|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Zegarki Vintage - Szkiełko do starej kieszonki poszukiwane...
garfik - 2012-10-19, 19:22 Temat postu: Szkiełko do starej kieszonki poszukiwane... Witam jak zawsze serdecznie i zębami spośród brody łyskam,
i do rzeczy przechodzę. Otóż, nabyłem ostatnio kieszonkę. Działa, śliczna, ale niestety, poczta nasza kochana w transporcie szkiełko potłukła...
Gdzie - i czy - w Warszawie jest fachura, któren mineralne wypukłe szkło do kieszonki dobierze? Wiem, każdy wstawi plexę, ale plexę do stuletniego zegarka pakować to jak Van Gogha w urzędzie skarbowym powiesić...
Kieszonkowe - 2012-10-19, 19:58
Witaj,
podaj wymiar to się dotnie i wygnie.
Albo wyślij do Gdańska to się wstawi.
pozdrawiam
Roman
kaido2 - 2012-10-19, 20:57
Cytat: | Wiem, każdy wstawi plexę, ale plexę do stuletniego zegarka pakować to jak Van Gogha w urzędzie skarbowym powiesić... |
No i tu Cię zdziwię bo wtedy pchano już celuloidy, a gdy zżółkł to wymieniano np na szklankę(wtedy tego było pełno)
Co to za zegarek jest? Jak tani szmelcok to na 100% oryginalnie był celuloid i wstawienie do takiego sferycznej plexy nie było by tu grzechem.
garfik - 2012-10-19, 20:58
Kieszonkowe napisał/a: | Witaj,
podaj wymiar to się dotnie i wygnie.
Albo wyślij do Gdańska to się wstawi.
pozdrawiam
Roman |
Dzięki,
szkło się wygnie? Jak to możliwe?
kaido2 - 2012-10-19, 21:03
Normalnie , wystarczy podgrzać do odpowiedniej temperatury
garfik - 2012-10-19, 22:02
kaido2 napisał/a: | Cytat: | Wiem, każdy wstawi plexę, ale plexę do stuletniego zegarka pakować to jak Van Gogha w urzędzie skarbowym powiesić... |
No i tu Cię zdziwię bo wtedy pchano już celuloidy, a gdy zżółkł to wymieniano np na szklankę(wtedy tego było pełno)
Co to za zegarek jest? Jak tani szmelcok to na 100% oryginalnie był celuloid i wstawienie do takiego sferycznej plexy nie było by tu grzechem. |
Raczej nie tani szmelcok. Dokładnie to KLIK
A że nie szmelcok, wnioskuję po tym: (zatoka)
Szkło było mineralne, mało mi paluchów nie pocięło, jak się z koperty wysypało...
kaido2 - 2012-10-19, 23:01
garfik napisał/a: |
Raczej nie tani szmelcok. Dokładnie to KLIK
A że nie szmelcok, wnioskuję po tym: (zatoka) |
No to źle wnioskujesz.
Co tu pisac, francuski Regulateur mówi sam za siebie.
Cytat: | Szkło było mineralne, mało mi paluchów nie pocięło, jak się z koperty wysypało... |
Oryginalnie miał szklankę i jeżeli mocno Ci zależy to możesz takowe założyć jednakże minerałka może okazać się droższa od samego zegarka, ba będzie ona najwartościowszym elementem tego zegarka
garfik - 2012-10-19, 23:38
O żęż ty! Ładnie tak złudzenia starego człowieka psuć?
Ale i tak mi się podoba. Dorwę szkło, wskazówki epokowe, i będę szyku zadawał na korytarzach administracji (fuj!) państwowej.
Ten z twojej foty faktycznie taki sam, mój ino mniej pordzewiały. A tak w ogóle, to wiesz, co to jest, kto to wyrzeźbił i kiedy mniej więcej?
kaido2 - 2012-10-20, 09:43
Foto nie jest moje a pochodzi z aukcji do której dałeś link. Pomimo że widac co to jest i zorientowani doskonale wiedza ile ten mechanizm jest wart to niezorientowanym oprócz tego że to jest Rosskopf klepany w fabryce bodajże w Beacourt to kołą na fotach mówią same za siebie z czego wykonane są "stalowe" podzespoły mechanizmu Dodam że czopy wyginają się w tych Rosskopfach jak w rzeźbach z plasteliny. A wskzówek też nie masz? no to się wybulisz jak za cały sprawny odpicowany taki zegarek po przeglądzie itd.., bo:
Ludwiki pod Rosskopfa to 50 pln, a i 100-we wołają. Szklanka szkło min 50 pln.
Cytat: | A tak w ogóle, to wiesz, co to jest, kto to wyrzeźbił i kiedy mniej więcej? |
Z powyższych wynika że c raczej wiem co to jest. Tego Rosskopfa klepał Regulateur w latach ok 1909-15 dla wielu w tym dla koleji żelaznych, lecz najpopularniejszy był wśród normalnej ludności bo najtańszy z najtańszych( taki bierdonkowy kwarcyk). Do prestiżowania po salonach lepiej spraw sobie coś lepszego.
garfik - 2012-10-20, 09:55
To w takim razie niech majster plexę dobierze, a minerala będę przy okazji szukał. Wskazówki też na mniej więcej się dopasuje... Gwarantuję, że na tych "salonach" gdzie bywam to nawet Ruhla wzbudziłaby sensację (zegarek, który cyka? O rany, prawdziwy!), więc o prestiżowanie się nie obawiam
Dzięki!
kaido2 - 2012-10-20, 11:13
Najlepiej jakby dorobił plexę sferyczną;- no dobra żart ale? Chociaż niech wytnie odpowiedni rozmiar ze szkła np z poltikowego budzika:
Wskazówki zaś wystarczy że dopasuje tego typu:
i będzie gitara!
Spam - 2012-10-20, 11:34
...waść tym zegarem dworcowym to tylko ludowi pospolitemu krew psujesz
Kieszonkowe - 2012-10-20, 13:38
Cytat: | Oryginalnie miał szklankę i jeżeli mocno Ci zależy to możesz takowe założyć jednakże minerałka może okazać się droższa od samego zegarka, ba będzie ona najwartościowszym elementem tego zegarka |
Oj tam, oj tam
szkło mineralne gięte to wydatek rzędu 30 PLN
[ Dodano: 2012-10-23, 12:08 ]
kaido2 napisał/a: | Normalnie , wystarczy podgrzać do odpowiedniej temperatury |
No niezupełnie Marcinie.
Poza podgrzaniem trzeba mieć odpowiednią formę do kształtowania,
dobrze też posmarować ją odpowiednim separatorem
o odpowiednim piecu nie wspominając.
A po tym wszystkim dobrze też by było to wygięte szkiełko odprężyć.
pozdrawiam
Roman
|
|