|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Północna Granica - Kieszonki i podobne
Monter - 2012-11-04, 10:39 Temat postu: Kieszonki i podobne Nie dokopałem się do takiego tematu, a nie chcę też zaśmiecać tematów maszynek Spama
Dzisiaj zdjęcia kilku z nich.
Mimo że wolę naręczne to kilka się kurzy na półce
Dobrałem złe tło, i wszystko wychodziło żółte, dlatego też większość zdjęć zmodyfikowałem na cz-b
Prośba do Spama by cos napisał o nich...on tak ciekawie opowiada
1
2
3
4
5
Spam - 2012-11-04, 13:16
...Monter... wiesz... ja się tak naprawdę nie znam na zegarkach...
...żeby ci podnieść rangę to powiem, że masz fajne klony hampdena size 16 grade 109... gdyby się sugerować katalogiem toczmechu z 1932 roku to masz Typ 1 (15 kamieni) i Typ 1-a (7 kamieni)... najpopularniejszy K-43 czyli kalibr 43mm...
1
...ten to akurat Typ 1-a czyli siedmio-kamieniowa odmiana K-43... wygląda na ok... jak pasy na mechanizmie są w tym samym fasonie to mostki nie były kombinowane... ale dla pewnosci trzeba by go rozebrać... sowieci przejęli po hamerykanach system numerowania mostków... rzadko się zdarzają mostki bez numerów... przynajmniej u mnie... ten twój to pospoliciuch totalny... ale... ciekawe są te cechy przy balansie... bliżej balansu (jak dobrze widzę) litera "B" czyli cyryliczne "W", przy kole wychwytowym można by się uprzeć, że to cyfra "3" ale na moje oko to litera "Э" czyli cyryliczne "E"- co to oznacza... nieznaju...
Na płycie bębna numer seryjny... ten sam powinien być pod tarczą i na spodzie mostków (lub ostatnie cyfry tego numeru).
Jak byk sygnowany "Typ 1" i "7 kamieni"... nad numerem seryjnym 4-8 czyli czwarty kwaryał (październik-grudzień) 1938 roku... i od tego powinienem rozpocząć ... logo 1Państwowej Fabryki Zegarów w Moskwie (1ГЧЗ w diamencie)... nad nim НКМ (NKM) Народный комиссариат машиностроения СССР - Ludowy Komisariat Inżynierii ZSRR utworzony 22 sierpnia 1937 roku...
...tarcza pasuje do okresu... wskazówki imo z naręcznego... koronka (płaskata) z 1GCzZ...
2
...mechanizm K-43 Typ 1 15 kamieni... 2-9 drugi kwartał (kwiecień-czerwiec) 1939 roku... wygląda ok... szaton kamienia nakrywkowego podtoczony, sowieci wyeliminowali sobie problem z robieniem na nim kanalika na śrubkę... balans jest raczej z innego zegarka (rok 40-41) - powinien być jeszcze bimetaliczny... tarczy na akuro w brud... tanio nie będzie ale szrocika idzie zdobyć... koronka wygląda na bardziej pękatą niż w jedynce... Koronki K-43 2Państwowej Fabryki Zegarów - a potem te czystopolskie są bardziej pękate od tych z 1GCzZ i Złotousta...
3
...koperta wygląda na czystopolankę z lat 41-45/6... tarcza ok... ale mechanizm powinien być w kopercie kieszonkowej...
...siedmio-kamieniowy Typ 1 z (3-9) trzeciego kwartału (lipiec-wrzesień) 1939 roku...
...półmostek balansu wymieniany... pewnie razem z balansem... pobrany z jakiegoś bardzo wczesnego K-43 z początku produkcji... najdalej z 1931 roku... sygnowany tylko alfabetem łacińskim... zapewne przyjechał w skrzyni z innymi częściami hampdena... mogła by być wymieniona jedynie płyta bębna ale to jest nie logiczne... bankowo zamieniony półmostek balansu...
...przy kole wychwytowym cyfra "3" ale MSZ też ma jakiś dziwny niesowiecki krój... pozostałe sygnatury jak wyżej... jest to jednak bardzo ciekawy egzemplarz... obok loga wpisane w łamane coś "K6" może to oznaczenie zegarka kieszonkowego z sekundą na szóstej... coś jak późniejsze ЧK-6 w czystopolskich K-43... nie wiem... jak nie zapomnę zapytam na watchru...
...
4
...Monter łobuzie jeden... tego musisz mi oddać... i to po dobroci...
...ten zegarek to nic specjalnego... koperta wojenna (z okresu BOB)... tarcza sam widzisz to szmelc... trzeba by ją było powlec jaką bezbarwną żeby się nie sypała... wskazówki z kieszonki... jeżeli płyta bębna nie była przekładana i cały mechanizm jest w oryginale to jest to K-43 z czystopolskiej fabryki zegarów ubity zaraz po ewakuacji z Moskwy... oficjalnie ЧЧ3 robił zegarki od 1943 z sygnaturą "53" jak w tych moich... ale w sieci jest cała chmara fotek mechanizmów niesygnowanych, które niechybnie powstały w latach 1941/42-1943... a skąd ta pewność... bo złotoust też oficjaklnie robi k-43 od 1943 a są na wus fotki złotoustowskich k-43 sygnowane kwartałami i datami 1942 roku... sam miałem złotousta z 1941... ale sprzedałem ...a co do "53" to czystopole były tak sygnowane w latach 1943-1946... a od 47 jak w egzemplarzu na samym dole...
...a i małe rozpoznanko... różnice między 1 a 2 fabryką zegarów... tu akurat na przykładzie 1 i czystopola, ale czystopol to wkońcu druga fabryka a pierwsza to potem Złotoust - oczywiście jedynie w aspekcie K-43
...podstawowe różnice między pierwszą a drugą fabryką... mechanizmy tej samej budowy, ale części nie są zamienne między nimi... to znaczy są ale trzeba się czasem nakombinować... różnicę są w serokości sprężyny naciągowej, a co z tym idzie w wysokości bębna, osie i tak dalej... różnie to jest...
...główne różnice na oko...
1-zapadka koła zapadkowego (wielkość i kształt)
2-mostek kotwicy (w 1GCzZ ma dwa ramiona w 2GCzZ jedno)
3-kamień nakrywkowy (w 1gczz jest małym szatonkiem i wpuszczany w mostek jak w amerykańskich hampdenach, w 2Gczz jest przykręcany od spodu i robi za trzymadło dla regulatora... w między złotoustem a czystopolem ta różnica się zaciera ale złotoustowski jest chromowany czy nawet stalowy - tego nie wiem- a w czystopolu pozostaje bez zmian do końca produkcji - mosiężny)
...kiedyś może te różnice lepiej pokażę...
5
...powojenny czystopolski K-43 z trzeciego kwartału 1947 roku (3-47)... 15 kamienowy... wszystko oprócz koronki cacy... tarcza... ale jakby ktoś miał jakieś onse to niech znajdzie lepszą... koperta powojenna - różnicę między tymi wyżej widać od razu... w czystopolu k-43 produkowany był do 1950 roku jako kieszonka... w złotouście do 1990/? jako tankowy.
...ЧK-6 co znaczy jest gdzieś wyżej...
...
...
...jak coś napisałem źle proszę mnie poprawić... bardzo chętnie uzupełnię swoją wiedzę... oczywiście wszystko co napisałem nie jest poparte w żaden sposób wiedzą naukową... jedynie czystym empiryzmem... rzekłbym... praca badawczą więc mogą być nieścisłości w zgromadzonym materiale... bo dziwny jest ten świat...
...gdybyś waść w przyszłości pozbywał się ww zastrzegam sobie prawo pierwokupu numerów 3,4,5...
...adres twój znam... za opis rachunek wyślę pocztą
Monter - 2012-11-04, 16:45
Spam trzy razy czytałem...jaki ten temat kieszonek pokręcony
Dzięki Ci za ŚWIETNE opracowanie..wiem więcej i podoba mi się temat sowieckich kieszonek
Niebawem wrzucę trochę Złotoustów
Kris - 2012-11-05, 19:38 Temat postu: Re: Kieszonki i podobne [quote="Monter"]Nie dokopałem się do takiego tematu, a nie chcę też zaśmiecać tematów maszynek Spama
Prośba do Spama by cos napisał o nich...on tak ciekawie opowiada
Monter - o tym samym pomyślałem jak przeczytałem kolejny, świetny artykuł Spama.
Mam nadzieję że bede mógł się podłączyć ze swoimi kieszonkami. Trochę ich mam a wiedza bardzo skromna.
Monter - ładny zbiorek. Gratuluję
Spam - świetny opis. Co byś powiedział na kolejne zdjęcia i kolejny opis ?
Spam - 2012-11-05, 19:55 Temat postu: Re: Kieszonki i podobne Panowie nie słodźcie tyle... zauważcie że ja piszę cały czas to samo tylko o innych numerach seryjnych...
Kris napisał/a: | Spam - świetny opis. Co byś powiedział na kolejne zdjęcia i kolejny opis ? |
...ale ja tylko na temat K-43 mogę udawać, że coś tam wiem... a że mi bajkopisarstwo wychodzi... w innych markach to nieco gorzej... ale proszę... naćklient naćpan
Ratler Wściekły I - 2012-11-05, 20:16 Temat postu: Re: Kieszonki i podobne
Spam napisał/a: | Panowie nie słodźcie tyle... zauważcie że ja piszę cały czas to samo tylko o innych numerach seryjnych...
Kris napisał/a: | Spam - świetny opis. Co byś powiedział na kolejne zdjęcia i kolejny opis ? |
...ale ja tylko na temat K-43 mogę udawać, że coś tam wiem... a że mi bajkopisarstwo wychodzi... w innych markach to nieco gorzej... ale proszę... naćklient naćpan |
widzimy ale nie chcemy zniechęcać
Pisz, pisz i tak lubimy czytać. I to było serio. Zajoncu
Kris - 2012-11-05, 21:38 Temat postu: Re: Kieszonki i podobne
Spam napisał/a: | Panowie nie słodźcie tyle... zauważcie że ja piszę cały czas to samo tylko o innych numerach seryjnych...
Kris napisał/a: | Spam - świetny opis. Co byś powiedział na kolejne zdjęcia i kolejny opis ? |
...ale ja tylko na temat K-43 mogę udawać, że coś tam wiem... a że mi bajkopisarstwo wychodzi... w innych markach to nieco gorzej... ale proszę... naćklient naćpan |
Spam - dzięki i nie bądz taki skromny . Jutro w takim razie coś podrzucę.
[ Dodano: 2012-11-06, 22:30 ]
Spam
Zgodnie z wczorajszą "obietnicą" podaję zdjęcia :
1. 2 MCz rok 1938
2. Kolejna 2 MCz, rok 1941
3. Kolejny 2 MCz, daty niet
4. Kolejny. Tarcza do wymiany. Stan ??? rok 1939
5. I ostatnia dzisiaj. Ciekawa koperta i dekiel
misinek - 2012-11-08, 16:04
южные железные дороги
czyli zegarek kolejowy, stronka tutaj:
http://www.pz.gov.ua/index.php?lid=1&mid=600
Aronus - 2012-11-08, 16:54 Temat postu: Re: Kieszonki i podobne
Ta kolejna 2MCz potwierdza moją tezę, że to nie są przerabiane kieszonki tylko one tak z fabryki wychodziły. Poza tym mam identyczą z identycznymi wskazówkami i podejrzewałem, że wskazówki mogą być nie orginalne, bo takie różne ale to tylko potwirdza, że wszystko z moim jest OK
Monter - 2012-11-08, 17:09
Zacne kiszonki znaczy sie kieszonki
Buczo - 2012-11-08, 17:17
łohoho ale starocie
Yakovlev - 2012-11-08, 18:57
Spam napisał/a: | ... ciekawe są te cechy przy balansie... bliżej balansu (jak dobrze widzę) litera "B" czyli cyryliczne "W", przy kole wychwytowym można by się uprzeć, że to cyfra "3" ale na moje oko to litera "Э" czyli cyryliczne "E"- co to oznacza... nie znaju...
|
Wojtek, to "3" to może być też rosyjskie "Z", tylko tak niedbale odbite.
Rozstrzygnąć może Monter spoglądając przez lupkę
Monter - 2012-11-08, 19:56
Przez lupkie postaram sie zajrzeć jutro z rana, wrzucę też fotki pozostałych swoich kieszonek, min. 2CzZ
Spam - 2012-11-08, 21:28
...Kris troszku się spóźniłem, bo miało być wczoraj... ale dopiero dzisiaj pobajam...
... a tak po prawdzie to wszystko w tych kieszonkach widać i ja tu potrzebny nie jestem... a dla podniesienia własnej samooceny i wzmocnienia prestidżu swojej osoby pogwiazdorzę
...ajęc...
...wszystko twoje to dobrze znany mechanizm kaliber 43 mm... Typ 1 powszechnie na wschodzie zwany Kirowka
1.
...kieszonka na piętnasto kamieniowym werku drugiej państwowej fabryki zegarów z roku 1938... co wynika z sygnatur... werk bardzo ładny... wygląda na niekombinowany... numer seryjny widać... pod tarczą masz całkiem inny - nie znaczy to, że jest to składak... ale to historia na inną opowieść... nad nazwą 2gczz jest HКМ (NKM) Народный комиссариат машиностроения СССР - Ludowy Komisariat Inżynierii ZSRR utworzony 22 sierpnia 1937 roku...
...jak wiadomo wszem i wobec sowiecka gospodarka była na wskroś scentralizowana a przemysł i wszelka działalność gospodarcza była uspołeczniona... taki wielki przemysłowy kołchoz... wszystkie zakłady przemysłowe podlegały w ten czy inny sposób ministerstwom (narkomatom - ludowym komisariatom) więc na zegarkach tłuczono te narkomaty... narkomaty są do dzisiaj na wielu przedmiotach z tamtych lat (sztućce, świeczniki, narzędzia), dzięki temu dzisiaj znając mniej więcej daty utworzenia i likwidacji narkomatu łatwiej określić wiek przedmiotów... w rusach to jeszcze o tyle łatwiej że oni to nawet daty bili...
...tarcza bardzo fajna... ma przyjemne indeksy... lubię takie krągłości
2.
podobnie jak wyżej to k-43 z 2gczz ale późniejszy... 1941 rok... ostatnie miesiące produkcji w Moskwie przed ewakuacją do Czystopola... typ 1 był w 2gczz składany od 1936-1941... nie ma tu już sygnatury HKM a HKOM... czasem słyszę, że nie można się w tym połapać... a to banalnie proste... utworzony 22 sierpnia Народный комиссариат машиностроения СССР (NKM - Ludowy Komisariat Inżynieri ZSRR) z Наркомата тяжёлой промышленности СССР (narkomat przemysłu ciężkiego zsrr) 5 lutego 1939 został podzielony na trzy narkomaty: przemysłu ciężkiego, przemysłu średniego oraz narkomat inżynierii ogólnej (Народный комиссариат общего машиностроения СССР - HKOM)... ten natomiast 22 listopada 1941 roku został przeobrażony w Народный комиссариат миномётного вооружения СССР - Ludowy Komisariat Broni Moździerzowej i nastał piękny okres werków "53"... ale to na inną bajkę...
...w tarczy ubytki możesz uzupełnić jakąś farbką to nie będą się tak rzucać w oczy... ja to robię białą emalią nieco zarobioną pigmentem pod kolor tarczy...
3.
...tarcza 2gczz natomiast werk to siedmio-kamieniowy typ 1 z pierwszej fabryki zegarów z lat 1936-1938 a może bardziej 1934-1938... balans najpewniej wymieniany, lub nieco uszkodzony - spiłowany mostek kotwicy o który tarł balans...
...wskazówki... dwa fasony... prawda że kombinowane, ale o wskazówki do tych cykaczy to łatwo nie jest...
Aronus napisał/a: |
Ta kolejna 2MCz potwierdza moją tezę, że to nie są przerabiane kieszonki tylko one tak z fabryki wychodziły. Poza tym mam identyczą z identycznymi wskazówkami i podejrzewałem, że wskazówki mogą być nie orginalne, bo takie różne ale to tylko potwirdza, że wszystko z moim jest OK |
...wiele jest takich zegarków... i nie jest to współczesne macherstwo... może wychodziły tak z fabryki... moim skromnym zdaniem to jednak przeróbka... świadczyć może o tym że jest jeszcze pozostałość po kominku, mam taka kopertę... i ten właśnie niby kominek nie jest ładnie zarobiony chromem a upitolony i opiłowany... jeżeli tak jest to jednak osobiście uważam, że nie umniejsza to oryginalności zegarka a jest przejawem zaradności...
4
...u jest oryginalna naręczna koperta trzyczęściowa... ona jest z tego co pamiętam około 3 mm mniejsza od kieszonkowej... Kris podaj wymiar proszę i porównaj z kieszonkową...
...werk 2gczz... to są piękne mechanizmy
5
...ten to jest niestety franken... ja jestem liberałem i dopuszczam krzyżówki w obrębie tego samego gatunku ale tu jest hybryda i to z co najmniej trzech zegarków...
...płyta bębna... ciekawa bo nie sygnowana... ale z siedmiokamieniowego 1gczz - poznać można po zapadce a ponadto 2gczz z tego co do tej pory widziałem robił same piętnastki...
...półmostek balansu tak po pasach wygląda na złotoustowski...
...reszta to poznając po mostku kotwicy 2 gczz lub wczesny czystopol...
...uprzedziłeś mnie... ja pytałem na watchru... i to samo mi odpowiedzieli... to oznaczenie kolejowego zegarka służbowego Południowej Kolei Żelaznej...
...ta koperta to tez kombinowana... albo przednia kryszka nie oryginalna albo zadnia... z motywem kwiatowym powinny być obie kryszki...
...jeżeli po wewnętrznej stronie dekla masz znaczek toczmechu
to jest on z lat 1930-1933/34... a jak nie ma nic to z lat 1934-1936...
...co wiem tym się podzieliłem... oczywiście mogę tu i ówdzie nie mieć racji to mnie poprwwujcie... o tak
[ Dodano: 2012-11-08, 21:31 ]
Yakovlev napisał/a: | Spam napisał/a: | ... ciekawe są te cechy przy balansie... bliżej balansu (jak dobrze widzę) litera "B" czyli cyryliczne "W", przy kole wychwytowym można by się uprzeć, że to cyfra "3" ale na moje oko to litera "Э" czyli cyryliczne "E"- co to oznacza... nie znaju...
|
Wojtek, to "3" to może być też rosyjskie "Z", tylko tak niedbale odbite.
Rozstrzygnąć może Monter spoglądając przez lupkę |
...no jasne... tego nie wziąłem pod uwagę...
...tak... tak... Monter mógłbyś się pokusić o jakieś makro dla potomności...
...każda kirowka ma coś co ją od innych odróżnia... przez to są nie do ogarnięcia
Kris - 2012-11-11, 19:09
Spam -Wielkie dzięki. Twoje opisy robią wrażenie. Najbardziej jednak wrażenie robi Twoja wiedza.
...u jest oryginalna naręczna koperta trzyczęściowa... ona jest z tego co pamiętam około 3 mm mniejsza od kieszonkowej... Kris podaj wymiar proszę i porównaj z kieszonkową...
...werk 2gczz... to są piękne mechanizmy
Masz rację. Koperta naręczna ma 47 mm a kieszonka 50 mm.
...jeżeli po wewnętrznej stronie dekla masz znaczek toczmechu
Obrazek
to jest on z lat 1930-1933/34... a jak nie ma nic to z lat 1934-1936...
Dekiel jest ze znaczkiem toczmechu. Poniżej zdjęcie.
1.
Masz może zdjęcie jak powinna ta kieszonka wyglądać?
Mam jeszcze takie :
1. Mechanizm z 1941 roku. Tarcza w trochę kiepskim stanie:
i jeszcze dekiel :
2.
3. I jeszcze Złotoustowska kieszonka z oryginalnym pudełkiem. Niestety ale mostek balansu chyba podmieniony.
Spam - 2012-11-11, 21:08
Kris napisał/a: | Dekiel jest ze znaczkiem toczmechu.
Masz może zdjęcie jak powinna ta kieszonka wyglądać? |
...ja nie mam
...a na przykład tak
to chodzi o to żeby przód i tył koperty był w tym samych fasonie, gładkości ścianek, "odcieniu" chromowania, że tak to nazwę... jak się na taką kopertę patrzy i ona jest z przodu, środku i tyłu jednorodna to można mieć pewność, że jest wszystko zgodne chociaż z prawdą historyczną, bo o brak przekładek między zegarkami to raczej trudno... dla niektórych wymiana sprężyny i wskazówek sprawia, że zegarek nie jest ołginałny jako taki
...jak coś źle napisałem to walić w pysk bez ostrzeżenia
...a jak masz sporo czasu to...
http://www.chinawatches.p...der=asc&start=0
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=12591
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=11085
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=2300
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=7107
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=7491
...i zapewne wiele innych tylko mi się szukać niekce...
...postaraj się o lepsze foty tego złotousta i udostępnij gawiedzi bo to warto mieć
[ Dodano: 2012-11-11, 21:21 ]
Kris napisał/a: | Twoja wiedza |
...raczej gwiazdorstwo ... ja tylko w względnie ładne słówka ubieram to co widziałem i co przeczytałem w googlach
Mechanizm 2GCzZ z 1941 roku... jak widać... sygnatury HKOM i historia już było to nie będę się powtarzał ... balans bimetaliczny ale w '41 to powinien być ten późniejszy z jednego metalu... to jednak o niczym nie świadczy... mogła się jakaś partia zawieruszyć i włożyli... z tymi kirowkami to naprawdę jest różnie... zastanawia mnie półmostek balansu... na zdjęciu to słabo widać czy są takie same pasy/szlify jak na płycie bębna... kamień nakrywkowy powinien być w mosiężnej oprawie a ten jest ze złotousta i to taki jak masz na ostatnim zdjęciu... żeby wiedzieć czy wszystkie podzespoły są oryginalne trza by było to cudo rozebrać... jak się tak bardziej przyjrzeć fotce to jakby na każdym module były inne szlify... ale nawet jeżeli to trzeba być naprawdę ekstremistą co by się czepiać... do 1945 to łatwo o 100% nie jest... wygląda całkiem całkiem... koperta jak koperta... tarcza z 1GCzZ... wskazówki... godzinowa jakaś dziwna... ale jak nie widziałem to wcale nie znaczy, że takich nie było ... o deklu nie powiem nic... też mam podobnie sygnowany w przy złotej babce ale nawet na watchru nie wiedzą co to znaczy...
Tarcza i mechanizm z 1GCzZ...nad numerem seryjnym jest 4-3 czy 4-9 słabo widzę ale dla mnie to jest raczej 4-3... nie czekając na potwierdzenie.... nie jest to czwarty kwartał 1933 roku... gdyż gdzieś tak do 1934 te zegarki były sygnowane 1gosczaszawod a nie 1GCzZ... gdyby to miał być 4-1939 to powinno być logo 1GCzZ w diamencie a nad nim NKM... według mnie masz niezbyt często spotykany mechanizm złotoustowskiej fabryki zegarów z 1943 roku czyli nieco ponad rok po ewakuacji 1GCzZ za Ural... o czym było kilka postów wyżej... tarcza wcześniejsza bo albo jest oryginalna albo ta wojenna się do tej pory rozpadła... bądź co bądź zastanawiający egzemplarz... oczywiście jeżeli jest tam rzeczywiście 4-3
...nie wiem co to jest... to jest jakiś strasznie późny złotoust chyba.... czy to składak ... nie przypominam sobie żebym coś takiego widział... a jak widziałem to nie zwróciłem uwagi... wszystkie które do tej pory spotkałem to praktycznie wierne kopie rozwiązań Pierwszej Państwowej Fabryki Zegarów... podstawowe różnice między pierwszą a drugą fabryką tak na pierwszy rzut oka pokazałem powyżej i powtórzę...
złotoust przejął podstawy po 1GCzZ a czystopol po 2GCzZ... a tu
...zegarek permanentnie ma sygnaturę ZCzZ ale zapadkę koła zapadkowego oraz półmostek kotwicy odziedziczył po 2GczZ... raz gdzieś to już ktoś pisał, że któraś fabryka którejś przekazała stare maszyny ale to chyba było w odnośnie Pabiedy... gdyby nie ta zapadka to powiedziałbym, że to jakaś hybryda z czystopolem a to mi wygląda na perełkę... dla pewności trzeba by było zajrzeć pod mostki... na tym przykładzie naprawdę dochodzi do mnie jak mało wiem... a co do pasów... rzeczywiście może nieco nie pasują... ale w świetle powyższego raczej nie ma to znaczenia... jeżeli się nie mylę to jest perełka ale... czeba być trochę freekiem co by na to zwrócić uwagę...
|
|