Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Północna Granica - Ot taka cudaczna maszyna

pmwas - 2012-05-27, 21:07
Temat postu: Ot taka cudaczna maszyna
Znajomy dziadka mia na strychu. Jeśli dobrze rozumiem jego opowieść zniekształconą z pewnością przez dziadka - był to zegar kopalniany. Ponoć bardzo głośno dzwonił, ale nie ma dzwonka, więc (sądząc zresztą po jego konstrukcji) musiał jakimś dzwonkiem sterować. Takie dziwne cosik... Ani danych n/t produceta, ani oznaczeń styków elektrycznych :???: Mechanizm elektromagnetyczny. Dwa przesuwalne elementy na dużej tarczy przełączają styk pod tarczą...














Dominik - 2012-05-27, 21:11

Wygląda jak do odliczania szychty.
pmwas - 2012-05-27, 21:13

Tak mi się właśnie wydaje...
Jacek. - 2012-05-27, 22:05

To pospolity dawniej zegar sterujący do włączania "tańszego" prądu do ogrzewania. Tańszy był dlatego, że podpisywało się umowę na pobór mocy w dokładnie określonych godzinach, wygodnych dla systemu zasilania.
Produkcja na 90% polska, naciąg elektryczny, wygląda, że przystawka balansowa jeszcze z Błonia.

Gboo

[ Dodano: 2012-05-27, 22:10 ]
PS: oznaczenia styków widoczne są po zdjęciu blaszanej osłony pod skrzynką (na jeden wkręt).

Dominik - 2012-05-27, 22:17

Heh, dziś powinni takie oferować w takim razie ;)
Jacek. - 2012-05-27, 22:29

Kfarcoki cholerne rządzą :neutral:

Gboo.

kwater - 2012-05-28, 12:38

Nooo, i do tego "sterowane" są częstotliwością prundu, więc mają dokładność zegara słonecznego stojącego w kibelku z serduszkiem ;)
Jacek. - 2012-05-28, 13:01

No nie, jak niedawno rozpieprzyłem taki montowany na szynę, to miał wewnątrz moduł z kwarcem 32768 Hz.

Gb.

kwater - 2012-05-28, 20:06

Ja mam taki montowany przez energetykę... teoretycznie pokazuje godzinę, ale w jakiej strefie czasowej? I czy w ogóle czasu ziemskiego? ;)



...a może ma to coś wspólnego z "ENERGIĄ BIERNĄ" za którą płacę? ;)

Jacek. - 2012-05-28, 20:36

kwater napisał/a:
Ja mam taki montowany przez energetykę... teoretycznie pokazuje godzinę, ale w jakiej strefie czasowej? I czy w ogóle czasu ziemskiego? ;)


NATYCHMIAST WYRZUCIĆ!!! To klingońska bomba :grin:

Cytat:
...a może ma to coś wspólnego z "ENERGIĄ BIERNĄ" za którą płacę? ;)


Pod tą nazwą jest zakamuflowana opłata na ZUS dla elektronów :wink:

Gb.

Uzop - 2012-05-28, 22:40

oj pamiętam, z czasów dzieciństwa - takie samo ustrojstwo miałem podłączone pod licznikiem prądu w domu rodziców...
Jacek. - 2012-05-28, 23:20

Cóż, zawdzięczam tym urządzeniom troszkę forsy na piwo. Zegarmistrzowskiej roboty było niewiele, bo przystawki były toporne i na kamieniach, a reszta fest masywna. Zużywały się silniki naciągu (pasowały z automatów schodowych i starych programatorów do praleK) i włączniki naciągu - podzespół skonstruowany z pewnością w czasie wielkiego chlania.

Gboo.

kwater - 2012-05-29, 06:12

Jacek. napisał/a:
Pod tą nazwą jest zakamuflowana opłata na ZUS dla elektronów



A ja myślałem, że dla tych co maja energię do brania kasy za nic ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group