n1joker - 2012-11-07, 13:31 Temat postu: Ten zegar stary... Koledzy, proszę o podpowiedzi gdzie ożywić zegar mojego taty. Zegar nie ma może wartości materialnej, natomiast ma dla niego dużą wartość sentymentalną. Załączam zdjęcia (kiepskiej wprawdzie jakości) samego mechanizmu gdyż ze skrzynią tata sam sobie poradzi. Dodam tylko że mechanizm był naprawiany jeszcze przez mojego śp dziadka pewnie z 50 lat temu  Za wszelkie podpowiedzi gdzie to ogarnąć oraz jakiekolwiek informacje nt zegara będę wdzięczny.
zozur - 2012-11-07, 17:41 Mechanizm inny, ale może ten temat trochę Ci pomoże. Remik - 2012-11-07, 18:35 n1joker, Dawaj do Olsztyna, jest u nas mistrz Włodek, który zrobi z niego cacucho 
n1joker - 2012-11-07, 19:13 Dzięki 
Remik, na PW piszę prośbę o info. Monter - 2012-11-09, 15:04 Naprawiać... naprawiać 
Ja ostatnio odebrałem od swego kumpla-machera budzik z 1928 roku. Cyka aż miło a myślałem że nie wydoli
|
