Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Warsztat - Odkręcenie wałka od koronki

jarecki.k - 2013-02-01, 21:55
Temat postu: Odkręcenie wałka od koronki
Witam Panowie, ostatnio pisałem na forum, że mi w naszym portugalcu kochanym ułamał się wałek i potrzebowałem nowego. Szanowna Pani Wen Ping była taka miła, że odesłała wałek wraz z koronką, jednak nie do mojego modelu i nie będzie pasowała :wkurzony: Czy ten wałek da się jakoś bezpiecznie odkręcić od koronki i przykręcić do mojej starej ?? Z góry dziękuje z odpowiedzi, pozdrawiam;]
Svedos - 2013-02-01, 22:02

jarecki.k, wysłała Ci prawdopodobnie wałek z techniczną koronką która jest jego integralną częścią, wałek trzeba od niej odciąć cążkami zachowując odpowiednią długość.
Hogg - 2013-02-02, 10:29

Jak się na tym nie znasz, to skorzystaj z zegarmistrza - szkoda będzie dla (chyba) stosunkowo drobnej kwoty spiep... cosik.
jarecki.k - 2013-02-02, 11:21

Zdecydowanie skorzystam z fachowej porady, bo pewnie to spiernicze... ;] Dzieki za odpowiedzi.
beceen - 2013-02-02, 12:53

nie wiem jak wyglada koronka w portugalcu, ale w seiko jest tak, ze albo sie kreci w obie strony (koronke w jedna, walek w drugi), albo jest tam taka sprezynka, ktora trza nacisnac i walek wylazi z koronki. Moze w chinczykach jest tak samo.
nick555 - 2013-02-02, 13:41

beceen, w których modelach jest ta sprężynka, bo może ja wcale nie mam zepsutych/złamanych...
beceen - 2013-02-02, 21:00

w 6309-7040 na pewno jest:
http://www.youtube.com/watch?v=DeWnW58ghGE

jarecki.k - 2013-02-05, 11:21

Więc tak, obydwa wałki bez problemu da się odkręcić od tych koronek. Małe cążki i okręcamy koronkę przeciwnie do ruchu zegara. Musiałem ten nowy wałek spiłować ok. 1mm i wymieniłem, dałem rade i nie było tak strasznie cool Tylko, że w nocy się zatrzymał;( Ale zauważyłem dzisiaj, że tak jakby wskazówka sekundnika zatrzymywała to więc spróbowałem ją trochę odgiąć ale i tak jest jakby krzywo ten element na którym się wskazówka sekundnika trzyma... Na razie chodzi zobaczymy, myślicie, że przy wymianie wałka mogłem coś spieprzyć ??? Wydaje mi się, że wszystko gra, tylko wskazówka szura i zatrzymuje zegarek, możliwe to?? Przy 50sekundzie wyżej jest ta dłuższa część a przy 25 odwrotnie wyżej jest ta krótsza część...
Svedos - 2013-02-05, 11:32

jarecki.k, bez fotek słabo widać :D
nick555 - 2013-02-05, 11:39

Znaczy oś sekundowa miałaby być krzywa? To chyba do wałka nic nie ma...
jarecki.k - 2013-02-05, 12:32



Uploaded with ImageShack.us

Nie wiem czy dobrze widać, kurcze tylko teraz nie wydaje mi się, że to przez to zauważyłem jeszcze, że czasem na 20sek sie zatrzymuje i za chwile skacze 5-7 sekund dalej...

Svedos - 2013-02-05, 12:36

Skaczący sekundnik w tym modelu to norma, one tak mają. A sekundowa faktycznie jest skrzywiona lekko na tulei, można to dosyć łatwo poprawić. Tylko jeśli nie masz doświadczenie to daj to lepiej zegarmistrzowi.
beceen - 2013-02-05, 12:36

pewnie wskazowke sekundowa krzywo nasadziles i zaczepia o inne wskazowki.
jarecki.k - 2013-02-05, 12:38

Svedos napisał/a:
Skaczący sekundnik w tym modelu to norma, one tak mają. A sekundowa faktycznie jest skrzywiona lekko na tulei, można to dosyć łatwo poprawić. Tylko jeśli nie masz doświadczenie to daj to lepiej zegarmistrzowi.
No to troche mnie uspokoiles, wiec moze oddam to do fachowca niech to poprawi;]

beceen napisał/a:

pewnie wskazowke sekundowa krzywo nasadziles i zaczepia o inne wskazowki.

Ja jej w ogóle nie ruszałem...

Nosz kur... Raz staje sama wskazówka a zegar dalej tyka, raz staje zegar i wskazówka raz przeskakuje wszystko przy 20, 25 sekundzie... :/ Chyba nic z tego nie będzie... Ktoś zna fachowca od st-25 we wro albo wysyłkowo nawet ?? Pzdr

Michał - 2013-02-07, 07:52

jarecki.k, napisz do Piotrka (pisar), Kolega jest z Wrocka, moze ma sprawdzonego fachowca.
jarecki.k - 2013-02-07, 23:01

Zatrzymuje się kurcze, ale zazwyczaj jak nie lezy, chodz jak lezy też się potrafi zatrzymać, sam nie wiem, odesłał bym do Wen Ping, ale pewnie nie będzie zadowolona, że sam wymieniałem wałek... Może w przyszłym tyg przejde się do jakiegoś majstra, co by się dowiedzieć, czy w ogóle się opłaca na ten zegarek patrzec...
beceen - 2013-02-08, 10:24

a zdjeciu, ktore wkleiles widac, ze sekundowa siedzi krzywo - moze zahacza o tarcze albo po prostu stawia za duzy opor i mechanizm nie ma sily jej ruszyc.

mozesz sprobowac zdjac wskazowke i zalozyc prosto.

jarecki.k - 2013-03-11, 19:27

Odebrałem Parnisa z naprawy... koszt 100zl hmmm , no ale to w sumie taki znajomy znajomych robił, powiedział, że to bym albo musiał zapłacić normalnie 1000 albo wyrzucić parniska:P No więc powiedział, że jakąś zębatkę musiał wymienić i łożysko(znaczy się zuana chyba). Generalnie on był przekonany, że to eta, bo części pasowały. Do tego nasmarował i ustawił na variografie;] No na razie przez pół dnia trzyma czas, i wskazówka nie przeskakuje już :)) Mam nadzieję, że będę się teraz cieszył Parniskiem długo i szczęśliwie...
ALAMO - 2013-03-11, 19:38

jarecki.k napisał/a:
że to bym albo musiał zapłacić normalnie 1000 albo wyrzucić parniska:P


...a dla kogo ten wywiad ?
To powiem bez kozery że pińćset :!:

facepalm

Ten mechanizm cały kosztuje około 50 dolarów. Sprzedaj mu setkę po 500 zł - czysty interes,będzie naprawiał ludziom ETA po 800, skoro częsci pasują. Wszyscy zadowoleni :!:
A hydrokarguturbogenerator zwanzigwajchy był dobry ?

jarecki.k - 2013-03-11, 19:45

ALAMO napisał/a:
jarecki.k napisał/a:
że to bym albo musiał zapłacić normalnie 1000 albo wyrzucić parniska:P


...a dla kogo ten wywiad ?
To powiem bez kozery że pińćset :!:

facepalm

Ten mechanizm cały kosztuje około 50 dolarów. Sprzedaj mu setkę po 500 zł - czysty interes,będzie naprawiał ludziom ETA po 800, skoro częsci pasują. Wszyscy zadowoleni :!:
A hydrokarguturbogenerator zwanzigwajchy był dobry ?

No wiadmo ile to kosztuje wszystko, dlatego powiedział, że w naprawę się nikt nie bawi, ale mówił że rozebrał cały mechanizm coś tam wymienił już nie pamiętam, poza tym nasmarował go bo podobno sucho mu było... Za drugiego łucza wziął 80zl a wymienił w nim tarczę szkło i też nasmarował mechanizm... A jeszcze pasek w prezencie dał. Chyba nie tak bardzo zdziera? Poza tym, będę zadowolony, jak będzie chodził przez następne 2 lata;]

ALAMO - 2013-03-11, 20:00

Jak na "znajomego" to za same opowieści Kapitana Misia należałoby strzelić go w dekiel żeby się kora mózgowa pofalowała na nowo. 1000 zł to może kosztować skomplikowana naprawa, z dorabianiem połowy części, w jakimś kompletnie udziwnionym mechaniźmie. Wymiana kamienia i koła sekundowego z gotowego - jak twierdzi - to nie jest żadne wyzwanie. Pomijam fakt że szczerze wątpię by je wymieniał, po takim epitafium jakie napisal dla mechanizmu. Kawalek z "myślał że to ETA" tez zasluguje na szczególny aplauz. Na szczęście baterie sa podpisane. Maxell, Panasonic, Jin Du ... to mu pewnie łatwiej.
jarecki.k - 2013-03-11, 23:20

ALAMO napisał/a:
Jak na "znajomego" to za same opowieści Kapitana Misia należałoby strzelić go w dekiel żeby się kora mózgowa pofalowała na nowo. 1000 zł to może kosztować skomplikowana naprawa, z dorabianiem połowy części, w jakimś kompletnie udziwnionym mechaniźmie. Wymiana kamienia i koła sekundowego z gotowego - jak twierdzi - to nie jest żadne wyzwanie. Pomijam fakt że szczerze wątpię by je wymieniał, po takim epitafium jakie napisal dla mechanizmu. Kawalek z "myślał że to ETA" tez zasluguje na szczególny aplauz. Na szczęście baterie sa podpisane. Maxell, Panasonic, Jin Du ... to mu pewnie łatwiej.

To co przepłaciłem czy nie w końcu ? :oops: Dobra nieważne co by chodził, lepszego gościa we Wrocławiu nie znajdę, ma pełno mechaników i ogólnie chyba się zna na tym, bo pracował parę lat u ruskich i w Szwajcarii, może dlatego wszystko mu wygląda na ete, no nie wiem, już mu nie chciałem wdawać się z nim w dyskusję...

wahin - 2013-03-11, 23:39

jarecki.k napisał/a:
ma pełno mechaników i ogólnie chyba się zna na tym, bo pracował parę lat u ruskich i w Szwajcarii, może dlatego wszystko mu wygląda na ete,

To jeszcze może mieć skojarzenia w wostokami, rakietami itp itd ;)

Jest paru kolegów z Wrocławia, lub jak wolisz z Wroclo :złośliwiec: zadaj im pytanie pewnie chętnie Ci pomogą.

ALAMO - 2013-03-12, 07:35

jarecki.k napisał/a:
To co przepłaciłem czy nie w końcu ?


Nie wiem. Zalezy co robił. Jeśli wymieniał kolo i łożysko, to zapłaciłeś NORMALNĄ cenę, przy czym niewiele więcej dałbyś za nowy cały werk.
Natomiast ja nie wierzę by to robił, z trzech powodów. Pierwszy, że nagadał ci kompletnych głupot nt. ceny tej usługi, drugi, że facet pomylił ten mechanizm z kompletnie innym, którego de facto nie da sie pomylić, i trzeci, że nie wydaje mi się by koło sekundowe z 2892 pasowało do ST25. 2892 - bo tylko z tym mogl pomylić, wahnik mają podobny kształt. Tylko że ta ETA jest o połowę prawie cieńsza .. Zresztą, to akurat łatwo sprawdzimy - tylko co ci to ew. da ;-) ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group