Słoniu - 2013-02-07, 21:54 Temat postu: Kaliber 4141 Przeglądając czeluści internetu natrafiłem na taki wynalazek u Mocnego: 
Zegar raczej jako ciekawostka, za to zainteresował mnie opis mechanizmu - czyli kaliber 4141. Wydaje mi się, że to jakiś nowy twór, który jak wyczytałem ma też w ofercie Moscow Classic. W końcu coś świeżego się pojawiło i zapowiada się ciekawa walka na rynku automatycznych chronografów pomiędzy ST-1940, poljotowskim 4141 i plastikową etą. Co o tym myślicie? Ktoś miał kontakt z tym mechanizmem 
Svedos - 2013-02-07, 22:04 Mam ten model ale w manualnym chrono. Słoniu - 2013-02-07, 22:06 Svedos, - wiedziałem na kogo można liczyć jeżeli mowa o noworuskach  
Iks - 2013-02-07, 22:42 A co to za mechanizm jest ogólnie? Bo znam jednego amatora potencjalnego na ten zegarek 
Słoniu - 2013-02-07, 22:45 Iks, - no nie mów, że chcesz go łyknąć Wydaje mi się, że to jakaś wariacja na punkcie 3133/31681 z dodanym modułem automatu.
Iks - 2013-02-07, 22:50
Nieee, nie ma ukrytych kontekstów, w mojej powyższej wypowiedzi Naprawdę znam amatora, który podobnego nighthuntera nawet swojego czasu kupił, ale sprzedawca po kilku dniach odpisał, że zegarka jednak nie ma. Mnie się tak średnio podoba szczerze mówiąc, zresztą ja ostatnio staram się unikać forum, a chronografów szczególnie - bo mi chorera, o Stenku przypominają na którego raczej nie ma szans  ...A Ty nie pomagasz  
Słoniu - 2013-02-07, 22:52 Iks, - aj tam nie pomagam, czarny pilot stenkowy w chrono to fajna rzecz! Co ciekawe, przez czarny kolor wydaje się całkiem sensowny pomimo 44mm
Iks - 2013-02-07, 22:55 Bardzo fajna , ale niestety - jesteśmy w złej połowie roku , tych stenków jest niestety tylko 40 i więcej nie będzie ,a mnie naprawdę szkoda każdego z obecnie posiadanych, żaden interes taka zamiana
Słoniu - 2013-02-07, 22:57
To się nie zastanawiaj. Kliknij a potem to jakoś będzie. Ja tak samo hamiego kupiłem  Czasem warto złapać króliczka
pmwas - 2013-02-09, 21:33 Hmmm - toż to zaginiony Poljot 30644, o ile się nie mylę. Konstrukcja wzoprowana na VJ opracowana pod koniec lat '80, ale nie weszła do produkcji. Maktime chciał pomysł wskrzesić, ale upadł zanim się to udało, o ile wiem, a teraz gdzieś znalazłem informację, ze ten oto rosyjski mechanizm produkują dla MC... Chińczycy. Nie wiem, ile w tym prawdy, nie wiem też, czy to ta ruska konstrukcja, czy jeden z chińskich klonów VJ (o tyle trudne, ze poljot sam był w zasadzie klonem VJ . Mechanizm był wspomniany tu:
http://www.netgrafik.ch/movements1.htm widać, zresztą, ze podobny
Słoniu - 2013-02-27, 21:57 Dobra, znalazłem co to za wynalazek - jest to po prostu wariacja na temat valjoux 7750 z Liaoning Watch Factory dla Moscow Classic. 
pmwas - 2013-02-28, 20:18 No dokładnie. Wygląda to jak ten Poljot, ale ten Poljot był właśnie wariacją na temat VJ. Takze nie wiem, czy Chińczycy przejęli projekt reaktywacji poljotowskiego chrono, czy to chińska wariacja. Tak czy inaczej - to już nie to Rusek ma być z Rosji
Słoniu - 2013-02-28, 20:23
Zgadzam się w stu procentach!
|
