynę obejrzeć zaczepy, podgiąć oczko zaczepu na osi bębna. A co to za zegar? Maras68 - 2013-04-18, 07:16 niech zgadnę TAO pilot  , mam ten sam problem po roku użytkowania i to nieczęstego...
JohnSmith - 2013-04-18, 08:34
Eeee... nie... HMT Janata mam go może z miesiąc. W sumie, to on na gwarancji jest, ale w Indiach 
[ Dodano: 2013-04-18, 09:35 ]
Dzięki za odpowiedz. Nie wygląda źle, może zaniosę go do zegarmajstra. 
ALAMO - 2013-04-18, 08:51
Ale wysyłka tam listu priorytetowego z poleceniem kosztuje koło 15 zeta, więc sam sobie odpowiedz ... 
JohnSmith - 2013-04-18, 09:04
Kalkulacja jest poprawna, jeżeli przyjmie się, że dostanę z powrotem naprawiony zegarek
Jak zaniosę do zegarmistrza, to może zrobi za 30-40 PLN? Wiadomo, wygoda i ograniczenie ryzyka musi kosztować...
zegarmistrz - 2013-04-21, 20:45 Winą jest złe zazębienie beczki z półbeczką lub uszkodzone żęby w tychże. JohnSmith - 2013-04-21, 21:26 Napisałem maila do sprzedawcy z Indii, olał mnie. Nie odpowiedział. Zaniosłem wczoraj do zegarmistrza. Za tydzień będę wiedział, czy dało się naprawić, przy rozsądnej cenie. [ Dodano: 2013-04-26, 21:13 ] Dopiszę finał: naprawione, koszt 20 PLN 
Yakovlev - 2013-05-06, 16:58
A co mu dolegało ? JohnSmith - 2013-05-06, 20:47
Dobre pytanie. Moja Pierwsza Żona odbierała od człowieka, który przyjmuje zegarki do naprawy, ale chyba sam nie naprawia. Uśmiechnął się i powiedział: 20 zł kosztuje... i tyle... (powyżej 30-40 zł dzwoniłby po akceptację) 
Szczegółów, niestety, nie znam, ale wnioskuję po cenie, że raczej nic poważnego... kaido2 - 2013-05-07, 12:05
A jakże: Poprawił zapadkę, dokręcił śrubkę lub dodatkowo jeszcze wstawił "nową" sprężynkę od tejże zapadki. JohnSmith - 2013-05-07, 13:28 W każdym razie, działa wyśmienicie, jestempanzadowolony 
[ Dodano: 2013-05-07, 23:33 ] Hmm.... podczas nakręcania odkryłem, że jest inna koronka niż była... sprawdziłem na zdjęciach, różni się niewiele, ale jest inna
|
