koroshi - 2013-01-15, 22:19 Temat postu: Co można obstalować w Indiach? Wybieram się za dwa tygodnie do Indii (po raz któryśtam ale poprzednimi razy w ogóle sikory mnie nie obchodziły). Niestety jedyne większe miasto gdzie będę to Madras/Chennai, może Bangalore. Pomyślałem że można by coś taniego zanabyć przy okazji. Czy oprócz HMT Janata, ktoś kiedyś widział się z jakimś ciekawym "indiańskim" zegarkiem? Próbowałem coś guglać ale nic co by mnie powałiło nie znalazłem. Lot przez Doha (Katar). Mam 2h na lotnisku, a może tam ktoś był, widział i orientuje się czy ceny są atrakcyjne. selassje - 2013-01-15, 22:25 Ja bym się na zegarki nie nastawial w Indiach W Dosze na duety free to juz szybciej, ale zegary tam dzielą się na tanie bling bling i drogie bling bling 
koroshi - 2013-01-15, 22:28 No ja sie domyślam że bling-bling jak to u nich, ale mosze coś w tej Dosze z arabskimy cyframy...  Chyba Seiko tłucze cos dla Arabów.
JohnSmith - 2013-01-15, 22:34 Herbatę kup, dobre robią 
selassje - 2013-01-15, 22:34 Robią, ale raczej na dutyfree Seko nie znajdziesz, jakbys mial szanse wyjść gdzieś na miasto to spokojnie no ale trzeba mieć wizę.
koroshi - 2013-01-15, 22:39 Wizę teraz daja od ręki. Czasu jdynie nie starczy. Z powrotem będę miał 4h. W sumie też mało ale lotnisko od miasta blisko. ALAMO - 2013-01-16, 07:21 W sumie to Sam sobie odpowiedziales HMT to jedyne znanee mi indyjskie Zegarki ktore jeszcze jakos wygladaja. Jest jeszcze Titan, ale to w zasadzie modowka. A stylistyka mocno ... indyjska
beceen - 2013-01-16, 07:39 zamow przez internet jakiegos seikacza z dostawa na lotnisko
selassje - 2013-01-16, 09:41 jak masz 4 godziny, to wsiadasz w taryfe, jedziesz na souk np Waqif, zostawiasz taryfiarzowi przedarte 10 usd, kupujesz i wracasz z taryfiarzem
acha, na inszych soukach naprawde latwo sie zgubic
|
