Dobra... no to jest:
W sumie to początkowo miałem atakować Ultimate z Unitas'em z bazarku, ale jak już się zabierałem do pisania PV do właściciela tego
"zesfajczażonego" Chińczyka to Kumoter
Prezesso wrzucił linka że Getat come back no i "se" kliknąłem 26-tego września - dotarł wczoraj czyli nie cały miesiąc... obyło się bez dodatkowych opłat i koszt z przesyłką tej konfiguracji 217 portretów martwych prezydentów wyszedł - czyli licząc po dzisiejszym kursie 807PLN.
Zegarek wykonany świetnie - miałem sporo droższych i wykonanych zdecydowanie gorzej, powłoka wygląda na niezłą bo na pokrytych nią pinach nic nie odskoczyło ani się nie zarysowało a wykręcałem je kilka razy przymierzając paski, jedyne co to tuleje które zakłada się na piny mogły by też być czarne bo stalowe jeśłi wystają z paska, psują nieco wizerunek - dekiel też jest czarny i przeszklony, jedyne czego żałuje to tego że nie wziąłem czarnego mechanizmu, ale plan jest taki ze jak zegarek się przyjmie to będę kombinował zorganizowanie pełnego dekla. Co do WR to jeszcze nie wiem, ale w tygodniu wybiorę się do majstra i sprawdzę, jak na razie sikor wytrzymał z powodzeniem "próbę szklanki" i "próbę prysznicową"... no i w 24/h azjatycki unitas zrobił 1s na plus...
To tyle z jednego dnia...